Programowanie STM32

1

Ktoś zawodowo zajmuje się programowaniem STM32 lub innym ARM'ów? Troszkę się tym bawię, i zawsze używam SPL(Standard Peripheral Library). Nie wiem czy to dobrze, czy źle, ale np. większość tutoriali używa SPL. Mam pytanie do zawodowców, używacie tego? Czy firmy programujące embedded w ARM używają SPL? Obecnie znam tylko jedną osobę któa pracuje w takiej firmie, i tam właśnie w mniejszym lub większym stopniu korzystają z gotowych bibliotek, a nie bawią się tylko rejestrami. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

0

Że nic złego w używaniu bibliotek o ile są one dobre i coś ułatwiają, SPL ani nie ułatwia ani nie jest specjalnie dobra, takie TI już do swoich ARMów zrobiło to w bardziej przemyślany sposób.

0

Na pewno czasem trzeba modyfikować istniejące, albo i pisać od podstaw pewne biblioteki, ale chyba praktyka jest taka, że korzysta się często z gotowych rozwiązań. Jakiś czas temu robiłem sobie mały projekt na AVR i bez bibliotek się nie obyło. Zresztą - poza ewentualną wartością edukacyjną - pisanie od podstaw biblioteki do obsługi LCD 2x16 opartego na sterowniku HD44780 to jak wymyślanie koła na nowo.

0

A jak myślicie pisanie pracy dyplomowej z użyciem SPL to dobry pomysł? Promotor się zgodził, powiedział nawet, ze SPL pójdzie mi szybciej, a bawiąc się rejestrami mogę się nie wyrobić. Zaawansowani elektronicy odradzają mi SPL. A jakie jest wasze zdanie? Czy jak taki kod z SPL pokazałbym na rozmowie wyśmiali by mnie i powiedzieli, że u nas nie korzystamy z SPL? Czy w ogóle firmy z tego korzystają?

0

Wyśmiali-nie wyśmiali, na pewno nie pójdzie Ci szybciej bo bez różnicy, czy przeczytasz dokumentację układu i SPL czy samego układu.

0

A co jest takiego złego w bibliotekach od stm32? Wg mnie SPL ma taki plus, że jest dużo przykładów w internecie, łatwiej jest zacząć początkującemu z SPL, niż bez.

0

Naustawiasz się tych pól w tych strukturach a na rejestrach zajmie to sporo mniej miejsca. Tak linijkowo jak i objętościowo. Nie mówiąc o tym, że sporo tych struktur nie jest const, więc zajmują jeszcze miejsce w RAMie. Ponadto przenośność kodu jest złudna. Lepiej chyba zastosować chyba RTOSa z driverami np. ChibiOS RT albo NutTx aniżeli SPL, który nota bene jest NRND.

0

No myślałem o jakimś systemie. Tylko czy programowanie pod RTOS'em nie będzie za trudne dla początkującego? Rozważam na razie dwa, ChibiOS i FreeRTOS. Który polecacie?

0

Pierwszy złożony i trudny ale potężny, drugi edukacyjnie lepszy ale np. bez driverów sprzętu.

0

256Kb Flash i 64Kb Ram to nie za słaby sprzęt na ChibiOS?

0

Nie wiem, nie używałem go za dużo i poza STM32F4, miałem do czynienia więcej z FreeRTOSem. Ale autorzy chwalą się, że odpalili go na LPC1114, czyli o wiele mniej zasobów niż Ty podajesz ;)

0

Wrzucę swoje 3 grosze do tematu :) W poprzedniej firmie akurat dużo zajmowaliśmy się STM32 i korzystaliśmy z SPL głownie z powodu terminów ale i współdzielenie projektów było bardzo ważne. Kiedyś zrobiłem jakiś w miarę prosty projekt operując bezpośrednio na rejestrach. Niby się udało ale kiedy po kilku miesiącach okazało się, że w programie jest bug - zaczęła się katorga :/ w kodzie nie widzisz nic poza 32b hexami i tak krążysz od programu do manuala linijka po linijce. To już nie jest 8bitowa atmega :)

kolega alagner ma rację co do przenoszenia kodu - nie spełnia zadania

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1