AGH progi

0

Hej,
mam 924 pkt rekrutacyjne według wskaźnika AGH czy ktoś może wie czy jest sens składania z takimi punktami na normalną informatyke lub informatyke i systemy inteligentne czy oszczędzić kase i złożyć tylko na informatyke stosowaną gdzie progi są trochę niższe.
Mam też pytanie dotyczące fizyki na tych studiach czy ona jest a jak jest to jaki jest jej poziom, bo nie miałem jej w ogóle w liceum i nie wiem czy będzie to dla mnie do przejścia.

1

Ale jaką kasę? Chodzi o jakieś 80 zł opłaty rekrutacyjnej? Czemu nie złożyć wszędzie gdzie się chce? W pierwszej kolejności składając tam gdzie naprawdę chcesz iść?
Jeśli nie chcesz "zaryzykować" 80 zł żeby studiować to co chcesz to ja nie wiem...

Weź po uwagę że edukacja w polsce jest naprawdę tania, to co zastanawiasz się czy zaryzykować nie wystarczyłoby na pokrycie jednej godziny wykładów na prawdziwej uczelni za granicą. Mówię prawdziwej bo w polsce nie ma za bardzo szanowanych uczelni, których papierek coś znaczy. Możesz sobie zrobić magistera ale czy Ci to coś da to inna historia. Gdybym mógł się cofnąć do Twojego wieku to z pewnością studiowałbym za granicą albo wcale

2
  1. o_O pytanie co chcesz studiować, przecież te wszystkie kierunki się od siebie różnią
  2. jw. ilość i poziom fizyki zależy od kierunku. Jak pójdziesz na Wydział Fizyki to sam możesz sobie chyba odpowiedzieć xD
0
Ariel Michalik napisał(a):

Hej,
mam 924 pkt rekrutacyjne według wskaźnika AGH czy ktoś może wie czy jest sens składania z takimi punktami na normalną informatyke lub informatyke i systemy inteligentne czy oszczędzić kase i złożyć tylko na informatyke stosowaną gdzie progi są trochę niższe.
Mam też pytanie dotyczące fizyki na tych studiach czy ona jest a jak jest to jaki jest jej poziom, bo nie miałem jej w ogóle w liceum i nie wiem czy będzie to dla mnie do przejścia.

Na iet może nie wystarczyć :/

6

Na początku przeczytałem "AGH pierogi".

1

Bez przesady, żeby żałować 80zł na rekrutację "bo co jeśli się nie dostanę" - przecież w pierwszym tygodniu studiów wydasz tyle na jedzenie :P

Idąc tym tokiem, mógłbyś rekrutować się wyłącznie na jakąś Wyższą Szkołę Dłubania w Nosie, żeby dostać się na pewniaka i nie ryzykować, że się nie załapiesz.

Co do fizyki / matematyki na studiach... no ja bym nie patrzył na nie przez pryzmat tego, co się miało w szkole średniej. Te przedmioty na studiach to nie kontynuacja materiału mat-fiz z liceum, mają z nim tyle wspólnego że też jesteś oceniany, odpowiadasz przy tablicy i piszesz sprawdziany :D A co do samej fizyki to na WFiIS robili kiedyś takie jakieś wstępne kursy z fizyki, nie jestem pewien czy przed rozpoczęciem semestru czy już w trakcie.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1