Wyższa forma miłości

3

Prof. Hartman postuluje depenalizację związków kazirodczych o czym ochoczo donosi GW.

Być może piękna miłość brata i siostry jest czymś wyższym niż najwznioślejszy romans niespokrewnionych ze sobą ludzi? – pyta retorycznie prof. Jan Hartman.

Argumenty ma niesamowite i co gorsza można je również zastosować do innych "wyższych" form miłości np. do dzieci, zwierząt czy zwłok... Całe szczęście wg ostatnich sondaży Ruch Palikota ma całe 0% poparcia przed wyborami samorządowymi.

1

Bardzo nie po drodze mi z prof. Hartmanem w wielu aspektach, nie mniej w tej kwestii ma rację. Obyczajowo jest to niefajne i raczej mi się to nie podoba, ale z drugiej strony karanie ludzi za miłość jest zbrodnią. Love is not subject to law.

Tutaj nieco dłuższa wypowiedź:

– Jeśli nawet przyjąć argument mówiący, że kazirodztwo zagraża poczęciem dziecka z wadami genetycznymi (jest to zresztą argument niewygodny, bo ściśle eugeniczny), to w dobie skutecznej antykoncepcji czas postawić sobie pytanie: co właściwie może dziś służyć za usprawiedliwienie zakazu kazirodztwa?

4

czas postawić sobie pytanie: co właściwie może dziś służyć za usprawiedliwienie zakazu kazirodztwa?

Za parę lat skończy się obecna nagonka na pedofilów i pojawi retoryka typu „ważne jest pokazywanie dzieciom miłości”.

I takie samo pytanie zaczniesz sobie stawiać?

10

Chcącemu nie dzieje się krzywda.

Zdania tego nie można odnosić do dzieci i osób upośledzonych umysłowo, gdyż nie są oni w pełni świadomi i nie są zdolni do odpowiedzialnego decydowania o sobie. Jednakże dwóch dorosłych ludzi, którzy są w pełni władz umysłowych, niech sobie robi ze sobą, co tylko chcą. Wiecie, że obecnie za seks z siostrą można iść do więzienia na 5 lat...? Nie wiem tylko po kiego grzyba... Chyba zapoznać się ze światem przestępczym i pożyć trochę na garnuszku państwa. Serio uważacie, że to ma sens?

Nie wszystko, co niemoralne, powinno być karalne.

8

Rośnie nam pokolenie degeneratów. Rurki, pedalstwo, teraz jeszcze kazirodztwo, a niedługo może i nekrofilia i zoofilia. Przez to, że w ogóle podnosi się taki temat, dla niektórych głupich ludzi może on wtedy zacząć krążyć po głowie, podczas gdy w normalnych warunkach takie myśli nigdy się by nie pojawiły. Zatem NIE, to NIE jest normalne. To jest sprzeczne z naturą i dobrze, że jest karane. Kiedyś nie było tylu gejów i lesbijek i wiele osób nigdy by nimi nie została, gdyby nagle nie stało się to takie powszechne. Ok. Niech sobie degeneraci robią co im przyjdzie do głowy - nie moja sprawa ale z publicznych mediów powinno to być wyrzucone i nawet nie wspominane, co by nie zatruwać nieskażonych umysłów.

2

Kazirodztwo właśnie wiąże się ze zwiększoną ilością wad genetycznych. Do tego kazirodztwo nie oznacza tylko stosunku między bratem i siostrą, ale np między ojcem, a córką. Miłośników własnych córek na świecie nie brakuje, a takie zmiany (w sensie legitymizacja kazirodztwa) komplikują sprawę oceniania czy dochodzi do gwałtu. Córka gwałcona przez ojca może być przez niego zastraszana lub manipulowana i nie będzie mieć wsparcia bliskich osób, bo one też będą zastraszane. Inaczej sprawa się ma, gdy ktoś uprawia seks z córką sąsiada - wtedy najprawdopodobniej sąsiad będzie bardzo chętny do wysłuchania wersji wydarzeń od własnej córki i walczenia o dobro córki.

5
wasiu napisał(a):

Kiedyś nie było tylu gejów i lesbijek i wiele osób nigdy by nimi nie została, gdyby nagle nie stało się to takie powszechne.

Źródło do badań?

