Zmowa mediów z Grupą Bildelberg

0

Jeden uczciwy członek rządu brytyjskiego zauważa prawdę

0

To nawet wielce prawdopodobne skoro mamy takich polityków w parlamencie EU którzy za 10tys ojro podpiszą wszystko bez czytania.

0

Po co mają czytać skoro nie biorą odpowiedzialności?

0

Czyli rząd światowy jest coraz bardziej prawdopodobny?

0
szypxx napisał(a)

Czyli rząd światowy jest coraz bardziej prawdopodobny?

Jesli bedziemy glosowac na ludzi ktorzy za pieniadza podpisza wszystko co sie im podsunie pod nos to tak.

0
EgonOlsen napisał(a)
szypxx napisał(a)

Czyli rząd światowy jest coraz bardziej prawdopodobny?

Jesli bedziemy glosowac na ludzi ktorzy za pieniadza podpisza wszystko co sie im podsunie pod nos to tak.

Na kogo proponujesz głosować?

0
Wibowit napisał(a)
EgonOlsen napisał(a)
szypxx napisał(a)

Czyli rząd światowy jest coraz bardziej prawdopodobny?

Jesli bedziemy glosowac na ludzi ktorzy za pieniadza podpisza wszystko co sie im podsunie pod nos to tak.

Na kogo proponujesz głosować?

Nie wiem: PO, PiS - to w sumie 2 ugrupowania klamcow, zeby tylko przy korycie, SLD - lewacy-ministranci, PSL - chlopscy karierowicze, Palikot - bardziej cyrkowiec niz polityk, momencie wybuchu afery ATCA zaczal grac jak reszta politykow, zeby tylko sciagnac do siebie najwiecej wyborcow, a nie wierze ze przedtem o ATCA nie slyszal, tymi jego happeningami z trawka tez juz sie chce rzygac, zamiast rzeczywiscie cos robic to robi przedstawienia.

W Polsce po prostu nie ma na kogo glosowac, najlepiej byloby pogonic tych wszystkich poslow, wojewodow i innych pajacow w diably i wynajac jakis managerow ktorzy mogliby zarzadzac panstwem bez polityki. A u nas co ekipa dojdzie do wladzy i zaczyna sie rotacja na stolkach, wymieniani sa nawet ci pracownicy ktorzy z polityka nic wspolnego nie maja, dlatego na stanowiskach siedza ludzie ktorzy maja znajomosci a nie ludzie ktorzy maja wiedze, doswiadczenie czy chocby pomysly, a reformy polegaja na tym zeby utworzyc jak najwiecej miejsc przy korycie dla swoich poplecznikow co z kolei zapewnia miejsce przy korycie. Bledne kolo.

0

Wygląda na to, że jesteś za państwem minimum, podobnie jak prawicowcy (nie mylić z pseudoprawicą typu PiS czy PJN).

0
Wibowit napisał(a)

Wygląda na to, że jesteś za państwem minimum, podobnie jak prawicowcy (nie mylić z pseudoprawicą typu PiS czy PJN).

po prostu nie uwazam ze ktos kogo cale doswiadczenie zawodowe polega na wymalowaniu pol komina albo ktos kto cale zycie przebujal sie dzieki ukladom tatusia ubeka, nadaje sie na gospodarza kraju. W wyborach to sobie mozna wybrac miss a nie fachowcow odpowiedzialnych za los 38 milionow obywateli.

0

No i dokładnie tak myślą prawicowcy. Lewactwo chętnie zatrudniłoby miljon urzędasów do stworzenia ton regulacji.

Zamiast tylko narzekać, poczytaj o doktrynach politycznych. Zbiór (tylko i wyłącznie) twoich luźnych myśli na pewno nie nadaje się do stworzenia fundamentów państwa. Nota bene: tak samo jak moich, ponieważ jak na razie wybitnym politykiem nie jestem (przeznaczam czas na ciekawsze rzeczy niż drążenie politycznych tematów).

0
Wibowit napisał(a)

No i dokładnie tak myślą prawicowcy. Lewactwo chętnie zatrudniłoby miljon urzędasów do stworzenia ton regulacji.

Zamiast tylko narzekać, poczytaj o doktrynach politycznych. Zbiór (tylko i wyłącznie) twoich luźnych myśli na pewno nie nadaje się do stworzenia fundamentów państwa. Nota bene: tak samo jak moich, ponieważ jak na razie wybitnym politykiem nie jestem (przeznaczam czas na ciekawsze rzeczy niż drążenie politycznych tematów).

Wez se sam poczytaj... bo jak na razie to jestes wybitnym __________ (tu wstawic epitet) i nie mow mi co mam sobie przeczytac __________

0

W takim razie powiedz mi jak byś wybrał tych "fachowców"? Bo jak na razie to oficjalnie w urzędach są sami "fachowcy". Albo inaczej: kto miałby ich sprawdzać? Masz pobożne utopijne życzenia i tyle.

0
Wibowit napisał(a)

W takim razie powiedz mi jak byś wybrał tych "fachowców"? Bo jak na razie to oficjalnie w urzędach są sami "fachowcy". Albo inaczej: kto miałby ich sprawdzać? Masz pobożne utopijne życzenia i tyle.

Widocznie jeszcze nie doczytales.

0

W Polsce [błąd ortograficzny] nie ma na kogo glosowac, najlepiej byloby pogonic tych wszystkich poslow, wojewodow i innych pajacow w diably i wynajac jakis managerow ktorzy mogliby zarzadzac panstwem bez polityki.

