Kurs programowania w wieku 34 lat - czy to ma sens?

Witam, na początek napiszę coś o sobie, może będzie wam łatwiej odpowiedzieć na moje pytania które będą na końcu.
Mam 34 lata, od zawsze interesowałem się komputerami, elektroniką, aplikacjami, oprogramowaniem. Pracowałem już w wielu miejscach, np. byłem motorniczym tramwaju, byłem kurierem, sprzedawałem i wycinałem folię na ploterze. Postanowiłem że chcę robić coś co choć trochę jest związane z moimi zainteresowaniami.

No właśnie i tutaj przychodzi programowanie, 10 lat temu jak chodziłem do studium informatycznego to było coś związane z programowaniem, to było w okienku podobnym do dosa, chyba c++, kompletnie mnie to odrzuciło, no ale to było 10 lat temu i to studium to nic nie nauczyło a co dopiero programowania... Natomiast c++ raczej odpada jeśli chodzi o naukę.

Jak ja to bym widział wszystko tzw. karierę, bo czytałem że są ludzie co idą na kurs, kończą kurs i chcą do pracy i zarabiać po 10.000zł miesięcznie. Ja tak tego nie widzę, idę na kurs, kończę go, to co nie umiem to zapisuje się na doszkalający, jak stwierdzam że umiem to ćwiczę w domu i dopiero wtedy szukam jakiś prostych prac dobrych na początek.

No właśnie a co do kursu, czy pracodawcy szukają ludzi z odpowiednimi dyplomami czy umiejętnościami? Jak wybrać dobry, płatny kurs?

No i najważniejsze, jaki język programowania dla mnie byście wybrali ?

Myślę, że najlepiej na początek odpalić jakiś kurs na Youtube za darmo, żeby nie było tak, że wydasz siano na kurs i okaże się, że temat też Cię "odrzuci" ;)

Co do wyboru języka wszystko zależy co chcesz dokładnie robić, czy aplikacje webowe / desktopowe / mobilne, AI ... itd itp
Dlatego jak nie wiesz w co chciałbyś iść to nie inwestowałbym w to pieniędzy. Odpalić yt, pokodzić trochę i wtedy decydować.

Jeżeli chodzi o początek to najlepszy jest C++ albo Python

Michał Gąsiorek napisał(a):

Jeżeli chodzi o początek to najlepszy jest C++ albo Python

Prawisz Pan herezje. I nie jest to herezja w sensie pozytywnym tego słowa.

Luke88 napisał(a):

czytałem że są ludzie co idą na kurs, kończą kurs i chcą do pracy i zarabiać po 10.000zł miesięcznie. Ja tak tego nie widzę, idę na kurs, kończę go, to co nie umiem to zapisuje się na doszkalający, jak stwierdzam że umiem to ćwiczę w domu i dopiero wtedy szukam jakiś prostych prac dobrych na początek.

no to błąd, bo możesz po prostu iść do pracy i zarabiać po 10.000zł miesięcznie
kurs to marnowanie czasu, 8h kursu możesz zastąpić 2 godzinami samokształcenia, a certyfikatem ukończenia kursu możesz sobie co najwyżej zastąpić papier toaletowy
chyba że bardzo wolno łapiesz to wtedy kurs może być ok

@Luke88

1. Czy to ma sens?. Będziesz pracować jeszcze jakieś 30 lat, a póki co pracujesz pewnie krócej niż 15. Czyli na dobrą sprawę z punktu widzenia zawodowego masz jeszcze 2 razy więcej przed sobą niż dotychczas zrobiłeś. Jakbyś miał 64 lata to by moze było inaczej...
2. Odpowiedź na wszystkie twoje pytania to: to bez znaczenia. Musisz siąść i zacząć klepać kod. Na początku może być i w brainfucku, bo musisz załapać odpowiedni sposób myślenia. Jezyk to szczegół.

Kurde wyczułem trochę agresji i chęci wyśmiania...

