Junior Developer sciezka rozwoju

0

Robie od jakiegos czasu zadania z programowania, zastanawiam sie w ktora strone dalej pojsc. Opanowalem jave na poziomie kolekcji.
screenshot-20210222164701.png
Natrafilem na grafike pana Bykowskiego i sie troche zalamalem. Czy na prawde trzeba to wszystko znac by zaczac pracowac jako programista? Nie chodzi mi o regulara ale o juniora. Tak trafilem na oferte kilku bootacampow. Ponoc frontend jest latwiejszy od backendu. Czy wydanie kilku miesiecznych wyplat ma sens? Nie lepiej sie nauczyc dobrze jednej biblioteki niz tak wszystko na raz to co na grafice?

3

Ponoc frontend jest latwiejszy od backendu.

Nie wierz w to. Na pewno nie jest łatwiejszy, może być jedynie tak samo trudny, o ile nie trudniejszy. I technologii do ogarnięcia we frontendzie jest jeszcze więcej niż na tym kółku.

Czy wydanie kilku miesiecznych wyplat ma sens

Na co chcesz wydać kilka miesięcznych wypłat?

4
  1. Próg juniora wzrasta na przestrzeni lat, teraz nawet na staż trzeba ogarniać przynajmniej kilka zagadnień
  2. Moim zdaniem bootcampy mają sens, jeżeli już ogarniasz ogólne zasady programowania, chcesz się podszkolić w konkretnej technologii i zapłaci Ci za to firma
  3. Nie mieści mi się w głowie, jak można porównywać front do back pod kątem "łatwości". Bardziej spojrzałbym na to z tej strony - czy mam wystarczające poczucie estetyki, aby zająć się frontem?
  4. Jeżeli chcesz uczyć się ekspresowo, typowo pod znalezienie pracy - wybór głównego języka programowania > przejrzenie ofert pracy z tym językiem na swoim poziomie zaawansowania > wybranie najczęściej powtarzających się "dodatków" > poczytanie o nich i wybranie, których najlepiej się nauczyć > nauka i klepanie kodu
5

Jako senior java developer wypowiem się o tym kółku:

  • Must Have:
    • JUnit - dominujący framework do pisania testów w Javie. Brzydki jak większość rzeczy w Javie, ale trzeba znać
    • Spring/Spring Boot i hibernate - nie cierpię i coraz bardziej zapominam. Czasem można wyhaczyć ofertę bez tego i w to celuję, ale dla Juniora to pewnie najważniejsze po Javie
    • Spring Security - nigdy nie używałem
    • Reszta - mniej lub bardziej podstawy
  • Very Nice To Have
    • NoSQL, to osobny worek wiedzy
    • Spring Cloud nigdy nie dotknąłem
    • AWS - przypadkiem mam certyfikat, ale jestem początkujący
    • Kubernetes - podstawy, przeczytałem jakąś książkę, chyba najważniejsze z tego
  • Nice To Have - wszystkie trochę dotknąłem i mogę opowiedzieć dwie minuty o tym, ale coraz gorzej pamiętam
  • Have A Good Interest
    • WebFlux - niestety nie dotknąłem, prawdopodobnie najciekawsza technologia z tego kółka
    • GraphQL - nie dotknąłem, chwilowo był na to hype
    • Helm - jakieś narzędzie do zarządzania Kubernetesem, a więc to zadanie dla adminów
    • WSO2 - hinduska szyna na xmle, bardziej symbol zeszłej epoki, lepiej uciekać
    • Apache Camel - nie dotkąłem

TL;DR - to jest agregat ze wszystkich ofert pracy. Niektóre się zazębiają (Docker -> Kubernetes -> Helm) inne wykluczają (NoSQL/SQL, Kafka/Rabbit, Spring/WebFlux). Nigdzie do pracy nie będą potrzebować żebyś umiał wszystko z tego. Na mida w większości firm Java + JUnit + Spring + Hibernate + SQL wystarczą.

2

@KamilAdam:

Jak jeszcze kandydat będzie znać JS i nie zadeklaruje że ma na JS alergię to typowa kontraktornia odhaczy ptaszka w polu "idealny kandydat".

To nie ja wymyślam znajomość JS dla backendowca

PS
Wymagania European Space Agency
Chcecie programować w kosmos...
Gdyby ktoś chciał poprogramować w kosmosie :)
Tylko 3: minimalne wykształcenie, język angielski, praca zespołowa + komunikatywność

Więc nie wpadajmy w paranoję, że łatwiej polecieć w kosmos niż w typowej kontraktorni dostać pracę pisarza crudów stosowanych

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1