Alternatywa dla MS Win10

Gdyby ktoś wyłożył 120mln na pierwszy polski system operacyjny, który stanowiłby alternatywę dla MS, jakie widzicie trudności w realizacji takiego projektu?tę,

Założeniem jest, że system:

• byłby dedykowany dla niewymagających użytkowników domowych,
• byłby idealny dla mikroprzedsiębiorstw,
• był w 100% bezpieczny przed atakami, wirusami ze względu na swoją prostotę,
• posiadał obsługę przeglądarki, klienta poczty, Worda, Excela, PDF
• nie pobierałby żadnych danych,
• kosztowałby 23zł rocznie.

Proszę o opinie.

był w 100% bezpieczny przed atakami

Good luck, have fun. ;-)

I będzie do kupienia za tydzień bo już siadasz do roboty dziś po obiedzie?

Alternatywa dla Windowsów istnieje od dawna - GNU Linux, większość dystrybucji jest darmowa i w większości zastosowań Linux jest po prostu dużo lepszy (szybszy, bardziej stabilny, wygodniejszy).

1. 100% bezpieczny nie będzie nigdy.
2. Jeżeli nie ma być oparty o Linuxa bądź unixa to jest stworzenie i przetestowanie zajmie kilkaset lub kilka tysięcy roboczo lat, więc zanim skończycie, to już win10 będzie starocią i trzeba będzie dużą jego aktualizację zrobić.
3. Jeżeli będzie na linuchu, to co konkretnie ma sprawić, że będzie prostszy i bezpieczniejszy niż np Mint?
4. Samo stworzenie systemu to będzie dopiero początek drogi, bo jeszcze trzeba znaleźć userów(kto będzie chciał system którego nikt nie ma?) i mieć sporo pieniędzy na wsparcie.
5. Jeżeli wydasz 120Mzł to żeby wyjść na 0 będziesz musiał sprzedać systemów za 147,6Mzł(bo trzeba zapłacić VAT), a dzieląc to przez 23zł za roczną licencję wychodzi ponad 6,41M licencji(na marketing trzebaby wydać pewnie tyle co na sam system).

Nie twierdzę, że się nie da, bo jednak są płatne linuxy, w których się za wsparcie płaci, ale zdecydowanie będzie to bardzo trudne, i zdecydowanie problem jest zdecydowanie za grubego kalibru(jeżeli faktycznie chciałbyś robić pomimo wymienionych problemów) żeby się opierać na opinii nieznaych osób z Internetu.

no i do tego cały team IT z Security Team na czele, który by dbał o bezpieczeństwo po pierwsze infrastruktury, aby na serwer z aktualizacjami nikt się nie wkradł i podmienił binarek oraz badał pod względem bezpieczeńśtwa każdą aplikację i każdą łatkę do niego, co zabiera OGROM zasobów. Co oczywiście nie gwarantuje 100% bezpieczeństwa :)

PS ktoś kto miałby do wydania na taki system 120M zł raczej nie pisałby na jakimś forum z informacją o tym, tylko wynająłby specjalistów, którzy poświęcą dni/tygodni może miesiące na sprawdzenie możliwości wykonania takiego przedsięwzięcia oraz je oszacowali.

https://4programmers.net/Forum/Spolecznosc/Perelki/53884

Dobry link: https://4programmers.net/Forum/Spolecznosc/Perelki/53884-Tylko_zaawansowani_pomozcie_system_operacyjny

Nie zamieniłbym Windows 10 na nic innego nawet jakby mi za to zapłacili 120 milionów. Od czasu aktualizacji do Windows 10 skończyły się moje wszelkie problemy. W dodatku zawsze gdy mi smutno moge pogadać z Cortaną, poklikać w interaktywne kafelki albo pograć w gry ze sklepu Windows Store.

Ja też bym nie zamienił. Ponieważ Windows 10 zapewnia unikalną usługę telemetrii. Dzięki temu Microsoft osobiście może dbać o moje bezpieczeństwo oraz prezentować mi różne fajne treści, które mi się spodobają.

Dodatkowo, mogę zaoszczędzić miejsce na dysku. Wystarczy, że wszystkie moje pliki umieszczę na serwerach Microsoftu, zapewniając jedynie 150 GB na system operacyjny.

A dlaczego takie mocarstwa jak Rosja i Chiny nie stworzą swojego systemu tylko bazują na dystrybucjach Linuksa? Chiny stworzyły dystrybucje Kylin OS bazujący na stabilnych wersjach Ubuntu. A Rosja system opierający się o pakiety rpm Rosa Linux, czyli też dystrybucja Linux. Rosjanie stworzyli też ReactOS mający zastąpić Windows z działającymi programami windowsowymi. Ale to przypomina Windows 98. Polska miała też kiedyś dystrybucje PLD i Kate. I można było by je rozwijać, ale biurokracja u nas w Polsce nigdy na to nie pozwoli. Bo Linux jest trudny, bo na pieniądzach za zakup Windows można trochę do kieszeni włożyć. A i tak wszystko zależy od producentów sprzętu i pisanych sterowników. Obecnie AMD, Intel, nvidia nie chce wspierać systemów BSD, a co dopiero inny system. Jedynie Linux jako tako akceptują poza Apple i Microsoft.
Japończycy jedynie FreeBSD używają na swoich konsolach SONY Play Station 3, 4. Ale raczej użytkownicy desktopowi nic z tego nie mają.
Aby mieć własny system i nie tworzyć wszystkiego od zera, to lepiej przerabiać jakiś BSD, OpenIndiana, Minix, Haiku czy jądro Linux.
Linux chyba bazował na Minixie, OS X na NetBSD/FreeBSD/ Darwin i Windows/DOS na jakimś uniksie. Więc też nie tworzyli od podstaw, a poza Solarisem, Haiku(pisanym w C++), 4BSD i Minix, reszta systemów była kopiami z jakimiś dodatkowymi kodami.

