Wątek przeniesiony 2015-12-08 00:33 z Off-Topic przez Shalom.

Drogie PiS, gdzie jest PiS? Czyli co z tym PiS...

1
loza_szydercow napisał(a):

Hmm a jak Rzepliński rąbał TK pod siebie razem z PO to które Janusze dawały aplauz?

Hmmm... żadne.

Pewne obsesje się leczy.

Diagnosta od siedmiu boleści się znalazł...

Nie wiem czy znasz jakiegoś PiSowca bliżej - ja znam z podwórka samorządowego. Nie ten kaliber co prawda ale uświadomił mnie że w PiS są różne frakcje - najlepiej trzyma się dawny zakon PC później ludzie bliżej związani z LK czy JK, do tego Gowin,

I tą oczywistość musiał dopiero uświadomić ci PISowiec z krwi i kości?

Może cię zaszokuję ale większość z ludzi w PiS mieszka w Polsce, ma tu swoje rodziny i robi tu interesy. A totalitaryzm w tej części Europy szkodzi interesom ;)

musisz się zdeczko bardziej wysilić by mnie zaszokować. A szkodzić to może interesom konkurencji a nie ich - akurat w III Rzeszy kilka firm się nieźle wypasło. Zresztą podstawowym interesem polityków jest ciepła posadka w ministerstwie, agencji rządowej czy SSP.
A tak w ogóle to i tak nie ma znaczenia co pasuje większości ludzi w PIS. W PIS jest jedna osoba, która ma wizję. Ona nie ma rodziny i nie robi interesów w sensie działalności gospodarczej. Reszta albo się do tej wizji dostosowuje albo wypada z okrętu.

Swoją drogą nurtuje mnie, jak tak antypatycznemu typowi udało się uzyskać taki posłuch. Przecież on jest daleki od czarowania osobowością czy wyglądem, brak mu poczucia humoru, wygląda na kiepskiego kompana od wódki - mnie nie chciałoby się z nim zadawać, nawet jakby miał pomysł jak robić złoto z gówna.

Ordynacja może przechylić szalę zwycięstwa na jedną stronę gdy siły są wyrównane lub dać ci te parę brakujących procent do większości.

No i tak to właśnie wygląda w praktyce w większości wyborów gdzie są 2 siły. Vide: II tura wyborów prezydenckich - zawsze przewaga wynosi raptem kilka %.

Gerrymandering (...) Nie pomoże ci w sytuacji gdy został ci tylko rdzeń elektoratu a cała reszta zagłosuje na samego diabła żeby tylko nie dopuścić cię do władzy.

pod warunkiem, że to byłby 1 diabeł, a nie 10, tak jak wygląda to na naszej scenie politycznej.

Z drugiej strony gdyby dawało to takie efekty o jak mówisz to gwarantuję ci że każda partia przed PiSem majstrowałaby przy tym przed każdymi wyborami. A jak pamięcią sięgam to kojarzę tylko SLD (co i tak g**no im dało)

Gwarantuj może za siebie. Przypisywanie innym nieudowodnionej nieprzyzwoitości jest słabe.
Poza tym do takiego majstrowania to trzeba mieć mocne karty, a do tej pory nigdy nie było tak, że partia miała większość w parlamencie bez potrzeby wchodzenia w koalicje, prezydenta i TK po swojej stronie.

A co jest tu niby mitycznego? Trójpodział to fakt, a "checks and balances" to nie eufemizm tylko metoda utrzymania równowagi między tymi siłami. Nie wydaje mi się, byś dobrze rozumiał co oznaczają te pojęcia...

Ciekawe, ciekawe, a według ciebie co oznaczają te pojęcia?

napisałem przecież

Chodzi o oszczędności na wojsku i to doraźne. Założyli zbyt optymistyczne wskaźniki przy wprowadzaniu 500+, budżet (nie ich) przestał się sztymować. Trzeba było coś poświęcić - Caracale widocznie były najłatwiejszym celem. Przy tym podejrzewam że Amerykanie mogli co nieco "zasugerować" Macierewiczowi, zważywszy na jego stosunek do USA. Polityka po prostu.

