Brak kierunkowego wykształcenia a junior..

Hej, od niedawna zacząłem uczyć się programować - na początek wybrałem kurs c++, który już skończyłem oraz zacząłem c++ obiektowy.
Rozmawiając z kilkoma znajomymi - programistami doradzili mi by potem przejść na java script oraz css.

Do Was mam zaś inne pytanie.. jak wygląda sprawa przyjmowania takich adeptów do pracy, czy jest możliwe by przyjęto mnie do pracy (w niewielkim mieście) kiedy moje wykształcenie średnie jak i wyższe nie jest związane z informatyką? Czy jest według Was możliwość, by przyjąć do pracy jako junior developer człowieka który zwyczajnie robił kur*** kursy internetowe nie mając styczności z programowaniem wcześniej? Niestety mój zapał słabnie z każdym dniem w obawie że zwyczajnie tracę czas na naukę.

Dzięki za odpowiedź. Pozdrówka

cmk1990 napisał(a):

by przyjąć do pracy jako junior developer człowieka który zwyczajnie robił kur*** internetowe nie mając styczności z programowaniem wcześniej?

Panie, mało kto to potrafi, w takiej niszy łatwo znajdziesz robotę.

A serio to rynek jest zalany juniorami, poczytaj wątki tutaj i w karierze. Szanse zawsze są. A we front-endzie mało kto na wykształcenie patrzy.

Ale nie masz wcale wyższego, czy po prostu nie informatyka? Bo w korpo często musiały być studia z infy albo "pokrewnych" (i tak o to mieliśmy nawet gościa po medycynie).

Zawodowe Technik elektronik - systemy i sieci komputerowe
Wyższe - Administracja Publiczna

PS. Sory za błąd w pierwszym poście moda proszę o poprawienie.

Jeśli będziesz wystarczająco dobry, to cię wezmą. Ale konkurencja jest duża.

cmk1990 napisał(a):

czy jest możliwe by przyjęto mnie do pracy (w niewielkim mieście)

Zabrzmi śmiesznie ale jedno poważne pytanie

Czy w tym twoim niewielkim mieście funkcjonuje jakaś firma IT większa od lokalnego VieoFilmowanie Reklamy albo Sklepy & Wizytówki & Strony Internetowe?

W moim rodzinnym Zadupiewie Nieszczególnym większe firmy IT to "Janek Kowalski Usługi Informatyczne" albo Video Wesela i WWW. Średnia liga to skup sprzedaż telefonów i zdejmowanie simlocków.

*Na pytanie co więc robię, info: po studiach przeniosłem się do Warszawy. *

BraVolt napisał(a):

cmk1990 napisał(a):

czy jest możliwe by przyjęto mnie do pracy (w niewielkim mieście)

Zabrzmi śmiesznie ale jedno poważne pytanie

Czy w tym twoim niewielkim mieście funkcjonuje jakaś firma IT większa od lokalnego VieoFilmowanie Reklamy albo Sklepy & Wizytówki & Strony Internetowe?

W moim rodzinnym Zadupiewie Nieszczególnym większe firmy IT to "Janek Kowalski Usługi Informatyczne" albo Video Wesela i WWW. Średnia liga to skup sprzedaż telefonów i zdejmowanie simlocków.

*Na pytanie co więc robię, info: po studiach przeniosłem się do Warszawy. *

Nawet jest hierarchia najlepszych miast do pracy Polsce. Są to (według mojej subiektywnej hierarchii układanej rok temu): Warszawa, Kraków, Wrocław, Trójmiasto, Poznań i Gliwico-Katowice. Reszta miast w Polsce to niestety popierdółki informatyczne.
Przy czym jak chcesz znaleŹć coś ciekawego za dobre pieniądze to tylko pierwsza trójka się liczy. U mnie na Górnym Śląsku do tej pory trafiałem albo na oferty ciekawe, albo na dobrze płatne

W Tarnowie mieszczą się niby 2 większe firmy zajmujące się większymi projektami natomiast ja już docelowo kierował bym się w Kraków mam do krakowa 100km. Cały mój problem tkwi w tym czy warto się uczyć nie mając wykształcenia kierunkowego lub czy może nie warto w ten sposób i lepiej zabulić kilka tysięcy za kurs po którym będzie już jakiś papierek. Kwestia tego jaka szansa jest dla laika po kursach internetowych nie mającego też zbytnio praktyki.

cmk1990 napisał(a):

zabulić kilka tysięcy za kurs po którym będzie już jakiś papierek

Ogólnie papierki od bootcampów nie są traktowane poważnie. Już lepiej te pieniądze wydać na studia zaoczne

KamilAdam napisał(a):

Ogólnie papierki od bootcampów nie są traktowane poważnie. Już lepiej te pieniądze wydać na studia zaoczne

3, 4 lata czy 3 miesiące, to jednak kolosalna różnica, Dlatego w czasie pandemii i strachu przed bezrobociem bootcampownie online przeżywają oblężenie. Ludzie wydadzą ostatnie oszczędności za szybki papierek.

Z aktualnych ofert dla korpo Warszawy entry level
pozycja Support/HelpDesk 1st line

Niezbędne wymagania formalne:
Wykształcenie wyższe (dowolny kierunek - mogą to być studia I stopnia).

A czy ktoś z Was słyszał lub w wolnej chwili może sprawdzić:
https://cotenfrontend.pl
Czy warto płacić 1k?

W Tarnowie jest znacznie więcej niż dwie większe firmy. Oczywiście ich wielkość pozostawia wiele do życzenia, ale frontendowcy mają w czym wybierać. Jest też trochę Javy, jedna znana mi firma z C++ i C#, Kotlin i Swift[tak, nawet w Tarnowie takie MODERN TECHNOLOGIES].

Jak chcesz iść we frontend, to daruj sobie czym prędzej tego C++, idź w html, css i js - pracę znajdziesz łatwo, próg wejścia jest niski, a konkurencja taka sobie. Przeciętny student informatyki z Tarnowa to leń, który ma problem z zakodowaniem czegoś więcej niż kalkulator w dowolnym języku programowania[a i z tym bywa problem].

Niemniej Tarnów ma to do siebie, że te zarobki na początek są bardzo mizerne, ale w niektórych firmach to z czasem dość nieźle rośnie, a jak i tak celujesz w Kraków, to na start będzie jak znalazł.