Wątek zablokowany 2011-08-13 12:12 przez Demonical Monk.

Tupolew

0

Biorac pod uwage stereotypowa nieprzytomnosc informatykow pod katem informacji politycznych -- zerknijcie na jakis skrot wiadomosci z polski na temat naszego (jedynego?) samolotu rzadowego. W wielkim skrócie: 'rząd' nam się skrócił..

0

No tak, Polak mądry po szkodzie. Teraz to się znajdą pieniądze na nowy samolot w mgnieniu oka plus kontrole innych. Jeden wielki grajdół! Szkoda tylko ludzi, którzy zginęli.

0
Deti napisał(a)

No tak, Polak mądry po szkodzie. Teraz to się znajdą pieniądze na nowy samolot w mgnieniu oka plus kontrole innych. Jeden wielki grajdół! Szkoda tylko ludzi, którzy zginęli.

A skąd wiesz, że to wina starego samolotu? Jak na razie to podejrzewają błąd pilota (może to też się okaże nieprawdą ale jeszcze tego nie wiesz).

0

Jeden wielki szok i niedowierzanie... a tyle się mówiło o stanie technicznym tych samolotów ech.

0

Jak na razie to podobno zahaczyl o drzewo. Prawda jest taka, ze tyle sie dowiemy ile nas ruscy dopuszcza do informacji. Czyli nie wiadomo. Pozostaje trzymac kciuki, ze to NIE BYL sabotaz.

0

To raczej warunki, wiele razy podchodzili do lądowania. Na tym lotnisku nie ma ILF'a czy jak się to nazywa. Mogli lądować gdzieś indziej, ale pewnie chodziło o czas.

130 istnień ...

To miejsce nie jest dla polskich elit szczęśliwe. Za rok będą tam już uroczystości z dwóch powodów.

No i Komorowski chcąc nie chcąc został głową Państwa : )

b

0

mi sie wydaje ze to po prostu wina pilota + pogoda...
rzecznik teraz mowi ze mialo byc 88 osob.

0

[*] Tak się żarli o ten Katyń... Zrządzenie losu?
Czuje się jakbym Ekipę oglądał...

0

[*] bo zginęli ludzie

ale czy to wyjdzie Polsce na dobre czy złe to się dopiero zobaczy

0

domyślam się że lotnisko w smoleńsku za długiego pasu startowego to pewnie nie ma (choć jeszcze nie sprawdzałem), ciekawe jeszcze jaka nawierzchnia tam jest, ale myślę że to teraz mało ważne. Do tego mgła i dużych rozmiarów samolot. Dalej skoro podchodził do lądowania te 4 razy ponoć, to znaczy że przeleciał nad pasem startowym bo prawdopodobnie pas był za krótki i nie mógł wylądować. Następnie musiał przelecieć na jakąś odległość, ale nie za dużą z prostego powodu - samolot w pewnej odległości od pasa musi mieć pewną wysokość żeby nie zagrażać otoczeniu, więc musiał po krótkiej chwili zrobić obrót o 180 stopni i znowu próbować lądować. Nie miał paliwa, bo je zrzucał - więc nie mógł lecieć wyżej i zrobić dłuższego podejścia. W konsekwencji istniało prawdopodobieństwo że nie wyląduje - pech chciał że tak wyszło.

Dla mnie kalkulacja prosta - duży samolot, złe warunki i prawdopodobnie za krótki pas nawet na awaryjne lądowanie.

Suche fakty.

Pominę preferencję polityczne tutaj, powiem tylko tyle że szkoda ludzi, co bym o nich nie sądził [*].

0

No tak, wiedzialem ze taki temat tu sie pojawi. W zasadzie nie ma co komentowac - co sie stalo kazdy widzi.

Ciekawe, ze w komentarzach na zagranicznych portalach (przejrzalem sobie troche dzis rano co piszą) sporo osob twierdzi ze ruski sabotaż według nich. Ale to pewnie wynika z tego, ze ruskich nie lubia jeszcze bardziej niz nas.

0
othello napisał(a)

sporo osob twierdzi ze ruski sabotaż według nich

Dla przeciętnego Kowalskiego najbardziej interesujący jest fakt, że zginął prezydent. Dla Rosjan bardziej interesujące jest to, że zginął szef sztabu generalnego WP gen. Franciszek Gągor i wielu innych wojskowych wysokich rangą ze ścisłego dowództwa WP. Myślę, że to pole do popisu dla wszystkich zwolenników teorii spiskowych.

0

Ja nie wierzyłem dopóki nie zobaczyłem tego wątku... (i dalej do końca nie wierzę, wiem, paranoja).

tak czy inaczej
[']

0

Spekulacje o pasie nie maja sensu z tego powodu ze na zdjeciach z katastrofy widac ewidentnie samolot rozbity wsrod drzew...