Macierewicz nie wygląda mi na takiego co prowadzi politykę oszczędzania, wręcz przeciwnie. Budżet na obronność w 2017 nieznacznie wzrósł procentowo. Nawet jeśli chcieli trochę przyoszczędzić, to można było rozłożyć zakup Caracali na więcej lat, albo nawet ograniczyć ich liczbę. Moim zdaniem ruch Macierewicza był czysto polityczny - pokazanie, że teraz on rządzi w MON, plus zrobienie dobrze związkowcom z Mielca.

No i działa bo sędziów jeszcze nie aresztowali a budynku nie podpalili ;)

mamy najwyraźniej różne definicje "działania"

Bo widocznie opcja polityczna której sprzyjasz przerżnęła wybory a zgodnie z zasadą znaną (i stosowaną) w najlepszej demokracji świata "zwycięzca bierze wszystko"

Widzę, że dla ciebie wyświechtane, cyniczne hasełka są wystarczającym usprawiedliwieniem dla tego co się dzieje. Do tej pory nigdy, po 89, TVP nie była taką tubą propagandową jaką jest teraz.

Ale PiS nie odbiega od nich znacząco, po prostu duże media mają z nimi na pieńku więc jadą bez trzymanki.

To nie jest tylko kwestia prezentacji. Nigdy wcześniej żadna partia rządząca nie była tak bezczelna i otwarcie kłamiąca.

Jeśli myślisz że względna cisza za PO a obecny jazgot na PiS to odbicie tego że jedna partia jest krystaliczna a druga nie to nie znajdziemy porozumienia

nie myślę tak - nie przypisuj mi głupich poglądów, tylko po to byś mógł się z nimi radośnie nie zgodzić.

0
Wielki Krwawiec napisał(a):

Po pierwsze, autor tego bloga nie jest anonimowy i ma dość papierów na poparcie swojej wiedzy z dziedziny logiki, aby jego głos w sprawie miał dużo większą wartość niż twój.

Widzę że zupełnie nie zrozumiałeś mojego postu. Dyskusja jest bezcelowa.

1

Czy nie okopując się na pozycjach apologetów jednej bądź drugiej strony możemy znaleźć jakiś kompromis, jakąś część wspólną, która by łączyła a nie dzieliła?
Łatwo jest wytykać w sposób rodem z piaskownicy ... "ty jesteś głupi", "ty jesteś jeszcze głupszy i śmierdzisz", ale do niczego to nie prowadzi. Nie załatwia ŻADNYCH spraw, może jedynie zaspokaja chore żądze.

Czy widzicie coś co może połączyć te obie strony?

0

Moim zdaniem nawiązanie jakiegoś porozumienia i ram wartościowego dialogu pomiędzy stronami okupującymi się po dwóch stronach politycznego sporu... jest jak najbardziej możliwe. Przynajmniej dotyczy to większości. Usuwając doświadczanie rzeczywistości poprzez emocje i stereotypy większośc ludzi jest wstanie znaleźć porozumienie. Nie dotyczy to tylko małej grupy ludzi, jak ktoś z jednej strony na widok Antoniego Macierewicza reaguje jak opętaniec na widok dewocjonaliów, na Wigilię zamiast tradycyjnego cytatu z Pisma Świętego recytuje konstytucję 3RP, wierzy że PiS to dyktatura, a Ojciec Rydzyk jest wszechpotężnym Demiurgiem albo z drugiej strony wierzy że Polska jest z Federacją Rosyjską w stanie otwartej wojny od czasu zamordowania Prezydenta, Tusk podpisał cyrograf z szatanem, a 12 gwiazd na fladze UE oznacza 12 pokoleń Izraela - no to rzeczywiście nie znajdzie się żadnej płaszczyzny do rozmów, ale to dotyczy tylko pewnych ekstremów, twardego jądra, większość zawsze jest bardziej umiarkowana. Jest też część ludzi mająca swoje witalne, osobiste interesy w totalnym w deptaniu drugiej strony, np cięcia emerytur SB odbiją się na kondycji finansowej ich samych lub bliskich, odtajnienie zbioru zastrzeżonego czy Aneksu mogłoby ich lub ich bliskich skompromitować towarzysko, oni lub ich bliscy są beneficjentami dofinansowania inicjatyw (fundacji, stowarzyszeń, ngo, prasy, wydawnictw) z samorządów lub centrali (a wiadomo, że jedna ekipa lepiej potraktuje np Frondę, a druga np genderowską Lambdę), śledztwa na szczeblu samorządowym mogłyby rozwalić bieżące układy (sam Magistrat warszawski to chyba kilkanaście tyś ludzi, dodając rodziny znacznie więcej). No, ale takich osób po obu stronach myślę, że jest w całej Polsce nie więcej jak 500 tysięcy po każdej stronie. Tak więc, ten długi wpis ma chyba optymistyczne zakończenie :)

