Kreacja rzeczywistości

2

Kreowanie rzeczywistości przez TVN24.pl, zen level.

  1. http://www.tvn24.pl/flota-baltycka-ruszyla-na-manewry-cwiczenia-w-kaliningradzie,403900,s.html
    Czytelnik widzi poduszkowiec i myśli, że ostro się dzieje.

  2. http://en.itar-tass.com/russia/721751
    Wnikliwy czytelnik lokalizuje źródło: "Russian Baltic Fleet vessel seen during military drills in 2009 (archive)"

2009...

Co ciekawe, link do tvn24 jest udostępniany przez wiele osób (przykład pierwszy z brzegu) roznosząc się wirusowo bez zastanowienia.

W ogóle strasznie jednostronne jest większość relacji.
Jak ich na Majdanie tłukli by stłumić rebelię, to źle. A teraz sami chcą tłuc by stłumić rebelię (na Krymie). A raczej chcieli, dopóki Rosja tam nie weszła.

Nie jestem ani "fanem" Rosji ani "Zachodu". Obie strony mają srogo za uszami.

Kerry: "Nie można zachowywać się w XXI wieku jak w wieku XIX, dokonując inwazji na inny kraj pod wymyślonym pretekstem"
Co proszę?! Irak, Afganistan, Syria, etc etc... No to można czy nie można? Bo wyczuwam sprzeczność w słowach Kerry'ego i współczesną historią jego kraju.

Ech...

0

Mam wrażenie, że z tą całą Ukrainą nikomu już nawet zbytnio się nie chce udawać, tzw. opinia publiczna i tak łyknie wszystko, więc to tak, jakby dziesiąty raz wygrywać duela w Unrealu z gościem grającym tylko na klawiaturze, niby grasz, ale nawet nie chce ci się zbytnio wysilać.

2

Heh, takie samo zdjęcie z poduszkowcem kiedyś widziałem w kontekście Kima z Korei Północnej... ciekawe czy w ogóle jest prawdziwe.

A co do Krymu – ludność rosyjska, to chcą do Rosji: dlaczego im tego odmawiać?
Samo to że Krym się znalazł w granicach Ukrainy jest konsekwencją tego, że z dziwnych powodów należał do ukraińskiej SRR. Internetowa plotka głosi, że Chruszczow po pijaku przesuwał granice. Ale póki istniał ZSRR to nie miało to praktycznego znaczenia.

Wygląda na to, że Zachód nie tyle popiera rebelie, co popiera wszystko to co jest na przekór Rosji.

W tej sprawie należy nie robić nic. Nie będziemy ginąć za jakiś Krym. Ani rosyjski, ani ukraiński.

A jak się uspokoi, to może kiedyś tam pojadę.

0

Podróżując parę lat temu po Ukrainie dość powszechna była opinia Ukraińców o Krymie: "eta Rasijja". Na Krymie nawet alfabet mają rosyjski, nie ukraiński. To co się dziwić, że im się zamach stanu nie podoba?

Azarien napisał(a):

A jak się uspokoi, to może kiedyś tam pojadę.
Pozostaje trzymać kciuki, że nie rozniosą go na strzępy. Wspaniała kraina.
Dla zainteresowanych paroma widoczkami i fotkami pomników Lenina: https://picasaweb.google.com/marooned.mb/Krym

0

Zdjęcie poduszkowca jest z 2009, ale manewry o którym pisał TVN i ITAR-TASS odbywały się wczoraj...

Jak ich na Majdanie tłukli by stłumić rebelię, to źle. A teraz sami chcą tłuc by stłumić rebelię (na Krymie). A raczej chcieli, dopóki Rosja tam nie weszła.

Przepraszam, że co? Chyba za dużo Russia Today się naoglądałeś. Przypominam, że redakcja RT mieści się przy Zubowski Bulwar 4 w Moskwie.

Na Krymie nie było żadnej rebelii. 27 lutego 2014 nieznani sprawcy ostrzelali i zajęli gmachy Rządu i parlamentu na Krymie, a następnie wywieli tam rosyjskie flagi. Następnie pojawili się żołnierze w mundurach bez emblematów, zajęli większość strategicznych budynków i przebywają tam do chwili obecnej.

Nie jestem ani "fanem" Rosji ani "Zachodu".