2
Chdzk napisał(a):
wasiu napisał(a):

Kiedyś nie było tylu gejów i lesbijek i wiele osób nigdy by nimi nie została, gdyby nagle nie stało się to takie powszechne.

Źródło do badań?

Wystarczy spojrzeć na zachowanie czy ubieranie się osób wkoło, które de facto są hetero seksualne. Po prostu gejostwo stało się modą, a to prowadzi do przekraczania granic, których normalnie by się nie przekroczyło. Czy ktoś coś takiego pamięta w latach 90tych? O 80tych nie mówiąc. Tak samo wtedy jakoś większość kobiet po prostu znajdowało sobie faceta i rodziły dzieci, a teraz co? Trójkąty i eksperymenty z innym kobietami są coraz bardziej powszechne.

Homoseksualizm i tym podobne rzeczy są sprzeczne z naturą (wystarczy wziąć to na logikę). A że w niej naturalnie występują? Natura też robi błędy ale nie oznacza to, że trzeba z nich robić hece jaką robią na tych paradach gejów, czy w mediach. Mam znajomych innej orientacji ale żaden z nich nie narzuca jej wkoło i to jest ok. A takie promowanie jak to teraz jest wszędzie, to na równi z fanatyzmem religijnym powinno być tępione, a nie tolerowane.

4
wasiu napisał(a):

Tak samo wtedy jakoś większość kobiet po prostu znajdowało sobie faceta i rodziły dzieci, a teraz co?

No teraz też większość kobiet ma faceta i dzieci.

Homoseksualizm i tym podobne rzeczy są sprzeczne z naturą (wystarczy wziąć to na logikę). A że w niej naturalnie występują?

Coś, co występuje w naturze nie może być z nią sprzeczne. Coś słabo z tą logiką.

Mam znajomych innej orientacji ale żaden z nich nie narzuca jej wkoło i to jest ok. A takie promowanie jak to teraz jest wszędzie, to na równi z fanatyzmem religijnym powinno być tępione, a nie tolerowane.

Ale to w końcu homoseksualiści się promują, czy media to robią?

Jak zwykle temat powiązany z seksem schodzi na homoseksualizm. Wam to tylko to jedno w głowach...

1

Coś, co występuje w naturze nie może być z nią sprzeczne. Coś słabo z tą logiką.

Czarne wdowy zjadają swoich kochanków. No to teraz można zacząć wiwatować.

Odbyt nie jest naturalnym miejscem na umieszczenie penisa. Wkładanie go tam jest sprzeczne z naturą. Tak samo jak np picie piwa uchem:

Jak zwykle temat powiązany z seksem schodzi na homoseksualizm. Wam to tylko to jedno w głowach...

To wszystko po to, by somekind mógł zabrać głos :)

4

Trzeba odróżnić dwie sprawy. Pierwsza sprawa to penalizacja kazirodztwa, druga to kazirodztwo samo w sobie.

Penalizacja kazirodztwa jest niezasadna, dwoje dorosłych ma ochotę na figle, proszę bardzo, to nie moja sprawa.

Z drugiej jednak strony nikt mnie nie zmusi, żeby kazirodztwa nie nazywać czymś nienormalnym, dewiacją, chorobą czy zboczeniem. Zniesienie kary za kazirodztwo nie oznacza automatycznie, że kazirodztwo nie jest zboczeniem. Nie ma żadnej kary w kodeksie za homoseksualizm albo seks ze zwłokami zwierzęcia, a nikt mi jednak nie wmówi, że to jest normalne i zgodne z naturą...

Hartman pisał o kazirodztwie tylko po to, żeby oswajać ludzi z dewiacjami, ponieważ taki mają cel nadrzędny wszystkie lewaki. Problem dotyczy jakiegoś promila społeczeństwa, jest marginalny i w żadnym wypadku Hartman nie walczył tu o prawa jakiejś zauważalnie dużej grupy uciśnionych ludzi.

1
somekind napisał(a):

Homoseksualizm i tym podobne rzeczy są sprzeczne z naturą (wystarczy wziąć to na logikę). A że w niej naturalnie występują?

Coś, co występuje w naturze nie może być z nią sprzeczne. Coś słabo z tą logiką.

To że masz bug'i w programie to znaczy, że one są zgodne z programem i masz je jeszcze wychwalać i dawać adoptować poprawnie działające pluginy?