0
GutekSan napisał(a):
loza_szydercow napisał(a):

Hmm a jak Rzepliński rąbał TK pod siebie razem z PO to które Janusze dawały aplauz?

Hmmm... żadne.

To nie było zamachu na demokrację?

Pewne obsesje się leczy.

Diagnosta od siedmiu boleści się znalazł...

Nie wiem czy znasz jakiegoś PiSowca bliżej - ja znam z podwórka samorządowego. Nie ten kaliber co prawda ale uświadomił mnie że w PiS są różne frakcje - najlepiej trzyma się dawny zakon PC później ludzie bliżej związani z LK czy JK, do tego Gowin,

I tą oczywistość musiał dopiero uświadomić ci PISowiec z krwi i kości?

Skoro dla ciebie to oczywistość (dla mnie nie bo nie bawię się w partyjne gierki kto, gdzie, kogo) to wytłumacz mi jak w tak niespójnej partii widzisz totalitaryzm

Może cię zaszokuję ale większość z ludzi w PiS mieszka w Polsce, ma tu swoje rodziny i robi tu interesy. A totalitaryzm w tej części Europy szkodzi interesom ;)

musisz się zdeczko bardziej wysilić by mnie zaszokować. A szkodzić to może interesom konkurencji a nie ich - akurat w III Rzeszy kilka firm się nieźle wypasło. Zresztą podstawowym interesem polityków jest ciepła posadka w ministerstwie, agencji rządowej czy SSP.
A tak w ogóle to i tak nie ma znaczenia co pasuje większości ludzi w PIS. W PIS jest jedna osoba, która ma wizję. Ona nie ma rodziny i nie robi interesów w sensie działalności gospodarczej. Reszta albo się do tej wizji dostosowuje albo wypada z okrętu.

To JK ma kwity na wszystkich swoich ludzi w parlamencie, ew. bojówki PiSowskie grasują i zastraszają tych ludzi? Ty kojarzysz co się działo w PiS za pierwszej kadencji? Teraz jest fajnie bo jest czas zbierania łupów i każdy chce się załapać. Ale to nie trwa wiecznie i podziały wcześniej czy później zaczną ich rozsadzać.

Swoją drogą nurtuje mnie, jak tak antypatycznemu typowi udało się uzyskać taki posłuch. Przecież on jest daleki od czarowania osobowością czy wyglądem, brak mu poczucia humoru, wygląda na kiepskiego kompana od wódki - mnie nie chciałoby się z nim zadawać, nawet jakby miał pomysł jak robić złoto z gówna.

Ale jest dobrym liderem i utrzymał partię w całości będąc w opozycji 8 lat + odbudowując powolutku poparcie. Nieboszczce SLD to się nie udało, jak będzie teraz z PO to się zobaczy (na głodzie byli tylko ~2 lata).

Ordynacja może przechylić szalę zwycięstwa na jedną stronę gdy siły są wyrównane lub dać ci te parę brakujących procent do większości.

No i tak to właśnie wygląda w praktyce w większości wyborów gdzie są 2 siły. Vide: II tura wyborów prezydenckich - zawsze przewaga wynosi raptem kilka %.

Gerrymandering (...) Nie pomoże ci w sytuacji gdy został ci tylko rdzeń elektoratu a cała reszta zagłosuje na samego diabła żeby tylko nie dopuścić cię do władzy.

pod warunkiem, że to byłby 1 diabeł, a nie 10, tak jak wygląda to na naszej scenie politycznej.

