Jak ugryźć programowanie ? Post kobiety,która jeszcze nie miała z tym żadnego kontaktu, a chcialaby spróbować swoich sił, w programowaniu czegoś innego niz pralka. Od czego zacząć ?

0

Zasadniczo chciałabym coś w swoim życiu stworzyć, programowanie wydaję mi się ciekawą opcją. Mam w tym momencie lat 24 i licencjat z filologii. Za dzieciaka marzyłam sobie o byciu informatykiem, ale lata minęły, rodzice swoje, ja swoje, a życie swoje. Zamierzam zrobić teraz 2-letnią magisterkę, co daje mi sporo wolnego czasu, który chciałabym poświęcić na naukę czegoś faktycznie ciekawego. I tutaj pojawia się problem. Czytałam o przeróżnych kursach, bootcampach i zazwyczaj nie są dobrze oceniane. Chyba, że ktoś może mi z czystym sumieniem coś polecić, z góry dziękuje. Chciałabym rozpocząć przygodę, ale gdzie ? Czegokolwiek nie czytam, to wszystko czarna magia. Oglądam filmiki na youtubie, w komentarzach ludzie piszą, że to wszystko błędne myślenie, zła technika. Znalazłam to forum i pomyślałam, że tutaj może ktoś mógłby mnie chociaż nakierować. O środowisku programistów słyszy się różne opinie, ale cholera jasna, gdzie pytać jeśli nie u źródła. Z programowaniem nie mam wspólnego jeszcze nic oprócz szczerych chęci i gotówości do pracy nad swoimi umiejętnościami. Poza tym piszę też z chęci poznania kogoś kto już w tym siedzi i miałby czas i dobrą wolę podania ręki.
Z góry dzięki

6

Jak ugryźć cokolwiek?

Tutaj jest opisane, jak się gryzie jabłka zanurzone w misce z wodą - https://pl.wikipedia.org/wiki/Apple_bobbing oraz wersja anglojęzyczna https://en.wikipedia.org/wiki/Apple_bobbing. Jabłka się mieszczą w definicji "czegokolwiek" więc chyba jest to odpowiedź, na jaką liczyłeś :P

A jeśli jednak chodziło Ci o coś innego, to może rzuć okiem na Jak dobrze zatytułować wątek?

1

Tytuł zmieniony, dziękuję za uwagę. ; ) Gryzienie jabłek mam opanowane xD

1
ArchPixie napisał(a):

Mam w tym momencie lat 24 i licencjat z filologii. Za dzieciaka marzyłam sobie o byciu informatykiem, ale lata minęły, rodzice swoje, ja swoje, a życie swoje.

Mam rozumieć że chciałaś iść na studia informatyczne, po których można dostać dobrze płatną pracę, a rodzice kazali Ci iść na filologię? Mam nadzieję chodziaż że angielską.
Najprościej by było jakbyś jednak zrobiła te studia z informatyki

1

Generalnie po prostu zacznij, na początku nie ma znaczenia co bo i tak się próbuje różnych ścieżek aż znajdzie się swoją. Pamiętaj, że to jest zupełnie co innego niż filologia, bo tutaj jak i w każdej innej nauce ścisłej liczy się logika.

3

No to zacznijmy od tego, czy jest coś bardziej konkretnego, co Cię kręci. Czy wolałabyś robić strony, aplikacje na komórki, a może np. pracować z bazami danych? Daj trochę więcej informacji, niekoniecznie związanych z wolnym czasem albo rodzicami, tylko tym, co czujesz, gdy myślisz o byciu programistą. Ułatwi to nakierowanie Cię na odpowiednią drogę :P

8

Fascynujące zjawisko; wszyscy interesowali sie informatyką ale wybrali kierunek x, a o infie przypomnieli sobie po kilku latach i przygodach z polskim rynkiem pracy

5

@cerrato: ale skąd ma wiedzieć, co ją kręci (w każdym razie w IT) skoro dopiero co uświadomiła sobie, że w sumie IT to zawsze była jej pasja i teraz zacznie się tym zajmować :(

Zakładam że w chwili obecnej interesuje mnie klikanie w komputer, ale nie wiem jeszcze po co :]

2

Zakładam że w chwili obecnej interesuje mnie klikanie w komputer, ale nie wiem jeszcze po co

W takim razie, na początek, polecam coś takiego:

screenshot-20190903154040.png

5

Czas napisać bota, który będzie losował jedną z kilku odpowiedzi do takich wątków.

