Miała być Japonia, potem Irlandia, wyszły Chiny.

0

Pytanie tylko, co oni(PO) rozumie przez "treści niebezpieczne", czy przypadkiem nie chodzi o treści dla nich niewygodne.

0

Taa, proponuje zablokować całkowicie hazard, loterie, serwisy bukmacherskie, pornografie .. wtedy dopiero będziemy mieli ciemnogród [glowa]

0
Deti napisał(a)

Taa, proponuje zablokować całkowicie hazard, loterie, serwisy bukmacherskie, pornografie .. wtedy dopiero będziemy mieli ciemnogród [glowa]

Wiem co masz na myśli, ale łączenie braku hazardu loterii i pornografii z ciemnogrodem jest troszkę śmieszne.

Bezsprzecznie jakie regulacje są potrzebne, ale takie w tym artykule za bardzo pozwalają na swobodną interpretację urzędnika.

0

Już policyjny malware ostatnio zachciało im się wprowadzić... Tak samo inteligentny pomysł.

Cenzurę ominie się Torem/VPN tworząc przy okazji rynek na podobne usługi.

Trojan to trojan... wpadnie w łapy nieodpowiednich ludzi i błyskawicznie na czarnym rynku pojawi się oprogramowanie przed nim chroniące oraz zmodyfikowana wersja pozwalająca na abuse.

Tych 460 osłów powinno przejść obowiązkowe szkolenie nt. funkcjonowania internetu...

0

A po co ograniczać hazard itp?

0

Walczy się z fajkami, walczy się z procentami... walczą z kolejnym nałogiem dla dobra obywateli.

Inna sprawa, naprawdę ciekawi mnie jak oni w ten sposób chcą walczyć z materiałami pedofilskimi. Szczególnie, że faktycznie istniejące grupy zajmujące się rozpowszechnianiem/wtf takich rzeczy korzystają z pomocy zuej części branży informatycznej - wszelakie haxory od czarnego rynku raczej się listy domen zakazanych nie przestraszą.

0
Qyon napisał(a)

A po co ograniczać hazard itp?

Żeby uchronić biednych obywateli przed niepłaceniem podatków.

0
Qyon napisał(a)

A po co ograniczać hazard itp?
Żeby mafia nie mogła prac swoich brudnych pieniędzy. Nie wierzę, że jeden jednoręki bandyta przynosi dochodu 8 tysiaków dziennie.

0
Qyon napisał(a)

A po co ograniczać hazard itp?

Oni chca ograniczyc hazard w ten sposob ze bedzie dozwolony tylko w kasynach, więc ja mam tu pytanie ilu członkow PO ma swoje udziały w kasynach, bo ustawa taka słuzy zwiększeniu zysków kasyn.

0
MarekR22 napisał(a)

Nie wierzę, że jeden jednoręki bandyta przynosi dochodu 8 tysiaków dziennie.

Skąd te dane? [rotfl]

0

Jestem z ograniczeniem dostępu do koryta tym świniom sami narobią bagna a potem jeszcze
grzebią w tym gównie...

0

Blokowanie treści w internecie przecież już ma miejsce od wielu lat (patrz: Blood&Honour, strony pedofilskie, blokowanie IRCa przez TPSA i inne), więc nie rozumiem dlaczego teraz internauci podnoszą taki raban z tego powodu?! Cenzura w sieci jest faktem tyle, że dotychczas nie była regulowana osobnym prawem, a policja i usługodawcy musieli powoływać się na inne przepisy.

Jeżeli chodzi o hazard w sieci to chodzi głównie o to, że te podmioty działają w Polsce nielegalnie. Tzn. używają internetu aby dotrzeć do polskiego odbiorcy ale jednocześnie nie zabiegają o przyznanie wymaganych w Polsce pozwoleń, nie mówiąc już o odprowadzaniu podatków. Niestety z tym się inaczej nie da walczyć niż właśnie w taki sposób, ponieważ kraj w którym stoi serwer albo ma liberalne prawo albo ten podmiot ma tam pozwolenie, więc nie ma podstaw do zablokowania takiej strony na podstawie obecnie istniejących przepisów. Jestem pewien, że jeżeli jakieś kasyno dostanie pozwolenie na działalność w Polsce i będzie odprowadzało podatki to jak najbardziej będzie mogło z powodzeniem działać w sieci.

