Która z tych uczelni będzie najlepsza? Warszawa/Kraków

0

Witam. Która z tych uczelni będzie najlepsza?

  • Wyższa Szkoła Ekonomii i Informatyki w Krakowie na kierunku Programowanie aplikacji mobilnych i webowych.
  • Wyższa Szkoła Zarządzania i Bankowości w Krakowie na kierunku Informatyka.
  • Wyższa Szkoła Informatyki Zarządzania i Administracji w Warszawie na kierunku Informatyka.
  • Uczelnia Techniczno-Handlowa im. Heleny Chodkowskiej w Warszawie na kierunku Informatyka, technologie internetowe.
  • Wyższa Szkoła Informatyki Stosowanej i Zarządzania WIT w Warszawie na kierunku Informatyka.

Na PW czy AGH nie dałbym rady się dostać, więc szukam czegoś łatwiejszego. Miał ktoś styczność z ww. uczelniami i mógłby coś więcej o niej powiedzieć?

1

WiT jest dobry, ale łatwo nie będzie. Musisz po 1 zrozumieć że umiejętnośc nauki nie jest stała i niezmienna, tzn. nawet jesli Twoje umiejętności radzenia sobie dotychczas były marne to nie znaczy że zawsze będa. Słaba matura z matmy nie oznacza że będziesz miał 2 z analizy. Chyba że jestes leniem, ale to tez sie da wyeliminować :)

1

Tendencja jest raczej taka, że na studia wyjeżdża się do miasta a nie na wieś dlatego nie rozumiem Twojego dylematu między Warszawą a Krakowem.

0
Julian_ napisał(a):

Tendencja jest raczej taka, że na studia wyjeżdża się do miasta a nie na wieś dlatego nie rozumiem Twojego dylematu między Warszawą a Krakowem.

Czyli w tym przypadku Kraków jest wsią? Myślę, że na pewno większą niż moje aktualne miejsce zamieszkania. xD
Kraków dodałem dlatego, że mam tam jakąś rodzinę, więc łatwiej byłoby mi coś załatwić - jakieś mieszkanie czy może prace.

0

Jeśli chodzi o Kraków/Warszawa to w mojej opinii kolejność jest taka:

  1. UW(MIMUW)
  2. PW(MiNi/EiTi) / AGH(WEiTi/WEAIiB)
  3. UJ (tu sie slabiej orientuje w wydziałach ale "lepszy" był ten na Ruczaju :P).
  4. WAT/PJATK/WIT
  5. no potem to już obojetnie co wybierzesz nie bedzie mialo to zupelnie żadnego znaczenia...

zresztą te pierwsze 4 co wymieniłeś to jakieś nieporozumienie...

0
DolBo napisał(a):

Jeśli chodzi o Kraków/Warszawa to w mojej opinii kolejność jest taka:

  1. UW(MIMUW)
  2. PW(MiNi/EiTi) / AGH(WEiTi/WEAIiB)
  3. UJ (tu sie slabiej orientuje w wydziałach ale "lepszy" był ten na Ruczaju :P).
  4. WAT/PJATK/WIT
  5. no potem to już obojetnie co wybierzesz nie bedzie mialo to zupelnie żadnego znaczenia...

zresztą te pierwsze 4 co wymieniłeś to jakieś nieporozumienie...

Na dwóch pierwszych pozycjach obawiam się, że nie dałbym rady. Pozycja numer 3 ma już niestety zamkniętą możliwość rejestracji. Z 4 zastanawiam się właśnie nad WITem.
Na prawdę to co podałem jest aż tak słabe, poziom jest tak mały? Czy jeżeli skończyłbym z jedną z tych słabszych uczelni to potencjalny pracodawca patrzyły na mnie gorzej niż na kogoś po np. UW czy innej topowej szkole? Jak z tym jest? Kończąc "słabszą" szkołę mam szanse na dobrą prace?

Masz może jeszcze jakiś pomysł na jakąś uczelnie z Krakowa? Tak jak wspomniałem, nie wiem czy dałbym radę na tych lepszych uczelniach. Z matematyki nigdy dobry nie byłem, fizykę miałem 3 lata temu(jeśli można nazwać to fizyką).

1

Jeśli Kraków to sprawdź informatykę na UP lub informatykę stosowaną na UEK. Na obu masz mniej matematyki niż na uczelniach typu PW/UW/UJ

0
Trzeźwy Kura napisał(a):

Jeśli Kraków to sprawdź informatykę na UP lub informatykę stosowaną na UEK. Na obu masz mniej matematyki niż na uczelniach typu PW/UW/UJ

Byłeś lub możesz więcej napisać o UP? Jak wygląda poziom w porównaniu z topowymi uczelniami? Czy osoba nieogarniająca matematyki da radę? Czy można się tam czegoś nauczyć? Chciałbym iść na studia zaoczne i znaleźć jakąś prace zawodzie + poświęcić czas na naukę programowania. Byłoby to możliwe, czy musiałbym poświęcać cały czas na studia?

