Absolwent inżynier a wiedza

Jak duża powinna być wiedza absolwenta inżyniera Informatyki tuż po skończeniu bardzo dobrych studiów na uczelni typu PW lub AGH?

Chodzi mi o przypadek, w którym taka osoba nie uczyła się w domu nic dodatkowego ponad program, a jedynie to co program spełnia - ale uczyłaby się tego programu bardzo solidnie i jechałaby na średniej 5.0.

No właśnie - ile warta jest taka osoba? Ja rozumiem doskonale, że trzeba się samemu doszkalać - po prostu ciekawi mnie na ile przydatny jest sam program dobrych studiów. Czy w takim wypadku możnaby śmiało uderzać już na juniora?

Ciemny Terrorysta napisał(a):

Chodzi mi o przypadek, w którym taka osoba nie uczyła się w domu nic dodatkowego ponad program, a jedynie to co program spełnia - ale uczyłaby się tego programu bardzo solidnie i jechałaby na średniej 5.0.

No właśnie - ile warta jest taka osoba? Ja rozumiem doskonale, że trzeba się samemu doszkalać - po prostu ciekawi mnie na ile przydatny jest sam program dobrych studiów. Czy w takim wypadku możnaby śmiało uderzać już na juniora?

Program dobrych studiów, które ktoś skończył z dobrymi wynikami jest bardzo przydatny.
W tym sensie, że jeśli mając te umiejętności stwierdzisz 15 lipca, że chcesz aplikować na stanowisku junior,czy stażysta java, python, C#, programista czy administrator baz danych itp., to douczając się samodzielnie po kilkanaście godzin w tygodniu, będziesz gotowy, żeby taką pracę dostać najdalej 15 września. A na niektóre pozycje w technologii, które poznawałeś w czasie inżynierki, możesz aplikować z marszu, po przejrzeniu książki 1000 pytań rekrutacyjnych z X,Y,Z. Podobnie jak tam, gdzie się szuka stażystów-absolwentów z założeniem, że się ich będzie szkolić w jakieś technologii nieakademickiej.

Jako samouk - sporo czasu spedzilem na przerabiane materialu z architektury systemow, algorytmow, struktury danych, sieci. Uwazam, ze dobra politechnika to swietny punkt wyjscia. Potem wystarczy juz tylko doszlifowac/douczyc sie technologii, co powinno pojsc w miare szybko.