Czyżby?

0

Ja tam się nie dziwie obecne kanały informacyjne to czysty entertaiment więc oni robią z igły widły. Ludzie sami się nakręcają, zaczynają wierzyć w jakieś wojny trzecie światowe. A na wp/onet/interia/tvn24 itp kasa leci jak piasek na Saharze. Za 2 miesiące coś tam ruskie i Ukraińce podpiszą i temat ucichnie.

0
init0 napisał(a):

Ja tam się nie dziwie obecne kanały informacyjne to czysty entertaiment więc oni robią z igły widły. Ludzie sami się nakręcają, zaczynają wierzyć w jakieś wojny trzecie światowe. A na wp/onet/interia/tvn24 itp kasa leci jak piasek na Saharze. Za 2 miesiące coś tam ruskie i Ukraińce podpiszą i temat ucichnie.

Takie małe przypomnienie z historii: W 1938 III Rzesza anektowała Austrię oraz Kraj Sudecki (część Czechosłowacji), a 1 września 1939 napadła na Polskę.

Historia lubi zataczać koło i powinniśmy być przygotowani na wszystko, jeżeli nasz sąsiad prowadzi bardzo agresywną politykę w wyniku której ucierpiała już Gruzja i Ukraina.

2

Przez ostatnie kilkanaście lat zamiast polepszać stosunki z Rosją - i po prostu prowadzić z nimi interesy - siano u nas tylko rusofobię.

Przypominam, że w przeciwieństwie do takich Niemiec, z Rosją ledwo co graniczymy, oraz nie mamy do nich pretensji czy sentymentów terytorialnych, ani oni raczej też nie mają.

Po co bez przerwy kreowano Rosję na wroga, skoro przez ostatnie 20 lat nim nie była?

Nie pałam do Rosji żadną szczególną miłością. Nie rozumiem po prostu tej ciągłej antyrosyjskiej (i antybiałoruskiej, a proukraińskiej) propagandy.

0

Nie rozumiem po prostu tej ciągłej antyrosyjskiej (i antybiałoruskiej, a proukraińskiej) propagandy.

Już Ci wyjaśniam:
1795 - III rozbiór Polski, ponad 120 lat pod zaborami
1830 - Powstanie Listopadowe
1863 - Powstanie Styczniowe
1919 - Wojna polsko-bolszewicka
1939 - Agresja ZSRR na Polskę, zbrodnia Katyńska, ponad 40 lat pod okupacją radziecką
1997 - Polska wstępuje do NATO, którego najważniejszym członkiem jest USA, a który to kraj przez 40 lat toczył tzw. zimną wojnę z ZSRR, którego Rosja jest naturalnym spadkobiercą
2000 - wybór na prezydenta Rosji Władymira Putina, byłego szefa KGB - organizacji, która mordowała i popełniała zbrodnie również na polakach w okresie PRL
2009 - Rosja wraz z Białorusią organizują wielkie manewry wojskowe "Zapad", podczas których ćwiczą m.in. atak atomowy na Warszawę
2011 - Oddanie I nitki gazociągu północnego, który omija Polskę, a który Radosław Sikorski nazwał "rosyjsko-niemieckim paktem o nieagresji".
2013 - Rosja wraz z Białorusią ponownie organizują manewry wojskowe, podczas których ćwiczą atak na kraje bałtyckie i Polskę.

W związku z powyższym Rosja była i jest od lat naszym naturalnym wrogiem.

Ponadto Rosja i Białoruś to państwa autorytarne, gdzie regularnie dochodzi do fałszerstw wyborczych, a władza brutalnie rozprawia się z opozycją. W Rosji regularnie giną dziennikarze nieprzychylni władzy. Wg Międzynarodowego Instytutu Bezpieczeństwa Informacji Rosja zajmuje drugie miejsce pod względem liczby dziennikarzy zabitych podczas pełnienia obowiązków służbowych. Garri Kasparow jeden z liderów opozycji w Rosji w obawie przed represjami uciekł i przyjął obywatelstwo Chorwacji. Ponadto Rosja od lat prowadzi agresywną politykę zmierzającą do odbudowy swojej mocarstwowej pozycji: byłe republiki na Kaukazie, teraz Ukraina. Oprócz tego Rosja i Białoruś będą należeć od 2015 do Unii Euroazjatyckiej, która jest unią gospodarczą stojącą w opozycji do Unii Europejskiej.

