Myślałem, że większego WTF niż ten pisowski cyrk, co to go Egon wrzucił, nie przeżyję w najbliższym czasie, myliłem się - http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,7642485,Pierwsze_oficjalne__Dni_Cipki__juz_w_kwietniu.html (z dedykacją dla cepy). Panny, których nawet ślepy pies nie ruszy, ocipiały do reszty i przebiły najdurniejszych polityków. Aż chce się rzucić cytatem z 'Seksmisji'... Co o tym sądzicie?
PS "wagina wielkiej bogini" - czyżby o Niewidzialnego Różowego Jednorożca chodziło?