No właśnie i tutaj przychodzi programowanie, 10 lat temu jak chodziłem do studium informatycznego to było coś związane z programowaniem, to było w okienku podobnym do dosa, chyba c++, kompletnie mnie to odrzuciło, no ale to było 10 lat temu i to studium to nic nie nauczyło a co dopiero programowania... Natomiast c++ raczej odpada jeśli chodzi o naukę.

Wow, wow czyli liznąłeś trochę programowania ale Ci się wtedy nie spodobało. Ale jak to się stało że odciąłeś się zupełnie od IT? Nie Dev to Admin, a i innej roboty było od cholery np. konsulting, wdrożenia czy nawet projektowanie sieci komputerowych.

Tak czy siak, ludzie się zmieniają. Warto dać sobie drugą szansę. Radził bym od ustalenia co chcesz tak naprawdę robić, w sumie masz kilka ścieżek do wyboru:

• WebDev
• Backend
• Mobile Android lub iOS
• DevOps / Admin
• UX

Każda jest dobra na rynku pracy, ale wymaga trochę innych umiejętności. Jak chcesz szybko do roboty to radzę zacząć od Web Dev'a. Naucz się JavaScript, TypeScript, Angular albo React i podstawy HTML/CSS. Wszystkie materiały na sieci za darmo pod warunkiem że znasz angielski, jak nie to trzeba by go najpierw podszkolić.

@0xmarcin:

Myślałem o WebDev i o aplikacjach na androida/iOS

Ja odpowiem ci tak:
Co chcesz robić ? Od tego zalezy czego się bedziesz uczyl. Skladnia kazdego jezyja jest ta sama i taka pozostanie

1. Chce robic aplikacje na iPhona ? uczysz sie swift 5
2. chcesz robic apki na androida ? uczysz sie java
3. chcesz robic aplikacje webowe ? uczysz sie php
4. chcesz robic gry ? uczysz sie c++, c# zalezy czy silnik unite czy inny, sa silniki np Gdevelop gdzie gre robisz klikajac praktycznie bez kodowania, ja tak zrobilem platformowke kiedys
5. chcesz programowac roboty i urzadzenai podpinanae pod porty GPIO, USB itd, to Python albo MicroPython
6. chcesz byc uznawany za dziwaka i miec podziw naucz sie Asemblera
7. chcesz podrywac laski w biurze? ogarniaj VBScript i badz mistrzem w excelu i wordzie

Do każdego wyzej niezbedny jest SQL, baza danych to podstawa.
Moze wybierzesz pkt 4 i powiesz, to nie to, i przejdziesz na inny punkt. ALe mimo wszystko bedziesz juz mial podstawy , klasy , objekty itd. To swoja droga jest mega banalne.

Odpowiedz na pytanie do czego sluzy klasa abstrakcyjna ? (nie podgladaj w internecie)

Jak nie jestes glupi to znadziesz prace, gorzej jak jestes glupi. Juz pojawiaja sie na forum watki, ze ktos szuka pracy miesiacami, na rozmowie technicznej 'niby wychodzi spoko' ale cos sie pozniej nie odzywaja. Nie wiadomo ile z teog to trolle ile nie, ale jakas tragedia w tym jednak jest.

Jak sobie pomysle o moich kolegach z podstawowki, no to nie kazdy da rade w tym. Nie ze jest to super skomplikowane, bo super skomplikowane (web na komerche) to nie jest, jednak trzeba miec jakis sensowny procesor do dyspozycji. A wielu ludzi nie ma.

Chcesz wejsc w gre gdzie bedzie konkurował z absolwentami kierunkow technicznych. Ludzi po budownictwie, matmie, fizyce, mechatronice, elektronice, elektryce, inzynierii chemicznej itp itd. W samym CV game bedzie ciezej, ale ciagle wszystko bedzie zalezec od tego 'How bad do you want it'.