0

Jeśli mowa o Warszawkich uczelniach, to według mnie w topce plasuje się PW, PJATK, WIT, UW/WAT. W tej kolejności. Na temat Krakowskich nie znam się, więc się nie wypowiem.

Personalnie polecam zerknąć na plany poszczególnych roków, porozmawiać ze studentami i wybrać uczelnię, która najbardziej Ci pasuje. Raczej prestiż uczelni w IT nie ma aż takiego znaczenia jak w innych dziedzinach. Chyba, że zamierzasz iść w karierę naukową.

0

Że co? UW na samym końcu? To się nazywa automasakracja :D

0
Isconi napisał(a):
DolBo napisał(a):

Jeśli chodzi o Kraków/Warszawa to w mojej opinii kolejność jest taka:

  1. UW(MIMUW)
  2. PW(MiNi/EiTi) / AGH(WEiTi/WEAIiB)
  3. UJ (tu sie slabiej orientuje w wydziałach ale "lepszy" był ten na Ruczaju :P).
  4. WAT/PJATK/WIT
  5. no potem to już obojetnie co wybierzesz nie bedzie mialo to zupelnie żadnego znaczenia...

zresztą te pierwsze 4 co wymieniłeś to jakieś nieporozumienie...

Na dwóch pierwszych pozycjach obawiam się, że nie dałbym rady. Pozycja numer 3 ma już niestety zamkniętą możliwość rejestracji. Z 4 zastanawiam się właśnie nad WITem.
Na prawdę to co podałem jest aż tak słabe, poziom jest tak mały? Czy jeżeli skończyłbym z jedną z tych słabszych uczelni to potencjalny pracodawca patrzyły na mnie gorzej niż na kogoś po np. UW czy innej topowej szkole? Jak z tym jest? Kończąc "słabszą" szkołę mam szanse na dobrą prace?

Masz może jeszcze jakiś pomysł na jakąś uczelnie z Krakowa? Tak jak wspomniałem, nie wiem czy dałbym radę na tych lepszych uczelniach. Z matematyki nigdy dobry nie byłem, fizykę miałem 3 lata temu(jeśli można nazwać to fizyką).

Mogę tylko mówić o moich doświadczeniach lub doświadczeniach moich znajomych.
Powiem tak ostatnio w mojej firmie rekrutowano w Warszawie na poziomie Intern/Junior - tych rozmów było naprawdę dużo do różnych zespołów z różnych technologii. Ja byłem również jednym z rekruterów do swojego zespołu.
Byli ludzie z różnych uczelni Warszawskich, bootcampowcy osoby które się chciały przekwalifikować na deva z np: admina lub testera itp itd.

Efekt rekrutacji był taki że przyjęliśmy 5 gości 4 po PW i 1 rodzynek z Krakowa AGH (3 Informatyka WEiTi , 1 Automatyka WEiTi, 1 AGH EiTi).

Po prostu byli zwyczajnie najlepsi - w mojej opinii prezentowali wysoki poziom - inni studenci mieli problemy z podstawami.

Ogólnie z czasem to gdzie studiowałes się zaciera - jeśli nie masz ambicji naukowych ofc. Jedną z zalet "dobrych" uczelni jest to że studiują tam inni kumaci ludzie którzy też będą pracować w niezłych firmach a kontakty jak w każdej branży się przydają.
Oczywiście że można być dobrym devem i po słabszej uczelni trzeba mieć tylko pomysł na siebie i nie przespać studiów bo będzie lipa.

A co do podanych przykładów to np: Chodkowska to jest nieporozumienie serio. A na tych dwóch Krakowskich to studiują głównie tylko Ci co sie nie utrzymali na AGH. Argument że np: wykłada na jednej z nich Gajęcki (dziekan Informatyki na AGH WEiTi) to żaden argument.

0
scibi92 napisał(a):

WiT jest dobry, ale łatwo nie będzie. Musisz po 1 zrozumieć że umiejętnośc nauki nie jest stała i niezmienna, tzn. nawet jesli Twoje umiejętności radzenia sobie dotychczas były marne to nie znaczy że zawsze będa. Słaba matura z matmy nie oznacza że będziesz miał 2 z analizy. Chyba że jestes leniem, ale to tez sie da wyeliminować :)

WIT to pestka w porównaniu z PW. Poziom zdecydowanie niższy. Jasne, słaby student, który nie dostał się na PW, będzie utrzymywał że jest ciężko. Ale nie dajcie się zwieść.

0
Busted Mimikyu napisał(a):

Jeśli mowa o Warszawkich uczelniach, to według mnie w topce plasuje się PW, PJATK, WIT, UW/WAT. W tej kolejności.

Te uczelnie mają zupełnie różne profile.

