Korwin masakruje lewaka!

2

user image

Potwierdzenie na Twitterze Boniego:
https://twitter.com/MichalBoni/status/487561721868201984

1

Ah ten Korwin, prawdziwy dżentelmen.

0

No i nic dziwnego, że w Polsce jest jak jest, skoro dzieci zajmują się tutaj polityką.

4

Rzeczywiście Boni zachował się jak dziecko, poleciał na skargę. Zapowiedź MSZ, że skieruje sprawę do prokuratury traktuję z politowaniem. Naruszenie nietykalności cielesnej osoby prywatnej ściga się wyłącznie z oskarżenia prywatnego.

2
szatanista napisał(a):

Rzeczywiście Boni zachował się jak dziecko, poleciał na skargę. Zapowiedź MSZ, że skieruje sprawę do prokuratury traktuję z politowaniem. Naruszenie nietykalności cielesnej osoby prywatnej ściga się wyłącznie z oskarżenia prywatnego.

Boni jest europosłem, więc i funkcjonariuszem publicznym. A naruszenie nietykalności osób funkcjonariuszów publicznych jest ścigane z urzędu.

4

Jest ścigane, ale tylko podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków. Jeżeli spoliczkujesz policjanta po pracy, to prokuratura tego nie ściga. Czy Boni pełnił obowiązki Europosła podczas prywatnego spotkania w saloniku MSZ?

Poza tym paragraf 2 artykułu 222 mówi, że sąd może zastosować nadzwyczajne odstąpić od wymierzenia kary, jeżeli naruszenie nietykalności cielesnej było spowodowane niewłaściwym zachowaniem funkcjonariusza. Czy praca w agenturze, ukrywanie tego faktu oraz publiczne określanie oszołomem osoby, która to ujawniła jest "niewłaściwym zachowaniem"?

Miało być "może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary lub odstąpić", ale coś ucięło...

8

[w nawiązaniu do tematu]
Na potrzeby KNP zmodyfikowałem swój autorski projekt (CEO title generator) - inspirowany naszym CEO.

Generator masakrujący

5

Tylko czekać, aż Korwin Mikke zostanie premierem, przyjedzie Obama, to znowu spoliczkuje lewaka.

5

@szatanista, nie prywatnego, a spotkania służbowego polskich eurodeputowanych. Poza tym parlamantarzysta, w przeciwieństwie do nauczyciela ale tak samo jak policjant, pełni swoje obowiązki przez całą dobę.

IMO, JKM pokazał w końcu, że jest zwykłym chamem, który tylko przez przypadek nie został jeszcze całkowicie odcięty od życia publicznego.

0

Policjant, żeby mieć prawo do podjęcia interwencji służbowej w czasie wolnym zgodnie z art. 66 ustawy o Policji, musi się przedstawić, podać stopień oraz okazać legitymację służbową. Jeżeli tego nie zrobi, to jest traktowany jak osoba prywatna i nie przysługują mu specjalne uprawnienia i ochrona przewidziana dla funkcjonariuszy publicznych opisana w KK. Tym samym nie jest prawdą, że policjantem jest się przez całą dobę.

ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW z dnia 26 lipca 2005 r. w sprawie sposobu postępowania przy wykonywaniu niektórych uprawnień policjantów

§ 2. 1. Policjant, który przystępuje do czynności służbowych związanych z wykonywaniem uprawnień określonych w § 1 pkt 1—3, 5, 7 i 8, jest obowiązany podać swój stopień, imię i nazwisko w sposób umożliwiający odnotowanie tych danych, a także podstawę prawną i przyczynę podjęcia czynności służbowej.

  1. Policjant nieumundurowany przy wykonywaniu uprawnień, o których mowa w ust. 1, innych niż określone w art. 61 ustawy, okazuje ponadto legitymację służbową, a na żądanie osoby, wobec której podjęto wykonywanie tych uprawnień, umożliwia odnotowanie danych w niej zawartych.
3

JKM pokazał w końcu, że jest zwykłym chamem

Za to wyzywanie JKMa od oszołomów jest objawem tolerancji.

5

Skoro zapowiadał, to musiał dotrzymać słowa, bo by wyszło że nie różni się od innych, co tylko zapowiadają.

