Studia informatyczne dla osoby pracujacej

Cześć, nie chce poruszać tematu pt. która uczelnię wybrac tylko raczej jaki tryb obrać. Jestem analitykiem danych, siedzę generalnie w bazach danych, analityce Excel/Power BI, trochę procesowo (BPMN,UML), zaczynam też programowania w Javie (podstawy ale idę do przodu). Chciałbym zgłębic wiedzę informatyczną, wejść może mocniej na rynek IT, chciałbym zdobyć wiedze informatyczną żeby lepiej zrozumieć jak to działa od podszewki bo póki co poruszam się dookoła IT ale wiedzy głębszej nie mam. Docelowo chciałbym tez zając się data Science ale tu chyba też wiedza informatyczna by sie przydała. dodam, że kończyłem kierunki ekonomiczne gdzie również miałem matematykę.

Zastanawiam się jedynie, która z tych opcji będzie najlepsza:
-studia podyplomowe
-studia niestacjonarne magisterskie
-studia niestacjonarne licencjat + mgr

Czy wystarczy ew. zdobycie wiedzy na magisterce z zakresu informatyki czy jednak potrzeba przejść całe 5 lat żeby to poznać? Co myslicie o podyplomowych z informatyki?

Podstawowe pytanie - czy zależy Ci na papierku i "mieciu" odpowiedniego wykształcenia, czy na wiedzy? Bo te dwa cele wcale nie muszą być tożsame.

na wiedzy

W takim razie moim zdaniem najlepszą opcją z trzech podanych będą studia niestacjonarne licencjat + mgr. Zawsze możesz po licencjacie sobie odpuścić, ale w razie czego masz otwartą drogę do magistra. Podyplomówka moim zdaniem jest ewidentnym załatwianiem papierka - dla osób, które muszą się czymś wykazać w pracy, ale poza faktem posiadania dyplomu, zbyt wiele wiedzieć nie muszą (bo np. ścieżka kariery w korporacji wymaga stosownego wykształcenia na danym stanowisku, więc nie ma znaczenia, że ktoś pracuje 10 lat i wymiata... brak papierka= czerwone światło dla awansu). Z kolei, jeśli Tobie zależy na wiedzy i chcesz solidnie podejść do tematu, uczyć się samodzielnie itp, to wersja lic+mgr jest optymalna. Przy czym jedna ważna rzeczy - zajęcia są w trybie niestacjonarnym, zjazdy co pewien czas - większość pracy musisz odwalić sam. I teraz dochodzimy do sensu mojego pytania z poprzedniego posta - czy w ogóle studia są Ci potrzebne? W necie jest pełno materiałów, jest full książek, kursów, poradników, masz fora (chociażby 4P), gdzie możesz uzyskać pomoc - zarówno w pokierowaniu nauki w odpowiednią stronę (wskazanie konkretnych książek albo tematów, którymi warto się zainteresować), jak i w sytuacji, w której gdzieś utkniesz podczas samodzielnej nauki. Oczywiście - nie namawiam Cię do olania studiów, jedynie chcę pokazać, że nie jest to jedyna droga. Na forum jest kilka osób (w tym paru z "czołówki"), którzy się otwarcie przyznają, że nie mają wykształcenia IT (a część w ogóle nie skończyła studiów jakichkolwiek), a mimo to mają ogromną wiedzę i doświadczenie. Nie chcę teraz rzucać nickami, bo to nie o to chodzi - jedynie chcę Ci uświadomić, że jeśli naprawdę Ci zależy na wiedzy i masz zaparcie, żeby samodzielnie pracować, możesz bardzo wiele osiągnąć we własnym zakresie.

Dziękuje za obszerna odpowiedź. Tez właśnie skłaniałem się do lic+mgr. Niestety w PL jest tak, że często trzeba posiadać papier studiów technicznych (np. informatyka) żeby sie dostać do roboty (sa i takie gdzie nie trzeba mieć dyplomu technicznego ale z reguły jest mile widziany). Oczywiście chciałbym pojąc tą informatykę od podszewki, zdobyć rzetelna wiedzę krok po kroku, zastanawiam się czy książki dadzą mi tą wiedzę aczkolwiek racja, dużo pracy własnej to klucz do sukcesu. W każdym razie dziękuję za sugestie.

Kilku informatyków i programistów jakich znam, ma następujące wykształcenie (studia wyższe):

• elektronik
• matematyk
• fizyk
• ekonomista
• logistyk

I ja takich znam, chodzi mi bardziej o zdobycie gruntownej wiedzy z zakresu informatyki. Oczywiście praktyka robi swoje ale z drugiej strony gdyby tylko o to chodziło to ludzie nie kończyliby informatyki