Którą drogą podążać..

0

Witajcie,
Od kilku tygodni, miesięcy zastanawiam się nad swoją przyszłością mam już 30 na karku i praktycznie moja praca zawodowa od początku była w księgowości, pracowałem w biurach rachunkowych (3-4 lata), rozliczałem JDG, spółki nie ukrywam że sporo się tam nauczyłem ale martwię się o to że pewnego poziomu finansowego nigdy nie przeskoczę. Nie ukrywam że zarobki w tej branży są nie są wysokie w porównaniu z tym co jest np. w IT. Też do końca nie wiem czy nadal chce się w tym zawodzie realizować i dalej inwestować w rozwój skoro skończenie dobrego kursu (około 4.000 PLN), szkolenia da mi może podwyżkę rzędu 500-1.000 PLN. Obecnie moje zarobki w kształtują się na poziomie 4.000 PLN, mieszkam w Krakowie. Wydaje mi się że to nie jest dużo jak na takie miasto szczególnie że koszty rosną z każdym rokiem. Dlatego tutaj rodzi się moje pytanie czy w ogóle warto ? Czy warto wydawać kolejne pieniądze, tracić swój czas na naukę która realnie nie zwiększy w jakiś znacznym stopniu moich zarobków. Też od kilku lat widzę co się dzieje w moim zawodzie, ciągła zmiana przepisów, coraz większe kary za błędy, człowiek powoli za tym nie nadążą...
Zwracam się do Was z zapytaniem czy jesteście mi w stanie pomóc, doradzić jak połączyć te dwa światy? Dział IT z działem księgowości/ finansów ? W jakim kierunku podążać ? Zdaje sobie sprawę że uciekanie i całkowicie odcinanie się od księgowością było by głupotą, ale wydaje mi się że brnięcie w jedną stronę może się źle skończyć. Czasami słyszę jakie kwoty niektóre osoby w moim wieku zarabiają w dziale IT to łapie się za głowę, ja póki co nawet nie otarłem się o takie sumy...

3

Żeby zarabiać takie kwoty, trzeba lubieć programować - samo umienie nie wystarczy, bo zatrzymasz się na analogicznych kwotach co w księgowości.

Przeprowadź test:

  1. Wybierz sobie jeden z łatwiejszych języków: (np. JavaScript, Java, Python, czy co tak jeszcze znajdziesz)
  2. Zacznij coś klepać wieczorkami dla rozrywki. Coś nieskomplikowanego i typowego: kalkulator, todoliste, painta, gre turową
  3. Po miesiącu jak polubisz klepanie to znaczy, że jest sens myśleć dalej o IT.

Jest kupę firm, które klepią soft dla finansów. W tym firmach twoja znajomość domeny będzie plusem. Ale tylko plusem.

0
Tyvrel napisał(a):

Żeby zarabiać takie kwoty, trzeba lubieć programować - samo umienie nie wystarczy, bo zatrzymasz się na analogicznych kwotach co w księgowości.

Przeprowadź test:

  1. Wybierz sobie jeden z łatwiejszych języków: (np. JavaScript, Java, Python, czy co tak jeszcze znajdziesz)
  2. Zacznij coś klepać wieczorkami dla rozrywki. Coś nieskomplikowanego i typowego: kalkulator, todoliste, painta, gre turową
  3. Po miesiącu jak polubisz klepanie to znaczy, że jest sens myśleć dalej o IT.

Jest kupę firm, które klepią soft dla finansów. W tym firmach twoja znajomość domeny będzie plusem. Ale tylko plusem.

Dzięki za sugestie, dużo prawdy w tym co piszesz, nigdzie nie ma łatwych pieniędzy. Nikt tak naprawdę nam nie mówi w jaki sposób i przez jaką drogę doszedł do "godnego" wynagrodzenia w swoim zawodzie..

