mam dosyć trudne pytanie :pppp. Sa jakies technika albo licea programowania gier komputerowycyh ?? i czy sie uczy programowania gier na studiach . bo słyszałem ze w szkołach uczy sie pisac programy w delphi a nie robienia gier. Sa jakiees szkoly robienia gier ??
0
0
gry to programy, jak chcesz pisać gry bez umiejętności pisania programów ? nie widziałem żeby na jakiejś szkole pisało "liceum uczenia robienia gier komputerowych nr 1 w Ciechocinku" czy coś w tym rodzaju
// do poniższego postu: ale autorowi chyba chodziło o to żeby nauczyć się programować grę samemu od początku do końca, w grupie programującej niektórzy faktycznie nie potrafią nic robić poza obsługą jakiegoś programu w której to robią mapki do gry czy coś ale jak się samemu robi no to raczej nie ma tak
0
Adamo ale zważ że wśród programistów wyróżniamy tych, którzy mają swoje specjalizacje. Np programista grafiki, SI, komunikacji sieciowej etc. Zazwyczaj korzystając z opcji Credits w grze można przeczytać czym się kto zajmował.
Jeżeli chodzi o główny to może spróbuj zajrzeć tu: http://www.google.pl/search?hl=pl&q=games+programming+school&btnG=Wyszukaj+w+Google&lr=
0
CyberKid: Akurat programista grafiki itp. itd. też musi znać zasady programowania. Czym innym są graficy (grafik!=programista grafiki), scenarzyści, twórcy map, czy inni projektanci - ich interesuje stworzenie grafiki/muzyki/fabuły/czego tam jeszcze, a nie ich zaprogramowanie.
0
W nas na studiach na zaliczenie możesz dostać napisanie takiej, a takiej gry. W Technikum Elektrycznym (kierunek Systemy komputerowe) na dyplomówkę na tytuł technika też pistałem grę w DirectX.
0
Adam.Pilorz - ale ja nie napisałem, że taki programista grafiki to grafik ani, że nie musi znać podstaw programowania :) A na dodatek taki zwykły programista najprawdopodobniej nie poradziłby sobie z napisaniem kodu bardziej zaawansowanego programu graficznego lub np. gry. Podając te specjalizacje chciałem tylko zwrócić uwage, że gra to nie jest taki sobie zwykły program. Zresztą podając link obaliłem teze Adamo, że szkoły programowania gier nie istnieją ;)
0
mialem informator ze zeszłego roku i nie było liceum profilowanych informatycznych tylko zarzadzenie informacja itd. Technikum tez nie znalazlem zeby pisalo na kocu "specjalizacja Informatyk" też głównie zarządzanie informacja ale elektryk. Znalazłem w necie kiedys szkołe informatyczna.Jak zobaczyłem na ich plan no to sie zdziwiłem.
Bo sie szkoła ograniczałą w programowaniu do programowania strukturalnego i obiektowego . Dużo zajęc było tam o sieci itd. Jak to zobaczyłem to pomysłałem
"kurcze nastepna szkoła która sie ogranicza do robienia klas , wskaźników i tym podobnych rzeczy." Interesuje sie też grafika komputerową ale wątpie żeby robili tam w gimpie!! ?? . Na studiach też sie do tego zbytio ograniczało ale dodali robienie baz danych ,php chyba i znowu dużo o sieciach komputerowych .. Kiedyś czytałem w chipie ze najwieksza popularność ma c++ wsród kompilatorów a 2 miejsce delhpi ale dlatego że szkoły z niej korzystaja . Może ktos jeszcze słyszał o szkole z robieniem gier. Ale nie typu jak tu kto powiedział że Od razu wczytywanie textur itd. tylko od ort! c++ ort! do robienia własnych mini gier.
0
Hmm... Przede wszystkim kwestia nauczania informatyki została poważnie utrudniona, odkąd weszliśmy do Unii Europejskiej. Aktualnie zdaje się tylko kilka uniwersytetów w Polsce ma prawo nazywania swoich kierunków "Informatyka" - kwestia wymagań od każdego prowadzącego przynajmniej jednej publikacji w naukowym piśmie informatycznym, których lista jest dość krótka i zachodnia (w Polsce nie jest żadne takie czasopismo wydawane).
Prawdopodobnie sytuacja w szkołach wygląda podobnie, przez co wszyscy kombinują z "technik przetwarzania informacji" albo "technik automatyzacji przetwarzania informacji" albo jeszcze co innego - tym się bowiem zajmuje prawidłowo pojęta informatyka. Z definicji pisanie gier komputerowych z informatyką nie ma wiele wspólnego. Całkiem inną sprawą jest dzisiejsze powszechne pojmowania informatyka jako tego, który "coś potrafi ważnego przy komputerze zrobić". W ten sposób "informatykiem" staje się każdy programista, grafik, serwisant, itp., itd. Jednak z formalnego punktu widzenia należałoby szukać czegoś bardziej pod kierunkiem "programowanie", nie "informatyka".
Taka drobna dygresja :)
0
Adam.Pilorz napisał(a)
Aktualnie zdaje się tylko kilka uniwersytetów w Polsce ma prawo nazywania swoich kierunków "Informatyka"
Dygresja.
Nie uważasz, że od takich rzeczy jest politechnika? A tych z kierunkami "Informatyka" jest na pęczki - toż to jeden z najbardziej jazzy & trendy kierunków.
