Java - praca dyplomowa.

0

Cześć,
W tym roku akademickim będę pisać prace licencjacka, a do tygodnia muszę wykonać jakąś prezentację wraz z wybraniem tematu. Na seminarium wspomniałem coś promotorowi o mikroserwisach.

  1. Po głębszym zastanowieniu wydaje mi się, że cieżko będzie napisać pracę tylko o mikroserwisach. Może lepiej będzie jak po prostu stworzę aplikacje, w której użyje architektury mikroserwisów i coś tam o niej tylko wspomne.
  2. Może jakieś porównanie typu monolit vs mikroserwis?
  3. Myślałem tez o kontenerach, czyli o ruchu sieciowym na podstawie Dockera.
  4. Lub po prostu jakas aplikacja restowa spring + jakis front.

Co myślicie o tym? Dodam, że mój promotor nie ogarnia za bardzo tematów aplikacji, czyli mam samowolke ale muszę to dobrze sprzedać. Na codzień pracuje jako java dev jakiś już czas wiec napisanie aplikacji nie bedzie raczej problemem, chetnie bym sie nauczył jakichś nowych technologii np. docker jak działa od środka, albo jakis react na froncie bo do tej pory tylko w angularze cos robiłem. Lub nawet porzeszerzenie wiedzy ze springa, hibernate bo czasem funkcjonalnośći z tych frameworków są dla mnie jak czarna skrzynka.

I jeszcze jedno pytanie na koniec, czy temat pracy może się powtarzać? W internecie nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi ale wydaje mi się że tak, może sie powtarzac.

Pozdrawiam.

1
anonimowyProgrammer napisał(a):

Co myślicie o tym?

Bronisz na forum czy na wydziale? Kto zna promotora, wcześniej się u niego bronił, wie czego on oczekuje od dyplomanta? Ludzie z forum?

1

Serio crud na inż? Tzn jak nie masz ambicji i chcesz klepac formatki to śmiało.

0

Różnicę "monolit vs mikroserwisy" widać dopiero dla dużych aplikacji. Nawet jak naklepiesz coś na 10 tysięcy linii to jest to wielkości jednego dużego mikroserwisu

2
scibi92 napisał(a):

Serio crud na inż? Tzn jak nie masz ambicji i chcesz klepac formatki to śmiało.

Ja robiłem cruda na inż. Nie mam ambicji. I właśnie mijają 4 lata od kiedy ostatnio widziałem formatki.

3
somekind napisał(a):

Ja robiłem cruda na inż. Nie mam ambicji.

Bo najbardziej lamerska praca obroniona w terminie jest lepsza od prze-arcy-ambitnej nienapisanej 'w końcu do końca' ;) i nie przedstawionej do obrony.

Najlepszy promotor to życzliwy promotor.

Czy z pisaniem pracy można się bujać i dwa lata? Można. Źle dobrany temat, nieuchwytny i zgryźliwy promotor. Dzień dobry wiosno.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1