Na PW będzie sporo przedmiotów związanych z elektroniką i embedded. Na UW dużo algorytmiki i teorii informatyki. Na PJATK dużo javy, baz danych i inżynierii oprogramowania, mało teorii i algorytmiki. Wit to taka gorsza PW prowadzona przez speców od automatyki. WAT to burdel organizacyjny :)

0
Isconi napisał(a):
Trzeźwy Kura napisał(a):

Jeśli Kraków to sprawdź informatykę na UP lub informatykę stosowaną na UEK. Na obu masz mniej matematyki niż na uczelniach typu PW/UW/UJ

Byłeś lub możesz więcej napisać o UP? Jak wygląda poziom w porównaniu z topowymi uczelniami? Czy osoba nieogarniająca matematyki da radę? Czy można się tam czegoś nauczyć? Chciałbym iść na studia zaoczne i znaleźć jakąś prace zawodzie + poświęcić czas na naukę programowania. Byłoby to możliwe, czy musiałbym poświęcać cały czas na studia?

Nie studiuje na UP, ale patrząc po programie studiów masz tam może 1/2 tego materiału z matematyki co na topowych uczelniach. Na zaocznych studiach nie byłem, więc nie wiem jak to wygląda.

0

No i ja już nie wiem co robić. Rozmawiałem z kolegą, który w tym roku skończył studia i z tego co mówi poza papierkiem, nie ma nic i gdyby teraz miał wybierać poszedłby gdzieś do mniejszego miasta i miałby to samo, tylko, że nie musiałby tak się uczyć. No i teraz się zastanawiam czy warto iść na te studia, bo skoro on po 3 latach harówki nie ma nic, to ja mógłbym ten czas poświęcić na naukę jednej rzeczy, np. typowo pod front-end + do tego jakieś kursy. Miałbym w takim przypadku szansę na dobrą prace bez traktowania gorzej niż ktoś kto jest po studiach? Czy jednak zdobyć ten tytuł nawet na gorszej uczelni/płacąc więcej, żeby nie mieć większych problemów z uczelnią a wolny czas poświęcić na naukę?

Proszę doradźcie mi bardziej doświadczeni użytkownicy, bo nie spodziewałem się, że to będzie taki trudny wybór.

0

DelBo w pierwszym poście napisał wszystko. Moim zdaniem - WAT, jeśli chcesz taniej i państwowo, PJATK - jeśli masz kasę na studia i powtórki i ochotę na Javę. Poza tym PW elektryczny jest dobrą opcją. O WIT nic nie wiem. Pozostałe uczelnie z tego co zaproponowałeś to moim zdaniem minus w CV. Mogę się mylić.

0

UW minusem nie jest. Nie wiem skąd takie przeświadczenie.

0

Najlepsza jest PRYWATNA Japońska Szkoła Informatyczna a nie uwr :)

0

Warszawa vs Kraków
Warszawa - lepsze perspektywy zawodowe
Kraków - piękne zabytki, "miasto artystów"

Uniwersytet vs Politechnika (tylko publiczne!)
Uniwersytet - trudniejsza matematyka, zazwyczaj mniej przedmiotów od polibudy (co jest dużym plusem), podejście teoretyczne/abstrakcyjne
Politechnika - obecność fizyki, masa elektronicznych przedmiotów, podejście praktyczne/rzemieślnicze

0

UW jest najlepsze w Polsce. Chodziło mi o to, co proponował autor wątku. Poza ostatnim punktem uczelnie-krzaki.

0

Co sądzicie o WWSI?

0

"praktyczne/rzemieślnicze" -_-' ty chyba na politechnice nie byłeś - Cr0w wczoraj, 14:46

W takim sensie, że na Polibudzie zadania dotyczą bardziej praktycznego zastosowania, takie do wyćwiczenia (dlatego wcześniej napisałem - "rzemieślnicze"). Natomiast na Uniwerku masz bardziej "naukowe" podejście do zadań, nieco odrealnione/abstrakcyjne, gdzie niezbędna jest większa wiedza teoretyczna.

ehhh oczywiście to generalizacja, dużo zależy od prowadzącego... ale w większości przypadków można zaobserwować takie tendencje.

4

Polecam PJATK ze względu na fakt, że większość przedmiotów dotyczy Informatyki, jest mało zapychaczy i nie ma przedmiotów wydziałowych jak na polibudzie (fizyka, elektronika). Oprócz tego przedmioty są w większości prowadzone na wysokim poziomie i trzeba się uczyć, żeby zaliczyć. W związku z tym jest spory odsiew oraz wiele osób ma warunki (ITN), ale osoby pilne sobie poradzą.

2
Haskell napisał(a):

Polecam PJATK

Ta szkoła produkuje developerów java, więc taki wybór ma sens jeśli jesteś fanem Java i nie szkoda Ci niemałej kasy na prywatną uczelnie.

0
Wesoły Polityk napisał(a):

Co sądzicie o WWSI?

Tańsza niż PJATK, generalnie nie przeszkadza w rozwoju. Jak wszędzie od niektórych wykładowców można się czegoś nauczyć, a niektórzy tylko irytują.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1