Dzial flame i forum pelne informatykow to wspaniale miejsce na owy temat. Blaszak czy konsola?
Ja w tej zaiscie waznej wojnie ideologiczno-technologicznej zdecydowanie deklaruje sie jako 100% PCtowiec.
Czemu wiec PC?
- Bezdyskusyjnie lepsza grafika przy wiekszej liczbie FPS (30 vs 60 lub wiecej).
- Wiekszy wybor tytulow - na konsolach praktycznie brak gier RTS, ekonomicznych, symulatorow oraz gier indie. Do tego dochodzi mozliwosc modowania gier na PC.
- Lepsze sterowanie i wiekszy wybor peryferiow. Granie w gry FPS przy pomocy pada to jakis zart - tytuly FPS na konsolach korzystaja z auto-aimingu. Do tego gatunek ten przez konsole mocno zubozal i ograniczyl sie do liniowych tunelowek w stylu CoDa. Niektorzy argumentuja, ze w np. platformowki latwiej jest grac na padzie, ale co za problem podlaczyc pad do PCta, jezeli ktos lubi? Moze byc nawet ten sam co na XBoksie.
- Takze lepszy dzwiek o czym wielu zapomina. Wiekszosc ludzi leci na tej zintegrowanej z mobo, ale melomanii moga dokupic sobie wypasiona karte dzwiekowa.
- Kwestia ceny. Owszem High-endowy PC moze byc droszy 2, czy w wersji full wypas nawet 3 krotnie od konsoli, ale to szybko sie zwraca jezeli gramy w duzo gier. Te same tytuly na konsole potrafia kosztowac 200-300 zl, a wersja PCtowa prawie zawsze jest o polowe tansza.
- Mozliwosc upgradu oraz mniej uciazliwe naprawy. Nie musimy wysylac calej konsoli do naprawy, a wylacznie uszkodzony komponent.
- Kwestia wygody. Kiedys argumentowali, ze na konsoli wkladamy plytke z gra i gramy. Teraz proces sciagania i patchowania gier na konsolach zrownal je z blaszakami. Wygoda z kolei rozumiana jako wygodne rozlozenie sie na kanapie z padem przed duzym telewizorem to takze zaden argument - na PC mozna grac w identyczny sposob. Wiele osob korzysta z PC podlaczonego do telewizora jako centrum multimedialne, a laptopa uzywa do pracy.