Cześć wszystkim,
w związku z tym, że pracuje w serwisie komputerowym i składam PCety na zamówienie, to sporo grzebię w necie na temat komputerów, przez co reklam butkampów wyświetla mi się wszędzie srylion. Znam opinię programistów na temat butkampów, natomiast postanowiłem sprawdzić, co oferuje jedna z mocniej reklamujących się szkół programowania.
I teraz tak szkoła CodersLab chwali się, że w cenie 14 900zł dostajemy prawie 570 godzin kursu. Super tzn. 26 zł za godzinę! tanio tanio. No dobra, ale zagłębiając się w harmonogram szkolenia, okazuje się, że praca z nauczycielami czy też grupami ludzi to tylko 360 godzin, reszta to "nauka własna". Generalnie ok. wiadomo, że swoje projekty trzeba pisać z grubsza samemu, natomiast tak naprawdę "naukę własną" można sobie samemu za 0zł przygotować. Tzn. generalnie płacimy 41 zł za godzinę kursu nie 26. Do tego jest to praca w grupach, tak więc indywidualnego podejścia nauczyciela do każdego kursanta raczej nie zobaczymy.
Urodził mi się pomysł, aby w 650 godzin przerobić ten sam materiał albo bardzo zbliżony we własnym zakresie, poszukałem trochę materiałów, z których mogę się uczyć i niedawno zacząłem.
Innymi słowy, robię wyzwanie, od 0 do butkampera w 650 godzin! Jaki jest cel tego? Ano taki by pokazać często zdesperowanym ludziom, że butkamp za 15k, to strata kasy i można się uczyć we własnym zakresie równie skutecznie.
Główne założenia:
- Budżet na książki i kursy 500zł.
- Uczę się 2 godziny dziennie, praktycznie codziennie z małymi wyjątkami jak coś wypadnie.
- Kończę wyzwanie z początkiem lipa 2022.
- Staram się iść na kilka rozmów o pracę / ewentualnie odbyć kilka udawanych rozmów o pracę z feedbackiem jak mi poszło i czy jestem na poziomie butkampowca :)
Czego chcę się nauczyć w rok:
Poznać podstawy programowania w języku python dzięki książce - "Automatyzacja nudnych zadań z pythonem - wydanie 2"
Poznać podstawy baz danych, znalazłem bardzo przyjemną pozycję z głupią nazwą co prawda, ale fajnie się przerabia - "SQL w mgnieniu oka - wydanie V"
Poznać podstawy zasad działania programów komputerowych i generalnie komputerów i sieci komputerowych wraz z książką - "zrozumieć programowanie"
Dalej przymierzę się do książki - "Zaawansowany Python. Jasne, zwięzłe i efektywne programowanie"
Podstawy algorytmów - "Algorytmy. Ilustrowany przewodnik"
A na koniec zacznę się uczyć Django ( jeszcze nie wybrałem z jakiego źródła, na ten moment nie ma to znaczenia.
Wiem, że materiału jest za dużo, tak więc będę wybierał co ważniejsze rzeczy, np. nie będę robić 10 "projektów z książki, które wykorzystują wiedzę z pierwszych 10 rozdziałów. Zrobię kilka i dalej będę robić swoje projekty w oparciu o wiedzę, którą zdobyłem.
Metoda nauki:
Przez 1 miesiąc przerabiam 1,5h pythona i 30-40min SQL'a
Do każdej pozycji istotniej w książkach robię notatki w postaci pytań o dana rzecz (czasem jest to pytanie a czasem zadanie, żeby coś zaprogramować). I co 3 dni staram się odpowiadać na te pytania, testując swoją pamięć. Gdy nie udaje mi się rozwiązać jakiegoś problemu przez dłuższy czas, sprawdzam rozwiązanie, staram się zapamiętać schemat rozwiązania, a nie samo rozwiązanie (robię notatki).
Po miesiącu robię sobie sam egzamin z notatek zapisanych w postaci pytań. Jeśli większość zagadnień będę rozumiał to pora na 1 "większy" projekt czas na realizacje projektu będzie wynosić 7 dni. Do realizacji projektu, postaram się wykorzystać praktycznie wszystko, czego się do tej pory dowiedziałem + jeśli coś będzie mi dodatkowo potrzebne, do realizacji projektu to wiadomo, dokumentacja.
I tak co miesiąc, zmieniając oczywiście proporcje i tematy nauki w zależności od przerabianego materiału.
Dodatkowo w tym wątku pewnie będę zamieszczać właśnie linki do moich "projektów" z prośbą o krytykę i zwrócenie uwagi jak coś mógłbym zrobić lepiej. Generalnie zależy mi na jak najszybszym feedbacku, aby nie powielać swoich błędów i jak najszybciej je eliminować.
Podsumowując, życzcie mi powodzenia!
PS. Nie myślę nad zmianą pracy, robię to głównie 4fun. Jeśli serio przez te 650 godzin, nauczę się tyle, aby móc pracować jako junior to super, jeśli nie to mniej super, ale też super. W końcu uczę się czegoś nowego!