2
wasiu napisał(a):

Wystarczy spojrzeć na zachowanie czy ubieranie się osób wkoło, które de facto są hetero seksualne. Po prostu gejostwo stało się modą, a to prowadzi do przekraczania granic, których normalnie by się nie przekroczyło. Czy ktoś coś takiego pamięta w latach 90tych? O 80tych nie mówiąc.

O homoseksualiźmie w starożytnej Grecji słyszał?

1

Starożytna Grecja, a lata 80-te to trochę inne czasy. Generalnie przeszukując historię ludzkości wszerz i wzdłuż można znaleźć przykłady na prawie wszystko. Np gospodarka centralnie sterowana była testowana od tysiącleci, zawsze z marnym skutkiem. Nie przeszkadza to jednak robić rewolucji socjalistycznych. Podobnie z rewolucjami seksualnymi. Moim zdaniem jedyną nowością, jeśli chodzi o seksualne innowacje, jest operacja tzw zmiany płci, a raczej nie zmiany płci, a zrobienie czasami dość mylącej (na pierwszy rzut oka) imitacji cech płciowych płci przeciwnej.

Ponadto wydaje mi się, że ów homoseksualizm w Grecji to głównie sprowadzał się do pedofilii na zasadzie stosunków uczeń-mistrz. A jako ciekawostkę dodam, że trans<whatever> to też nie jest nowy pomysł, a coś znane też od starożytności: http://en.wikipedia.org/wiki/Hijra_(South_Asia)

1
Wibowit napisał(a):

Odbyt nie jest naturalnym miejscem na umieszczenie penisa. Wkładanie go tam jest sprzeczne z naturą.

Nie odnosiłem się do homoseksualizmu tylko do tego, że ktoś sobie sam zaprzeczył w dwóch następujących po sobie zdaniach i jeszcze nazwał to logiką.

wasiu napisał(a):

To że masz bug'i w programie to znaczy, że one są zgodne z programem i masz je jeszcze wychwalać i dawać adoptować poprawnie działające pluginy?

Brak analogii. Rzeczy występujące w naturze są z nią zgodne, bo gdyby nie były z nią zgodne, to nie byłyby nauturalne. Jedynie rzeczy nienaturalne mogą być niezgodne z naturą. Taka jest definicja słowa naturalny.

0

Robienie analogii do fauny i flory jest średnie moim zdaniem np dlatego, że:

  1. Człowiek jest jednak wyższą formą życia niż np koń i powinien się kierować czymś więcej niż tylko instynktami.
  2. Przenoszenie obserwacji ze świata zwierząt na ludzi jest dokładnie takie jak ekstrapolowanie wyników doświadczeń na szczurach na ludzi.
6

Kiedyś nie było tylu gejów i lesbijek i wiele osób nigdy by nimi nie została, gdyby nagle nie stało się to takie powszechne.

Było tyle samo co i teraz, a może nawet i więcej. Różnica jest taka, że nikt wtedy nie gromadził statystyk i nie prowadził badań.

Homoseksualizm i tym podobne rzeczy są sprzeczne z naturą (wystarczy wziąć to na logikę).

Coś się nie zgadza w Twoim rozumowaniu (albo logika szwankuje). Jak homoseksualizm może być sprzeczny z naturą, skoro w naturze występuje na dużą skalę i ma się dobrze. Mnóstwo gatunków "praktykuje" zachowania homoseksualne i jakoś wątpię, aby np. szympans bonobo stwierdził: "aha, homoseksualizm jest modny w dzisiejszych czasach, więc tak postępujmy".

5
wasiu napisał(a):

Wystarczy spojrzeć na zachowanie czy ubieranie się osób wkoło, które de facto są hetero seksualne. Po prostu gejostwo stało się modą, a to prowadzi do przekraczania granic, których normalnie by się nie przekroczyło. Czy ktoś coś takiego pamięta w latach 90tych? O 80tych nie mówiąc.

W epoce oświecenia mężczyźni często nosili peruki i stosowali makijaż. Czy to implikuje "gejostwo" i przekraczanie granic? Moda, that's all.

wasiu napisał(a):

Tak samo wtedy jakoś większość kobiet po prostu znajdowało sobie faceta i rodziły dzieci, a teraz co? Trójkąty i eksperymenty z innym kobietami są coraz bardziej powszechne.