Pytanie na serio brzmi czy to nie byl aby sabotaz ? tyle ludzi w jednym samolocie ? A Kaczynski jeszcze niedawno mowil ze niechce jechac... Czyzby cos czul ??

0

Na gazecie pojawiła się chyba pełna lista ofiar:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7752563,Prezydenckim_Tu_154_lecialy_najwazniejsze_osoby_w.html?as=1&startsz=x

Zginęli m.in.
GEN. FRANCISZEK GĄGOR szef sztabu generalnego WP
GEN. BRONI BRONISŁAW KWIATKOWSKI (Dowódca Sił Operacyjnych)
GEN. ANDRZEJ BŁASIK (Dowódca Sił Powietrznych )
GEN. TADEUSZ BUK (Dowódca Sił Lądowych)
GEN. WOJCIECH POTASIŃSKI (Dowódca Sił Specjalnych)
WICEADMIRAŁ ANDRZEJ KARWETA (Dowódca Marynarki Wojennej)
GEN. KAZIMIERZ GILARSKI (Dowódca Garnizonu Warszawa)

Czy WP nie słyszało o czymś takim jak dywersyfikacja ryzyka? Dlaczego całe dowództwo siedziało w jednym starym samolocie i akurat wybrali się do Rosji w taką pogodę?!

BTW. Gdyby nie masakra w Katyniu to pasażerowie tego samolotu by się dziś do Rosji nie wybrali, więc tak czy inaczej Rosjanie są winni.

0

@AdamPL: Lista byla wczesniej w Rzeczpospolitej, tez na ten fakt zwrocilem uwage. Chyba zadne sily nie zostaly z glownym dowodca.

0

Epic fail.

Do przewidzenia było, że latający wrak kiedyś spadnie, przy okazji każdego anulowania lotu była mowa o tym, że są niebezpieczne, że należałoby je wymienić. Niedawna katastrofa samolotu z wojskowymi niczego nie zmieniła, wciąż jedną maszyną lata zestaw najważniejszych ludzi w państwie.

To smutne, że zginęli ludzie, ale ludzie umierają codziennie.

Tak czy siak będzie to wina będącej na usługach Ruskich Platformy.

// EDIT: Z drugiej strony, "smutne" to bardzo subiektywne słowo. Ktoś może uważać, że np. śmierć ciągającego staruszki po sądach gościa smutna nie jest.

0

Za wcześnie żeby gadać o przyczynach a już tym bardziej teoriach spisowych...

[*]

0

Wątek troszkę moderowany.
Proszę nie dywagować o polityce (aby nie robić fermentu).

Proszę też nie stawiać zniczy wirtualnych (mam na myśli post bez treści - tylko z samym z zniczem).

Znicze/świeczki możecie stawiać w kościele. Tu po prostu piszcie posty

0
AdamPL napisał(a)

Czy WP nie słyszało o czymś takim jak dywersyfikacja ryzyka? Dlaczego całe dowództwo siedziało w jednym starym samolocie i akurat wybrali się do Rosji w taką pogodę?!

A tak z innej beczki, czy prezydent i premier mogą razem taką podróż odbywać? W sensie czy mogliby lecieć razem w tym samolocie, czy są jakieś przepisy tego dotyczące ?

Co do samej katastrofy - cholerna ironia losu..

0

Prezydent i premier już latali razem do Brukseli, więc takich przepisów nie ma...

0
somekind napisał(a)

To smutne, że zginęli ludzie, ale ludzie umierają codziennie.

No dokładnie, martwym już nie pomożemy, lepiej pomyśleć o żywych, bo znając nasz Naród to z tej okazji za kólkiem siądzie wiecej pijanych kierowców i będziemy mieć więcej wypadków. Warto też pomyśleć, czy nie warto oddać krwii, podpisać karty dawców narządów, zapisać się na kurs pierwszej pomocy, jakiś wolontariat etc.
Jest to bardziej praktyczne niż wylewanie żalów i wymyślanie teorii spiskowych.

0

Ja naszego prezydenta kochałem trudną miłością, ale bądź co bądź zginął świetnie wykształcony mąż stanu w służbie publicznej. Tak nie powinno być.

0

ja na poczatku jak mi kumpel powiedzial to myslalem ze glupi zart, bo prawdopodobienstwo katastrofy lotniczej jest niskie a co dopiero z tyloma osobistosciami na pokladzie 8-O
teraz mnie zastanawia jak to wplynie na historie, zginelo wielu czolowych politykow jednej partii, zginal prezydent oraz kandydaci na prezydenta, mam poczucie ze ta katastrofa zamknela pewien rozdzial historii polski, zginely osoby ktore najglosniej domagaly sie rozliczenia z przeszloscia

0
cepa napisał(a)

(...)zginely osoby ktore najglosniej domagaly sie rozliczenia z przeszloscia

Właśnie to boli najbardziej.

