Przebranżowienie się. Prośba o porady.

1

@smieszekheheszek: tak wiem o których mowa. Sam myślę nad akademią Nokii mam tam znajomego może pomóc przy nauce aby się dostać właśnie na stronę testową. Druga to Ericsson?

Druga to też pomysł na akademię salesforce.

2
  1. Ten plan moim zdaniem trochę słaby. Tzn to są niewątpliwe ciekawe rzeczy i warto je znać żeby nie być "klepaczem" ale jeśli twoim celem jest praca w IT, to może zostawiłbym to do doczytania sobie na zimowe wieczory, a teraz celował w coś bardziej praktycznego :)
  2. Osobiście sugerowałbym celować w takie branże/technologie żeby wykorzystać na maxa twoje doświadczenie mechaniczne i połączyć je z informatyką, więc jakaś mechatronika, automatyka, systemy sterowania. Uderzanie do jakiegoś korpo pod klepanie generic cruda raczej średnio się sprawdzi.
0

@Shalom:
Ok w takim razie zajmę się praktyką kodowania. Będę przerabiał książki i kursy udemy zwłaszcza. Wrzucał na githuba.
Jak już będę czuł że mogę zacząć pisać swoje pomysły to wtedy zacznę tak robić.

Zajmę się pythonem. Dorzucę coś do testowania. Robot framework albo selenium. I tym się zajmę.

Co do mechatronika czy automatyka. Robota podobna do konstruktora o ile nie gorsza niestety. Ludzie z automatyki też uciekają jak mogą do IT.
Podczas pracy pisałem logikę i algorytmy schematycznie jak maszyny mają działać, sekwencję zdarzeń i ruchów.

Na pewno gdyby była okazja to właśnie szukałabym stażu w firmie zajmującej się software dla przemysłu.

1

Nie mówie że ma to być twój "docelowy" target, niemniej dużo łatwiej będzie ci znaleźć pracę gdzie dobrze znasz domenę. Może trzeba się zakręcić przy jakiejś firmie która pisze CADy, jeśli tak bardzo nie chcesz blisko hardware? ;)

0

@Shalom:
Tak zdecydowanie łatwiej było by zakręcić się wokół CAD czy programów obliczeniowych bo to w sumie one mnie nakręciły na programowanie jako kierunek przebranżowienia. Taki kierunek byłby najlepszy. Trochę pisałem sobie kodów do pomocy przy używaniu Ansysa. A tam właśnie python był pomocny. Obie strony mogły by zyskać z mojego doświadczenia i punktu widzenia jako użytkownika a ja przy pisaniu kodów. Jedynie to problem bo to wąska dziedzina na początku drogi.

U nas przebranżowienia są dziwnie odbierane. Najlepiej jeden zakład i do końca swoich dni.

1

Sam robiłem bootcamp i teraz troche żaluję, bo to co było potrzebne abym znalazł pracę sam bym ogarnąl w 2 miesiące.

Polecam zainteresować sie ServiceNow. Niestety jest to patodeveloperka, ale przede wszystkim jest bardzo łatwy próg wejścia. Wymagane są podstawy JS ES5 i AngularJS, bo nikt nie chce w tym robić :D jak sam dorzucisz podstawy SN to firma Cię weźmie z pocałowaniem ręki.

Są firmy w PL, które zatrudniają juniorów bez doświadczenia i jeszcze gwarantują szkolenia na starcie.

Mi własnie będą leciały 2 lata i będę aktualizował swój post w temacie 'Ile zarabiacie?' z kwotą 10k+.

Jak coś to uderzaj na PW.

Siema

15

Udało się przebranżowić! Zostałem Test inżynierem oprogramowania :d
Także zadanie wykonane, nauka nie poszła na marne. Warto było się uczyć, teraz jestem zadowolony z pracy, ze stanowiska, z zadań, i z pieniędzy. Jako że jestem na początku drogi to ciesze się z każdego dnia w pracy, gdzie codziennie poznaję coś nowego.

Na pewno to nie koniec mojej drogi w IT, chcę iść dalej za ciosem i dalej uczyć się nowych rzeczy, i próbować zmienić ściężkę, podczepić się pod inne projekty w obecnej pracy. Generalnie jestem dalej nastawiony na naukę, co ważne mogę to robić w czasie pracy, ze względu na zadania jak i możliwości. Muszę przemyśleć dokładnie co chciałbym robić i w którą stronę pójść, żeby móc zacząć się tego uczyć, ale w mniejszym nakładzie sił jak podczas przebranżowienia. Żeby trochę odetchnąć.

No i mój przykład pokazuje, że się da. Ale trzeba sporo sił i nauki w to zainwestować. I systematyczność.

