Wykorzystanie projektu komercyjnego jako praca dyplomowa / licencjacka - pierwszeństwo publikacji.

0

Mając (głupią) potrzebę dokształcania się rozpocząłem niestacjonarnie licencjackie studia na AGH'u. Powoli, nie chodząc zbyt często na zajęcia z powodu braku czasu, dotoczyłem się do momentu gdzie muszę zdać egzamin kierunkowy i zrobić pracę licencjacką. Oczywiście, chciałbym zrobić to jak najmniejszym nakładem czasu - wolałbym nie inwestować go w coś, co powstanie tylko na potrzeby obrony.

Mam fajny projekt, startup w sumie, który rozwijam już od jakiegoś czasu i myślę że nieźle by się zaprezentował. Ma trochę nowszych technologii, wygląda nieźle i przede wszystkim mam go całkiem nieźle udokumentowanego. Czy mogę go zaprezentować? Wyczytałem, że to uczelnia ma prawo do pierwszeństwa publikacji mojej pracy i jest to zastrzeżone przez 6 miesięcy. Mogę jakoś pozbawić ich tego prawa - oświadczenie, pismo itp? A może zmienić tylko interfejs nie przejmując się środkiem? Ma ktoś doświadczenia w takich sprawach? Jak to najlepiej zorganizować i czy w ogóle jest taka możliwość? A może lepiej nie bawić się w takie zagrania bo mogą być jakieś większe konsekwencje?

Pozdrawiam

0

Prawo pierwszeństwa to jedno ale jest też w tym zawarte czerpanie ewentualnych zysków o ile dobrze pamiętam. Czyli uczelnia znajdując chętnego na kupno takiej pracy ma prawo ją upłynnić. Tak było przynajmniej kilka lat temu gdy ja pisałem pracę. W realnym świecie jednak nigdy nie słyszałem o takim przypadku.

1

Nie wiem jak na innych uczelniach, ale na PWR masz tak, że przy składaniu pracy dyplomowej składasz również oświadczenie o zezwoleniu na publikację pracy ale można też nie wrazić zgody wtedy cały projekt jest twój i uczelnia się do niego nie dobierze. Ale to musisz się dopytać jak wygląda na AGH.

0

Ja bym jednak nie ryzykował.

Po pierwsze - wspomniane prawo pierwszeństwa uczelni. To jest temat do przegadania ze szkołą, niemniej jest potencjalnym niebezpieczęńśtwem.
Po drugie - jeśli to jest projekt, na którym planujesz zarabiać, a do tego jeszcze jest jakoś innowacyjny czy niszowy, to trzymaj go w tajemnicy jak najdłużej, żeby nie podsuwać idei na produkt konkurencji.
A po trzecie - czy ten projekt na pewno pokrywa się z czymś, co się nadaje na temat pracy? Nie wiem, nie znam się, ale nie wszystko, co komercyjne, ma cechy pasujące do bycia pracą licencjacką/magisterską.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1