Jak wejść komuś na fejsa?

Krok 1. Narysuj w Gimpie czy innym Photoshopie przycisk wyglądający na taki:

Krok 2. Zrób sobie stronę - forum obrazkowe (typu jakieś kwejki) której jakaś część wygląda na facebook'ową.
Krok 3. Zrób panel "Zaloguj przez fejsbuka".
Krok 4. Zbieraj loginy i hasła pokemonów/idiotów/gimbusów etc.

Ogólnie to chodzi mi o to że coraz więcej ludzi nie traktuje internetu jako miejsca do zbierania informacji ani jako takie techniczne narzędzie (że tak to nazwę), a jest tylko pośrednikiem do wrzucania słiiiitaśnych foci i zbierania lajków, co gorsza bez najmniejszej wiedzy jak działa cokolwiek, czasem to mi się chce śmiać jak ludzie klikają "Like it" bo na stronie jest napisane coś a'la "musisz polubić tę stronę żeby przejrzeć treść/obejrzeć filmik" (przy czym na 99% takich stron link do artykułu/filmiku można znaleźć w "PPM > Pokaż źródło"). Zauważacie takie zachowanie w portalach które odwiedzacie? Wnerwia was? Reagujecie jakoś?

Ty, ale idź już spać.

TomRiddle napisał(a):

Krok 1. Narysuj w Gimpie czy innym Photoshopie przycisk wyglądający na taki:

Krok 2. Zrób sobie stronę - forum obrazkowe (typu jakieś kwejki) której jakaś część wygląda na facebook'ową.
Krok 3. Zrób panel "Zaloguj przez fejsbuka".
Krok 4. Zbieraj loginy i hasła pokemonów/idiotów/gimbusów etc.

Synek. zdajesz sobie sprawę, że jest to pomoc/publiczne nawoływanie do poprzełnienia przestępstwa? :]

Gratuluję, odkryłeś socjotechnikę. Przeczytałeś o tym na kwejku?

po co mi czyjeś loginy i hasła do kont na facebooku są one zresztą i tak bezwartościowe. Chyba ,że chcemy komuś zrobić na złość i podszywając się za daną osobę wypisywać obraźliwe rzeczy na temat jakichś osób ale po co komu to??? Rozumiem loginy i hasła do kont bankowych kraść przynajmniej miało by to jakiś cel ale do facebooka??

Powiem że mam rozdwojenie jaźni.

To za każdego z Was dostaniesz wyrok oddzielnie :]

robcio napisał(a):

Chyba ,że chcemy komuś zrobić na złość i podszywając się za daną osobę wypisywać obraźliwe rzeczy na temat jakichś osób ale po co komu to??? Rozumiem loginy i hasła do kont bankowych kraść przynajmniej miało by to jakiś cel ale do facebooka??

Pieniądze to tylko pieniądze. Mając dostęp do czyjegoś konta na Facebooku można mu zniszczyć życie.

ej klikam na ten przycisk i nic się nie dzieje :/

robcio napisał(a):

po co mi czyjeś loginy i hasła do kont na facebooku są one zresztą i tak bezwartościowe. Chyba ,że chcemy komuś zrobić na złość i podszywając się za daną osobę wypisywać obraźliwe rzeczy na temat jakichś osób ale po co komu to??? Rozumiem loginy i hasła do kont bankowych kraść przynajmniej miało by to jakiś cel ale do facebooka??

Hasło do fb jest prawie na pewno takie samo jak do maila, a tam prawdopodobnie są e-faktury z danymi, które można wykorzystać do dalszego phischingu, poza tym można za pomocą maila resetować hasła do różnych serwisów, możliwe są też prywatne fotki które na profilu fb mogłyby zostać "hitem".
Można nawrzucać szefowi, zerwać z dziewczyną itd.
Jak się ma do czynienia z kompletnym idiotą, to może mieć też takie samo hasło do banku.

Podsumowując fb to byłby element większej akcji.

TomRiddle napisał(a):

Krok 1. Narysuj w Gimpie czy innym Photoshopie przycisk wyglądający na taki:

ej
a nie mógłbym wykorzystać tego co już ty narysowałeś?

Co do waszych hakerskich trików żeby komuś na konto bankowe wbić to co macie z tego? Jest w ogóle jakiś bank co można zrobić przelew bez autoryzacji jakiejkolwiek czy to sms czy karty z kodami bądż karty z czytnikiem?

Ile na wadze przybijaja za taka akcje jak w pierwszym poscie? Czy jesli ktos zbierze tylko same dane to nic mu nie zrobia bo niska szkodliwosc?

