Cześć
Do niedawna pracowałem w jakichś gównobranżach, praca bez perspektyw itp.
Postanowiłem o przebranżowieniu. Poszedłem na studia i w zasadzie nie miałem jakichś problemów z przedmiotami związanymi z programowaniem, zaliczyłem wszystko raczej gładko. Kończyłem z ocenami 4-5, ale to słaba uczelnia i sam zdaję sobie sprawę, że moje umiejętności są kiepskie.
W marcu zacząłem naukę JS, w maju jednego z frameworków i udało się znaleźć praktyki a następnie dostać szansę na stażu.
Aktualnie uczę się pisać crudy w stacku z którym pracuję. Chciałbym jeszcze ponadto skupić się na takich stricte ścisłych umiejętnościach - w sumie nie wiem za bardzo jak to określić. Chciałbym być dobrym programistą. Zastanawiam się czy powinienem uczyć się matematyki, może algorytmów, żeby popracować nad umysłem, umiejętnością rozw.problemów, kreatywnością, itp.?
Jakie jest Wasze stanowisko? Co robić?