Z tego co zdążyłem się zorientować internauci podnoszą argument, że to urzędnik będzie decydował o tym co można, a co nie. W związku z tym obawiają się, że będą wycinane strony nieprzychylne władzy, a ustawa zamiast służyć społeczeństwu będzie tylko służyć cenzurowaniu treści i ograniczeniu wolności. Do mnie te argumenty nie trafiają, ponieważ podobne regulacje już istnieją w mediach tradycyjnych i nikt dotychczas nawet nie sugerował, że w Polsce nie ma wolności słowa. W ostatnim rankingu "Reporterów bez granic" Polska zajęła całkiem przyzwoite 37 miejsce, lepsze niż Francja i Włochy. Chiny w tym rankingu są na 168 miejscu, Rosja na 153. Porównywanie Polski do Chin jest objawem paranoi, jeżeli nie choroby psychicznej.

Obawiam się, że ten cały raban to skutek zwyczajnej głupoty i podsycania atmosfery sensacji przez orędowników wszelkich teorii spiskowych i wielbicieli Orwella. Niestety wiele osób zachowuje się jak w typowym stadzie bezmyślnych owiec i biegnie za resztą co sprawia wrażenie, że każdy normalny internauta jest przeciw planowanym przez Tuska zmianom. Ja tymczasem przyglądam się planowanym zmianom bez zbędnych emocji i uważam, że póki co naprawdę nie ma się czego obawiać.

0

Drogi Adamie, nie po to Bolek skakal przez plot zeby teraz Rychu i Zdzichu decydowali co mi wolno w internecie a co nie...

0

Wolność jest przeciwieństwem ignorancji i ulegania namiętnościom. Człowieka uzależnionego od hazardu, alkoholu, narkotyków czy seksu nie można nazwać wolnym, ponieważ jest on zniewolony przez swój nałóg.

Domaganie się prawa do własnego zniewolenia argumentując, że wynika ono z prawa do wolności jest co najmniej kretynizmem.

0
AdamPL napisał(a)

Wolność jest przeciwieństwem ignorancji i ulegania namiętnościom. Człowieka uzależnionego od hazardu, alkoholu, narkotyków czy seksu nie można nazwać wolnym, ponieważ jest on zniewolony przez swój nałóg.

Domaganie się prawa do własnego zniewolenia argumentując, że wynika ono z prawa do wolności jest co najmniej kretynizmem.

Rozumiem ze jestes jednym z tych ktorzy wiedza lepiej co dla mnie dobre...

0

Jestem jednym z tych, którzy rozumieją co to jest wolność.

0

Domaganie się prawa do własnego zniewolenia argumentując, że wynika ono z prawa do wolności jest co najmniej kretynizmem.

Rozumiem że dzielisz ludzi na:

  • tych którzy trzymają się z daleka od hazardu
  • tych którzy są zniewoleni hazardem

Gdyby rzeczywistość wyglądała tak jak mówisz to przyznał bym Ci rację.
Tylko, że chyba zapomniałeś że nie wszystko jest czarno białe i są ludzie, którzy potrafią korzystać z głową z hazardu/alkoholu i innych używek i którzy nie uzależniają się od nich.

0

Tak masz 100% racji nie wszystko jest czarno białe i nie wszyscy korzystają z używek ze szkodą dla siebie. Podobnie jest z szybką jazdą samochodem. Zawodowy kierowca rajdowy pewnie byłby w stanie bez ryzyka dla siebie i innych uczestników ruchu przejechać przez miasto ze średnią prędkością 200km/h ale czy to jest argument żeby nie wprowadzać ograniczeń prędkości?

0
AdamPL napisał(a)

Jestem jednym z tych, którzy rozumieją co to jest wolność.

Czyli jednak wiesz lepiej niż inni co należy a co nie? I rozumiem że tylko nieliczni posiadają tą mądrość wg. ciebie.

0

Jeżeli chodzi o hazard w sieci to chodzi głównie o to, że te podmioty działają w Polsce nielegalnie. Tzn. używają internetu aby dotrzeć do polskiego odbiorcy ale jednocześnie nie zabiegają o przyznanie wymaganych w Polsce pozwoleń, nie mówiąc już o odprowadzaniu podatków. Niestety z tym się inaczej nie da walczyć niż właśnie w taki sposób, ponieważ kraj w którym stoi serwer albo ma liberalne prawo albo ten podmiot ma tam pozwolenie, więc nie ma podstaw do zablokowania takiej strony na podstawie obecnie istniejących przepisów. Jestem pewien, że jeżeli jakieś kasyno dostanie pozwolenie na działalność w Polsce i będzie odprowadzało podatki to jak najbardziej będzie mogło z powodzeniem działać w sieci.

Bezsensowny argument. Z tego wynika, że każda firma działająca w internecie ma płacić w Polsce podatek. W takim razie weźmy Amazon - dociera do polskiego klienta, a ten korzysta a ich usług - zablokować! Czym to się różni od serwerów pokerowych na zagranicznych serwerach ?