1

bardzo dobrze, każdy agent powinien dostawać w ryj na wejście

0

Swoją drogą jestem ciekawy, czy poparcie dla partii JKM po tym wzrośnie. To może być dobry temat na rozważanie socjologiczne :D

4

Podejrzewam, ze dla fanatykow Korwina to nic nie zmieni. Dla nich nawet jak krul postawilby w czasie obrad kloca na srodku parlamentu UE to tlumaczyliby, ze spelnil obietnice wyborcze (albo walczy z UE) i jest wszystko ok. Najzwyczajniej na swiecie nie zdobedzie nowych glosow - glosow ludzi powaznych, ktorzy w mniejszym lub wiekszym stopniu rozwazali oddanie glosu na KNP.

0
Hdjdjsjskjs napisał(a):

Podejrzewam, ze dla fanatykow Korwina to nic nie zmieni. Dla nich nawet jak krul postawilby w czasie obrad kloca na srodku parlamentu UE to tlumaczyliby, ze spelnil obietnice wyborcze (albo walczy z UE) i jest wszystko ok. Najzwyczajniej na swiecie nie zdobedzie nowych glosow - glosow ludzi powaznych, ktorzy w mniejszym lub wiekszym stopniu rozwazali oddanie glosu na KNP.

Obawiam się, że w tym przypadku nie chodzi o to, że część wyborców należy do ludzi poważnych, a część nie. Chodzi tylko i wyłącznie o politykę, czyli o to, że Korwin nie reprezentuje interesów ludzi, którzy zarzucają jego wyborcom brak powagi, a jego samego nazywają chamem. Czyli bez względu na zachowanie Korwina, część osób stale będzie jemu i jego wyborcom imputowało różne inwektywy, raz nazywając Korwina chamem, innym razem pajacem, jeszcze innym razem faszystą. Na podobnej zasadzie przeciwnicy PO określają Tuska złodziejem, a jego wyborców nazywają lewakami. Tak wygląda brudna i bezwzględna walka polityczna.

0

Swoją drogą jestem ciekawy, czy poparcie dla partii JKM po tym wzrośnie.

Nie wiem. Ale lepiej że zrobił to po wyborach, a nie przed.

Do następnych wyborów ludzie o incydencie zapomną. Oczywiście media nie omieszkają o nim przypomnieć, ale nie ma za bardzo czego pokazać, bo nagrania z zajścia prawdopodobnie brak. Tak więc temat jest raczej mało medialny - chyba że będzie z tego sprawa sądowa, którą można będzie śledzić.

Kiedyś był dużo poważniejszy incydent – ktoś dźgnął Korwina nożem w brzuch, a ten tożsamość sprawcy do dziś ukrywa. Sprawa więc ucichła i popada w zapomnienie.

0
kamienikupa napisał(a):

Czyli bez względu na zachowanie Korwina, część osób stale będzie jemu i jego wyborcom imputowało różne inwektywy, raz nazywając Korwina chamem, innym razem pajacem, jeszcze innym razem faszystą.

Bynajmniej. Do tej pory nie było powodu, żeby nazywać tego starego wariata chamem, teraz dał powód, więc tak będzie nazywany.

Na podobnej zasadzie przeciwnicy PO określają Tuska złodziejem, a jego wyborców nazywają lewakami.

Problem w tym, że na chamstwo Korwina dowody są, na złodziejstwo Tuska już niekoniecznie.

0

1
somekind napisał(a):

Bynajmniej. Do tej pory nie było powodu, żeby nazywać tego starego wariata chamem, teraz dał powód, więc tak będzie nazywany.

Dokładnie to miałem na myśli, wcześniej jego przeciwnicy nazywali go starym wariatem, teraz nazywają chamem. Zawsze nazywali i będą go jakoś nazywać, ponieważ nie reprezentuje on ich interesów.

somekind napisał(a):

Problem w tym, że na chamstwo Korwina dowody są, na złodziejstwo Tuska już niekoniecznie.

Przeciętny Kowalski ma następujący tok myślowy:

Gdzie podziały się moje 3 lata życia, przez które będę musiał dodatkowo pracować do emerytury? Gdzie podziało się 150 mld z OFE? Gdzie podział się jeden punkt procentowy o który podwyższono najwyższą stawkę VAT? Gdzie podziały się ulgi podatkowe? Mam mniej w kieszeni? Mam! Kto mi ukradł? Tusk.

