Witam serdecznie, mam pytanie na które dostałem tyle różnych odpowiedzi ilu kolegów pytałem, więc postanowiłem zapytać zawodowców w szerokim gronie.
Mianowicie do tej pory pracowałem w bazach excelowych. Ale zorientowałem się, że uderzam głową w służbowy sufit. Firma dla której pracuje nie przykłada wagi w to, jak sobie radzisz, ma być i tyle, ale wiadomo, Excel choć poważne narzędzie ma swoje ograniczenia.
Postanowiłem się uczyć programowania, założenie mam takie, że przynajmniej na początku drogi będę się uczył samodzielnie. No i tu się pojawia problem, jaki język wybrać programowania będzie najlepszy do wróżenia aplikacji, które będą aplikacjami lokalnymi i będą pracować z bazami danych? Pracuje na Win 10 nie Linuxie. A za cel naukowy obrałem sobie aplikację która będzie zajmowała się zbieraniem, analiza i redagowaniem danych. Wyniki jej pracy, na żywo będzie można wysyłać na serwer FTP, ale to już daleko przedemna, zdaje sobie sprawę, że do tego jeszcze daleka droga.
I właśnie dla tego nie chciałbym poświęcać czasu na coś z czego nie będę zadowolony pozniej. Z takiego powodu odrzucam PHP bo mam z aplikacjami pisanymi w tym języku styczność, przymus odpalania noda xpamppa czy WebServa i jeszcze do tego MySQL Fronta sprawia, że zamiast jednej aplikacji mam odpalone 4, podejrzewam, że to wynik lenistwa kolegow, ale i tak już zdążyło mnie to mocno zniechęcić, szukam alternatywy. Może czegoś lepszego? Wiem, że takim językiem jest Python.. ale może jest coś prostszego do nauki, chyba, że właśnie ten język ocenianie za odpowiedni dla kogoś kto do tej pory wpatrywał się w VBA?
Przyznam, że naturalnie pierwszy typ to był VB ale nie chcę poświęcać czasu i mnóstwa energii na naukę czegoś co w naturalny sposób wymiera.
Bardzo proszę o radę, z możliwie małą ilością prześmiewczych komentarzy 
Pozdrawiam serdecznie!
Wymiera? Visual Basic .NET jest na szóstym miejscu w rankingu Tiobe. Chociaż ostatnio stracił. Pewnie na korzyść Pythona, bo od dwóch lat jest jakaś Pytonomania
Python prawdopodobnie będzie najłatwiejszy do nauki i robienia czegoś szybko i w miarę solidnie.
Do PHP nie musisz mieć serwera, możesz odpalać natywnie, tak jak pythona, perla, rubiego ...
Sssssss......
Co tak syczy? Pyton
Moim zdaniem, poprawcie, będzie łatwo później ewentualnie przejść do innego języka. Jest wybierany na uczelniach jako podstawowy do nauki programowania. Ma potężne "branie" w szeroko rozumianym opracowywaniu i analizie danych. Dziedzin zastosowania Python cały czas przybywa. Dobre wsparcie nauki w sieci. Ma powszechnie wyrażaną opinię łatwego w nauce.
będzie łatwo później ewentualnie przejść do innego języka
No chyba nie. To jest generalnie mój głowny zarzut w konkteście zaczynania nauki programowania od Pythona -> ma niski próg wejścia i ukrywa przed użytkownikiem sporo rzeczy. Przejście z takiego Pythona na C to jak zderzenie ze ścianą, bo nagle się okazuje że trzeba myśleć o takich rzeczach jak adresy, pamięć, wskaźniki itd.
Shalom napisał(a):
ma niski próg wejścia i ukrywa przed użytkownikiem sporo rzeczy. Przejście z takiego Pythona na C to jak zderzenie ze ścianą, bo nagle się okazuje że trzeba myśleć o takich rzeczach jak adresy, pamięć, wskaźniki itd.
Albo nie przechodzić w stronę C, wtedy wiedza nabyta z Pythonem to będą dobre podstawy.
Dla laika nie polecam ani C ani PHP