Jeśli opozycja nie potrafi się zjednoczyć i zaproponować czegoś atrakcyjnego ludziom to jest skazana na grzanie ławy w opozycji ad infinitum. Jak SLD wróciło do władzy w latach 90-tych bo obóz postsolidarnościowy przypominał plankton to ci drudzy zmądrzeli i założyli AWS. Ty jak widzę stawiasz ordynacyjne sztuczki ponad wyborców. No cóż jeśli taka jest jakość opozycji to sukcesu im nie wróżę

Z drugiej strony gdyby dawało to takie efekty o jak mówisz to gwarantuję ci że każda partia przed PiSem majstrowałaby przy tym przed każdymi wyborami. A jak pamięcią sięgam to kojarzę tylko SLD (co i tak g**no im dało)

Gwarantuj może za siebie. Przypisywanie innym nieudowodnionej nieprzyzwoitości jest słabe.

Słabe to jest operowanie przyzwoitościami w kontekście gry wyborczej. Za dużo tu jest do stracenia by bawić się w uprzejmości.

Poza tym do takiego majstrowania to trzeba mieć mocne karty, a do tej pory nigdy nie było tak, że partia miała większość w parlamencie bez potrzeby wchodzenia w koalicje, prezydenta i TK po swojej stronie.

Nigdy - ar ju siur?

A co jest tu niby mitycznego? Trójpodział to fakt, a "checks and balances" to nie eufemizm tylko metoda utrzymania równowagi między tymi siłami. Nie wydaje mi się, byś dobrze rozumiał co oznaczają te pojęcia...

Ciekawe, ciekawe, a według ciebie co oznaczają te pojęcia?

napisałem przecież

Napisałeś że być może nie rozumiem, może tak być - proszę więc żebyś objaśnił mi na czym polega trójpodział w praktyce według ciebie.

Chodzi o oszczędności na wojsku i to doraźne. Założyli zbyt optymistyczne wskaźniki przy wprowadzaniu 500+, budżet (nie ich) przestał się sztymować. Trzeba było coś poświęcić - Caracale widocznie były najłatwiejszym celem. Przy tym podejrzewam że Amerykanie mogli co nieco "zasugerować" Macierewiczowi, zważywszy na jego stosunek do USA. Polityka po prostu.

Macierewicz nie wygląda mi na takiego co prowadzi politykę oszczędzania, wręcz przeciwnie. Budżet na obronność w 2017 nieznacznie wzrósł procentowo. Nawet jeśli chcieli trochę przyoszczędzić, to można było rozłożyć zakup Caracali na więcej lat, albo nawet ograniczyć ich liczbę. Moim zdaniem ruch Macierewicza był czysto polityczny - pokazanie, że teraz on rządzi w MON, plus zrobienie dobrze związkowcom z Mielca.

No, a przy okazji danie drugiej szansy koncernom amerykańskim zamiast europejskim. Biorąc pod uwagę że jeśli chodzi o obronność to koncepcja PiS polega na umacnianiu sojuszu Polska-USA to całkiem logiczne posunięcie

No i działa bo sędziów jeszcze nie aresztowali a budynku nie podpalili ;)

mamy najwyraźniej różne definicje "działania"

W sądzie poprzez stosowanie podobnych sztuczek (zmiany składu, przeniesienia do innych sądów, odwołania, prośby o wykluczenie) można przeciągać sprawy bez końca. Czy przez to mogę powiedzieć że sądownictwo w Polsce nie działa?

Bo widocznie opcja polityczna której sprzyjasz przerżnęła wybory a zgodnie z zasadą znaną (i stosowaną) w najlepszej demokracji świata "zwycięzca bierze wszystko"

Widzę, że dla ciebie wyświechtane, cyniczne hasełka są wystarczającym usprawiedliwieniem dla tego co się dzieje. Do tej pory nigdy, po 89, TVP nie była taką tubą propagandową jaką jest teraz.

Wolisz hasełko "żeby Polska rosła w siłę a ludzie żyli dostatniej"? :D A co do TVP to tak jak napisałem - masz (jeszcze ;)) wybór. TVP była i jest łupem politycznym czy ci się to podoba czy nie.