2

Podziały się na ten przykład na S8 którą lecę z worcka do stolycy. Czy na łódzko-warszawskim odcinku a2. Podziały się w rozbudowywanej infrastrukturze i inwestycjach państwowych, które uchroniły naszą gospodarkę przed krachem gdy główni odbiorcy naszych towarów i usług byli na minusie.

3
Koziołek napisał(a):

Podziały się na ten przykład na S8 którą lecę z worcka do stolycy. Czy na łódzko-warszawskim odcinku a2. Podziały się w rozbudowywanej infrastrukturze i inwestycjach państwowych, które uchroniły naszą gospodarkę przed krachem gdy główni odbiorcy naszych towarów i usług byli na minusie.

Bez względu na to czy te miliardy są w infrastrukturze, czy zostały przejedzone przez ciągle rosnące hordy urzędników i odsetki od ciągle rosnącego deficytu, Kowalski ma mniej. Oczywiście są beneficjenci tych transferów pieniężnych, którym żyję się dostatnio i wygodnie, mają ciepłą urzędniczą posadkę albo pracują w firmie (czy nawet są udziałowcami firmy), która żyje z przetargów publicznych.

Często już ustawieni w życiu beneficjenci rządów Tuska oczywiście będą zaciekle bronili obecnego układu socjopolitycznego, widząc w Korwinie, który chce obecny układ rozwalić, zagrożenie dla siebie i swoich interesów. Raz nazwą go chamem, innym razem oszołomem, zawsze znajdzie się jakaś inwektywa i powód do jej użycia.

Na Korwina chcą głosować ludzie młodzi, którzy chcą się w Polsce dorobić, a słusznie nie widzą w obecnym układzie szans dla siebie i swoich najbliższych perspektyw na szybkie i łatwe dorobienie się, zarobienie na własne mieszkanie, samochód i dzieci. Przed młodymi ludźmi stoi perspektywa wyjazdu za granicę, albo głosowania na Korwina, który daje nadzieję na nową szansę dla nich tutaj na miejscu. Tym samym określanie wyborców Korwina niedojrzałymi gimbusami jest niesłuszne i niesprawiedliwe. Ci młodzi ludzie nie mają innego wyjścia, a wybór Korwina jest w ich przypadku naturalny i zrozumiały.

4

Problemem tych młodych ludzi jest wiara, że Korwin sprawi, że będzie żyć się lepiej i dostatniej.

1
kamienikupa napisał(a):

Ci młodzi ludzie nie mają innego wyjścia.

I tu jest całe sedno, no bo spójrzmy, na kogo mogliby głosować.
-PiS? "Kaczory", "Nekropolityka"
-PO? Ostatnie 7 lat rządów Donalda Tuska raczej by na to nie pozwoliło (aż dziwne, że w 2011 wygrał wybory)
-SLD? PSL? Lewica za bardzo kojarzy im się z komunizmem.
-TR? Jak wyżej, ale dodatkowo sprawę pogarsza twarz partii, Palikot, i jego teksty o seksualności i Kościele - nawet mój jeden znajomy ateista powiedział, cytat: "Palikot drze się na Kościół i liczy, że mu słupki podskoczą"
-RN? Ja narodowców spotkałem jak na razie tylko wśród kiboli - nie znam nikogo "normalnego", który by ich popierał.
-DB? Demokracja Bezpośrednia jest zbyt "młoda", by cokolwiek osiągnąć - zresztą, bardzo dobrze, bo sam pomysł demokracji bezpośredniej nie sprawdza się na terenach o większej powierzchni. Podobny problem ma Polska Razem i Solidarna Polska - jeszcze nawet nie zdążyły "zapuścić korzeni", a już tworzą nowy twór - "Sprawiedliwą Polskę". Poza tym, znowu problem z twarzami partii - nie wiem, czemu, ale mało kto "lubi" Gowina lub Ziobrę.
-LPR, Samoobrona - to partie "upadłe", raczej wątpię, by wróciły.

A inne partie? Może taki 20-latek będzie głosował na Krajową Partię Emerytów i Rencistów? Raczej wątpię. A może jakaś partia z Polskiego Ruchu Monarchistycznego? Byłbym zachwycony, gdyby się to udało, ale mam ogromne wątpliwości.

No to co im zostaje, jeśli mają głosować na partie, które mogą cokolwiek zrobić?

2

Ja tam wolę chama niż Tuska.