Tak musisz pamiętać, że nigdy nie wyczerpią się pomysły i jeszcze dużo do wymyślenia ale wskakujesz do wody gdzie są już rekiny. Np programuje sobie kiedyś w pythonie jakieś urządzenia do smart domu czy coś. I widzę jak ktoś skrobnął kod w stylu

if (Pin2.value() == 1) 
    Pin2.value(0)
else 
    Pin2.value(1)

I myślisz, że dobrze napisałeś, a tu taki debil jak ja przychodzi i widzi, że przecież są dwa stany albo coś jest włączone, albo wyłączone to po co sprawdzać skoro i tak chcesz ustawić przeciwieństwo. więc wywaliłem ten kod i dałem

Pin2.value(!pin2.value())

Właśnie o to chodzi, że często kiedy myślisz że jest super przychodzi taka "mega łajza" z tego forum xDDDD (w dobrym znaczeniu tego słowa) i pokazuje ci że mogłeś zrobić to lepiej. tutaj ludzie sa niesamowici, wiele razy mi pomogli i wiele razy chciałem coś zrobić a sie okazało że moja droga byłaby bez sensu.

No dobra to powiedzmy że Java i PHP.

O pracę jako tako się nie martwię bo jak będe coś umiał to na początek znajdę i sobie poradzę.

Myślałem o WebDev i o aplikacjach na androida/iOS

Nie myśl :D Nie próbuj objąć tego myślami, ponieważ to Cię sparaliżuje i da Ci i tak błędny obraz, bo w końcu tego programowania nie umiesz to na jakiej podstawie już kreujesz w swojej głowie obraz pracy w tym zawodzie?

Pisząc programy nie musisz wszystkiego umieć, rób proste rzeczy, czytaj, ucz się na błędach, pisz na miarę potrzeb i od czasu do czasu ulepsz jakąś rzecz. Jak będziesz się kierował intuicją dobrym smakiem, a przede wszystkim własną ciekawością to temat Cię wciągnie i właśnie wtedy będziesz robił największy progres.

A jeśli będziesz ciągle myślał, i myślał.. to opcja z programowaniem raczej nie jest dla Ciebie.

@fgh:

u mnie problem jest taki że sam w domu nie dam rady się uczyć, muszę gdzieś iść i mieć motywację. Sam z youtube to się dużo nie nauczę...

No z youtube się raczej nie nauczysz to prawda. 15 minutowy filmik, 2 minuty intro, 2 minuty "zasubkrybuj i kliknij dzwoneczek", 2 minuty "sponsorem odcinka jest nordvpn", 2 minuty - "czym w ogóle jest myszka", w końcu dochodzisz do treści właściwej w której przez 5 minut tłumaczy na wiele sposobów jedno zdanie z dokumentacji
Chcesz się nauczyć - czytaj dokumentację. blogi, kody źródłowe, książki, a przede wszystkim pisz własny kod. Z youtubem zejdzie ci lata a i tak się niczego nie nauczysz bo obejrzysz filmik, wyda ci się łatwe więc darujesz sobie próbowanie tego samemu, robisz tak z kolejnymi filmikami, w końcu przechodzisz cały kurs i okazuje się że nie pamiętasz nic.

W tej pracy jest ciągła nauka - to czego się nauczysz teraz już nie będzie wiele warte za 5/10 lat, może nawet za rok w przypadku webdevu. jeśli nie umiesz się nauczyć samemu czy w domu to masz zamiar chodzić całe życie po pracy na kursy doszkalające?

@Luke88: praca programisty wymaga od pacjenta pewnych predyspozycji.

Jedna z nich jest dazenie do celu, nawet jak masz problem za problemem. Wiesz dlaczego? Bo z czasem będzie tylko gorzej.
Przyjedziesz jedna górkę, zaraz będzie druga...trzecia.... dziesiąta...setna.

Kolejna to analityczne myślenie. Jeżeli tego nie masz, to choćby skały srały, to nic z tego nie będzie.

Zamiast zakładać takie tematy i pytać się o to obcych ludzi, którzy Cię nie znają poświęć choćby miesiąc na samo naukę.
Jeżeli po tym czasie się nie zniechecisz, to jest szansa.