Nie jestem oczywiście prawnikiem, ale szczerze mówiąc wątpię. Stworzenie story phishingowej to już zbieranie haseł na masową skalę. W Polsce domorośli hakierzy raczej dostają warunkowe umorzenie (na jakiś okres próby, zwłaszcza ci młodsi, którym coś odbiło i szkoda byłoby im papiery plamić) albo zawiasy.

Pieniądze to tylko pieniądze. Mając dostęp do czyjegoś konta na Facebooku można mu zniszczyć życie.

można też wypatrzeć osobę, która nie ma facebooka, założyć jej konto, nawrzucać jej fotek, spokojnie nazbierać trochę znajomych i potem niszczyć życie osobie, która nawet o tym nie wie..

jak jest na fb można niszczyć życie na innych portalach.

jak znasz full dane osobowe i dysponujesz zdjęciem to żadna społecznościówka Ci nie potrzebna żeby niszczyć życie.

zawsze można też wyjść z domu i niszczyć życie offline. Kiedyś się tak robiło ;]

@dzek69 to jest właśnie straszne. Dlatego dobrze ze mam już to konto na fb.
Swoją drogą to ludzie we wszystko tak łatwo wierzą. Dawniej nie można praktycznie było się podszywać (na żywo - wiadomo, tylko sobowtór/brat bliźniak, telefonicznie - głos, listownie - charakter pisma). Teraz gdy ktoś ukradnie ci konto i napisze do wszystkich obraźliwą wiadomość, to istnieje spora szansa, że ktoś się śmiertelnie obrazi mimo że potem poinformujesz go iż to nie byłeś ty.
Zazwyczaj też nie kradnie nikt obcy tylko raczej "kolega" któremu nieopatrznie zaufaliśmy a potem doszło do jakiejś sprzeczki (podejrzewam że tak jest w większości przypadków tego typu) więc posiada o nas nie tylko dane osobowe ale i różne inne szczegóły z naszego życia. Stalking (bo tak to się chyba nazywa) pełną parą.

Ludzie to banda idiotów i tyle :P
Gatunek ludzki jest stworzony do manipulacji.

@TomRiddle socjotechnika to najlepsza broń, nie tylko na idiotów,poczytaj sobie chociażby o Kevinie Mittnicku ;)

Zresztą, po co aż tak się wysilać z tym na fb? Przecież mnóstwo ludzi to debile i mają hasła typu 12345 lub jak kiedyś robiłem test i koleżanka miała pytanie do maila: "mój ulubiony kolor?" - odpowiedzcie sobie sami, bo to przecież oczywiste :D inny kolega kiedyś mi powiedział, że ma takie samo hasło do wszystkich kont i hasłem jest nazwa pokemona... litości proszę (ofc wiedziałem co to za hasło)
Jak tu nie załamywać rąk, chociaż znajomym staram się tłumaczyć by jakieś podstawowe zasady bezpieczeństwa przestrzegali to i tak mają to w dupsku, a jak coś się dzieje to dzwonią i płaczą bym im pomógł... banda tępych kretynów -,-

@lolq, po prostu są jeszcze na świecie ludzie, którzy nie wiedzą, że wszyscy chcą ich wyruchać...

PS napisał(a):

@lolq, po prostu są jeszcze na świecie ludzie, którzy nie wiedzą, że wszyscy chcą ich wyruchać...

Niepoprawni optymiści.

Btw. różne powody już słyszałem żeby założyć sobie konto na jedynie słusznej społecznościówce, ale powód "bo ktoś się może pode mnie podszyć" to czysta paranoja.

PS:
Jeszcze? To znaczy, że kiedyś nie będzie?

Można nawrzucać szefowi, zerwać z dziewczyną itd.

Ukradli mi kiedyś <abbr title="Nokia 3310">telefon</abbr>, dowcipniś zaczął pisać do ludzi smsy.
Złodziej nie wiedział jednak, że pod pozycją „Szef” był mój brat (bo kiedyś się dla jaj tak wpisał).

Woow, widzę, że odkrywacie koło na nowo na tym forum.

Tylko, że z socjotechniką (jak niektórzy tu piszą) niewiele ma to wspólnego.
To jest zwykły Phishing. Nic nadzwyczajnego i aż śmieszne, że takie posty tu się pojawiają :D

To nie ja tutaj wypisuję ultra haxiorskie posty, które mają "odkrywać" mroczną tajemnicę wiedzy :D Elementem socjotechniki można nazwać wszystko jakby się uprzeć co nie znaczy, że wszystko się tym mianem nazywa. Po prostu błazenada :D