Nie zrozumcie mnie źle - nie popieram naruszania nietykalności cielesnej, oburzają mnie skandaliczne wypowiedzi Korwina o niepełnosprawnych i nie uważam, że kobiety są głupsze by lepiej zajmować się dziećmi. W wielu miejscach się z Korwinem nie zgadzam i w wielu miejscach radziłabym mu ugryźć się w język.

Ale to wszystko razem wzięte mniej mnie oburza niż:

  • Pamiętacie tą reformę z OFE z 2009r., gdy twierdzili, że to co robią, uratuje system emerytalny? Kurczę, ale uratowało, na całe 3 lata... Wspaniała reforma.
  • Pamiętacie, jak podnosili VAT tylko na chwilę? Coś długo ta trwa chwila...
  • Pamiętacie, jak kwota wolna od podatku była podnoszona co rok? Ja nie pamiętam, bo byłam za młoda by pamiętać...
  • Pamiętacie, jak zawieszono pierwszy próg oszczędnościowy i obiecywali, że przywrócą? Nigdy nie przywrócili... (tekst ustawy: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20091571240 uchylony artykuł 86 pkt 1 lit 1)

...a nie chce mi się dalej gadać. Ja już przynajmniej z 5 lat krzyczę "dymisja", ale mnie tam nie słuchają. Powoli przestaję krzyczeć, zamiast tego zaczynam po cichu myśleć "emigracja".

0

Mam już dość słuchania bzdur polityków w stylu Boni - nareszcie ktoś załatwił to po męsku - brawo KORWIN, niech ktoś zrobi w końcu porządek. I tak samo trzeba z mediami co piszą i gadają głupoty, np. wczoraj onet umieścił ankietę co ludzie sądzą o wyczynie korwina i w ankiecie większość osób poparła spoliczkowanie, a onet co zrobił - ZDJĄŁ ANKIETĘ - dość już tego, mam dość fałszu - BRAWO KORWIN.

2

Jedzcie na Bialorus albo Ukraine, tam normalka jest, ze politycy okladaja sie po mordzie.
Sorry ale partia troglodyty, ktory oklada innych po mordzie i Wiplera, ktory leje po pijaku policjantow to jedna wielka farsa, wole juz przewidywalnych zlodzieji, ktorzy aktualnie rzadza niz bande niedojrzalych, duzych dzieci, ktorym zachcialo sie bawic w polityke.

2

Niedługo się okaże, że Korwin bił tak zapalczywie, że Boni był bliski śmierci. A Korwin tylko dał z liścia. Ilu facetów dostało z liścia od kobiety?

2

Najlepsze w tym wszystkim jest to, że poparcie Korwinowi nie spadnie. To nie jest normalne, że agenci którzy donosili na kolegów z opozycji, a następnie przez wiele lat kłamali, a nawet blokowali ustawy lustracyjne piastują teraz tak wysokie stanowiska.

Boni był agentem tajnych służb PRL, podobnie jak jeden z dziennikarz Gazety Wyborczej Lesław Maleszka. Przypomnę, że Maleszka donosił na swoich kolegów ze studiów, przez co jeden z nich Stanisław Pyjas został zamordowany przez SB, a wielu innych było internowanych. Za donosy Maleszka dostawał wynagrodzenie, a nawet otrzymał pracę w Bibliotece Jagiellońskiej oraz przydział na mieszkanie w Krakowie. Po czym ten sam Maleszka pisząc przez wiele lat dla Gazety Wyborczej (w sumie do 2007 roku) potępiał w swoich artykułach lustrację i wszelkie próby dekomunizacji.

Takich osób jak Boni i Maleszka są tysiące, dzięki współpracy z poprzednim systemem zgromadzili majątki, zdobyli lukratywne stanowiska lub po prostu mieli prostsze życie, a to wszystko zbudowali na krzywdzie, a nawet krwi swoich znajomych z pracy, studiów lub organizacji podziemnych. Potem przez lata kłamali na temat swojej przeszłości i wykorzystywali swoją pozycję do blokowanie wszelkich prób dekomunizacji. W Polsce od lat bezskutecznie podejmowano próby rozliczenia się z przeszłością i wykluczenia agentów oraz funkcjonariuszy poprzedniego systemu z polityki. Bicie kogokolwiek jest generalnie chamskie i niegodne, ale bicie agentów, którzy zbudowali swoją karierę na donosach i kłamstwie dla wielu osób jest usprawiedliwione.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1