Ukraina utrzymywała status quo między wschodem i zachodem, nie zdecydowała ostatecznie o akcesji do żadnej z Unii. Polska i UE prowadzą wojnę informacyjną i dyplomatyczną z Rosją o status Ukrainy w przyszłości. W związku z tym będąc polakiem i patriotą nie powinieneś zadawać takich głupich pytań o przyczyny antyrosyjskiej propagandy. Chyba, że nie jesteś polakiem albo patriotą.

0

Niektórzy po prostu nie kumają za bardzo co się dzieje na świecie i pierdzielą, iż z Rosją należy utrzymywać handel.
Problem w tym, że Rosja ciągle idzie ku zachodowi ze swoim terytorium, aż w końcu przyjdzie czas na Polskę. Rosję należy przystopować, gdyż jej ekspansja na zachód zagraża Polsce i wielu innym krajom. Handel z nimi natomiast tylko ich wzmacnia.

Ludzie są głupi i nic nie kumają, a Putin to wykorzystuje. To świetny polityk, który doskonale manipuluje kim tylko chce. Poza tym jaki inny kraj na świecie odważyłby się wtargnąć do innego państwa ze swoim wojskiem bez sensownego uzasadnienia? Przecież oni nawet nie bawią się w uzasadnienie, tylko weszli do Ukrainy i rozbrajają ich armię.
Rosja ma głęboko gdzieś inne państwa i poszerza swoje wpływy - robi to mądrze i agresywnie. Będzie to robić dopóki inne kraje będą z Rosją handlować.

My jako Polska, nie robiliśmy tego co Rosja i źle skończyliśmy mimo, że byliśmy potęgą w Europie. Wystarczyło trochę szpiegów na nas nasłać i bach... rozpad i rozbiór.
Niestety aktualnie jesteśmy tak małym państwem, że nie możemy NIC zrobić i musimy liczyć na inne państwa typu Anglia, Francja, USA, Niemcy, wprowadzą ostrą politykę przeciw Rosji.
Rosja aktualnie to duży dzieciak, z wielkimi mięśniami. Robi to na co ma ochotę, bo nie dostaje klapsa, uznaje więc, że może bić innych kolegów bo nic mu nie zagraża.

Gdybyśmy my tak zrobili w wieku XVII - XVIII to byśmy teraz mieli ogromne tereny i nikt by nam nie zagrażał.

0

Wierzyć mediom to tak jak ufać politykom. Z tego całego chaosu informacyjnego wyciągnąłem tylko jedno - Putin przechytrzył Zachód. Rosja musiała mieć już dużo wcześniej opracowany scenariusz interwencji i miała wystarczająco dużo czasu, żeby się do niego przygotować. Zachód obudził się (jak zwykle) z ręką w nocniku, a światowe organizacje okazały się g**no warte, skoro nie potrafią wyegzekwować postanowień międzynarodowych. Mniejsza o Polskę, czy Ukrainę - to niebezpieczny precedens w skali globalnej.

W związku z tym będąc polakiem i patriotą nie powinieneś zadawać takich głupich pytań o przyczyny antyrosyjskiej propagandy. Chyba, że nie jesteś polakiem albo patriotą.

Tylko bez przesady.

1
Adam Borowski napisał(a):

IMHO będąc polakiem i patriotą
IMHO Polak i patriota nie pisałby "polakiem" z małej litery.
Skoro już wyjeżdżasz z takimi żenującymi tekstami.

2

IMHO będąc polakiem i patriotą, powinno się rozumieć i popierać naszą narodową rację stanu. A polska racja stanu wygląda w ten sposób, że jesteśmy w sojuszu militarnym z USA, a nie z Rosją, stąd zastanawianie się nad tym dlaczego Rosja jest przedstawiana jako wróg, a nie "mateczka Rasija" jak chcieliby niektórzy na tym forum, jest faktem świadczącym o niezrozumieniu tej racji stanu... Te osoby powinny sobie założyć dział "Piąta kolumna na 4programmers" i nie śmiecić w innych działach forum.