3

Może słowo jak się udało.
Na początku uczyłem się Pythona. Po pracy. Zacząłem od książek.
Automate the Boring Stuff with Python
Python Crash Course
Do tego Udemy. Też po polsku, na początek zobaczyć czy dam radę. Z dwóch kanałów kupiłem kilka kursów. Generalnie na początek wg mnie po polsku żeby zobaczyć czy jestem w stanie podjąć naukę, to wybór był jak najbardziej ok. Jeśli ktoś potrafi dobrze angielski to najlepiej od razu po angielsku.
Potem to już wszystko po angielsku co było za free.
Pisałem swoje proste programy, trudniejsze, niektóre nie dokończyłem. Ale ogólnie do przodu.

Pythona po pracy uczyłem się niecałe 1,5roku. W tygodniu około 3 razy po 2-3h, i weekendy po 5-6h. Oczywiście nie zawsze siadałem, ale starałem się trzymać systematyczności.

Od początku tego roku, wziąłem wolne w pracy + 1 miesiąc bezrobocia. I uczyłem się już cały tydzień 5x8-10h oczywiscie z przerwą na oderwanie od nauki. I weekend 5-6h.
Jako że prawie od początku prowadziłem w apce zliczanie godzin nauki, to wyszło +/- 1200h łącznie. Pewnie ogólnie więcej, myślę że do 1500h dobiłem spokojnie.

Z początkiem marca zacząłem wysyłać CV. Ogólnie na Intern/junior wysłałem w sumie z 10 CV. Odzew był taki 50%. miałem w sumie ostatecznie 3 rozmowy końcowe. I na dwóch udało mi się przejść i wybrałem lepszą opcję.

Teraz chcę podnosić skille z testowania, pythona, linux, bash, jenkinsa, jiry itp. To co mam dostępne w pracy.
A docelowo uderzę w firmie w której dostałem pracę na stanowisko z Data Science, a jeszcze lepiej Machine Learning. Bo po rozpoznaniu robią ciekawe rzeczy. Ale to za rok może dwa :P

1
Gorthin napisał(a):

bo od obecnej pracy dostaję depresji i mam dość traktowania mnie jak dosłownie śmiecia.

programistów też traktuje się nie najlepiej.

0

Co to właściwie znaczy "uczyć się języka"? Czytać o nim? Siedzieć nad aplikacją prze kilka godzin szukając pomysłów na StckOverflow?

0

W jakim kontekście, w jakim sensie "uczyć się języka"?


PS Czy to wyrażenie na przykład z opisu kursu języka, a może z ogłoszenia o pracę?

0

Postanowiłem podpiąć się pod temat.

Długo nad tym myślałem, żeby w ogóle napisać, ale muszę stwierdzić, że... Po trzech latach pracy w aptece nadszedł w końcu moment by opuścić ciepły... ;).

I paradoksalnie to dzięki pracy w aptece poznałem SQLa, a później Exela. Ostatni raz takie uczucie miałem podczas pierwszych rozgrywek w HoMM III. Coś nowego, coś co ma tak duży potencjał. Tak wiele zastosowań.

Stoję właśnie na rozdrożu. Moja branża jest niezwykle ciekawa, mam dobrze, praca zawsze pewna. Można dorobić. Wszystko pięknie ładnie. Można zapytać w sumie czego ten człowiek chce? Otóż chciałbym robić w końcu coś potrzebnego i oddać się temu. Nie będę wam tutaj się żalił, ale powiem wam, że mam dosyć wielu rzeczy w mojej branży.

Proszę was po prostu o pomoc. Z czym ja mogę połączyć tego SQL.

Owszem analiza jest super, naprawdę jara mnie to kiedy mogę analizować swój rynek. Najbardziej lubię zdobywać deficyty oraz pozyskiwać taniej leki. Robić wykresy np. co by było gdybym jednak zamówił czegoś więcej albo z innego źródła lub czy łańcuch dostaw jakiejś substancji nie zaburzy dostępności preparatu w Polsce. Tu wiem, że SQL i EXEL plus Python i Power BI to przepis na analityka biznesowego.

Z drugiej jednak strony jeśli miałbym to przełożyć na realne działanie i bardziej pragmatyczne to widzę, że jednak programowanie samo w sobie ma ogromny potencjał. Tylko trochę szkoda mi wiedzy zdobytej przy pracy z SQL.

Czytałem, że PHP jest mocno związany z SQL. Jednakże Java Script jest bardzo kuszący. Zwłaszcza kiedy od znajomego dowiedziałem się o frameworkach i mnogości zastosowań.

Zapytam nieśmiało. Czy istnieje sposób albo jakiekolwiek sposób połączyć JS i SQL? I czy da to wymierne efekty?

Pierwsze podejście jest dobre bo mam kontakt z swoją branżą jednak drugie podejście daje mi większą szansę na przebranżowienie się.