0
Marooned - oczywiście, jest na pęczki. Jednak od przyszłego roku nie będzie. Tak przynajmniej mówił nasz prowadzący (co prawda od Logiki i Teorii mnogości, ale chyba najbardziej zorientowany co się w świecie dzieje, a poza tym z dużą tendencją do schodzenia z tematu zajęć). A to, że to Politechniki są od Informatyki, nie Uniwerki, to się zgodzę, ale to Uniwerki mają najwybitniejszych profesorów zazwyczaj. Dowodem na to jest fakt, że Politechnika Warszawska się na wspomnianej krótkiej liście uczelni nie znalazła. Nie ja te przepisy ustalałem, piszę tylko co wiem.
0
Wracając do tematu, uważam, że wszędzie gdzie uczą programowania, uczą też pośrednio pisania gier - tylko od studenta zależy, czy do tego wykorzysta zdobytą wiedzę. Niech nikt się nie spodziewa, że będą go uczyć: "aby, przesunąć postać trzeba..", "aby wykryć kolizję trzeba..". Jak trafi na prowadzących - zapaleńców, to może i będzie miał z tym większy kontakt, ale w przeciwnym wypadku dadzą mu tylko 'narzędzie' - programowanie. Co on z tym zrobi - jego sprawa.
0
Nagrodą są studia dzienne inżynierskie - najczęściej wybierany typ studiów na PJWSTK. Po 1,5 roku zajęć ogólnych, studenci wybierają specjalizację zgodnie ze swoimi zainteresowaniami - oprócz klasycznych (bazy danych, sieci, multimedia) można wybierać np. programowanie gier, robotykę czy sieci urządzeń mobilnych.
Takie studia pozwalają na rozwój zainteresowań oraz umożliwiają znalezienie ciekawej i dobrze płatnej pracy.
0
Slowo klucz: PJWSTK :), ale to musisz przejsc szkole srednia najpierw.
0
Licea i technika raczej nie ,ale uczelnie sa. WSB w Nowym Saczu albo ma albo ma otwierac ten kierunek. Bylem na Game Development i tam slyszalem maja kontrakt z uczelnia w Chicago z takim profilem :P
0
Adam.Pilorz napisał(a)
A to, że to Politechniki są od Informatyki, nie Uniwerki, to się zgodzę, ale to Uniwerki mają najwybitniejszych profesorów zazwyczaj. .
Wiesz, wkraczasz na dość grząski grunt. Polemizowałbym z tym stwierdzeniem. To, że jedna uczelnia znalazła się na jakiejś liście, a druga nie, nie świadczy jeszcze o wyższości jednej nad drugą. W różnych rankingach różnie to bywa. Zbliżone wyniki należy uznawać za równorzędne. Np. wydz. WEiTI PW przez pewien czas było tak samo notowany w rankingu Perspektyw jak słynna informatyka UW, tyle, że pod względem jakości nauczania był oceniony wyżej, ale dostał za to minus za akademiki. Ponad tym wszystkim był UJ. Wiadomo, że uniwerki mają nieco inny profil, trochę bardziej abstrakcyjny i matematyczny, a na politechnikach jest więcej zajęć praktycznych. Po jednym i drugim można się nauczyć robić niezłe gry. Radzę wybrać szkołę mającą opinię trudnej, nieprzyjaznej studentom, o długiej tradycji. Najlepiej państwową.
0
tharos napisał(a)
Licea i technika raczej nie ,ale uczelnie sa. WSB w Nowym Saczu albo ma albo ma otwierac ten kierunek. Bylem na Game Development i tam slyszalem maja kontrakt z uczelnia w Chicago z takim profilem :P
szkoda tylko, że WSB to uczelnia prywatna.
0
Czy ja napisałem "zawsze"? Czy ja w ogóle napisałem, że uniwerki są lepsze od politechnik? Nie. Samemu jestem szczęśliwym studentem politechniki. Jednak fakt pozostaje faktem, że jak porównasz kadrę, to większość osób z "prof dr hab." na początku jest więcej na Uniwerkach. I tylko tyle napisałem, tyle że trochę innymi słowami. Nie mówię, że taki prof dr hab. jest lepszy od mgr inż. czy dr inż. - mam sporo świetnych prowadzących z niższymi tytułami i paru beznadziejnych "profesorów nadzwyczajnych". Takie życie.
0
@Adam.Pilorz
Czy znasz może listę tych uczelni, którę posiadają już prawo do nauczania "Informatyki" w myśl tych nowych przepisów Uni Europejskiej o których pisałeś? Mógłbyś ją podać?
Pozdrawiam
0
Adam.Pilorz napisał(a)
Jednak fakt pozostaje faktem, że jak porównasz kadrę, to większość osób z "prof dr hab." na początku jest więcej na Uniwerkach.
Tylko ze to moze swiadczyc o tym ze trudniej miec dr z technicznego przedmiotu niz z humanistycznego :> Bo np doktorat z filozofii to wystarczy nauczyc sie dobrze pitolic od rzeczy i troche na temat i wlasciwie tyle :P a na tematy techniczne nie bedziesz pitolil od tak po prostu bo jka nie wiesz ze procesor to procesor to gdybys mowil o jego budowie to nic ci to nie da ;)
Takie moje lekkie wtracenie :P