3

A ja bym poszedł w jakieś stanowisko związane ze wdrażaniem systemów w księgowości. Możesz też pomyśleć o jakieś analizie danych i itp. w obydwu przypadkach podstawą jest umiejętność klecenia zapytań w SQL. Bardzo często firmy szukają ludzi, którzy znają księgowość w takim wypadku.
Wybrałbym system, w którym najdłużej pracowałeś (najlepiej się czujesz) i poszukał pracy/praktyk i któregoś z dostawców takiego.
Jak interesuję cię bardziej analiza danych to zacznij uczyć się SQL, a potem np Power BI - np stwórz zestaw analiz księgowych dla jednego z systemów księgowych na jakimś przykładowym kliencie.

3

@Hugo Dubois: pamiętaj, że IT to nie tylko programowanie. Tam jest też biznes. Może coś ala Analityk? Może ktoś od wiedzy domenowej? Skoro pracowałeś tyle w finansach, to taką wiedzę masz.
Znajdź firmę która taki soft robi i zacznij szukać stanowisk biznesowych.

0

@UglyMan:

UglyMan napisał(a):

A ja bym poszedł w jakieś stanowisko związane ze wdrażaniem systemów w księgowości. Możesz też pomyśleć o jakieś analizie danych i itp. w obydwu przypadkach podstawą jest umiejętność klecenia zapytań w SQL. Bardzo często firmy szukają ludzi, którzy znają księgowość w takim wypadku.

Wybrałbym system, w którym najdłużej pracowałeś (najlepiej się czujesz) i poszukał pracy/praktyk i któregoś z dostawców takiego.
Jak interesuję cię bardziej analiza danych to zacznij uczyć się SQL, a potem np Power BI - np stwórz zestaw analiz księgowych dla jednego z systemów księgowych na jakimś przykładowym kliencie.

Dokładnie też o tym myślałem, z działu księgowości najbardziej lubię właśnie analizę danych, porównywanie zestawień, sporządzanie jakiś raportów etc. Od czego najlepiej uczyć się SQL ?

0
.andy napisał(a):

@Hugo Dubois: pamiętaj, że IT to nie tylko programowanie. Tam jest też biznes. Może coś ala Analityk? Może ktoś od wiedzy domenowej? Skoro pracowałeś tyle w finansach, to taką wiedzę masz.

Znajdź firmę która taki soft robi i zacznij szukać stanowisk biznesowych.

Możesz rozwinąć o co chodziło ci z wiedzą domenową ?

2

Wiedza domenowa to wiedza o tym co aplikacja powinna robić. Czyli jak aplikacja jest dla księgowości to wiedza domenowa jest z księgowości. Jak aplikacja jest dla hotelarstwa to wiedza domenowe jestz hotelarstwa. Programiści zwykle nie mają tej wiedzy i potrzebują kogoś żeby im wytłumaczył

1

IMO dwa równoległe tory nauki raz to jakikolwiek język (zawsze polecam pobawić się na https://www.codewars.com/ nauczysz się rozwiązywać podstawowe problemy co potem da duzy progres w dalszej nauce bo nie będziesz spalał czasu na pierdoły typu jak posortować tablice), a dwa to zrobienie anlizy ofert firm wdrożeniowych dla saiga, symfoni , itd itd następnie zebranie cech wspolnych i w miedzyczasie nauki języka przygotowanie sobie dalszych etapów nauki. Da ci to np cel do którego chcesz dojść i "kiedy" warto zacząć składać papiery żeby spróbować czy umiejętności są wystarczające.

IMO nie warto wskakiwać w ogólny dewelopment jak już masz wiedzę domenową w jakimś zakresie bo pierwsze zdobyta wiedza pójdzie na marne a szkoda a po drugie będziesz konkurować z ludźmi którzy już w branzy siedzą.

1

Z ciekawości stawka którą podałeś w księgowości to faktyczny sufit dla Ciebie? Bo zawsze wydawało mi się że księgowy to jednak rząd wielkości więcej. Piszesz że pracowałeś w biurach rachunkowych czyli dla kogos. Masz jakieś szacunki ile byś był w stanie wyciągnąć jakbyś samodzielnie świadczył takie usługi dla X klientów albo przykładowo za pomocą jakiejś platformy internetowej jak infakt (tekst niesponsorowany)?