Pamiętaj, że programowanie to nie jest pisanie kodu, tylko rozwiązywanie problemu. Kod to powstaje niejako jako skutek uboczny tego procesu.

Jeżeli chcesz robić w web, to Java może być dobrym punktem startu.
Od czego bym zaczął? Znalazł sobie listę zadań, gdzie są do rozwiązania problemy i zaczął je rozwiązywać za pomocą Javy. Jednocześnie najlepiej też użyć się składni języka, abyś nie wklejaj losowo kodu.

Tak jak pisałem, to po miesiącu dowiesz się sam czy jest sens czy nie ma, a pewnie za rok-dwa znajdziesz pracę jak tylko będziesz uczył się sumiennie.

Pisałeś też o tym, że potrzebujesz nauczyciela. Bootcamp to jest jedno z rozwiązań, jednak nie ma co wydawać 10k na coś jeżeli nawet nie wiesz czy to jest to. Zresztą większość czasu, to i tak jest praca własna. Może niech twoja Panna Cię sprawdza i motywuje? Wiesz, np. zero seksu do czasu napisania kalkulatora w Javie?

Czy 34 lata to dużo kiedy się zaczyna? Tak i nie. Plusem jest życiowe doświadczenie.
Minusem może być sytuacja życiowa. Ciężej się zmusić do nauki przez obowiązki wynikające z takiego wieku.

Jak masz wystarczająco dużo determinacji, czasu i energii to jest szansa, że Ci się uda. Niestety nie jest tak, że ktoś Cię poprowadzi za rączkę. Żaden kurs, bootcamp czy studia nie zagwarantują Ci pracy. Aby zarabiać jako programista trzeba nabyć konkretnych umiejętności i wiedzy w dziedzinie. To jest głównie praca własna, dużo godzin programowania oraz czytania cudzego kodu, niewiele mnie godzin czytania materiałów edukacyjnych oraz dokumentacji. Jeżeli twierdzisz, że Cię to interesuje, to czas nauki szybko zleci.

Mam więcej niż 34 lata. Nic już nie ma sensu. Żadna decyzja nie ukoi mej podartej duszy.

Luke88 napisał(a):

u mnie problem jest taki że sam w domu nie dam rady się uczyć, muszę gdzieś iść i mieć motywację. Sam z youtube to się dużo nie nauczę...

Jak nie masz motywacji, to ci kurs nie pomoże.

Poza tym - ile chcesz wydać kasy? Jeśli ma być to taki drogi kurs po ileś tysięcy, to lepiej tę kasę władować w nowy komputer, monitor, krzesło do komputera itp. itd. niż płacić komuś ileś tysięcy za to, że będzie cię motywował do nauki.

muszę gdzieś iść

Możesz sobie sam wyznaczać cele np. "utrzymanie tempa godzina dziennie nauki". Albo "zrobię prostą grę w tym tygodniu" albo "osiągnę 100% w quizzie (jakimś konkretnym) ze znajomości danego języka programowania" itp.

@LukeJL:

Nie chodzi o to że ktoś mnie będzie motywował, tylko kto pokaże od podstaw co i jak, na YT więcej reklam niż treści więc słabo z nauką.

Są jeszcze np. książki.

Ale tak ogólnie to widze tutaj więcej zniechęcania niż motywowania. Wygląda to tak że tylko wy możecie być programistami i nikt inny nowy. Trochę to dziwne bo to jednak zawód przyszłosci i coraz więcej takich osób potrzeba... nie wiem czy boicie sie konkurencji czy co...

