Zaginęła matka Madzi

0

Matka Madzi z Sosnowca zniknęła dziś z miejsca zamieszkania między godziną piątą a dziewiątą rano. Jak poinformował Krzysztof Rutkowski, pozostawiła list pożegnalny.

Wygląda na robotę Reptilian.

0

Są 2 możliwości:

  • Dała drapaka, bo badanie wariografem wykazałoby że jest winna
  • To wszystko jest zaplanowaną akcją Rutkowskiego i to on ją ukrywa
2

Mówcie co chcecie ale rouchaubym ją fest.

0

A jak zazdrosny waśniewski ci wpierdol spuści?

0
othello napisał(a)

A jak zazdrosny waśniewski ci wpierdol spuści?

Taki jednostrzalowy gogus? Watpie :)

Poza tym to byl komplement gdybys nie zauwazyl ;)

0

Dała drapaka, bo badanie wariografem wykazałoby że jest winna

A to wariograf daje 0% fałszywych alarmów?

0

To nieważne, ważne że daje > 0% prawdziwych odczytów, jeśli naprawdę zwiała (tego jeszcze nie wiadomo, wiadomo tyle że wyniosła się z mieszkania Rutkowskiego) to znaczy że miała powód aby się temu badaniu nie poddać.

12

a kogo to kór...na obchodzi?

11

@up, dokładnie
no kwa mać co mnie obchodzi jakaś rodzina Madzi?! Już niedługo rodzina Madzi w lodówce, dużym pokoju i jako dodatek do konserw, a może nawet taki framework powstanie... -,-
Przestańcie już bo to jest chore, ten kraj i media są chore, temat zastępczy dla "srACTA" znaleźli... tragedia się wydarzyła, ale mam w dupie to co oni robią, w dodatku dostają za to same bonifikaty w postaci mieszkania, 'podwieź-d**y' czy darmowych wakacji zagranicą, jak dla mnie to mogą oni wszyscy popełnić zbiorowe seppuku

2

Wygląda na to, że w Polsce zabicie swojego dziecka jest dobrym sposobem na zrobienie z siebie celebryty.

0
iooi napisał(a)

Wygląda na to, że w Polsce zabicie swojego dziecka jest dobrym sposobem na zrobienie z siebie celebryty.

Takie rzeczy w Polsce zdarzają się. Nie każdy jednak trafia na okres kiedy rząd podnosi ceny leków chorym na raka.

0

Nie każdy jednak trafia na okres kiedy rząd podnosi ceny leków chorym na raka.

Ch*j z rakiem. Na leczenie głupoty nigdy kasy nie było, a rak jest przy tym prawie nieszkodliwy.

1
Wibowit napisał(a)

Na leczenie głupoty nigdy kasy nie było...

Wpolczuje, ale i tak masz szczescie ze glupota nie boli.

2

Dajcie spokój, czy na każdy bieżący temat zastępczy musi się pojawić wątek?

0

nikomu nie przypomina to "reality-show" z ameryki? OJ simpson, casey anthony, itp?

2

Mama Madzi na wzór amerykańskich celebrytek powinna wypuścić sex taśmę. Egon chciałbyś wystąpić w filmie?

0

Maszynaz by chciał.

0

W sumie odeszła przecież od męża i pocieszyć trzeba ją. A jak będzie wpadka i dziecko sie urodzi to najwyżej głową o próg i problem załatwiony.

0

eR eM eS eF eM :| czyli nasz codzienny cykl Rodzina Madzi z Sosnowca

1

to ten człowiek z kwadratowym łbem robi ten cały show który jest mu na rękę, medialna prostytutka.

0

Ale jaka matka madzi [rotfl]

0

I teraz robi się ciekawie: http://wiadomosci.onet.pl/sprawa-madzi,5092058,temat.html

*Funkcjonariusze zostali zawiadomieni przez matkę Katarzyny W., która wyjawiła, że jej córka zażyła dużą ilość tabletek i potrzebuje pomocy. Matka małej Madzi prawdopodobnie próbowała popełnić samobójstwo. *

T5000 pozbywa się świadków? :D

zapraszam do trolowania

3

Trolololo.