Czy warto wydawać kolejne pieniądze, tracić swój czas na naukę która realnie nie zwiększy w jakiś znacznym stopniu moich zarobków. Też od kilku lat widzę co się dzieje w moim zawodzie, ciągła zmiana przepisów, coraz większe kary za błędy, człowiek powoli za tym nie nadążą...

W IT to już powoli nikt nad niczym nie nadąża. Jeśli wymieniasz właśnie taki dynamizm jako wadę to poważnie musisz przemyśleć czy nie zmieniasz siekierki na kijek. IT to ciągła zmiana, ciągłe modifikacje kontekstu, ciągle coś nowego czego musisz się nauczyć/zmierzyć i nikt tego doceniać nie będzie. W każdym miejscu bedą oczekiwać takiego podejścia od Ciebie na porządku dziennym i szybkiej adaptacji.

Ktoś tam wyżej wspomniał systemy ERP i to mogłoby być dobre podejście, wiele takich systemów ma moduły księgowe, sadze ze troche byś się podszkolił i dałoby radę wbić na staż + Twoja wiedza domenowa mogła by być sporym atutem. Więc mądre przemyślenie strategii rekrutacji i firm do których chce sie uderzyć zwiekszyło by szanse.

Jedyną radę jaką mogę dać to jeśli masz potrzebę to próbuj bo możesz tylko zyskać próbując, ale jednocześnie nie nastawiaj się na nie wiadomo co. IT to nie ziemia obiecana, nigdy nią nie było. To tylko cyfrowa robota przy cyfrowej taśmie.

3

To bardziej niż banalne.

Napisz własny program, który pozwoli Ci obsługiwać księgowość.

Na początku nie ucz się wszystkiego. Zrób proste programy/skrypty, które będą pracować z plikami excela. Jeden skrypt == jedno zadanie. Zrób ich wiele, by w ten sposób określić główne zadania systemu jaki tworzysz.

Następnie spróbuj te lepsze skrypty opakować w okienka korzystając z bibliotek okienkowych. Trochę poznasz klasy, trochę pomyśl o bazie czy testach.

Z czasem po roku wypróbuj jakiś webowy frameworka, tak by z Twojej aplikacji dało się pracować bez konieczności jej instalacji, tak by wiele osób miało dostęp do danych.

By wzmocnić naukę, rób 3 rzeczy co miesiąc:

  1. daj swój program do użycia docelowym użytkownikom i zbieraj feedback, by wiedzieć co warto ulepszyć
  2. daj swój program programistom, by zebrać feedback co warto zmienić od strony techniczne
  3. jak czegoś się nauczyłeś, przeczytaj dobrą książkę by usystematyzować to co już wiesz

Następnie wypośrodkuj i zrób krok do przodu.

Gdzie ta ścieżka Cię poprowadzi?

  1. jak zrobisz coś nieprzeciętnego to na 90% jakaś spokojna praca w firmie która tworzy oprogramowanie dla księgowych

  2. a jak potraktujesz swój program serio, to może nawet powstanie Ci z tego ciekawy produkt :) Warto próbowac, zwłaszcza jeśli tworzysz coś nietypowego.

  3. a jeśli stwierdzisz, że programowanie jest spoko, ale praca w IT niekoniecznie to zawsze zostanie Ci skill, który pozwoli automatyzować te zadania, które wiesz, że można zrobić lepiej :-)

0

Dzięki Wam wszystkim za odpowiedzi, mam teraz sporo informacji i duży materiał do przeanalizowania. Aż sam nie wiem od czego zacząć i za co sie zabierać :) Jakby ktoś miał jeszcze jakieś pomysły, porady odnośnie mojej sytuacji to proszę o wypowiedź będę bardzo wdzięczny :)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1