Pozdrawiam

2

Proszę was po prostu o pomoc. Z czym ja mogę połączyć tego SQL.

SQL można połączyć z programowaniem na backendzie ("backend developer"), czyli pisze się kod, który się uruchamia na serwerze (tudzież pobiera/zapisuje jakieś dane z/do bazy danych). Można robić to w wielu językach programowania.

Zapytam nieśmiało. Czy istnieje sposób albo jakiekolwiek sposób połączyć JS i SQL? I czy da to wymierne efekty?

Tak, za pomocą Node.js (czyli platforma pozwalająca na użycie JSa do pisania backendu).

0

Hej,

Jesli chodzi o przebranżowienie na Java albo testera z SQL to tutaj to robia
kurs Java

Wystarczy napisać mejla i dostaniesz za darmo dobre info co robia inni kandydaci żeby nauczyć się do pracy.
.
Sprawdzony schemat - która książka, jakie projekty, jakie kursy - up to date.

Powodzenia,
Warto próbować.

0
Jac0b93 napisał(a):

Moja branża jest niezwykle ciekawa, mam dobrze, praca zawsze pewna. Można dorobić. Wszystko pięknie ładnie. Można zapytać w sumie czego ten człowiek chce? Otóż chciałbym robić w końcu coś potrzebnego i oddać się temu. Nie będę wam tutaj się żalił, ale powiem wam, że mam dosyć wielu rzeczy w mojej branży.

Nie prosisz w sumie o radę w tej kwestii, ale pozwolę sobie o komentarz, bo uznałem że może Ci się przydać. Każda praca(generalnie) jest potrzebna. Rozumiem, że masz dosyć wielu rzeczy w swojej branży, i nie chcę Cię zniechęcać, kto wie, może byś był zadowolony z bycia programistą albo nawet i zadowolony i pasjonatą. Tylko że ta branża ma wiele mankamentów, np. :

  • ciężko bardzo się przebić na start bo konkurencja duża, trzeba na pierwszą pracę umieć więcej niż sql, dużo dużo więcej.
  • Jest też dużo firm które są tak zwanymi "Januszeksami", wyciskają człowieka jak cytrynę, cfaniakują, wmuszają nadgodziny itp. Szczególnie polują na ludzi bez doświadczenia w zawodzie, mówią że wszystko pięknie na rozmowie, że testy robią, a potem się okazuje że praca to naprawa badziewia.
  • nie zawsze praca jest ciekawa. to jest subiektywne, ale są ludzie którzy tak uważają i też chyba klepanie hobbystyczne czasami bardzo odbiega od żmudnych tasków w części firm
  • czasami specyficzne otoczenie, czasami bucowate, czasami bardzo ambitne np. młody dynamiczny zespół który wali nadgodziny i wywiera presje żebyś też tak robił. presja czasowa na ukończenie zadań, stres.

Proszę was po prostu o pomoc. Z czym ja mogę połączyć tego SQL.

SQL możesz połączyć z pracą w backendzie. Zachęcam do lektury co to jest backend i frontend.

Z drugiej jednak strony jeśli miałbym to przełożyć na realne działanie i bardziej pragmatyczne to widzę, że jednak programowanie samo w sobie ma ogromny potencjał. Tylko trochę szkoda mi wiedzy zdobytej przy pracy z SQL.

Większość programistów backend wykorzystuje SQL.

Czytałem, że PHP jest mocno związany z SQL. Jednakże Java Script jest bardzo kuszący. Zwłaszcza kiedy od znajomego dowiedziałem się o frameworkach i mnogości zastosowań.

Jak wyżej, poczytaj co to jest backend i frontend. Poczytaj czego używa się na rynku pracy, jakich języków. PHP to tylko jeden z języków strony backend, w firmach używanych jest wiele innych i myślę że są tak samo "związane" z sql. Javascript jest o tyle wszechstronny o tyle że ma frameworki i backend (node.js) i frontendowe.

1

Cześć,

Jestem w trakcie nauki Javy - niecałe 5mc. Przerobiłem kursy Udemy i JavaStart. Dodatkowo posiłkuję się materiałami z yt czy książkami "Rusz głową Java" i "Java - przewodnik dla początkujących" itd. Od jakiegoś czasu poświęcam więkość czasu na rozwiązywanie zadań z takich stron CodeGym czy JetBrains. Ogólnie na naukę poświęcam 20-25h tygodniowo.

Nie jestem jednak przekonany czy podążam w odpowiednim kierunku. Czy zadania z takich stron jak Codegym itp są wystarczająca forma praktyki czy to za mało? Moglibyście mi doradzić, albo podzielić się własnym doświadczeniem w jaki sposób się uczyliście programowania po ogarnięciu podstawowej teorii. Czy wracaliście do teorii czy już tylko praktyka? Praktyka składała się z pojedynczych zadań czy to był jednak od samego początku jakieś mniejsze projkety? W którym momencie swojej nauki mogę przerzucić część swojego czasu na naukę innych technologii SQL czy Springa?

