Czy dane "ważą"

2

Witam. Od jakiegoś czasu nurtuję mnie jedno pytanie. Czy dane "ważą"
Jeżeli dysk ma załóżmy 500gb czy po zapełnieniu jego danymi zwiększa się jego masa?.

Wiem że pytanie jest dość "dziwne". I proszę nie traktować tego jako żart. Ale po prostu jestem ciekawe czy krzem zwiększa swoją masę.

Przepraszam jeżeli temat założyłem w złym dziale i w razie czego proszę o przesunięcie.

0

Zależy o jaki dysk chodzi :)

Dyski magnetyczne, jak sama nazwa wskazuje, działają na zasadzie namagnesowania, a to nie zmienia masy.
Dyski optyczne jednokrotnego zapisu działają na zasadzie wypalania dziur na ścieżce, a więc pewnie tu masa się zmienia.

0

Profesor Dońda

Naukowiec, który odkrył nowe właściwości informacji (materia, energia i informacja są trzema postaciami masy i mogą przechodzić w siebie, zgodnie z prawami zachowania). Niestety, świat zignorował jego ostrzeżenie, że informacja (podobnie jak np. uran) posiada swoją masę krytyczną, powyżej której rozpocznie się reakcja łańcuchowa. Kiedy okazało się, że miał rację, było już za późno.

Teoria profesora Dońdy w przekonujący sposób wyjaśnia powstanie Wszechświata: słowo ciałem się stało! Uczony sformułował również Prawo Dońdy: to co może mały komputer z wielkim programem, może też wielki komputer z programem małym - stąd wniosek, że program nieskończenie duży może działać sam, bez jakiegokolwiek komputera....

0

No, jeszcze jak założymy, że w przypadku nośnika optycznego, 0 to brak wgłębienia, a 1 to wgłębienie to liczba 65536 będzie "cięższa" od 65535 całe 16 razy :P.

0
Wibowit napisał(a)

Zależy o jaki dysk chodzi :)

Dyski magnetyczne, jak sama nazwa wskazuje, działają na zasadzie namagnesowania, a to nie zmienia masy.
Dyski optyczne jednokrotnego zapisu działają na zasadzie wypalania dziur na ścieżce, a więc pewnie tu masa się zmienia.

Ale ładunek dodatni a ujemny mają inną masę.

0

Fizyka kwantowa schładzania superkomputerów
Coś po głowi mi chodzi, że już zastosowano wyniki Landauer'a (chyba nawet w laptopach), pamięta ktoś coś?

Co do CD-RW, to czy złoto wyparowuje w czasie zapisu?

Tu informacja ma masę całkiem znaczną:
user image
podobnie tu
user image

A gdyby ktoś nie wiedział co to, to obrazki są klikalne :-)

0

Wydaje mi się że wszystkie urządzenia zmniejszają swoją pasę w skutek zużycia czy tam wypalenia :P. Z drugiej str załóżmy że na dysk nie wpływają żadne właściwości fizyczne poza zapisywaniem danych. Wtedy w przypadku dysku magnetycznego zostają przemianowane bieguny w odp miejscach. Elektrony itd.
Zaś w przypadku krzemu tak jak ktoś wyżej są wypalane ścieżki. Więc chyba mamy rozwiązanie.

1

Popłakałem się.

2

Ja się zawsze zastanawiałem o ile więcej waży zapisany zeszyt od czystego :P

0

wszystko zależy, jaki jest nośnik danych. jeśli dane są przechowywane w postaci dziurek na płycie - to może być różnica w masie. Wtedy jednak licz że dziurki ważą mniej niż zero :-) Jednak jeśli „dziurka” jest tylko wytłoczona, czyli oznacza fizyczne odkształcenie a nie odjęcie materiału - różnicy miedzy masą zera a jedynki nie będzie.
jeśli nośnik jest magnetyczny, zero i jedynka mogą być realizowane przez istnienie lub nie dodatkowych elektronów - a te masę mają. wtedy różnica powstanie pod warunkiem, że te elektrony są dostarczane z zewnątrz (choćby z linii zasilania) a nie tylko przemieszczane w obrębie nośnika.

