Posiadanie spólki cywilnej nie oznacza prowadzenia działalności gospodarczej.
Ale oznacza dążenie do osiągnięcia celu gospodarczego, tak czy nie?
I mylisz się stanowi podstawę do spadku przy odpowiednich założeniach.
I rodzina oczywiście nie może podważyć spadku?
Informacja medyczna dla partnera również jest zapewniona?
Prawo do łącznego opodatkowania dochodów?
Skoro ja się tak bardzo mylę, to poproszę o konkretne ustawy i paragrafy. Zaimponuj nam wszystkim swoją wiedzą.
Chętnie bym też poznał przykłady państw, w których ludzie zakładają spółki w celu osiągnięcia uprawnień analogicznych do małżeństw.
A w ogóle najśmieszniejsze było to że kiedy nie zgadzając się z moimi poglądami wolałeś udawać że nie rozumiesz o co mi chodziło zamiast powiedzieć co o tym myślisz.
Nie wiem co i kiedy udawałem, ja zawsze piszę to, co myślę.
PS. Co do łatwości zakładania. Spółkę zakłada się łatwiej niż małżeństwo i łatwiej się też ją rozwiązuje.
Najuczciwiej byłoby w ogóle zlikwidować małżeństwa i zostawić jedynie spółki. Po co ludzie mają się męczyć. ;P
A i jeszcze jedno: propaganda jest, albo jesteś tępy na całej linii albo znowu robisz z siebie kogoś takiego bo widocznie lubisz jak ludzie ciebie postrzegają jako głupka.
Propaganda to szerzenie poglądów czy haseł mające na celu pozyskanie zwolenników. Homoseksualizm jest orientacją seksualną, a nie poglądem, jego nie można szerzyć.
Propagowanie dotyczy właśnie tych marketingowych homoseksualistów którzy często homoseksualistami nawet nie są.
A tak konkretnie? Możesz podać jakieś przykłady tych marketingowych niehomoseksualnych homoseksualistów? I tego, czym objawia się to propagowanie?
Ja wiem tyle, że co jakiś czas grupy tych ludzi organizują jakieś pochody, oraz, że lobbują za zmianami prawnymi. Na to wszystko idioci z PiSu i debile z ONRu (czy tam odwrotnie) reagują słowami o "homoseksualnej propagandzie".
Ale widocznie dla ciebie to zbyt dużo żeby interesować się co się dzieje dookoła na świecie.
Bardzo odważne tezy jak na kogoś, kto mnie w ogóle nie zna.
Ja po prostu nie mam jakiejś manii, i nie widzę wszędzie homoseksualistów, którzy szerzą swoje seksualne poglądy (cokolwiek to znaczy).
Coś jeszcze kochasiu?
Wybacz, jestem hetero, kochasia musisz sobie szukać dalej.
Napisałem, że zaprezentowany przez Ciebie pomysł jest pojebany, Ty odpowiedziałeś stekiem debilnych adpersonalnych docinków i durnych imputacji. Strzel se baranka, bo coś się za bardzo spinasz.