Swoją drogą, to było bardzo nieodpowiedzialne wysyłać najbardziej znaczących dowódców wojskowych i ich zwierzchnika w jednym samolocie. Co teraz jest? Chaos.

Niech spoczywają w pokoju.

0

Może nie jestem polaczek17 i nie lubię wymyślać teorii spiskowych, ale to wygląda tak jakby ruscy po cichu wreszcie odpłacili się za rozliczanie ich za Katyń...

0

Od strony politycznej śmierć tych wszystkich ( wartosciowych badz co badz ) osobistosci nie ma zadnego znaczenia. Ci ktorzy byli dotad, byli tacy jacy byli i ci ktorzy przyjda po nich beda tacy sami. Nie zmieni sie zupelnie nic a zagrozenie polityczne wewnatrz polski nie istnieje, politycy wszak sa tylko swoimi wlasnymi marionetkami, kukielkami. Jedyne czego mozna zalowac... To po prostu ludzi ktorzy zgineli.
A prawdy... Nie dowiemy sie nigdy. Wina bedzie po tej stronie gdzie bedzie to wygodnie politycznie. Oczywiscie nalezy oczekiwac ze znajdzie sie jakis odpowiedzialny za to czlowiek ( tego wymaga wysoko rozwiniete spoleczenstwo :) ) , koziol ofiarny ktory okaze sie tym czarnym charakterem, albowiem ludzie lubia efektowne egzekucje gdzie "oltarz caly splywa szkarłatem".

0

Ciężko mi było uwierzyć jak to usłyszałem dzisiaj rano.

Ci ludzie, służyli nam...i zgineli...nie ma sensu tu nic więcej dodawać.

A tak z innej beczki, czy prezydent i premier mogą razem taką podróż odbywać? W sensie czy mogliby lecieć razem w tym samolocie, czy są jakieś przepisy tego dotyczące ?

Nie ma, ale czy naprawdę potrzebne są przepisy dla zasad zdrowego rozsądku ?

0

Dzis bylismy w szkole dowiedzielismy sie o tej tragedii o godzinie cos kolo 9 moze 9:30 z neta.
Na poczatku pomyslalem "zart??? Zagajenie rozmowy???" ale spojrzalem na mine tej osoby jej oczy a pozniej na monitor...
Nadal w sumie nie bylo wtedy wiadomo czy ktos zginal lub ile osob zginelo, wiadome jednak bylo to ze cos sie stalo.
Pozniej z minuty na minute szukalismy roznych informacji w sieci na ircach etc. Pozniej juz oficialne informacje ze nikt nie przezyl, zdjecia i filmy z miejsca katastrofy etc.

no i pierwsze co boli to to o czym juz pisaliscie : Stan a raczej jakoos samolotu ktorym lecieli
Druga sprawa to co za debil wymyslil by najwazniejsze osoby w panstwie lecialy jednym samolotem ? W USA prezydent wiceprezydent premier etc wszyscy ale doslownie wszyscy leca zawsze innymi samolotami.
Padly nawet slowa ze ktos kto wymyslil to ze powinni leciec razem powinien isc pod sąd.

Oczywiscie byly spekulacje czy to nie zamach. W pierwszych chwilach to wygladalo nawet baaardzo prawdopodobnie. Szczegolnie po zdjeciach z miejsca wypadku gdzie widac w sumie las a pasa nigdzie nie ma. ( czyli jest ale bardzo daleko niewidoczny na zadnych zdjeciach )
Druga sprawa Lech Kaczynski mowil ze niechce leciec i dopiero media wywarly na nim nacisk by polecial. Moze cos przeczuwal ?
To wszystko nieco stracilo na wiarygodonosci ( czyli tetoria spiskowa ) po tym jak Rosja odnalazla czarna skrzynke. Gdyby tak sie nie stalo bylbym wrecz pewien ze to zamach. ( tym bardziej ze w Warszawie juz zamach probowano zrobic ale to teorrysci z al-kaidy czy innej organizacji podlozyli bomby pod stadion ) niemniej faktycznie Rosja wyglada na to ze robi wszystko by pomoc nam.

Niedawno mowili w tv ze pilot nie wykonywal polecen ktore otrzymywal z wiezy...

Wiec to wszystko wyglada na wielka tragedie i nic wiecej ... no moze jescze na wielka glupote z powodu lotu wszystkich waznych ludzi jednym samolotem...

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1