W latach 60tych również bardzo powszechne były sex-eksperymenty/trójkąty. Historia lubi się powtarzać. Ja nie widzę w czasach współczesnych jakiegoś "boomu" sexualnego, jedynie temat sexu nie jest już tematem tabu, więc niektórzy odnoszą takei wrażenie.

wasiu napisał(a):

Natura też robi błędy ale nie oznacza to, że trzeba z nich robić hece jaką robią na tych paradach gejów, czy w mediach.

Dlaczego nie? Na tym polega demokracja - niech sobie robią parady, marsze, wypowiadają się w mediach. Każdy ma do tego prawo.

wasiu napisał(a):

A takie promowanie jak to teraz jest wszędzie, to na równi z fanatyzmem religijnym powinno być tępione, a nie tolerowane.

Nie widziałem jeszcze pary gejów wysadzających się w centrum handlowym/metrze.

6

Szybkie pytanie, czy ktoś w ogóle zadal sobie trud by sprawdzić o jakie "kaziroctwo" chodzi? Coś mi mówi, że ani Hartman, ani dyskutujacy tu nie zadali sobie tego trudu. Niemcy chcą zalegalizować związki osób będących rodzeństwem przyrodnim, które nie wychowywało się razem. Inaczej mówiąc chodzi o związki osób, które są ze sobą spokrewnione tylko na papierze. Nie mają wspólnych rodziców, a jedynym problemem jest to, że ich biologiczni rodzice postanowili wziąć ślub.

BTW, przykład takiego związku:
Jaś i Małgosia spotkali się pierwszy raz w Vegas i postanowili wziąc ślub. Niestety popełnili kaziroctwo ponieważ w tydzień wczesniej Matka Jasia (wdowa) i Ojciec Małgosi (rozwodnik) wzięli ślub tydzień wcześniej w tajemnicy przed dziećmi.

0

Kazirodztwo to nie zakaz moralny tylko biologiczny.
Każdy kto nie spał na biologii wie czym się kończy chów wsobny.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ch%C3%B3w_wsobny

A jeśli ktoś uważa, że wszystko na co godzą się oboje uczestniczący można uzasadnić i usankcjonować proponuję zapoznać się z tą historią:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kanibal_z_Rotenburga_%28film%29

0
Koziołek napisał(a):

Szybkie pytanie, czy ktoś w ogóle zadal sobie trud by sprawdzić o jakie "kaziroctwo" chodzi? Coś mi mówi, że ani Hartman, ani dyskutujacy tu nie zadali sobie tego trudu. Niemcy chcą zalegalizować związki osób będących rodzeństwem przyrodnim, które nie wychowywało się razem. Inaczej mówiąc chodzi o związki osób, które są ze sobą spokrewnione tylko na papierze. Nie mają wspólnych rodziców, a jedynym problemem jest to, że ich biologiczni rodzice postanowili wziąć ślub.

To w Niemczech chodziło o taki rodzaj kazirodztwa, poparty z resztą prawdziwym przypadkiem dwojga obywateli Niemiec. Tymczasem Hartman mówił o kazirodztwie w ogólności, a przykład z Niemiec był inspiracją dla jego wpisu.

Btw. podziwiam Was lewaków za taką jedność w bronieniu kolegi zwyrodnialca.

0

@Chdzk - Śmiej się, śmiej. Tymczasem we wszystkich dyskusjach światopoglądowych na forum, ciągle te same osoby, stają po tej samej stronie. Ten fakt jest potwierdzeniem tego, że reprezentują oni pewien skrajnie lewicowy światopogląd słownikowo określany jako "lewactwo".

7

Jako, że cipowato wyglądający i ubierający się faceci to efekt obecnej homopropagandy, tutaj przykłady prawdziwych mężczyzn z lat osiemdziesiątych:
user image
user image

1
szatanista napisał(a):

@Chdzk - Śmiej się, śmiej. Tymczasem we wszystkich dyskusjach światopoglądowych na forum, ciągle te same osoby, stają po tej samej stronie. Ten fakt jest potwierdzeniem tego, że reprezentują oni pewien skrajnie lewicowy światopogląd słownikowo określany jako "lewactwo".

