UWr, UJ, SGGW czy Politechnika Śląska I stopień

0

Hej,
stoję przed wyborem uczelni, jestem ciekaw co wy byście wybrali na moim miejscu, byłbym także wdzięczny jakby ktoś kto studiuje/studiował któryś z tych kierunków podzielił się wrażeniami na ich temat. Prosiłbym także abyście przy odpowiedziach brali pod uwagę nie tylko poziom danej uczelni, ale także możliwości jakie dają miasta w których tę uczelnie się znajdują.

0

Czemu stosowana na UWr i UJ? Zalozylbym slaba mature ale na Wieze Magow znowuz latwo sie dostac chyba nie jest

0
stivens napisał(a):

Czemu stosowana na UWr i UJ? Zalozylbym slaba mature ale na Wieze Magow znowuz latwo sie dostac chyba nie jest

Poniekąd dobrze zakładasz, na politechnikę śląską mam korzystny przelicznik punktów do mojego wyniku( 100% podstawa z matmy 60% rozszerzenie) i się dostałem. Na zwykłą na UJ nie startowałem nawet bo musiałbym mieć jedno rozszerzenie >80%, na UWr złożyłem też na zwykłą i ją najbardziej bym chciał, ale może być ciężko się dostać patrząc jak progi skoczyły na PWr

1

Skończyłem 1 rok. Jak chcesz wiarygodniejsze info, to najlepiej od kogoś z większym expem na AEI. Póki co mogę powiedzieć, że Wieża Magów była dla mnie bardzo trafnym wyborem, ale mimo wszystko może warto krótko wspomnieć:

Wybierając ten wydział polecam zapoznać się bardzo dobrze z sylabusem i zastanowić czy na pewno jest to tym, co chcesz się uczyć. Przykładowo: Elektrotechnika + Elektronika i Miernictwo to łącznie 4 semestry; Układy Cyfrowe to 4 semestry.

Gdyby ktoś nie zrozumiał to tłumaczę dalej: jest to relatywnie sporo zainwestowanych naukogodzin na elektro-przedmioty, względem innych informatyk w Polsce, przynajmniej tych z którymi sylabusami się zapoznałem. Taka jest po prostu charakterystyka tego wydziału. Myślę, że wystarczyłoby mniej semestrów nauki, aby móc spojrzeć prosto w oczy osobie mówiącej: "Hurr durr informatyk co nie wie co to admitancja, nie potrafi zaprojektować dzielnika częstotliwości, a słowo XNOR jest mu obce to nie informatyk, studia to nie zawodówka programowania.".

Ogólnie absolutnie nie jest strasznie. Wystarczy mocna nauka przed sesjami żeby zdawać w pierwszych terminach i do przodu.

Jest jeszcze druga kwestia: czy nie lepiej wybrać mniej wymagający wydział? Nie wiem jak jest z wymaganiami na np. MIMUW, PW i WIET AGH (te chyba są uznawane za najbardziej 'prestiżowe'?), ale wiem jak jest na AGH WZ (infa i ekonometria) i na Polsl MS -- i tam jest po prostu luźno, trzeba się postarać aby wylecieć. Masz dzięki temu więcej czasu na swoje sprawy, na przykład programowanie. O mniej 'znanych' uczelniach nie wspominam, prawdopodobnie Cię nie zainteresują.

Ofc drawback tego, że jest luźno jest taki, że wartość takich studiów może być wątpliwa. Ludzie po prostu mają różne upodobania i idą na studia z różnych powodów.

Na pewno bardzo można polecić Wieżę jeśli chcesz pójść w jakikolwiek low level. Raczej taka osoba będzie mega zadowolona.

A co do samego w sobie programowania, to na 1 roku wygląda to tak:

  • 1 semestr:

C++ bez obiektówki, dość mocno wjeżdża. Nie chcę tutaj wrzucać zdjęć egzaminów, ale jest dwuczęściowy (algorytmy + struktury danych) i część z struktur danych wygląda mniej więcej tak, że jest nested data structure (np. dwukierunkowa lista drzew jednokierunkowych list) i musisz coś tam odpowiednio do niej dodawać, traversować, modyfikować itp. Według mnie bardzo spoko jak na pierwszy semestr.

Projekt C++ do zrealizowania z jednego z narzuconych tematów. Tematyka projektu jest typowo algorytmiczna, działająca na self-implemented data structure. Przykładowo: cały projekt działa na podstawie odpowiednio zmodyfikowanej Dijkstrze, na directed graphie; albo jakiś projekt związany z red black tree, itp. Koniecznie bez używania żadnego STLa, co ofc ma swoje duże plusy.

Trochę pseudoasemblera stworzonego na potrzeby uczelni (projektowanie: instrukcje -> rozkazy -> programy) - według mnie spoko takie coś pokazać na pierwszym semestrze.

  • 2 semestr:

Raczej downgrade w porównaniu do pierwszego semestru. Wszystko w C. Downgrade dlatego, że laboratoria nie były w ogóle wymagające i niewiele można było się nauczyć (przynajmniej ja tak trafiłem). Tematyka projektu semestralnego tym razem do wyboru samemu bez żadnych ograniczeń, external libraries dozwolone, możliwość mixowania z innymi językami itp. Sporo ludzi miało bardzo mocne projekty jak na postawione niskie wymagania.

AFAIK: 3 semestr: C++ obiektowo, 4 semestr: C#. Później głównie Java i C#. Ofc. np. Python czy nawet Swift/Kotlin i inne też się znajdą. Na pewno będzie sporo zagadnień z DB i asm.

TLDR: AEI jest spoko, ale trochę wymagające, i sporo niekoniecznie każdemu w przyszłości przydatnych przedmiotów. Wiadomo, że nie ma schematu, który zadziała zawsze dla każdego, ale imo najogólniej:

  • chcesz papier i mieć jak najwięcej czasu na naukę/pracę/cokolwiek -> wybrałbym słabszy wydział (i w ogóle to zaoczne imo najlepiej)
  • chcesz wyciągnąć jak najwięcej z studiów -> wybrałbym możliwie jak najlepszy/najmocniejszy wydział na jaki się dostanę
  • chcesz iść w low level -> wybrałbym AEI

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1