Moja uwaga dotyczyła retoryki i przywoływania podziału na "Polaków&patriotów" i resztę. Nikt nie twierdzi, że tęskni u nas za Rosją, ale wszyscy oczekujemy normalizacji stosunków bez ciągłego oglądania się na Katyń, Smoleńsk, rozbiory itd. Oni mają nam za złe zdobycie Moskwy (i to poważnie), ale nie wyciągają tej sprawy przy każdej okazji.

BTW: Rozumiem, że emigracja do Niemiec, będących nota bene gniazdem i siła napędową tej znienawidzonej UE, jest wg ciebie aktem najwyższego patriotyzmu i poświęcenia w imię polskiej racji stanu?

2

Robi się niebezpiecznie...
user image

0

TVN podobnie jak inne telewizje i portale internetowe nie kłamie tylko zręcznie i chamsko manipuluje(szkoda, że nie ma prawa nakazującego umieszczania jasnych informacji o miejscu i czasie stworzenia materiałów audiowizualnych dołączanych do programów/artykułów, i jakiejś sporej kary za brak takiej informacji).
Właśnie dla tego dobrze żeby trwam też była "darmowa"(lub żeby żadna nie była). Bynajmniej nie dla tego, że nie manipulują, ale dla tego, że widząc obraz z tvn i obraz z trwam łamie się konformizm Aronsona(czyli przez jednomyślność) i ludzie zaczynają myśleć sami, a dodatkowo mają ten obraz pełniejszy i mniej zafałszowany(albo przynajmniej wiedzą, że jest zafałszowany).

Ukraina w ZSRE byłaby o tyle dobra dla Polski, że gracica celna by się przesunęła(chociaż na przemycie Polacy też sporo zyskują). Niezależna od rosji ukraina jest też dla Polski korzystna jako bufor.
Problem jest taki żeby ukrainę tak rozegrać żeby się za bardzo radykalna nie zrobiła, bo należy pamiętać, że banderę tam wspominają bardzo dobrze, a na "majdanie" już jakiś czas temu odśpiewano pieśń "Staniemy bracia do krwawego boju od Sanu do Donu, Panować w domu ojców nie damy nikomu."
<paranoja?>Orły ukrzyżowano od tak sobie, czy jednak był to jakieś działanie symboliczne?</paranoja?>
Siedzieć i się przyglądać Polska nie powinna bo tylko stracić może w ten sposob, ale żadnych wojsk też wysyłać tam nie powinna.

Obiektywnie to rosja ma rację, że wszytko dzieje się zgodnie z prawem, bo urzędujący formalnie prezydent sam ich zaprosił, rewolucja zmieniła status polityczny, rosjanie stanowią większość mieszkańców spornych terenów i nikt nie burzył się na usa jak ono prowadziło tzw "misje pokojowe"/"kinetyczne operacje wojskowe/militarne".
Sęk w tym, że Polska NIE jest zewnętrznym obserwatorem na którego rezultat nie wpływa więc nie może zachowywać obiektywizmu tylko musi działać w SWOIM interesie.

1
DużaTajemnicaWiedzy. napisał(a):

Właśnie dla tego dobrze żeby trwam też była "darmowa"(lub żeby żadna nie była). Bynajmniej nie dla tego, że nie manipulują, ale dla tego, że widząc obraz z tvn i obraz z trwam łamie się konformizm Aronsona(czyli przez jednomyślność) i ludzie zaczynają myśleć sami, a dodatkowo mają ten obraz pełniejszy i mniej zafałszowany(albo przynajmniej wiedzą, że jest zafałszowany).

Są jakieś dowody na to, że ludzie zaczynają myśleć od oglądania dwukrotnie większej liczby zmanipulowanych informacji, albo że im więcej kłamliwych informacji, tym obraz jest mniej zakłamany?

0

W sumie to nie wiem, czy nie powinno to być w Humorze: http://swiat.newsweek.onet.pl/wynajeci-rosjanie-cyber-bombarduja-polski-internet-newsweek-cyberatak,artykuly,281538,1.html

W skrócie: Negatywne komentarze o majdaniarzach są pisane z UK/Szwajcarii/US/zewsząd-tylko-nie-z-Rosji, tak więc to dowód na to, że są pisane przez rosyjskie bojówki :D Poziom podkreśla 'grafika' z Putinem w tle hakującym złowrogim direm, niczym w najlepszych 'hakerskich' filmach.