Prawicowi dewianci nie rozumieją, że nie każdy, kto jest bardziej na lewo od nich (bo na prawo się już nie da) jest od razu skrajnym lewicowcem. Nie rozumieją, że niektórzy ludzie są po prostu normalni i nie mają odchyleń w żadną stronę.

0
somekind napisał(a):

Prawicowi dewianci nie rozumieją, że nie każdy, kto jest bardziej na lewo od nich (bo na prawo się już nie da) jest od razu skrajnym lewicowcem. Nie rozumieją, że niektórzy ludzie są po prostu normalni i nie mają odchyleń w żadną stronę.

Przecież @Koziołek w każdej dyskusji światopoglądowej lub dotyczącej podatków i ekonomii przedstawia zawsze poglądy lewicowe i stojące w opozycji do poglądów liberalnej prawicy (którą z resztą wyśmiewa), więc nie wiem kogo tu nazywasz "normalnym" i "bez odchyleń" ale chyba nie jego?!

Poza tym zwróć uwagę na jego nick i avatar. W ewangelicznej przypowieści o Dniu Sądu kozły są analogią grzeszników, których Chrystus oddzieli od niewinnych owiec i skaże na wieczny ogień. Poza tym Baphomet ma głowę kozła. Od razu wiadomo z kim mamy do czynienia ;)

0

@szatanista, ale ja tu zwróciłem uwagę, na to, że nikomu nie chciało się wczytywać o co chodzi w niemieckiej propozycji zmiany prawa i po przeprowadzeniu prawilnego Riserczu Ziemkiewiczowskiego zaczyna się gardłowanie jak by nie wiem co.

0
szatanista napisał(a):

Przecież @Koziołek w każdej dyskusji światopoglądowej lub dotyczącej podatków i ekonomii przedstawia zawsze poglądy lewicowe

Ja w każdej dyskusji tego typu mówię o likwidacji podatku dochodowego, urzędów pracy, przepisów ograniczających swobodę działalności gospodarczej i bezsensie istnienia emerytur, i jestem nazywany lewakiem. Dla skrajnych prawicowców wszystko, co nie jest nimi, jest lewicą, więc to, co nazywają "poglądami lewicowymi" może być lewicą, a może też być centrum, albo nawet prawicą (tylko nie tak prawicową jak oni). Ten zwrot w ustach prawicowego radykała absolutnie nic nie znaczy.

i stojące w opozycji do poglądów liberalnej prawicy (którą z resztą wyśmiewa)

No i słusznie, jak można się nie śmiać z ludzi, którzy od "lewaków" wyzywają kogoś, kto mówi to samo, co ich lider? :D

Wszyscy radykałowie są śmieszni, zarówno narodowcy, liberałowie, feministki, jak i ekolodzy. System gospodarczo-ekonomiczny forsowany przez liberalną prawicę już był i się nie sprawdził, dlatego inni odmieńcy wymyślili socjalizm. Skrajności to zło.

0

Ten temat dotyczy wpisu Hartmana! Hartman wyraźnie pisał o harmonijnym powiązaniu miłości macierzyńskiej i bratersko-siostrzanej z miłością erotyczną, więc w żadnym wypadku nie chodziło mu o związek przyrodniego rodzeństwa, tak jak próbujesz to teraz przedstawić.

Nie wiem co napisał Ziemkiewicz. Nie próbuj teraz powiązać tego z wątkiem propozycji zmiany prawa w Niemczech, ponieważ Hartman poszedł o wiele dalej i nie referował tego co dzieje się w Niemczech tylko wysunął własne postulaty. Wiem, że jako naczelny lewak 4p chcesz bronić uciśniętego przez otoczenie zwyrodnialca, ale przynajmniej nie manipuluj faktami.

0

@somekind - Przecież @Koziołek wielokrotnie wyśmiewał to co mówi JKM, więc nie próbuj teraz komukolwiek wmówić, że on mówi to samo co lider wyśmiewanej przez niego opcji. Co do Twoich poglądów to wiem, że czasem przejawiasz jakieś przebłyski "normalności", jednak generalnie postrzegam Ciebie jako trolla, który ochoczo przy**** się do każdego prawicowca z forum.

1

I dobrze, że wyśmiewał JKM, bo dziadzia z wiekiem plecie coraz większe bzdury.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1