Cześć, od jakiegoś czasu hobbistycznie w wolnym czasie uczę się programowania, technologie backendowe C# i pochodne. Dziwnym trafem w moim mieście 40k mieszkańców pojawiły się 3 oferty pracy dla dewelopera w tej dziedzinie, odpowiednio junior, mid, senior. Chciałbym dostać się tam na staż, ale w wymaganiach na tego juniora jest podstawowa znajomość platformy .net, mssql oraz html, css, js oraz git. No i właśnie mam tutaj wątpliwość, co wchodzi w skład podstawowy? Nie chciałbym marnować ich czasu, jeśli okazało by się, że dla coś całkowicie nowe dla mnie jest określane jako "podstawowe". Jestem świadomy, iż kariera developera to ciągła nauka i poznawanie nowych rzeczy, ale IMHO dla osoby stawiającej pierwsze komercyjne kroki to trochę błędne koło, bo zawsze będzie coś, o czym słyszysz pierwszy raz i wtedy nasuwa się rozkmina "czy to podstawy, czy zamiast czytać kolejny tutorial lepiej zacząć tworzyć własne portfolio, ale te projekty do portfolio o jakim stopniu skomplikowania powinny być" i tak dalej.
Mógłbym prosić o spostrzeżenia od osób, które same przez to przechodziły?
Pozdrawiam
Joachim Kabatek
PS. Nie kończyłem jakiegokolwiek bootcampu, a studia inżynierskie zaoczne zaczynam w tym roku.