Jaka uczelnia?

0

Witam. Do matury zostal mi rok, jestem obecnie w liceum na matfizie i ucze sie programowac w wolnym czasie. Chcialem zaczac juz powoli szukac sobie uczelni (na kierunek informatyczny). Zalezy mi na Javie (chcialbym pisac aplikacje na androida albo byc "gosciem" od backendu) i na tym zeby nie bylo tak ze wiekszosc czasu bede musial spedzac na nauce matmy/fizyki, chce sie rozwijac w kierunku programowania. Jest jakas uczelnia dzieki ktorej jest to mozliwe?

0

zeby nie bylo tak ze wiekszosc czasu bede musial spedzac na nauce matmy/fizyki, chce sie rozwijac w kierunku programowania

Bootcamp.

W skrócie: nie ma takich studiów w ogóle, bo studia to nie zawodówka.

0

PJATK. To własnie taka programistyczna zawodówka, gdzie się duże klepie w javie. Ale dużo kosztuje, a w twoim wieku to w ogóle nie ma sensu się nastawiać na javę, bo jak skończysz pierwszy stopień, to na jedno miejsce junior java dewelopera, będzie 1000 chętnych wykształconych informatyków. Do Androida to już nawet teraz jest tyle ofert pracy dla juniorów, co kot napłakał.

Obecna sytuacja na rynku pokazuje, że należy szukać wydziału, gdzie się ma program jak najbardziej zróżnicowany i na ogólnie wysokim poziomie. Wtedy można się elastycznie dopasować do tego czego w danym momencie oczekuje rynek pracy.

0

Ja bym polecał zacząć ciężko się uczyć tej Javy, paradygmatów (OOP, CC i inne), gita, javowych bibliotek i frameworków i próbować wbić się na jakieś stanowisko bez studiów.

0

To wszystko zależy co Cię interesuje. Jeśli chcesz po prostu kodzić, to uczelnia nie jest Ci aż tak potrzebna. Jeżeli natomiast chcesz zająć się czymś poważniejszym do czego potrzebna jest zaawansowana matematyka i statystyka to studia mogą w tym pomóc. Dla przykładu bardzo ciężko o pracę w Data Science bez wykształcenia wyższego.
Z doświadczenia powiem, że studia nie zrobiły z mojej osoby super doświadczonego programisty, ale sprawiły, że zainteresowałem się rzeczami, którymi normalnie bym się nie zainteresował, poszerzyły moje horyzonty i dały mi bardzo fajne znajomości. Oczywiście są też minusy, bo miałem niepotrzebne przedmioty, które traktowałem zasadą ZZZ, ale z perspektywy czasu nie żałuję tych lat.

1

PJATK to nie programistyczna zawodówka (butthurt much?), tylko uczelnia gdzie będziesz klepać w czym chcesz (jeśli już coś umiesz) albo w Javie (jeśli idziesz od zera). Poza tym większość przedmiotów to zastosowania algorytmiki albo sztucznej inteligencji. Jest w cholerę matematyki, ale głównie pod kątem zastosowań. Dostaniesz dobre podstawy ze wszystkiego, z których w głowie zostanie 50% i i tak będziesz musiał się douczać. Tak jest na każdej przyzwoitej uczelni i jeśli nie chcesz ugrzęznąć na samym dole drabiny IT, to lepiej nie wybieraj szkoły-krzaka.

Może po prostu zrób specjalizację na Courserze i idź do roboty?

0

PJATK - przez pierwsze 2 lata bedziesz mial 5-6 przedmiotow z programowania (Java,C++,bash) + algorytmy takze do zawodu bedziesz przygotowany dosc dobrze.

0

Uniwersytet Warszawski

0

czy studia maja sens ? czy lepiej klepec golfa ? ;-)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1