Ale PiS nie odbiega od nich znacząco, po prostu duże media mają z nimi na pieńku więc jadą bez trzymanki.

To nie jest tylko kwestia prezentacji. Nigdy wcześniej żadna partia rządząca nie była tak bezczelna i otwarcie kłamiąca.

Oj tam, PR mają gorszy od poprzedników ale co za różnica czy ktoś kłamie bezczelnie czy zachowując pozory

Jeśli myślisz że względna cisza za PO a obecny jazgot na PiS to odbicie tego że jedna partia jest krystaliczna a druga nie to nie znajdziemy porozumienia

nie myślę tak - nie przypisuj mi głupich poglądów, tylko po to byś mógł się z nimi radośnie nie zgodzić.

A dlaczego to głupi pogląd? Przecież może to być prawda że PO była uczciwa a PiS to NSDAP XXI wieku a media które są probierzem wolności po prostu szybciej to zrozumiały i ostrzegają przed tym. Co to głupiego?

1

Ja nie wiem, czemu się tu przepychacie.... PO i PiS dążą do tego samego, tyle,że PO gotowało żabę, a PiS idzie na skróty. Chcą stworzyć nam PRL-Bis, ale z tym, że nie moga się porozumieć, kto ma zastąpić PZPR...

0

Ten temat wydaje się być dużo lepszą debatą PO-PIS niż ta w TV. Racjonalne i rzeczowe argumenty, wysoki poziom wypowiedzi bez zbędnego bełkotu.Konkretne argumenty i kontrargumenty. Czekam na więcej :)

3

A tak z innej bajki: ze strony TK zniknęły:
– wykaz sędziów, którym zakończyła się kadencja (wraz z biogramami)
– sekcja z wystąpieniami publicznymi prezesów TK (do 10 lat wstecz)
– fragmenty strony z komunikatami dla prasy
– wykaz wyroków TK oczekujących na publikację w Dz.U.
– informacja o uroczystym pożegnaniu prezesa Rzeplińskiego

#dobrazmiana

0
ŁF napisał(a):

ze strony TK zniknęły

Cała Polska wstrzymała oddech i odwołała imprezy sylwestrowe. W ramach protestu przeciwko usuwaniu tekstów z jakiejś strony, której nikt nie czyta odpalono fajerwerki, race i zimne ognie. Nawet na #sylwesterzdwojka zaprosili Zenka żeby razem z Marylą w ramach protestu zaśpiewali o oczach nowej prezes trybunału...

#ciamajdan

0

Następne posiedzenie sejmu wyznaczono na 11-go. Do tego czasu mogą się bawić i ośmieszać.

Jak przegną, to będzie pretekst do...

;-)

1

W tę śnieżycę (pewno wina Tuska, znowu się bawi pogodą - jak nie mgła to śnieżyca) pomyślałem o urlopie w ciepłych krajach, np. na San Escobar, ale nigdzie się nie da kupić biletów, wszystkie loty zarezerwowane na trzy miesiące naprzód. Ktoś wie dlaczego?

2

I tak masz za mało hajsu na takie podróże
pablos.jpg

0

Smuteczek, nie wyszło: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Rozgrywka-z-WOSP-Caritas-odcina-sie-od-akcji-rzadu-Sytuacja-jest-glupia-i-kuriozalna,wid,18670336,wiadomosc.html?ticaid=118740 Caritas się odciął od akcji K(n)urskiego. W TVP Info o tym nie mówiono, ktoś wie czemu?

0

Caritas się odciął od akcji K(n)urskiego. W TVP Info o tym nie mówiono, ktoś wie czemu?

Czytam i czytam i nie widzę w artykule ani rzeczonego „oświadczenia Caritas” ani „odcięcia się od akcji”.
Chyba zapomnieli o kluczowym akapicie.

Sytuacja jest tak głupia i kuriozalna, a zarazem groźna

To jakieś brednie. Co tu ma być głupie, kuriozalne i groźne? To że WOŚP i Caritas nie idą w parze nie jest nowością, powody też są dość oczywiste i wcale nie chodzi o „konkurencję”. Teraz WOŚP straciła poparcie władzy (być może z tych samych powodów) i kwiczy, jakby im się to poparcie specjalnie należało.