0
Deti napisał(a)

Jeżeli chodzi o hazard w sieci to chodzi głównie o to, że te podmioty działają w Polsce nielegalnie. Tzn. używają internetu aby dotrzeć do polskiego odbiorcy ale jednocześnie nie zabiegają o przyznanie wymaganych w Polsce pozwoleń, nie mówiąc już o odprowadzaniu podatków. Niestety z tym się inaczej nie da walczyć niż właśnie w taki sposób, ponieważ kraj w którym stoi serwer albo ma liberalne prawo albo ten podmiot ma tam pozwolenie, więc nie ma podstaw do zablokowania takiej strony na podstawie obecnie istniejących przepisów. Jestem pewien, że jeżeli jakieś kasyno dostanie pozwolenie na działalność w Polsce i będzie odprowadzało podatki to jak najbardziej będzie mogło z powodzeniem działać w sieci.

Bezsensowny argument. Z tego wynika, że każda firma działająca w internecie ma płacić w Polsce podatek. W takim razie weźmy Amazon - dociera do polskiego klienta, a ten korzysta a ich usług - zablokować! Czym to się różni od serwerów pokerowych na zagranicznych serwerach ?

Gadasz banialuki, a to dlatego, że hazard jest oparty na innych przepisach prawa niż sprzedaż przez internet... Amazon wg prawa unijnego i również Polskiego odprowadza podatek w kraju w którym działa chyba, że kupujący jest osobą prawną wtedy odprowadza podatek w kraju gdzie działa firma dokonującą zakupu. Czyli jeżeli będziesz miał spółkę Z O.O. lub S.A. (zwykła działalność nie ma osobowości prawnej) i zażyczysz sobie fakturę od Amazona, to Amazon powinien odprowadzić podatek w Polsce. Jeżeli kupujesz książkę jako osoba fizyczna lub na indywidualną działalność gospodarczą to Amazon odprowadza podatek "u siebie".

Po pierwsze legalne kasyno w Polsce musi posiadać stosowne zezwolenia w Polsce, a nie na Wyspie Zielonego Przylądka czy jeszcze gdzieś indziej. Po drugie podatek od wygranej w Polsce płaci osoba, która wygra, a pieniądze są przekazywane przez firmę, która organizuje konkurs. Czyli wygrywasz w Totka 10 milionów, a Totalizator potrąca podatek 1 milion złotych i oddaje go fiskusowi, a Ty dostajesz resztę czyli 9 milionów. Jeżeli wygrasz nagrodę rzeczową to albo do wygranej jest dołączona kwota podatku albo musisz opłacić ten podatek organizatorowi konkursu przy odbieraniu nagrody, a on odprowadza go do fiskusa. Zagraniczne kasyna oferujące w Polsce usługi przez internet oczywiście nie płacą żadnych podatków i nie posiadają żadnych uznawanych w Polsce pozwoleń.

Kolejnym faktem przez który nie mogę pojąć afery jaka w tej chwili rozgorzała jest to, że praktycznie na całym świecie e-hazard jest nielegalny. W USA e-hazard został zdelegalizowany przez odpowiednie ustawy już 3 lata temu. W Europie jest nielegalny na podstawie już istniejących przepisów tak samo jak w Polsce. Dopiero od roku w niektórych krajach Europy coś zaczęło się zmieniać. Efekty tych zmian są na razie mizerne. We Włoszech zalegalizowano pokera przez internet, a parlament Francji pracuje nad ustawą legalizującą e-hazard ale z ograniczeniami.

EgonOlsen napisał(a)
AdamPL napisał(a)

Jestem jednym z tych, którzy rozumieją co to jest wolność.

Czyli jednak wiesz lepiej niż inni co należy a co nie? I rozumiem że tylko nieliczni posiadają tą mądrość wg. ciebie.

Nie Egon. Tą mądrość o tym co wolno, a czego nie wolno posiadają wszyscy, którzy znają polskie prawo przynajmniej pobieżnie :|

0
AdamPL napisał(a)

Człowieka uzależnionego od hazardu, alkoholu, narkotyków czy seksu nie można nazwać wolnym, ponieważ jest on zniewolony przez swój nałóg.

Ale mi z tym dobrze ;P

0
AdamPL napisał(a)

Jestem jednym z tych, którzy rozumieją co to jest wolność.

Benjamin Franklin napisał(a)

They who can give up essential liberty to obtain a little temporary safety, deserve neither liberty nor safety.

Hm?

0

Wolność to prawo do popełniania błędów.

(a czy to był błąd może stwierdzić tylko wykonawca, dopiero po fakcie)

Biorąc to pod uwagę, stwierdzam, że Adam jest faszystą i powinien to sobie uświadomić.