Nie smieję się z samego faktu, bo to oczywiście pewnie ma miejsce (inna sprawa, że gdyby naprawdę ktoś coś takiego robił, to już chociaż zadbałby o proxy z PL, co to za problem...) nie tylko tu i nie tylko od tej strony, tylko ta propaganda jest tak żenująca (już to pisałem tu wcześniej) jakby komuś nawet nie chciało się starać. Mamy złych Rosjan, dobrych OUN-owców i tak ma być, cokolwiek by się nie działo, jak myślisz inaczej, toś ruski agent :D Oczywiście opcji, że pozytywne komentarze wobec majdaniarzy również mogą być sponsorowane, brak ;)

Oczywiście jest też opcja, że to jest całkiem świadome, bo tytuł kontrowersyjny, więc ludzie nabiją kliknięć.

Żeby nie było, o tym, jak nas kochają Rosjanie doskonale wiem, pokazali to w Katyniu, pokazali podczas 50 lat okupacji po drugiej wojnie światowej, tak więc i tak wygrali, tyle że US jest daleko i jakoś ma problem choćby z realizacją offsetu, a Rosja o Ukrainę stąd, do tego to od tych złych ruskich kupujemy ropę, gaz i parę innych rzeczy (a także sporo im sprzedajemy), w której ręce zresztą pcha nas EU choćby zakazując rozwoju energetyki opartej na węglu (inna sprawa, że nawet gdyby nie ekoterror, to i tak skończyłoby się na jeszcze większych przywilejach górniczych związkowców, a naprawdę inwestować nie byłoby komu).

W sumie najbardziej zabawne jest to, że przecież świat nie jest czarno-biały (ruskie złe z Putinem niczym Sauronem, a EU/US to krynica mądrości, dobroci, itp.), a w mediach cały czas w tak prostacki sposób próbuje się narzucić taką wizję świata, w której o różnicy pomiędzy byciem terrorystą a bojownikiem o wolność decyduje zdanie US.

0

@dsa: ty się nie śmiej, bo agentura tu na pewno działa.
Tylko to nie jest tak, że 100% to agenci. Wystarczy ich 1%, by przez propagowanie jedynie słusznych poglądów konsekwentnie nakręcać tłuszczę we „właściwym” kierunku.

0

http://natemat.pl/94155,parlament-krymu-chce-dolaczyc-do-rosji-putin-ma-rozpatrzyc-wniosek-deputowanych

Parlament Krymu przegłosował wniosek o przyłączenie Krymu do Rosji
[...]
Kreml potwierdził, że prezydent Putin został już poinformowany o decyzji deputowanych. Za dołączeniem do Rosji miało się opowiedzieć 78 spośród 81 biorących udział w głosowaniu posłów.

Nasi politykierzy mogą sobie palcem (w bucie) groźnie machać, a wpływ mają zerowy.

0

W sumie najbardziej zabawne jest to, że przecież świat nie jest czarno-biały (ruskie złe z Putinem niczym Sauronem, a EU/US to krynica mądrości, dobroci, itp.), a w mediach cały czas w tak prostacki sposób próbuje się narzucić taką wizję świata, w której o różnicy pomiędzy byciem terrorystą a bojownikiem o wolność decyduje zdanie US.

Terroryzm jest ściśle powiązany z polityką, stąd inaczej terroryzm rozumie Zachód, a inaczej Rosja. Polityka z kolei ma za zadanie przezwyciężyć sprzeczność interesów naturalnie występujących w grupie i polega na uzgodnieniu wspólnych zachowań w ramach grupy, której dotyczy.

Wg Zachodu terrorystami są przede wszystkim ludzie próbujący wymusić określone zachowania społeczeństw poprzez groźby i przemoc przeciwko ludności cywilnej. Z kolei Rosja terrorystami nazywa również ludzi występujących przeciw władzy i przedstawicielom władzy np. policji. Stąd wg Rosji terrorystami są również wszelcy manifestanci, ponieważ próbują wymusić na władzy określone zachowania poprzez organizowanie protestów, blokad czy zamieszek. Zachód raczej zawsze manifestantów nazywa po prostu manifestantami i nie słyszałem o próbie przypięcia im łatki terrorystów.