http://gadzetomania.pl/21071,rosja-tworzy-narodowy-system-operacyjny
http://twojepc.pl/news33794/Wyszedl-pierwszy-release-candidate-ReactOS-040.html

"I można było by je rozwijać, ale biurokracja u nas w Polsce nigdy na to nie pozwoli. " - takie ogólniki to zwykle rzucają osoby, które nie mają pojęcia o pracy urzędów lub korporacji. Bo OS to tylko fragment większej układanki w skład której wchodzą takie rozwiązania jak globalne usługi katalogowe czy też systemy pracy grupowej Do tego należy wziąć pod uwagę, że wiele aplikacji działa jedynie w środowisku Windows i nie ma dla nich alternatywy.

Polska miała też kiedyś dystrybucje PLD i Kate. I można było by je rozwijać, ale biurokracja u nas w Polsce nigdy na to nie pozwoli.

Bierz, i rozwijaj. Nie ma potrzeby by jakikolwiek rząd finansował tworzenie systemu operacyjnego.

Linux chyba bazował na Minixie,

Nie bazował, tylko był „pisany na wzór” Miniksa.
Dystrybucje Linuksa to (prawie zawsze) połączenie samego jądra (Linux) z narzędziami z projektu GNU (w zamyśle darmowy system operacyjny, który jednak do dziś nie doczekał się własnego jądra).

OS X na NetBSD/FreeBSD/ Darwin

Darwin to podzbiór OS X, więc trudno mówić o „bazowaniu”. OSX/Darwin rzeczywiście bazuje w części na BSD (później FreeBSD) i na jądrze Mach, które powstało jako eksperyment.

i Windows/DOS na jakimś uniksie.

Dzisiejsze Windowsy nie mają nic wspólnego z DOS-em, bo są kontynuacją Windows NT, a nie 9x.
Projekt Windows NT powstał jako odłam systemu OS/2, który Microsoft początkowo tworzył razem z IBM, ale firmy się poróżniły i prace kontynuowały niezależnie (IBM - OS/2, Microsoft - Windows NT).
Równolegle istniała linia Windows 1/2/3/9x, oparta na DOS-ie, który z kolei był wzorowany na systemie CP/M.
W skrócie: Windows NIE bazował, ani nie był wzorowany, na żadnym uniksie.

"Do tego należy wziąć pod uwagę, że wiele aplikacji działa jedynie w środowisku Windows i nie ma dla nich alternatywy." To co z tego że nie ma, od tego są programiści aby je napisali i sobie zarobili. Co ma się wydawać na licencje i system od wuja Billa, można by było w tych kosztach stworzyć ten nowy, może lepszy soft. Jak masz takie pojęcie o urzędach, instytucjach, korporacjach, to dobrze. Ale nie ograniczaj rozwoju innym tkwiąc ciągle przy starym dziurawym Windows, bez alternatywy na rozwój innych systemów poza wysłużonym XP i kolejnymi wersjami okienek.

"To co z tego że nie ma, od tego są programiści aby je napisali i sobie zarobili." to trochę myślenie na poziomie gimnazjum. Wiele programów jest pisanych i rozwijanych latami, a ich przeniesienie na inne środowisko to ogromna praca choćby ze względu na konieczność ponownych testów, migrację danych, szkolenie pracowników, równoczesne utrzymywanie dwóch systemów w okresie przejściowym itp. I wyobraź sobie, że są to systemy na których pracują tysiące osób więc koszt samego szkolenia użytkowników może być wielokrotnie większy niż wydanie tych kilkuset złotych na Windows na jedno stanowisko.

Pomogę programować. Znam troche jQuery.
Tylko bez umowy, bo jestem zarejestrowany jako bezrobotny.

Azarien i Wybitny Terrorysta - dobrze podsumowali.

Przy obecnej liczbie różnych darmowych systemów LINUX (oraz BSD) prawie każdy znajdzie system dla siebie. Wiem, że to co zaczynający wątek napisał to mrzonka lub głupi żart, ale nie widzę miejsca dla kolejnego płatnego OS skoro darmowe systemy oferują tak wiele. Jeśli chodzi o Windowsa to widzę jedyne jego zastosowanie do gier. Pod Linuxa/Unixa nie ma ich za wiele. W prawie każdym innym zastosowaniu lepiej wypada Linux.

No dobra, napisałem co napisałem. Ide grać w CRYSIS :)

Pomogę programować. Znam troche jQuery.
Tylko bez umowy, bo jestem zarejestrowany jako bezrobotny.

Ja też mogiem pomóc i też tylko na czarno ;)