niedokończone studia a reakcja pracodawcy

0

Krótkie pytanie:
Czy jeśli mam w cv przerwane studia, tj napisane daty od do kiedy kiedy studiowałem, a pracodawca zapyta czy skończyłem i odpowiem, że nie bo wolałem sam się rozwijać (szybciej mi to idzie), i będę miał już doświadczenie np 2-3 i wiecej lat, to czy pracodawca patrzy na to czy studia są zakończone?
Jak to wygląda w polsce i jak za granicą?

0

czesc nie zaprosi nawet na rozmowe, a czesc ma to kompletnie gdzies. fakt ze zaczales, a nie skonczyles stawia cie na rowni z tymi co nawet nie probowali. na zachodzie troche wiecej wagi przykuwaja do dyplomu, wiec proporcje zainteresowany-nie moga byc troche gorsze, ale da sie. w koncu na forum jest pare osob.

0

Według mnie jak przerwałeś, czytaj nie skończyłeś, to nie ma nawet sensu tego w CV wpisywać.

1

Ze studiów już zrezygnowałeś czy jesteś jeszcze w trakcie? Jeśli rozważasz rezygnacje to może przemyśl czy nie lepiej przenieść się na zaoczne w miarę możliwości i je skończyć.

0
ClassicProgrammer napisał(a):

Według mnie jak przerwałeś, czytaj nie skończyłeś, to nie ma nawet sensu tego w CV wpisywać.

jeszcze nie przerwałem ale mam wrażenie, że to strata czasu

0

To to przemyśl dobrze, tak jak kolega wyżej pisał rozważ przejście na zaoczne, może rok dziekanki? lepiej wziąć i potem rzucić. Masz już prace?

0

przerwałeś to przerwałeś, jak kogoś zaszczypie to możesz wznowić, kwestia kasy tylko ;)

0

Podobnie do Ciebie przerwalem studia i po prostu nie wpisuje tych studiow w CV. Natomiast na rozmowie zawsze wspominalem, ze studiowalem i dlaczego z nich zrezygnowalem.

W mojej ocenie sytuacja zalezy na ktorym roku przerwales (im wczesniej tym mniejszy sens w ogole o tym mowic). Czy masz juz jakis inny kierunek skonczony. No i tez jaki jest powod takiej decyzji - jesli przykladowo zla sytuacja materialna i musiales jechac zagranice na dluzej - to ok, ale "nie chcialo mi sie" czy "to nie bylo to" - to slabo.

0
Koczkodan napisał(a):

Podobnie do Ciebie przerwalem studia i po prostu nie wpisuje tych studiow w CV. Natomiast na rozmowie zawsze wspominalem, ze studiowalem i dlaczego z nich zrezygnowalem.

W mojej ocenie sytuacja zalezy na ktorym roku przerwales (im wczesniej tym mniejszy sens w ogole o tym mowic). Czy masz juz jakis inny kierunek skonczony. No i tez jaki jest powod takiej decyzji - jesli przykladowo zla sytuacja materialna i musiales jechac zagranice na dluzej - to ok, ale "nie chcialo mi sie" czy "to nie bylo to" - to slabo.

bardziej to powód "wolę poświęcić ten czas na robienie własnych projektów we własnym zakresie, bo tak szybciej się uczę"

to nie tak, że studia też kiepsko mi idą, bo idą świetnie - kolosy z przedmiotów technicznych, baz danych itp miewam na maxa bez problemu.
Po prostu uważam, że ten czas na uczelni jest zmarnowany, sam wiedzę przyzwajam szybciej i efektywniej

trochę gorzej np z jakimiś przedmiotami przedsiębiorczopodobnymi (nawet nie pamiętam co to jest) bo to dla mnie taki zapychacz czasu, że nawet nie uczę się na to..

0

Ty chyba bardziej sobie musisz odpowiedziec swiadomie na pytanie: "Czy chce byc Billem Gatesem czy tylko dla niego pracowac?"

Jesli jestes z tych, ktorzy dzialaja, prowadza firmy, tworza cos. Mozliwym jest, ze siedzenie na studiach Cie tylko blokuje, bo w tym czasei zrobilbys o cos wiecej. Jesli jednak widzisz sie jako produkt "pracownik", ktory ma kupic jakas korporacja, to studia sie przydadza i warto sie przemeczyc.

2

Koczkodan jesteś śmieszny. Ilu takich Gatesów jest? A ilu jest takich którzy próbowali ale się nie udało? To jest troche tak jakbyś liczył na zostanie sławnym aktorem, nie licząc się z tym, że 99% aktorów to nie gwiazdy hollywood tylko goście którzy zabawiają pacynkami przeszkolaków... Oni też pewnie myśleli ze "zrobią coś wiecej" ;)

@Krzywy Mleczarz jednym nie zrobi to różnicy a dla innych będzie powodem żeby twoje cv odrzucić. Nie ma reguły.

0

@Shalom to byla przenosnia... Nie trzeba byc Od razu Gatesem, zeby nie musiec miec szefa ani kolekcjonowac dyplomow/zaslug.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1