0

Caritas nie chce konkurować z WOŚP, robi swoje. Natomiast w TVP kreuje się pogląd, jakoby Caritas źle patrzył na działalność WOŚP, co nie jest prawdą. Władza krzywo patrzy na WOŚP, z powodów personalnych - niechęć do Owsiaka, a Caritas wcale nie podziela tego poglądu.

0
Trzeźwy Szczur napisał(a):

Władza krzywo patrzy na WOŚP, z powodów personalnych - niechęć do Owsiaka, a Caritas wcale nie podziela tego poglądu.

Gdyby Owsiak nie zapraszał do namiotu ASP elit trzeciej RP to nie byłoby tego problemu. Przecież gościł tam Komorowskiego, Wałęsę, Mazowieckiego, Belkę, Balcerowicza, Buzka, Olejnik, Durczoka, Lisa, Środę... Gdyby zrobił tam miejsce na dyskusję przedstawicieli różnych opcji, to teraz nie miałby tego problemu. Niestety są dwie Polski, które dzięki politykom chcą sobie nawzajem powybijać oczy, więc teraz nie ma się co dziwić, że przekłada się to również na WOŚP, które z założenia nie ma nic wspólnego z polityką.

0

Czyli chcesz przez to powiedzieć, że PiS się obraził za to że Owsiak zaprosił ich wrogów, tak? I teraz strzela focha z tego powodu. Gdyby to działo się w przedszkolu, to by mnie nie dziwiło.

1
Haskell napisał(a):

Gdyby zrobił tam miejsce na dyskusję przedstawicieli różnych opcji, to teraz nie miałby tego problemu. Niestety są dwie Polski, które dzięki politykom chcą sobie nawzajem powybijać oczy, więc teraz nie ma się co dziwić, że przekłada się to również na WOŚP, które z założenia nie ma nic wspólnego z polityką.

Sam sobie właśnie zaprzeczasz. Piszesz, że w namiocie ma być miejsce na dyskusje polityczne, a potem, że z założenia WOŚP jest apolityczne.

Otóż to obecna władza upolitycznia WOŚP. Sama organizacja i jej działalność jest apolityczna. Owsiak zaś jest obywatelem tego kraju i ma prawo do własnych poglądów. Nie trzeba go lubić ani się z nim zgadzać, żeby wspierać to co robi, albo przynajmniej tolerować.

EDIT:
Zauważcie że PIS wszędzie stawia linię podziału. Jesteś z nami albo z nimi. Oni wskazują kto jest fajny, a kto jest be. Owsiak i jego WOŚP popadło w niełaskę i teraz będą dyskredytować, obrzydzać i obrzygiwać. Teraz zacznie się szukanie haka na Owsiaka, bo wszyscy komentują totalne zignorowanie finału w TVP.

0
Sarrus napisał(a):

Teraz zacznie się szukanie haka na Owsiaka, bo wszyscy komentują totalne zignorowanie finału w TVP.

Haków na Owsiaka to szukają od dawna i póki co niewiele konkretnych rzeczy udało mu się zarzucić. Np. jednym z poważniejszych zarzutów jest to, że WOŚP się nie za bardzo interesuje, co się dzieje z kupionym przez nich sprzętem - w części szpitali stoi on zapakowany w kartony, bo personel nie jest przeszkolony z tego jak go używać, a szpitale ponoć nie mają pieniędzy na dodatkowe szkolenia.

No ale już nie żartujmy. Jakbym ja miała bojkotować każdy koncern, którego szef zrobił coś co mnie się nie podoba, to bym w ogóle nic nie mogła kupować ani używać. Dlatego nie rozumiem osób, którym nagle przestało smakować piwo Ciechan, bo właściciel powiedział coś niemiłego o gejach. Nie rozumiem też ludzi, którzy uważają, że nie warto pomagać, bo Owsiak im się z jakiś powodów nie podoba (albo że można wspierać tylko fundację A, fundację B już nie, fundacji A i B też nie...).

