Impeachment prezydenta Dudy?

Czy prezydent Duda zostanie odsunięty od władzy? Tomasz Lis naczelny propagandysta establishmentu oskarżył wczoraj na Twitterze prezydenta Dudę o wyłudzenie pieniędzy i poświadczenie nieprawdy. Wg Newsweeka terminy wizyt posła Dudy w latach 2012-2014 w Poznaniu opłacone przez Sejm jako wizyty związane z pełnieniem funkcji posła pokrywają się z wykładami na prywatnej poznańskiej uczelni. Wg 145 art. konstytucji prezydent może zostać pociągnięty do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu. Postawienie prezydenta w stan oskarżenia zostaje podjęte większością co najmniej 2/3 ustawowej liczby członków Zgromadzenia Narodowego. PO i PSL razem z SLD i RP mają ponad 60% w Zgromadzeniu Narodowym, więc do konstytucyjnej większości brakuje niewiele...

*termin impeachment co prawda nie ma zastosowania w Polsce, ponieważ dotyczy tylko anglojęzycznych systemów prawnych, ale w potocznym rozumieniu oznacza odsunięcie od władzy.

Nie ma szans.
Zanim miałoby dość do głosowania, będzie po wyborach a nowy skład nawet nie dopuści do głosowania. To będzie tylko taki samograj przedwyborczy, na którym obie strony będą dawały pierwszorzędny koncert.

Swoją drogą mam do ciebie pytanie: czy stwierdzenie "Tomasz Lis naczelny propagandysta establishmentu oskarżył" jest dla ciebie zamknięciem sprawy?
Bo z tego co widzę, to Lis ma dość mocne papiery na swoje oskarżenia, a biorąc pod uwagę jak się u nas podchodzi od takich rzeczy, to jest to raczej to prawda.

W końcu: prezydent był posłem z Krakowa, a jeździł do Poznania i podpisywał kilometrówki z Poznania, więc dziwne, że miał tam jakieś obowiązki poselskie.

Żeby być bardziej precyzyjnym Lis zapytał, a nie stwierdził. Użył formy pytającej zapewne po to żeby uniknąć procesu o zniesławienie. Zbieżność dat śmierdzi, niemniej jego oskarżenie ma charakter przypuszczenia i jest trudne do udowodnienia. Poseł wg konstytucji art. 104 "jest przedstawicielem Narodu. Nie wiążą ich instrukcje wyborców." oraz może realizować swoje obowiązki wg art. 23. 2 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora "w wybranym okręgu lub okręgach wyborczych", więc teoretycznie mógł w Poznaniu wypełniać swoje obowiązki.

Kopacz w wywiadzie dla TVP odmówiła komentarza w tej sprawie i życzyła prezydentowi jak najszybszego wyjaśnienia sprawy, także tyle w temacie.

Moim zdaniem:
Tomasz Lis - jeden z najgorszych polskich dziennikarzy - pisze to w kontekscie caloksztaltu jego 'dziennikarstwa' a nie w kontekscie tej 'afery' - gosc nie kryje swego poparcia dla PO - a gdzie obiektywizm?

wiewiorek napisał(a):

a gdzie obiektywizm?

Znasz jakichś obiektywnych dziennikarzy? Opowiedz o tym.

Jesli chodzi o polskiego obiektywnego dziennikarza to znam tylko jednego:
Max Kolonko - ma swój kanał na youtube gdzie krytykuje po równo polskich polityków i dziennikarzy

OBEJRZYJCIE OD 11. MINUTY:

Muszę przyznać, że Max Kolonko jest świetnym dziennikarzem, jestem pod wrażeniem jego warsztatu dziennikarskiego. Przyciągnął ponad 230tyś subskrybentów, a jego filmy za każdym razem ogląda 200-300 tyś osób. Należę do jednego z jego wiernych subskrybentów, oglądam wszystkie jego audycje od samego początku. Nie mogę się jednak zgodzić, że jest całkowicie bezstronny. Kolonko prezentuje w swoich materiałach poglądy i wartości konserwatywne, w związku z tym chętniej atakuje PO i Kopacz w Polsce oraz Obamę w USA. Trzeba mu jednak przyznać, że nie uprawia taniej propagandy w stylu Lisa, nie manipuluje faktami i każdy materiał solidnie uzasadnia. Oceniam o kilka klas wyżej warsztat dziennikarski Kolonki niż Lisa.

• właśnie sobie przypomniałem, że Kolonko ma dwa kanały "MaxTVNews" który ma 230tyś subskrybentów oraz "Max Kolonko - Max TV", który ma prawie 500tyś subskrypcji

Więc nakradł i taka jest prawda.

Szczery Jacek napisał(a):

Więc nakradł i taka jest prawda.

Zachowujecie się jakby to było coś nowego w Polsce. Każdy tu robi przekręty, PO kradnie w miliardach złotych, ludzie kantują- łapówki i oszukują na podatkach, ale każdy jest zdziwiony jak coś wyjdzie na jaw i robi wielkie oczy "JAK TAK MOŻNA?". Jebnijcie się w łeb. I nie nie głosowałem na dudę i go nie popieram.

Patrząc po kilometrówkach, to prezydentem powinien być Wipler :D

Nic się nie stanie, a sprawa zakończy swój żywot tak jak inne sprawy kilometrówek.

Koziołek napisał(a):

Nic się nie stanie, a sprawa zakończy swój żywot tak jak inne sprawy kilometrówek.

Afery z kilometrówkami albo wykorzystywaniem rządowych samolotów do celów prywatnych mają politycy wszystkich opcji, łącznie z prezydentami i ostatnimi premierami. Kiedy doczekamy się czasów w których wybrańcy narodu przestaną nam pluć w twarz, oszukując na kilometrówkach, a zaczną być prawdziwymi reprezentantami narodu?

Duda wydal na kilometrowkach 11 000 zl, a co z premier Kopacz? Oto wyjasnienie poslow PO:

Artykuł:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/niezalezna-pl-prokuratura-zajmie-sie-lotami-ewy-kopacz/c41jr4

A teraz pytanie - dlaczego kilometrówki Dudy sa od kilku dni w czolowce polskich mediow, a loty Kopacz sa przez te same media olewane?