Mam kolegę z Białorusi, który razem z żoną Ukrainką mieszka i pracuje w Polsce. Kiedy zapytam go o jakiekolwiek wystąpienia przeciwko władzy na Rosji, Białorusi lub Ukrainie np. protesty opozycji po wyborach, to śpiewka jest zawsze taka sama, że to nie są pokojowi manifestanci - ludzie którym coś się w kraju nie podoba, tylko zorganizowane i opłacane przez Zachód grupy terrorystów. Wg niego studenci na Białorusi czy Ukrainie występujący przeciw władzy mieli otrzymać od Polski zapewnienie, że jeżeli wyjdą na ulicę to otrzymają możliwość darmowych studiów w Polsce.

Z drugiej strony Polski rząd, podobnie jak inne rządy Zachodnie rzeczywiście wspiera społeczeństwo obywatelskie w krajach z niedojrzałą lub fikcyjną demokracją. Polski rząd rzeczywiście obiecywał studentom ukraińskim i białoruskim studia wraz z pełnymi kosztami utrzymania ale nie za udział w protestach, ale na wypadek gdyby w wyniku udziału w protestach studenci zostali relegowani przez swoje uczelnie. Inna sprawa, że niektórzy studenci mogą celowo wziąć udział w protestach i dać się złapać i relegować, ponieważ perspektywa wyjazdu na darmowe studia i utrzymanie w jednym z krajów UE może być kusząca.

To polityka i może przypominać tak jak napisał @Azarien "ukierunkowanie tłuszczy". Z drugiej jednak strony mieszkamy w Polsce, jesteśmy Polakami i powinno nam zależeć na wspólnym dobrze. Stąd komentarze usprawiedliwiające interwencję Putina i krytykę Zachodu postrzegam jako sranie do własnego gniazda oraz przy całym szacunku do ich autorów bycie Поле́зный идиот: http://pl.wikipedia.org/wiki/Po%C5%BCyteczny_idiota

0

@somekind

Są jakieś dowody na to, że ludzie zaczynają myśleć od oglądania dwukrotnie większej liczby zmanipulowanych informacji, albo że im więcej kłamliwych informacji, tym obraz jest mniej zakłamany?

O ile owe manipulacje są w różne strony to tak, bo wtedy bez wysiłku widać niespójność i wiadomo, że ktoś kłamie. Nie wiadomo kto, ale już sama wiedza, że ktoś kłamie daje dużo i zaciekawionych zmusza do szukania informacji.

To jest udowodniony "konformizm Aronsona" i klasycznym doświadczeniem pokazującym, że tak jest, jest narysowanie na tablicy dwóch kresek z których jedna jest wyraźnie dłuższa i pytanie ludzi która z kresek jest dłuższa, przy czym pierwsze osoby są podstawione i odpowiadają błędnie. Praktyka pokazuje, że dopóki wszyscy zapytani będą odpowiadać błędnie, to szansa na to, że każdy kolejny zapytany słysząc poprzednie odpowiedzi zwątpi w swój osąd i też odpowie błędnie jest dużo większa niż jeżeli ktoś się wyłamie i odpowie poprawnie. Jeżeli to się już stanie, to zdecydowana większość już odpowie poprawnie.

Dokładnie tak samo jest z oceną sytuacji politycznej. Jeżeli w kilku telewizjach ludzie słyszą, to samo zdanie, i w żadnej nie słyszą innego to jest spora szansa, że się podporządkują i przyjmą to zdanie jako swoje. Prawdopodobieństwo takiego podporządkowania jest tym większe im bardziej ktoś uznaje autorytet osoby wypowiadającej się w telewizji.

0

Niestety ciągle można się spotkać z jakimiś manipulacjami czy też przeinaczaniem faktów. Mnie najbardziej irytuje to u polityków. To, że media szukają taniej sensacji to było zawsze jasne. Jednak jak ja widzę co np. politycy PiSu wyprawiają wokoło katastrofy Smoleńskiej - jedynie dla własnego kapitału politycznego - jest już po prostu wręcz niesmaczne. Przez kilka lat naprawdę nieźle zmanipulowali społeczeństwem, a przynajmniej jego istotną częścią.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1