Siemka, mam możliwość podjąć pierwsza prace w IT jako PHP dev + laravel, skille mam, jednak dużo się mówi, żeby odchodzic już od PHP na rzecz innych jezyków, a więc moje pytanie do Was - jeżeli chcę pozostać w webie, to czego powinienem się uczyć w międzyczasie? JS, czy może coś innego?
Będe wdzięczny za pomoc, tak jak wyżej - nie mam komercyjnego expa, a chciałbym zahaczyć nawet o PHP z możliwościa rozwoju na inne kierunku.
Najpierw od początku; co wg Ciebie oznacza WEB?
Pytanie może wydać się idiotyczne, ale zapewniam, że takie nie jest ;-)
Siemka, mam możliwość pojeździć na łyżworolkach (jeździć umiem, na rolkach, na łyżwach), jednak dużo się mówi, ze obecnie to już tylko hulajnogi. Jeżeli chce się poruszać szybciej, to czym powinienem jeździć? Deskorolka, segway czy może coś innego?
Będę wdzięczny za pomoc, tak jak wyżej - nie mam komercyjnego expa, a chciałbym zahaczyć nawet o łyżworolki z możliwością rozwoju na inne pojazdy?
Mam nadzieję, że moją wersje odbierzesz poprawnie - tzn bez hejtu itd. i zobaczysz, że tutaj jedyną decyzją podejmiesz tylko Ty. Jeśli nie wiesz jaki udział w rynku ma php, to robisz słaby research, a jeśli słuchasz się ludzi, którzy jutro nie będą wiedzieli jaki framework JS jest na topie - to nie słuchaj się ich :P
40naKlate napisał(a):
czego powinienem się uczyć w międzyczasie? JS?
Niestety JS prawie zawsze się przydaje jako drugi język programowania w aplikacjach webowych :(
A co jest złego w PHP, bo co jakiś czas trafiam na tego typu posty i żarciki w których ludzie cisną bekę z PHP. Podobnie z Javą i JavaScript (nawet tutaj w temacie już się pojawiło).
Czy może ktoś na poważnie napisać o co chodzi?
W PHP jest mnóstwo e-commerce. Magento, jakieś wtyczki do WordPressa itd. Roboty trochę jest. Nie mniej jednak PHP to nie jest "marzenie" pod kątem rozwoju, rodzaju projektów jak i ewentualnej kasy.
Wybierając teraz na starcie PHP możesz się zaszufladkować i będzie Ci ciężko zmienić język.
Szukaj tego co lubisz i sprawdź w czym to jest pisane.
revenger napisał(a):
A co jest złego w PHP, bo co jakiś czas trafiam na tego typu posty i żarciki w których ludzie cisną bekę z PHP. Podobnie z Javą i JavaScript (nawet tutaj w temacie już się pojawiło).
Czy może ktoś na poważnie napisać o co chodzi?
Są to dla nas w większości największe dysonanse pomiędzy (fatalną w tych przypadkach) jakością projektu a sukcesem rynkowym. Niestety, tak w życiu nierzadko jest
Skoro ktoś z zespołu założycielskiego JS powiedział, że ten język nigdy nie powinien powstać?
Przypadkowo trafił w brak widocznych alternatyw (język w przeglądarce), i kapitał (firma, tak, była taka: Netscape)
PHP nigdy by się nie rozpowszechnił, gdyby nie patologiczna jak życie pokazało (i było to jasne dla profesjonalistów w dacie powstania), miksowanie kodu w HTML-u - bardzo atrakcyjne dla zupełnie niedzielnych pierwszych programistów PHP
Fatalny mix zmiennych języka i parametrów HTTP (potem odkręcany trochę, nigdy konsewentnie), LICZNE błędy securitowe - to jeden z nich.
Liczne zmiany zrywające kompatybilność *), niekiedy odwracające ficzery na stronę przeciwną (czy ktoś tą łodzią steruje???)
Obiektowość bardzo późna i niekonsekwentna.
FATALNY projekt pierwszego podejścia do baz danych (rzekłbym: kodowanie przy braku projektu), również całej "płaskiej" biblioteki standardowej, do dziś.
więcej grzechów nie pamiętam, ale to TYLKO kwestia pamięci, anie gzrechów
*) i wiele innych (zrywających kompatybilność), których NIE PRZEPROWADZONO, a się powinno, ze względu na ilość miękkiego brązowego (oraz suchego jasnobrązowego) na rynku.
revenger napisał(a):
Podobnie z Javą ... (nawet tutaj w temacie już się pojawiło).
Moze muszę przetrzeć okulary, bo nie widzę - względnie ty inie odróżniasz.
Akurat cierpienia Javy są MSZ o wiele mniejsze i odwrotne:
revenger napisał(a):
A co jest złego w PHP, bo co jakiś czas trafiam na tego typu posty i żarciki w których ludzie cisną bekę z PHP. Podobnie z Javą i JavaScript (nawet tutaj w temacie już się pojawiło).
Czy może ktoś na poważnie napisać o co chodzi?
Skoro już mamy pracować nad poważnym systemem, to nie w PHP.
Bo i tak, żeby kod w PHP był na odpowiednim poziomie, to trzeba się narobić bardziej niż w Javie, czy C#.
40naKlate napisał(a):
Siemka, mam możliwość podjąć pierwsza prace w IT jako PHP dev + laravel, skille mam, jednak dużo się mówi, żeby odchodzic już od PHP na rzecz innych jezyków, a więc moje pytanie do Was - jeżeli chcę pozostać w webie, to czego powinienem się uczyć w międzyczasie? JS, czy może coś innego?
tu masz mapę: https://roadmap.sh/ (klikaj tam dalej w backend/frontend itp.)
PHP? Zmień stack.
Ile projektów napisaliście w php, że macie tyle o nim do powiedzenia?
Jak zaczynasz w PHP to naturalnie powinieneś poznać NoSQL, SQL, CSS, HTML, JavaScript, JSON, XML, YML, RegExp, WebAssembly.
Jak już to w miarę opanujesz to podmieniasz PHP na Python, node.js, Elixir, Ruby czy co tam Ci podejdzie.
Zamiast JavaScript możesz zastosować TypeScript lub jakieś bardziej niszowe technologie typu Elm, scala.js, kotlin.js...
Jak masz możliwość pracy, to co się będziesz zastanawiał? Bierz i pracuj. Język to tylko narzędzie pracy.
Co do popularności PHP i obecnej tendencji zniżkowej - PHP w swoim czasie to był taki "game changer" jeśli chodzi o programowanie webowe. Stąd jego popularność. Nic nie trwa wiecznie. Obecnie na fali jest Python bo masz do niego całą masę świetnych bibliotek i jego ogromną uniwersalność. A co będzie za parę lat - tego nikt nie przewidzi.
Python spoko jak najbardziej, ale jeżeli chodzi o łatwość nauki to jednak javascript z uwagi na to, że na początku żadne środowisko nie jest wymagane.
Chociaż do pythona wystarczy zainstalować pycharm, więc też jest łatwo.
omenomn2 napisał(a):
Python spoko jak najbardziej, ale jeżeli chodzi o łatwość nauki to jednak javascript z uwagi na to, że na początku żadne środowisko nie jest wymagane.
Chociaż do pythona wystarczy zainstalować pycharm, więc też jest łatwo.
Można w ogóle nic nie instalować tylko jupytera w google colab odpalić.