SkrzydlatyWąż napisał(a):
Dla $$$ byłby to Python, Golang albo TypeScript. Gdybym miał wybierać rozrywkę intelektualną i pasję, byłby to F#, Scala albo Erlang
Dla $$$, to najbliżej zainteresowań opa to jest Rust. Jest trochę ofert, a stawki całkiem fajne. Tylko, że podobnie jak w/w języki dla pasji, raczej nie należą do łatwych, wymagają pewnego zrozumienia programowania, trzeba trochę rozumieć co się robi. W językach niskiego poziomu łatwiej jest zrobić coś na czuja i metodą prób i błędów dojść do rozwiązania. Za to Rust wspiera programowanie niskopoziomowe, co jest kompatybilne z zainteresowaniami RE. Z drugiej strony, niskopoziomowe zagadnienia związane z JVM/CLR też pewnie by się przydały, bo teraz duża część oprogramowania chodzi na tych VMkach.