1

Zasadniczo chciałabym coś w swoim życiu stworzyć, programowanie wydaję mi się ciekawą opcją.

Bo programowanie jest ciekawe.

Mam w tym momencie lat 24 i licencjat z filologii.

Jakby nie patrzeć, licencjat rzecz przydatna.

Zamierzam zrobić teraz 2-letnią magisterkę, co daje mi sporo wolnego czasu, który chciałabym poświęcić na naukę czegoś faktycznie ciekawego.

Rozumiem, że z filologii. Czy dobrze przemyślałaś, ile tego wolnego czasu będzie?

Czegokolwiek nie czytam, to wszystko czarna magia.

Stety lub niestety, są nawet liczby mniej lub bardziej oficjalnie nazywane magic. Jeśli masz dostęp do Linuksa, możesz np. uruchomić w konsoli polecenie man magic (man to skrót od manual).

Oglądam filmiki na youtubie, w komentarzach ludzie piszą, że to wszystko błędne myślenie, zła technika.

Pewnie tak jest, bo w programowaniu jest wiele punktów widzenia. Po części bierze się to stąd, że w jednych zastosowaniach np. wystarczające jest przybliżenie 3.14, a dla innych 3.1415 (to akurat PI). Lub – jedni wolą mieć więcej kodu, ale bardziej przejrzystego, a inni mniej kodu i nie przeszkadza im, że jest trudniejszy w czytaniu.

2

Zacznij od tego: https://studio.code.org/hoc/1
Kod, który byś pisała normalnie w domu, różni się tylko poziomem abstrakcji. Oprócz kazania postaci "pójść do przodu", musiałabyś napisać jeszcze funkcję mówiącą komputerowi w jaki sposób postać ma iść do przodu. A na jeszcze niższym poziomie abstrakcji musiałabyś napisać w jaki sposób postać jest wyświetlana.

2

Zasadniczo to raczej ta pasja wynika z tego dużo swojego czasu spędzałam w graniu w gry komputerowe, tak zdaje sobie sprawę, że to dwie różne rzeczy. A co do moich rodziców, to jeśli ktoś Ci mówi, że raz jesteś kobietą a to męski zawód, a dwa, że to na tyle ciężkie, że się do tego nie nadajesz i nikt Ci w tym czasie studiów takich a takich, po prostu nie opłaci, to w sumie wybór się zawęża, bo łatwiej Ci się ogarnąć z pomocą rodziców niż bez niej. Z jednej strony rozumiem ten wszechobecny sceptycyzm, bo próbuje dowiedzieć się czegokolwiek, od grona, które w tym siedzi od lat i ma ukształtowaną pozycję, a z drugiej strony wątpie, że każdy z was zawsze wiedział jakie decyzje podejmować i co zrobić przez całe swoje życie i nigdy nie próbował swoich sił w czymś innym. Nie mówię, że od razu chcę wiązać z tym całą swoją przyszłość, chcę umieć po prostu coś więcej, orientować się w czymś więcej. Czy wszyscy nagle chcieli iść na informatykę ? Nie jestem głupia, wiem, że teraz na rynku pracy, szukają programistów, ale ja jakiś tam 'zawód' mniejszy czy większy mam. Chcę po prostu spróbować swoich pieprzonych sił i sprawdzić czy mam ku temu jakiekolwiek predyspozycje i czy będzie to rzecz, która jest w stanie mnie pochłonąć. Jeśli okaże się po roku, że to nie mój konik, to może kupię wiolonczelę i zaczne na niej grać, ale nie chcę sobie powiedzieć za 10 lat, że nie próbowałam i olałam sprawę, bo ktoś mi kiedyś coś powiedział.