0

Ktoś zrobił obszerną listę misiewiczów: http://www.pb.pl/4654149,89526,teraz-k-my-na-calego

0

Dobrze, że wośp jest raz w roku, bo już tego hejtu z okazji tego, że prywatna fundacja nie ma wsparcia państwa znieść nie mogę.

Co to za chory pomysł w ogóle, że wojsko, policja, strażacy czy tvp mają niby nieodpłatnie pomagać prywatnej fundacji?

Przez ostatni tydzień wszędzie tylko te żale i hejty frustratów o tym jak to nie będzie możn wejś nalotnisko, jak to straż zajmie się swoją robotą, jak to tvp nie będzie robić darmowej reklamy.

0

@Błęditny Kura tylko że ta prywatna fundacja funduje sprzęt do publicznych szpitali.

0
Sarrus napisał(a):

Sam sobie właśnie zaprzeczasz. Piszesz, że w namiocie ma być miejsce na dyskusje polityczne, a potem, że z założenia WOŚP jest apolityczne.

WOŚP jest z założenia apolityczne, ale Owsiak zaprasza do siebie osoby wyraźnie reprezentujące tylko jedną opcję polityczną dokładnie tą związaną z elitami III RP, więc jeżeli ktoś WOŚP upolitycznia to właśnie Owsiak.

Otóż to obecna władza upolitycznia WOŚP. Sama organizacja i jej działalność jest apolityczna. Owsiak zaś jest obywatelem tego kraju i ma prawo do własnych poglądów. Nie trzeba go lubić ani się z nim zgadzać, żeby wspierać to co robi, albo przynajmniej tolerować.

Twierdzenie, że "obecna władza" upolitycznia WOŚP jest bzdurą. WOŚP wsparł prezydent z małżonką, a Kuchciński napisał na twitterze "Każdy, kto działa na rzecz bliźniego, jest godny szacunku #Caritas #WOŚP". Inne zdanie o WOŚP mają władze TVP i np. posłanka Pawłowicz, a nie "obecna władza".

EDIT:
Zauważcie że PIS wszędzie stawia linię podziału. Jesteś z nami albo z nimi. Oni wskazują kto jest fajny, a kto jest be. Owsiak i jego WOŚP popadło w niełaskę i teraz będą dyskredytować, obrzydzać i obrzygiwać. Teraz zacznie się szukanie haka na Owsiaka, bo wszyscy komentują totalne zignorowanie finału w TVP.

Taką samą linię podziału wprowadza PO, Nowoczesna i KOD. Ich narracja przedstawia się następująco "Kaczyński musi odejść, a ludzie którzy na niego głosowali niech jadą na San Escobar".

0

@Sarrus:
Co to zmienia?
Mało to jest fundacji które przekazują sprzęt państwu, lub wiedzę za darmo wszystkim?

Na tym właśnie polega idea fundacji, że działają żeby pomóc, a nie domagają się pomocy w działaniu.

0
Haskell napisał(a):

WOŚP jest z założenia apolityczne, ale Owsiak zaprasza do siebie osoby wyraźnie reprezentujące tylko jedną opcję polityczną dokładnie tą związaną z elitami III RP, więc jeżeli ktoś WOŚP upolitycznia to właśnie Owsiak.

Owsiak może zapraszać sobie kogo chce. PiS obraził się, że nie został zaproszony? Nie rozumiem do czego zmierzasz.

0
Trzeźwy Szczur napisał(a):

Owsiak może zapraszać sobie kogo chce. PiS obraził się, że nie został zaproszony? Nie rozumiem do czego zmierzasz.

Jeżeli Owsiak może na Przystanek Woodstock zapraszać kogo chce, to chyba tak samo TVP może sobie nie pokazywać Owsiaka.

0

Ale czy musi rzygać na niego non stop poprzez swoją propagandową tubę tvp? Jeśli są dowody, czemu jeszcze prokuratura się tym nie zajęła, jeśli nie to w jakim celu to ujadanie?

0

Ale jak na niego niby rzyga, skoro cały czas było o tym, że słowem nie wspomina i nie relacjonuje?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1