Nie chodzi mi o to że macie mi pisać "Tak Łukaszku idz na kurs bedzie super bedziesz zarabial krocie i siedzial w domu przed konkuterkiem"

Słuchaj, jak masz na tyle samozaparcia to weź dowolny darmowy kurs z netu i spróbuj coś pisać. Podstawy musisz opanować i pewnie będą to jakieś programy konsolowe, gdzie piszesz "na tym nie lubianym czarny tle". Nikt Cię nie zniechęca, po prostu odsetek takich postów jest duży, a odsetek postów typu: "zacząłem rok temu i znalazłem pracę" bardzo znikomy.
Punkt pierwszy odpowiedz sobie na pytanie ile zarabiasz obecnie, a do jakiej kwoty możesz zejść na jakiś czas przy starcie. Magiczne 10 tys. to jednak raczej nie na start. Najpierw będziesz "pomocnikiem murarza".
Spróbuj 2 lub 3 języków żebyś poznał podstawy różnic ale i elementy jakie są ogólne i wiedział co do czego.
Nie patrz na kursy płatne po X tysięcy, może to i dobre bo są terminy i ktoś Cię goni itd. ale jak masz się nauczyć to sam motywację musisz mieć. Jak znajdziesz motywację to się uda. Też wróciłem do programowania po trzydziestce. Ciągle się uczę i chylę czoła za cierpliwość ludzi na forum do moich postów :)

Pomocnik murarza dzisiaj w woj. mazowieckim chce 30 zł netto / h (budowa domów jednorodzinnych pod Warszawą) więc przy szablonowych 168 godzinach to wychodzi 5040 zł netto a to już jak najbardziej jest pensja Juniora. Może właśnie bardziej budowlanka? Tu i tu można zostać deweloperem.

Bierz się za naukę a nie szukasz dziury w całym. Powodzenia!

Luke88 napisał(a):

Ale tak ogólnie to widze tutaj więcej zniechęcania niż motywowania. Wygląda to tak że tylko wy możecie być programistami i nikt inny nowy. Trochę to dziwne bo to jednak zawód przyszłosci i coraz więcej takich osób potrzeba... nie wiem czy boicie sie konkurencji czy co...

Nie chodzi mi o to że macie mi pisać "Tak Łukaszku idz na kurs bedzie super bedziesz zarabial krocie i siedzial w domu przed konkuterkiem"

Początkujący, pytający się o to jak zacząć, nie lubią jak im się mówi, że muszą sami pracować. Chcieliby, żeby ktoś im pokazał. I najlepiej żeby było łatwo i szybko. Tylko chętnych do pokazywania każdemu chętnemu osobiście nie ma i raczej nie będzie. I nie jest szybko.

Trzeba się wziąć do roboty. Są książki i tutoriale, które pokazują od a do z jak zacząć przygodę z programowaniem. Spisane właśnie po to by początkujący mogli liznąć podstaw.

@kotowski: jak tak jest super to czemu nie poszedłeś na pomocnika murarza tylko mi proponujesz ?

@nalik: są 3 strony i jakoś nikt mi jeszcze nie napisał nic, od czego zacząć, jaka książka, tutorial itp. Tak tak wiem, jestem leniwy i nie chce mi się szukać, to nie lenistwo raczej brak wiedzy po którą tutaj przyszedłem.

To masz pierwsza lepsza ksiazke

https://tantis.pl/automatyzacja-nudnych-zadan-z-pythonem-p2997518?utm_source=google&utm_medium=css&utm_campaign=TantisCSS3&gclid=Cj0KCQjw5oiMBhDtARIsAJi0qk1qh9z80H0Y2HkLqkCS21cu2WzNZrdbL77S8ArRkBkUFsibq_KNu4EaAoEpEALw_wcB

Wroc jak przerobisz z zadankami

Myślałem, że mam zwidy, bo mam gorączkę, ale jednak to prawda. Dawno takiego tematu już nie widziałem.

Masz 34 lata i nie potrafisz sam szukać? Może za rączkę złapać i paluszkiem pokazać co i jak?
Ja siadłem 5 lat temu, google i szukanie rozwiązań na to co miałem zrobić. Uczyłem się i mi za to zapłacili pomimo tego, że nie działało tak jak trzeba. Poprawiałem, dodawałem coś nowego i do tej pory działa.
Polecam zacząć coś robić, a nie użalać się jacy to wszyscy są źli