2

Powiem Wam tak szczerze, że nie czaję ani zainteresowania mediów tą sprawą, ani zainteresowania ludzi, ani gwiazdorzenia rodziców. Dla mnie informacja w mediach powinna być na zasadzie: co się stało z dzieckiem dokładnie, kto poniesie za to konsekwencje i ile lat odsiedzi. Tyle. Jeszcze trochę i ci ludzie książki będą pisać, występować w "Tańcu z Gwiazdami", witać z nami nowy dzień w "Dzień dobry TVN", a może i mieć jakieś swoje własne programy prowadzić. Masakra dla mnie.

5

user image

edit: lol obrazek wygasł, podmienię link

0

Trzeba ją leczyć w psychiatryku czy wystarczy lewatywa?
http://wiadomosci.onet.pl/sprawa-madzi,5092385,temat.html

0

Myślę, że zaspokoi was zbiorowy gwałt.

0

Jest już przedsprzedaż: http://www.empik.com/wybaczcie-mi-bartosz-izabela,p1048798601,ksiazka-p

A to tak przy okazji:

5

user image

2
somekind napisał(a)

A to tak przy okazji:

Autor wypaczył przyczynę, ale sama diagnoza jest słuszna. Wiem, że ta sprawa jest nudna, ale rzućcie okiem na to: http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/kraj/bez-litosci,1,5079169,wiadomosc.html - to tekst z Newsweeka. Katarzyna - dziewczyna wywalana ze szkół, bez matury - typowy element wywrotowy, imprezowanie, alkohol, seks. Zapewne trafiła na Bartosza, jemu było szkoda dychy na ogumienie i wyszedł dzieciak. Następnie klasyczna presja społeczna, że dzieciak to trzeba ślub - no to mieli brać kościelny, wzięli ostatecznie cywilny, ale scalanie na siłę rodziny za pomocą ciąży-wpadki nie ma szans na powodzenie. To jest w większości przypadków zniszczenie życia dla matki, ojca i samego dzieciaka.

Gdyby katole nie blokowali w irracjonalny sposób aborcji i nie byłoby takiej presji społecznej ze strony katoli na model tradycyjnej rodziny, to by Kaśka ciążę usunęła i nie doszłoby do całej tej szopki. *

Oczywiście aborcja bez żadnych dofinansowań, bo nie widzę potrzeby dopłacania z moich podatków do usuwania skutków czyjegoś bunga-bunga, gdy mu było szkoda dyszki na ogumienie. Ale możliwość powinna być i kobieta powinna mieć wybór, mając na uwadze możliwe konsekwencje (w tym niemożność ponownego zajścia w ciążę w przyszłości).

Niestety katole na to nigdy nie pozwolą, bo przecież kupka komórek jest już myśląca i nie można jej tknąć, co jednak nie przeszkadza katolom żreć mięcha z zabitych zwierząt, czy samemu topić kotki, wywalać psy do lasu - które są o wiele bardziej myślące niż kupka nieukształtowanych komórek w początkowej fazie ciąży. Czarna mafia skutecznie chroni swoich interesów - lepiej bez aborcji i bez ogumienia, wyprodukować 10 dzieciaków, będzie więcej parafian - kasa ze chrztów, komunii, bierzmowań, więcej w niedzielę z każdej mszy - niech się mnożą. A że nie mają za co ludzie wychować? Co z tego - ksiądz kupi sobie za to nową furę i walnie większy kościół. Jak idzie się do salonu samochodowego, to przecież diler nie powie, żeby sobie kupić rower, bo to zdrowsze :>

    • powiecie, że mogła przecież wychowywać dalej, albo oddać do okna życia, a nie wybrała prymitywny sposób pozbycia się bachora. Mogła, ale: wychowywanie dalej byłoby brnięciem w zaparte, okno życia - przejdźcie się do doku dziecka i zapytajcie wychowanków, czy mają piękne dzieciństwo. Aborcja uniknęła by stworzenia niekochanego dziecka w albo patologicznej rodzinie, albo wywalonego do domu dziecka. Jednakże mleko się rozlało. Może to zabrzmi brutalnie, ale być może Kaśka zrobiła najlepsze co mogła, ratując dzieciaka przed gównianą przyszłością. I to powinno stać się podwaliną do dyskusji o aborcji - żeby w przyszłości działać zanim będzie za późno.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1