Co do CD-RW, to czy złoto wyparowuje w czasie zapisu?
Nawet jeśli nie, doliczyć możemy pochłaniane lub wydzielane w procesie fotony (i ich masę równoważną wg. E=mc2) i być może neutrina.
Weź też pod uwagę radioaktywność otoczenia i samego dysku (a najbardziej radioaktywnym elementem będzie użytkownik) co stale powoduje emisję i pochłanianie fotonów, neutronów i innych cząstek.

Mówimy jednak o tak znikomych masach, że dysk o całe rzędy wielkości więcej traci w zadrapaniach podczas montowania, a nawet w wyniku powiewu powietrza z wentylatora.

4

Najbardziej znany jest fakt, że żona zwiększa swoją masę wraz upływem lat po ślubie.

0

Chyba, że ją zawczasu zakopiesz, wtedy jest odwrotnie.

0

Proszę nie odbiegać od tematu dyskusji :D

0

1[g]=1023[J]=1037[bitów]

0

hmm... może dane nie "ważą", ale na pewno ich przesyłanie kosztuję energię (a zgodnie ze wzorem Einsteina energia to masa, można by rzec, że przesyłanie energii "waży") :]
http://bazylich.blogspot.com/2011/05/telekomunikacja.html

2
unikalna_nazwa napisał(a)

Ja się zawsze zastanawiałem o ile więcej waży zapisany zeszyt od czystego :P

O mase atramentu minus mase szczatek papieru ktory starl sie podczas pisania :P

0

Gratuluję wszystkim którzy twierdzą, że masa zapisanego dysku różni się od tej czystego.

Gratuluję panu, który twierdzi że elektrony są źródłem pola magnetycznego (polecam równiania Maxwella, wyraźnie powiedziane że pole magnetyczne jest bezźródłowe).

HDD nie zmienia masy wraz z zapisanymi danymi, dochodzi tam tylko do obrotu domen magnetycznych (oczywiscie nie liczymy zuzycia mechanicznego).

Jeżeli chodzi o napędy optyczne, to bez względu na rodzaj płyt nie zmienia się ich masa w trakcie zapisu. Dochodzi jedynie do zmiany właściwości optycznych materiału (procesy krystalizacji itp). To że są tam dostarczane fotony nie zmienia masy płytki. Energię na masę da się zamienić tylko w bardzo określonych okolicznościach.

0

Wyczuwam podobieństwo :P

3

Tak a jak słuchasz muzyki na audiofilskim sprzęcie to musisz mieć wzmacniacz wyżej nić głośniki, żeby prąd swobodnie płynął w dół ;p

1

Drogi przedmówco :
Jak na mój gust jesteś zbyt pewny swoich racji. Ile to już razy człowiek ogłaszał koniec czasów? Zauważ że od ponad 100, jeśli nie 200 lat fizycy nie tworzą twierdzeń, tylko teorie. Jestem święcie przekonany (ciekaw jestem czy jesteś z tych co kuje połączenie słów "święcie" i "fizyka") , że gdyby zapytać o to profesora fizyki kwantowej(1) to uzyskalibyśmy co najwyżej odpowiedź w stylu "nikt tego nie udowodnił/myślę że to nieprawdziwe twierdzenie" .

Wszyscy słyszeliśmy o dualizmie korpuskularno-falowy (co nie znaczy że ktokolwiek z nas go rozumie). Myślę że autorowi wątku chodzi o rodzaj dualizmu korpuskularno-informacyjnego. Osobiście sądzę że coś w tym jest, bo :

  1. jaki jest sens mówienia o informacji bez materii?
  2. Nie pamiętam dokładnie nazwy, ale nie wiem czy wiecie o istnieniu pięciowektora(2) - niektórzy fizycy myślą że każde ciało ma taki własny wektor o stałym module (długości - pierwiastek z sumy kwadratów współrzędnych), który za współrzędne przyjmuje takie wartości jak pęd, położenie, energia itp.( uwaga - nie jestem pewien czy wiąże te własności bezpośrednio, czy pośrednio). Tutaj ludzka logika wysiada - to już są tylko przekształcenia matematyczne na bazie obserwacji, są one zbyt skomplikowane i niemal niemożliwe w interpretacji(człowiek żyje w świecie fizyki Newtonowskiej i raczej nie jest w stanie pojąć kwantów - to dla niego czarna magia (2) ).