3
ArchPixie napisał(a):

Oglądam filmiki na youtubie, w komentarzach ludzie piszą, że to wszystko błędne myślenie, zła technika.

Problem z filmikami i stronami na temat programowania polega na tym, że 90% z nich tworzona jest przez ludzi, którzy się uczą programować, albo nigdy nie pracowali jako programiści ale im się wydaje, że są najlepsi w fachu.

Ten problem dotyka też doświadczonych programistów, bo jak czegoś szukamy, to trzeba się przekopać przez setki stron i filmików i znikomej wartości.

Większość treści w internecie ma niewielką wartość merytoryczną i na pewno się o tym przekonałaś szukając czegoś związanego z filologią

Z materiałów dostępnych za darmo w internecie mogę polecić:

Pytanie, czy cokolwiek ci podjedzie?

0

Co do czasu wolnego, będę miała go naprawdę sporo. A magisterka właśnie z filologii. Dzięki za jakiś początek.

0

Chętnie sprawdzę wszystkie podane linki ; )

3

Programowanie nie jest tak fajne jak się je reklamuje. Oprócz chwil radości, że projekt wyszedł, jest też bardzo dużo nudnego czytania dokumentacji i czasami frustracja kiedy nic nie chce iść. Trzeba poświęcić dużo czasu na naukę i wyrobić w sobie "komputerowy" tok myślenia. Wszyscy będą mówić "Tobie to fajnie, tylko klikasz w ten komputer" i że programowanie to niepoważny zawód. Siedząc codziennie po kilka godzin trzeba o siebie dbać. Nie można powiedzieć, że po pracy "nie mam czasu" - fizjologia nie sługa, tyłek rośnie jeśli się o niego nie dba.
O tego typu problemach mówimy mało, bo nie chcemy narzekać i bierzemy się za rozwiązanie. To nie znaczy, że programowanie to sielanka. W Polsce to młody zawód, nie mamy starych wyjadaczy i mentorów. Jeśli ktoś tak z rzyci wyskakuje, że "kupię wiolonczelę i będę grać" to niech zapomni, że była rozmowa. Naprawdę. Tak jak z postanowieniami noworocznymi: zawsze ktoś się oszukuje, że to takie proste.

2

Ja ze swej strony mogę jeszcze napisać, że w programowaniu dużą rolę odgrywa szukanie zależności. (Chyba podobnie jak w filologii, nie znam się?) Projektując system/grę/aplikację/algorytm – projektując, podkreślam – szukasz najprostszych zależności, by w miarę szybko/sprawnie/łatwo/[wstaw inne kryterium] skłonić system/aplikację/grę/algorytm do wykonania tego, czego oczekujesz.

Co za tym idzie – dużą rolę odgrywa także planowanie. Ale ile tego planowania po Twojej stronie będzie, to zależy od tego, co będziesz robić; freelancerzy webowi na pewno mają go więcej niż osoby na umowie o pracę naprawiające błędy w istniejących systemach.


UPDATE: Przy czym, może uściślę: w projektach IT dotyczących oprogramowania jest wiele ścieżek, a architekt oprogramowania, który zajmowałby się projektowaniem, niekoniecznie musiałby stricte programować. I odwrotnie: osoba, która byłaby stricte programistą, nie musiałaby zajmować się projektowaniem tego, co programuje. Jeśli patrzeć na to najogólniej, to rzecz dość płynna, moim zdaniem.

0

Nigdy nie uważałam, że to proste czy łatwe. Nauczenie się języka nie jest proste, łatwe i przyjemne, a udało mi się opanować ich trzy. Więc przypuszczam, że programowanie też nie jest. Jednak, czy to, że do czegoś potrzeba pracy i czasu, znaczy, że mam się za to nie zabrać ? à propos wiolonczeli to był żart, ale fakt, że człowiek to istota poszukująca swojego miejsca i chciałabym je znaleźć. Daję sobie rok, bo wiem, że jestem w stanie się temu w tym czasie poświęcić. Podobnie rzecz miała się z tymi dwoma językami, nie licząc tego na studiach. Chciałam poświęcić mój czas na rozwój i po prostu to zrobiłam.

