Patrzę na profil jednej z firm informtycznych i oglądam zdjęcia z konferencji... Wszyscy młodzi (poniżej 32), modni Warszawiacy, uśmiechnięci, piękne dziewczyny i przystojni kolesie w ulizanych bujnych włoskach.
Tymczasem w mojej firmie, moim zespole: na 12 chłopów: 7 łysiejących i 1 siwiejący... Wyglądamy na styranych życiem.