Gdyby na forum był @deus to może by to jakoś wytłumaczył, ale jego niestety już nie ma, a ja sam nie jestem w stanie tego pojąć. Kto to k$%& jest i po ch$%^ nam jakaś "Rada ds. hodowli koni"? Gdyby ten Jurgiel był z PSL to bym jeszcze zrozumiał, że chcą wysłać konia z Radomia w kosmos i w związku z tym trzeba zrobić nowy urząd Polską Agencją Kosmiczną i wybrać ludzi na stołki, ale on nie jest przecież z PSL...
Pewnie coś nawiązującego do Janowa i cyrku, jaki sie tam teraz wyprawia.
Wszystko dlatego, że PiS wywalił wieloletniego prezesa stadniny w Janowie i wsadził na to miejsce swojego buca, który konia widział w życiu swoim tylko raz i to na zdjęciu z daleka.
Zaraz po tym, gdy pisowski buc objął rządy, padły dwie klacze, każda warta kilka milionów euro.
Buc prawdopodobnie zostanie odsunięty od władzy po takim blamażu, a PiS chce pokazać że coś robi z problem i stąd te krzywe ruchy. A wystarczyło pozostawić na stanowiskach ludzi kompetentnych, skoro nie miało się swojego fachowca o odpowiednich poglądach.
Polskie stadniny koni praktycznie przestały już istnieć, jak wszystko czego dotkną się ci debile z PiS.
Na ten moment to sa już 3 konie (wszystkie klacze) :p
Oczywiście, straty wyrówna budżet państwa, czyli my wszyscy.
Od razu padły.
Zostały zatrute jakimś syfem który przypadkiem znalazł się w karmie.
http://lublin.wyborcza.pl/lublin/1,48724,19866710,zatrucie-przyczyna-smierci-konia-ze-stadniny-w-janowie-podlaskim.html
Ciekawe po co nowo obejmujący miałby to robić?
Co jak co, ale taki idiota to z niego raczej nie jest żeby samemu sobie świnię podkładać.
Ciekawe czy on tam był przynajmniej raz bez kamer(tak, gość się nie nadaje).
Skoro nie on zatruł, to kto?
Komu mogło na tym zależeć?
Oczywiście zaraz zostanę obwołany pisowskim fanatykiem teorii spiskowych, ale jest takie stare porzekadło prawnicze:
Is fecit, cui prodest.
Znaczy to tyle co: uczynił ten, komu przyniosło to korzyść, ale "wszystko co powiedziane po łacinie brzmi mądrzej".
No tak, uczynili to ludzie z KOD bo nie lubią PiS.
W mrocznych czasach rządów PO nie było takiej rady, a teraz nadeszła dobra zmiana, więc trzeba ją powołać. Co tu jest nie do rozumienia?
Bo teraz PO truje konie żeby zrobić na złość rzadzącym. Trzeba powołać radę ds koni żeby temu zapobiec
skoro nie miało się swojego fachowca o odpowiednich poglądach
A jaką prezes stadniny ma władzę, żeby jego poglądy (na niekonne sprawy) miały znaczenie?
Wymiana tak nieznaczących stanowisk to zwykły... stołkizm..
@somekind
To faktycznie ma sens, thx.
Azarien napisał(a):
skoro nie miało się swojego fachowca o odpowiednich poglądach
A jaką prezes stadniny ma władzę, żeby jego poglądy (na niekonne sprawy) miały znaczenie?
Wymiana tak nieznaczących stanowisk to zwykły... stołkizm..
Prezes stadniny kieruje stadniną. Pisowski buc doprowadził do tego że padły 3 klacze, o niemałej wartości
Tak, wszystkiemu winne jest PiS. Pierwsza klacz padła 15 października czyli 10 dni przed wyborami. Padła, ponieważ przeczuwała co się święci.
W ciągu 30 lat w całej karierze stadniny koni w Janowie podlaskim padło 4 konie, w tym 3 za kadencji nowych władz, mianowanych przez PiS. O czym ty pitolisz człowieku. No to czyja to wina? Nie wszystko da się zwalić na poprzedników. Teraz rządzą twoi przyjaciele i to za ich rządów dzieją się te dziwne rzeczy, pękają opony w limuzynach, padają konie w stadninach.
I ciekawe czemu ten c****, którego PiS wsadził tam na prezesa nie pokryje teraz strat ze swojej kieszeni? Albo niech PiS ze swojego budżetu pokryje straty, czemu mam płacić za jego nieudolność ze swoich podatków?
Co ty pierdzielisz jakie 4 konie w ciągu 30 lat? https://twitter.com/S_Lukaszewicz/status/717256904981000192
PiS jest jednak super! Jak mojej żonie zdechł chomik, za kadencji innej partii, to nikt nie chciał utworzyć rządowej komisji ds. chomików. Mięczaki! :)
Biały Młot napisał(a):
Co ty pierdzielisz jakie 4 konie w ciągu 30 lat? https://twitter.com/S_Lukaszewicz/status/717256904981000192
Bo i nie było o czym informować. Może nie wiesz, ale konie nie żyją wiecznie, tak samo jak i ludzie. Więc nie było tak, że przez 30 lat żaden koń nigdy nie zdechł.
P. Jurgiel z tego co informowały media napisał list do prokuratora generalnego z prośbą o osobisty nadzór nad sprawą. Prokurator generalny, a zarazem minister sprawiedliwości, miałby zajmować się sprawą zdechłego konia. Teraz media dodatkowo informują, że ma zostać powołana specjalna rada, w której zapewne zasiadać mieliby parlamentarzyści.
