Cześć. Jestem kilka lat po szkole, rozpocząłem przygotowania do napisania matur z biologii oraz chemii, chcę się dostać na kierunek lekarski, ale biorę pod uwagę, że może nie wyjść. Uczę się systemem 50 min nauka 10 min przerwa, kilka sesji dziennie(5-9), zależy ile mam czasu. Chciałbym jedną taką sesję poświęcić na 'wyjście awaryjne'. Zakładam, że nauka zajmie mi rok do dwóch, dłużej nie chcę poświęcać, w tym czasie będę odkładał kasę na studia - za 2 lata już myślę, że będę za stary(by podchodzić po raz trzeci), zobaczę jaki uzyskam wynik w 2022 roku. Pomyślałem, że ze względu na rozwój IT mógłbym w przypadku porażki z lekiem spróbować jakiejś bioinformatyki lub coś po prostu w kierunku informatyzowania jakichś badań, może jakaś statystyka, wiem, że jest sporo takich przedsięwzięć, roboty medyczne, analizy w kierunku rozpoznawania chorób, symulacje.. Nie znam szczegółów, bo to powiedzmy nowy pomysł w mojej głowie, ale zważając na to, że faktycznie mógłbym poświęcić 50 minut dziennie przez rok lub dwa tworzy się bardzo dużo czasu i mógłbym posiąść podstawowe umiejętności. Pytanie - nauka czego będzie najwłaściwszym wyborem? Język angielski znam całkiem dobrze. Rozważam naukę programowania z użyciem języka Python. Mogę prosić o jakieś opinie lub sugestie?
Skoro masz taki niezawodny system nauki to język programowania nie ma znaczenia.
-
Uczysz się 5-9 godzin dziennie i jeszcze pracujesz??? Bo chcesz odkładać kasę...?
-
W tym co piszesz pewnie Python będzie ok. Poza tym ten język bym polecał w tej chwili na rozpoczęcie nauki programowania bez względu na przyszłość...
-
Ale poza tym odradzałbym takie podejście. Skup się na jednym, takie przełączanie kontekstu więcej chyba przyniesie szkody niż pożytku... Gdzie próbowałeś zdawać? Bo jeśli chcesz po prostu zostać lekarzem (a nie Lekarzem We Warszawie), to może warto startować do jakiegoś słabszego Uniwerku Medycznego, niekoniecznie do tych z górnej półki? A jeśli już tam startowałeś i się nie dostałeś, to może warto przysiąść, spróbować jeszcze raz, a potem jednak na coś innego...
PS. Ale to Twoje życie i nie słuchaj mnie i innych tutaj za bardzo. :)
w tym czasie będę odkładał kasę na studia
A nie lepiej na publiczne pójść i nie musieć płacić?
Rozważam naukę programowania z użyciem języka Python. Mogę prosić o jakieś opinie lub sugestie?
Python jest niezmiernie popularny i ma niski próg wejścia.
Z jednej strony to dobrze, bo łatwiej Ci się będzie go nauczyć i do tego jest dużo firm oferujących pracę dla programistów Pythona, więc będziesz miał w czym wybierać.
Niestety z drugiej strony na starcie będziesz mieć olbrzymią konkurencję i może się zdarzyć, że Twoje CV wyląduje w stosie 1000 innych bardzo podobnych, a wtedy to trzeba mieć niesamowite szczęście aby nawet zostać zaproszonym na rozmowę.
Gdyby ktoś miał podobne pytanie, to wklejam ciekawy link:
How to master Python for Data Science
W środku podlinkowane materiały do Pythona oraz różne kursy, np.diagnozowanie COVIDa ze zdjęć RTG klatki przy użyciu Pythona.