Jeśli chodzi i pięciowektor , to łączy on w sobie wszelkie cechy używane do zapisu informacji - położenie, energia itd. , więc czemu niby informacja nie miała by wpływać na współrzędne tego wektora( a więc i masę)?

Ad(1), (2) Bo to przecież w fizyce kwantowej kwantowej dzieją się najfajniejsze czary. Nie wierzycie? Znajdźcie pięć różnic między fizyką, a metafizyką. Ja wskaże podobieństwa - nienamacalność, niewidzialność, człowiek nie potrafi tego pojąć (kiedy logika ludzka nie pojmuje logiki matematycznej pojawia się paradoks), nie potrafimy tego udowodnić i musimy tu wierzyć w to ,że pewne instrumenty działają tak jak myślimy (np. wielki zderzacz hadronów kontra różdżka). Pomysł przyrównania fizyki współczesnej do metafizyki nie jest mój - ukradłem go Llemowi ;] .

Jestem tylko studentem Elektroniki i Telekomunikacji, więc moje osądy są czystą Filozofią dla samej filozofii bez potrzebnych podstaw w edukacji, ale może nasuną jakiś pomysł komuś sprytniejszemu.

PS. Co do teorii Dońdy , to polecam jedno z opowiadań Lema bazujące na niej. Niestety nie pamiętam tytułu.

Poprawka:
Ad (2) - jest to pięciowekto, albo czterowektor. Nie mam pewności co do nazwy.

1

Witam!
Jestem programistą II klasy z ZSRR.
Każdy bit na dysku HJK-675 waży około 0,0042 mikrograma. :)

2

Czy ten wątek czasem nie kompromituje tego forum do reszty?

0

Już bardziej skompromitować się nie da.

0

Ja nie widzę tu nic kompromitującego poza paroma głupimi postami które powinny być usunięte :)

0

E tam kompromitacja. Nie słyszeliście nigdy pytania "Ile to waży?" odnośnie rozmiaru pliku? :P

0

Ja właśnie nie :)
Dlatego założyłem ten temat gdyż uważam że jest ciekawą propozycją :)

0

@Xitami -
[uwaga, bezsensowny post]
Wielu rzeczy związanych z fizyką kwantową etc pewnie nie rozumiem i pewnie nigdy nie zrozumiem. Ale informacja (pozbawiona nośnika ofc ;) ) nie ma żadnej masy.
Weźmy na przykład kartkę z takim 'tekstem':
Dafkal nudhab Gorh ankhragz
Jest to jak widać tekst w języku marsjańskim oznaczający skompromitowałem się na forum. Co jednak jeśli powstanie nowa odmiana języka wenusjańskiego w której ten ciąg znaków będzie poprawnym zdaniem oznaczającym Ala ma kota? Jeśli informacja miałaby jakąkolwiek masę, kartka powinna zwiększyć swoją masę? W końcu ilość informacji niesionej byłaby większa...
Co więcej, mogę równie dobrze w tej chwili wymyślić dialekt w którym ten tekst znaczyłby Sierotka ma rysia. I miliard nieskończoność innych języków. Czyli ten tekst niesie nieskończoną ilość informacji. Nieźle.

(Już nawet nie będę zaczynał rozwijać faktu że sam fakt istnienia materii niesie jakąś informację - którą również można interpretować na +inf sposobów.)
[/koniec bezsensownego postu]

0

Ale pytanie jest czy dane ważą, a nie czy informacje ważą.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1