Poniżej jest ogólny zakres teorii, który przeorbiłem (kurs JavaStart):
Tablice jednowymiarowe
Tablice wielowymiarowe
Wprowadzanie danych
Pętle
Składowe statyczne
Algorytmika
Debugowanie
Dziedziczenie
Polimorfizm
Metody klasy Object
Typ wyliczeniowy Enum
Klasa String
Wyjątki
Typy abstrakcyjne
Klasy wewnętrzne
Operacje na plikach
Rekurencja
Typy opakowujące
Typy generyczne
Operacje na tablicach
Comparable i Comparator
Kolekcje
Iteratory
Wyrażenia lambda
Strumienie
Daty i czas
Optional

Czego jeszcze musiałbym się nauczyć Waszym zdaniem z teorii?

Dzięki za każdą odpowiedź i sorry za dość rozwlekły post :)

4

@MicBed: "Czego jeszcze musiałbym się nauczyć Waszym zdaniem...?" - niczego, pisz projekty

3

Poniżej jest ogólny zakres teorii, który przeorbiłem

Ale to nie jest żadna teoria, tylko podstawy programowania w tym języku, który sobie wybrałeś. Jeśli uczysz się jakiegoś języka programowania, to normalne powinno być, że na bieżąco sprawdzasz te rzeczy, których się nauczyłeś. Podręcznik do nauki programowania już powinno się traktować traktować jak inspirację do ćwiczeń i źródło wiedzy do tego, jak robić własne projekty.

Np. wiedza o debugowaniu ci się nie przyda dopóki nie będziesz robić własnych projektów, które faktycznie będzie trzeba debugować

Jeśli nie użyjesz rekurencji nawet przy implementacji silni, to też ci się do niczego nie przyda.

Tak samo polimorfizm ci się nie przyda, dopóki nie zrobisz projektu, w którym będziesz mógł go wykorzystać, który operuje na różnych rodzajach obiektów.

Czyli - żeby nauczyć się programować, to musisz pisać faktyczne programy, a nie tylko uczyć się czegoś, żeby się uczyć.

0

A spring I hibernate ?
Najlepiej pisać projekty.

Z samej javy z odrobiną springa tutorial do projektu możesz obejrzeć tutaj kurs java

A jeśli chodzi o projekt do nauki springs i hibernate to standardowy to sklep internetowy.

Układ warstwowy repository, service, controller.
Spring data, spring boot, hibernate i np postgres.

Napisz na priv to jeszcze mogę wyslac b. dobra książkę że spring i hibernate które czytałem i pokazać jak zacząć.

Powodzenia

1

Chciałbym dopisać do tematu post z pytaniem:
czy istnieją jakieś projekty/szkółki internetowe, które pozwalają pracować nad wspólnym projektem, gdzie otrzymujemy taski, a po wykonaniu zadania dostajemy odpowiedź od CR? oczywiście robimy taski za free żeby poczuć klimat programowania i pracy w grupie

0

@Krwawy Ork: Na studiach z kolegami robiliśmy tak kilka projektów, kierownikiem był wykladowca/ćwiczeniowe. Teraz poszukał bym na discord jakichś grup. Z pythona tego pełno . Kiedyś było na NatLuk Python Data Science, Python for neuroscience. Ewentualnie zabrać się za open source I szukać issue z tagami "good first issue", "doc", "simple issue".

0

No to teraz tylko wypalenie i mamy cykl domkniety.

0
Krwawy Ork napisał(a):

Chciałbym dopisać do tematu post z pytaniem:
czy istnieją jakieś projekty/szkółki internetowe, które pozwalają pracować nad wspólnym projektem, gdzie otrzymujemy taski, a po wykonaniu zadania dostajemy odpowiedź od CR? oczywiście robimy taski za free żeby poczuć klimat programowania i pracy w grupie

Z tego co mi wiadomo takie rzeczy robi się w pracy i ktoś za to płaci ;)

Biznes analityk opracowuje tickety
Developerzy programują
Seniorzy robią CR-ki.
Testerzy testują
A Tech Lead czuwa nad wszystkim.

Średnio za rok pracy przy 5 ludziach może kosztować ponad 1 MLN pln ;)

Podczas tego płatnego kursu mniej więcej coś takiego się dzieje Kurs Java

A bezkosztowo jak zbierzesz jeszcze 3 ludzi oprócz siebie to przez 1 miesiąc mogę to poprowadzić.

Najlepiej realizując dalszą część jednego z tych tutoriali na stronie poniżej bo już mają zaczęte projekty.

https://great.waw.pl/tutorial/

priv

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1