0

A co do tych chwil radości, kiedy uda Ci się coś stworzyć czy rozwiązać. Właśnie o to mi chodzi. Zależy mi na tym, by zrobić coś swojego. Język to umiejętność, uczysz się koniungacji, deklinacji, przyswajasz zasób słów. Chcialabym zrobić coś swojego, czuć dumę, że ogarnęłam coś sama, na coś wpadłam, coś utworzyłam.

0

Przyjemna jest rozmowa, obejrzenie filmu w danym języku poczucie, że rozumiesz co się do Ciebie mówi i możesz swobodnie odpowiedzieć, a nawet świadomość, że rozumiesz zasadę budowania danego czasu czy trybu. Samo wkuwanie 300-400 słów na jutro, jak to miało miejsce na pierwszym roku studiów, jest takie sobie. @Miang

0

@Silv właśnie to ogarnęłam, cholera xd

5

Jak to jest że wątki zakładane przez kobiety cieszą się tak ogromną popularnością :) ?

2

Jak to jest że wątki zakładane przez kobiety cieszą się tak ogromną popularnością?

Pewnie chodzi o ten unikalny styl opisania problemu ;)
W sensie - napiszę dużo, ale bez konkretów. Domyślcie się, o co mi chodzi :P

2
kzkzg napisał(a):

Jak to jest że wątki zakładane przez kobiety cieszą się tak ogromną popularnością :) ?

Skad takie wnioski?

Tutaj masz np wieksza popularnosc i temat faceta
https://4programmers.net/Forum/Spolecznosc/Pere%C5%82ki/277860-przestroga_dla_chcacych_byc_programistami
A tutaj niepopularny temat kobiety
Jak szukać stażu?

3

Generalenie na początek trzeba poznać

  • stałe i zmienne, typy zmiennych, operacje na zmiennych
  • wyświetlanie prostych komunikatów w konsoli
  • sterowanie programem, czyli instrukcje warunkowe, petle, jak zapętlić program żeby działał cały czas
  • funkcje, jak zachowują się zmienne w funkcji, jak używać fukcji
  • tablice

Najprostsze co może być to javascript i przeglądarka jak firefox, opera, lub coś co ma taką konsolę jak te 2 przeglądarki klikając klawiszem F12 (https://kursjs.pl/kurs/debuger/debuger.php) . Co potrafi js i na przykład bibliteka three.js to możesz zobaczyć tutaj https://threejs.org/examples/#webgl_animation_cloth . Jest cała lista przykładów. Ściagasz to na dysk i uruchamiasz w przeglądarce. I już masz coś od czego możesz ruszyć, a implementacja tego jest do rozgryzienia dla totalnie zielonego w kilka dni jeśli ma upór i na prawdę tego chce.

Do nauki podstaw javascript na przykład to https://kursjs.pl/ . Chociaż warto też poznać potem składnie innych języków np Java https://javastart.pl/baza-wiedzy/java-podstawy-jezyka/pierwszy-program - bo na koniec i tak ten kod musi być przełożony na język procesora - danej architektury jak x86, ARM. Więc języki programowania są do siebie bardzo podobne.

I jak uda Ci się to uruchomić to będziesz miała swoje pierwsze "dzieło" które działa. Cel zostanie osiągnięty.

2

https://www.codewars.com/
Polecam wybrać język zacząć od tych najprostszych zadań i powtarzać do znudzenia ;p. Jak już przekładanie myśli na kod będzie dla ciebie proste i naturalne co do małych problemów trzeba nauczyć się sprowadzać te duże problemy do tych mniejszych problemów i ta da magicznie mamy działający program xD.

Język możesz wybrać rzucając kością K6 cztery razy i wziąć resztę z dzielenia przez 20 z sumy wyrzuconych oczek.

0

Proponuję przejrzeć coś takiego: https://www.reddit.com/r/learnprogramming/wiki/faq, tam jest dość sporo niezłych rad, także zahaczając o m.in. wybór języka programowania "na początek".

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1