0

Off..
Tak się zastanawiam ,,, czy w każdym kraju występuje takie 'upolitycznienie' życia ?
Normalnie człowiek powinien zająć się swoją pracą ,rodziną i w korzystnych warunkach
dożyć w szczęćiu oraz zdrowiu sędziwych lat ... zamiast przyglądać się jakimś kretynom
którzy chcą nam zrobić dobrze [ a przeważnie dobrze dla siebie ].

0

W krajach socjalistycznych, gdzie władza dba, o dobro obywatela, pilnując aby nie mógł zrobić sobie krzywdy obywatele nieustannie z radością obserwują i komentują poczynania władzy.

0
... napisał(a)
Benjamin Franklin napisał(a)

They who can give up essential liberty to obtain a little temporary safety, deserve neither liberty nor safety.

Hm?

Goethe powiedział z kolei, że na wolność i życie zasługuje tylko ten kto codziennie musi je zdobywać.

konikurojony napisał(a)

Wolność to prawo do popełniania błędów.

(a czy to był błąd może stwierdzić tylko wykonawca, dopiero po fakcie)

Biorąc to pod uwagę, stwierdzam, że Adam jest faszystą i powinien to sobie uświadomić.

Wolność to dążenie do osiąganie własnych celów na podstawie prawdziwej wiedzy i rozumu. Jeżeli ktoś rzeczywiście posiada wiedzę i rozum to potrafi przed wykorzystaniem swojej wolności ocenić jej skutki i stwierdzić czy jego działanie jest błędem czy nie. Co za tym idzie wolność to nie jest prawo do popełniania błędów, ponieważ to się wzajemnie wyklucza. Pojmowanie wolności jako prawo do popełniania błędów jest objawem zwykłej głupoty, niestety... Poza tym wolność to również ponoszenie odpowiedzialności za swoje czyny.

dzejo napisał(a)

Off..
Tak się zastanawiam ,,, czy w każdym kraju występuje takie 'upolitycznienie' życia ?
Normalnie człowiek powinien zająć się swoją pracą ,rodziną i w korzystnych warunkach
dożyć w szczęćiu oraz zdrowiu sędziwych lat ... zamiast przyglądać się jakimś kretynom
którzy chcą nam zrobić dobrze [ a przeważnie dobrze dla siebie ].

Jak ci zabiorą hazard w internecie to będziesz mógł zagrać w ruletkę... na wyborach :|

Qyon napisał(a)

W krajach socjalistycznych, gdzie władza dba, o dobro obywatela, pilnując aby nie mógł zrobić sobie krzywdy obywatele nieustannie z radością obserwują i komentują poczynania władzy.

W każdym ustroju jest coś takiego jak prawo, które w mniejszym lub większym stopniu ogranicza obywateli i mówi im co jest dobre dla nich samych i społeczeństwa. Zawsze oprócz praw w konstytucji są zapisane również obowiązki. Całkowita i niczym nieograniczona wolność nie jest możliwa do osiągnięcia nawet w anarchii, ponieważ w anarchii władzę działającą na podstawie konstytucji zastępuje jakaś niescentralizowana forma organizacji społeczeństwa. Z kolei społeczeństwo jako takie zawsze dąży do utworzenia jakiś praw wg których działa.

0

A tak już bez wnikania w kwestie filozoficzne może zajmiemy się co wyniknie z tego, że rząd zacznie kontrolować hazard?
Hazard zejdzie do podziemia a mafia zaciera ręce bo będzie miała dodatkowe źródło utrzymania.
Jakie jeszcze mogą być skutki tego?

0
endl napisał(a)

A tak już bez wnikania w kwestie filozoficzne może zajmiemy się co wyniknie z tego, że rząd zacznie kontrolować hazard?
Hazard zejdzie do podziemia a mafia zaciera ręce bo będzie miała dodatkowe źródło utrzymania.
Jakie jeszcze mogą być skutki tego?

Przepraszam a czy hazardu już teraz nie kontroluje mafia? Nie słyszałeś o tych bezkarkich "przedstawicielach handlowych" firm zajmujących się jednorękimi bandytami, którzy prowadzili "akwizycję" w terenie? Był nawet na ten temat program "Uwaga" jakoś w pierwszej połowie tego roku. Legalny hazard to genialny sposób na pranie brudnych pieniędzy. Przykładowo porywasz dziecko przedsiębiorcy, a okup księgujesz na swoje "mini kasyno" i już możesz za ten okup legalnie kupić dom, samochód itp. Kto ci udowodni, że pieniądze są z okupu, jeżeli możesz powiedzieć, że to dzieciaki wrzuciły kasę do maszyny? Przecież jednoręki bandyta to nie jest kasa fiskalna...

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1