Witam
Ostatnio dokonalem dosyc drogiego wydatku, do ktorego szykowalem sie od dluzszego czasu. Wielka analiza, sprawdzanie cen w Holandii, Niemczech, Polsce... Na ta chwile byla to najlepsza znana mi oferta. 3 dni pozniej dowiedzialem sie iz wyprzedaze sie zaczely w innym sklepie i moj nabytek jest o 30% tanszy.
Krew mnie zalewa i sie wkurzam niesamowicie, bo to grube tysiace byly... macie jakis sposob jak sobie z tym poradzic? Ja narazie tylko klne niemilosiernie...