Witajcie forumowicze, przychodzę do was z zapytaniem jaką dobrą ścieżke mógłbym aktualnie wybrać. Coś o mnie, mam 19 lat chodzę do technikum informatycznego aktualnie ucze się pythona i piszę małe projekty + daje korków z "programowania", scratch, appinventor. Nie przeczytałem odnośnie pythona żadnych książek bo widziałem, że odnoszą się do starej wersji pythona. Mianowicie wydaje mi się, że podstawy tego języka mam ogarnięte. Skupiłem się bardziej na oglądaniu poradników, kursów lub kursów takich jak w3schools. Dodatkowo 2 lata temu uczyłem się C++ z książki A.Allaina, ale jakoś ten język do mnie nie przemówił. Od paru miesięcy tak jak wspominałem zacząłem się uczyć pythona i bardzo mi się on spodobał. Aktualnie zapoznałem troche bibliotek takich jak selenium, ppytsx3, requests i pare innych mniejszych. Szczerze mówiąc średnio mam ochotę na studia wolałbym się sam nauczyć lepiej programowania i iść Od razu do pracy jako programista, ale nie odrzucam jeszcze w pełni studiów. Postanowiłem napisać na tym forum bo nie wiem co by było najlepsze. Wiadomo, warto zapytać się troche bardziej zaawansowanych programistów i liczę, że ktoś mi może coś poradzi. Pozdrawiam i dzięki :D
Oprócz samouctwa, nauki praktycznego programowania ucz się też teorii - tj. jak nazywają się pewne rzeczy które robisz. Potem to się przyda w rozmowach kw.
Ja popełniłem ten błąd że umiem napisać tak wy..ny kod że ledwo kto w kraju mi dorównuje ale zupełnie nie umiem go nikomu słownie mową czy pismem wytłumaczyć. Teraz nadrabiam od wielu lat dając ciała wszędzie i zawsze.
Technikum skończ, ucz się wszystkiego powtarzając materiał w domu, patrz jak się uczysz, rób przerwy, obserwuj jak się uczysz - znajomość własnego procesu nauki jest bardzo ważna.
Potem to już pójdzie: zaczniesz od helpdesku i powoli będziesz się kierował tam gdzie trzeba. Życie zweryfikuje czy masz być devem. Studia chociaż inżynierskie warto zrobić na dobrej uczelni co może być trudne.
Teraz to i tak macie łatwo, bo można sobie od tak powiedzieć: nie idę na studia, czy rzucam szkołę srednią.
Za moich czasów takiego osobnika zgarniało wojo i nie było zmiłuj się, tylko miesiące czy nawet lata wycięte z życiorysu.
Istnieją całe gamy różnych programów stażowych, które są dostępne tylko dla studentów. Na studiach nawiążesz dużo wartościowych kontaktów. Wykształcenie może być przydatne przy rekrutacji do fajnych firm. Z roku na rok wymagania mogą rosnąć i takie wykształcenie może stać się normą.
Dlatego według mnie warto pójść na studia, ale warto ich też nie przespać. Od siebie polecam studia w języku angielskim. ;)