Wytłumacz mi o co w tym chodzi. Bo dla mnie to taki sam bełkot jak bilbordy Tuska, mówiącego dość polityce. Bracia Kaczyńscy dla przykładu mają/ mieli doktoraty z prawa i doświadczenie w rządzeniu. Czy chciałbyś ich jako polityków i dlaczego nie?

0
Wibowit napisał(a)

W Polsce [błąd ortograficzny] nie ma na kogo glosowac, najlepiej byloby pogonic tych wszystkich poslow, wojewodow i innych pajacow w diably i wynajac jakis managerow ktorzy mogliby zarzadzac panstwem bez polityki.

Wytłumacz mi o co w tym chodzi. Bo dla mnie to taki sam bełkot jak bilbordy Tuska, mówiącego dość polityce. Bracia Kaczyńscy dla przykładu mają/ mieli doktoraty z prawa i doświadczenie w rządzeniu. Czy chciałbyś ich jako polityków i dlaczego nie?

Juz w ogóle nie wnikam w to ze nic nie zakumales z tego co napisalem (dlatego tez uwazam ze jakakolwiek dyskusja z toba nie ma sensu).

Anyway, kaczynski moze i ma doktora i co z tego? Auta nie umie prowadzic, chce decydowac o legalizacji narkotykow a nawet nie wie ze marihuane robi sie z konopii. Co on potrafi? Wyslac emaila? Watpie. Jestem gotow zalozyc sie o 100 zlotych ze ten czlowiek nie bylby w stanie wyslac zwyklego listu na poczcie samodzielnie. Moze ty chcialbys zeby ktos taki toba rzadzil, ja nie.

Z tymi doktorami to ostatnio tez mialem dobra historie: swiezo upieczony doktor informatyki probowal dostac sie do Tieto, no i jak w takich przypadkach byla probowal ugrac cos na znajomosciach. Dotarl do mnie. Oh, ile ten czlowiek mial do powiedzenia, jakiez doswiadczenie na uczelni, nawet uczestniczyl w projekcie miedzynarodowym..... Nie przeszedl nawet pierwszego etapu rekrutacji.... Tyle jest wart jego doktorat.

0

Och, widzę, że krytykowanie idzie ci świetnie. A masz może jakieś konkretne pomysły na naprawę sytuacji? Oprócz pierdów typu "chciałbym żeby było dobrze, ale nie wiem jak" oczywiście.

0

Ja bym zaczął od zrzutki na snajpera. Potem czołgi na ulicę, likwidacja parlamentu, a do rządu fachowcy, czyli osoby uznane w kraju lub na świecie w danych dziedzinach i mające pojęcie o zarządzaniu. Dalej: uproszczenie systemu podatkowo-akcyzowego, za to wprowadzenie dużo większych kar za okradanie kogokolwiek - czy to państwa, czy współobywateli. oraz zastąpienie więzień obozami pracy. Do tego większa informatyzacja kraju i budowa KDP.
I najważniejsze - rowerzysta musi mieć prawo zastrzelić kogokolwiek, kto wejdzie na ścieżkę rowerową.

0

W sumie PO miało kiedyś dobry pomysł:

  • ograniczenie liczby mandatów poselskich
  • zniesienie immunitetu
  • likwidacja senatu
  • jednomandatowe okręgi wyborcze
    Brzmi sensownie. Oczywiście dla PO to sensownie brzmiało tylko do czasu, aż sami znaleźli się w rządzie.

0

No tak. To zwykli polityczni impotenci (jak to ładnie określił Michałkiewicz) - gdy się komuś przyglądają to ciągle go krytykują i puszą się co oni by to nie zrobili. Natomiast gdy przychodzi ich kolej, to spieprzą całą robotę. Powagi do sprawy dodaje fakt, iż stres potęguje impotencję.

0
somekind napisał(a)

Ja bym zaczął od zrzutki na snajpera.

Snajper nie wystarczy, to jest jak hydra, jeden leb odrabiesz - wyrosna 3 nowe.

somekind napisał(a)

Potem czołgi na ulicę.

To już było ;)

Ja mam pomysł taki żeby raz w roku urządzać rządzącym ścieżkę zdrowia. Wyznaczyć takie nowe święto że naród bierze kije w dłoń i rozlicza władzę. Jeśli władza będzie dobrze rządzić to nie ma się czego obawiać, jeśli nie... coż, zawsze można rozpisać nowe wybory :D

0

A czy Tusk już nie jest takim chłopcem do bicia?

Poza tym:
Ld chciałby żeby rozkraść majątek narodowy, zapożyczyć się maksymalnie i napchać Ldowi brzuchy. Można w taki sposób pociągnąć przez chwilę i być uwielbionym przez Ld. Następnie zrezygnować, gdy nie będzie się dało utrzymać takiego stanu, a następni rządzący będą z góry skazani na nieprzychylność Ldu, ponieważ cudów nie ma i nie będą mogli cudownie namnożyć bogactw.

0

3 czerwca 2010
Reportaż Alexa Jonesa.
W minucie 3:57 mówi, że Grupa Bildelberg chce wywindować cenę za baryłkę ropy do 150 dolarów.

A teraz czytamy, że embargo na iran na wywołać wzrost cen ropy do 150 dolarów.
http://www.tvn24.pl/0,11307,1733047,,,iran-ostrzega-barylka-ropy-za-150-dol,raport_wiadomosc.html
Jak widać NWO rządzi.

0

maszynaz:
A co ty na to: ?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1