Edukacja po gimnazjum.

Witam,
w tym roku kończę gimnazjum i myślę co dalej ze sobą zrobić. Po cichu, w domu uczę się programować w C++. Dobrze mi to idzie, podoba mi się to. Swoją przyszłość wiąże właśnie z programowaniem. Do wyboru mam dwa kierunki w technikum: technik informatyk i technik teleinformatyk. Kierunki bardzo podobne. Jednak chciałbym zapytać, czy na informatyku nauczają więcej programowania? Po technikum planuję studia informatyczne zaoczne i jakąś pracę lub praktyki w firmie związanej z informatyką, ale nie ma co pisać, bo do tego czasu może wydarzyć się wiele rzeczy. Dodam, że liceum nie wchodzi w grę :)

Teraz główne pytanie. Czy warto pchać się w teleinformatykę, czy zostać przy informatyce?

Nabemori napisał(a):

czy na informatyku nauczają więcej programowania?

Szczerze mówiąc nie wiem jak jest na teleinformatyce, ale z racji, że aktualnie uczęszczam do technikum informatycznego to się wypowiem. Co do Twojego pytania o naukę programowania w technikum informatycznym to muszę Ci napisać, że nie powinieneś się nastawiać na to, że w jakimś stopniu czegoś Cię tam nauczą. Będziesz miał głównie przygotowania do matury i podstawową algorytmikę. Większość uczniów kuje programy na pamięć, a tylko garstka rozumie co się w nich dzieje i jak poskładać coś w całość żeby działało. Także moja rada - jeśli naprawdę chcesz wiązać przyszłość z informatyką to ucz się samemu, bo nieważne gdzie pójdziesz do szkoły średniej to wiele się nie dowiesz o prawdziwym programowaniu.

Shizzer napisał(a):

Nabemori napisał(a):

czy na informatyku nauczają więcej programowania?

Szczerze mówiąc nie wiem jak jest na teleinformatyce, ale z racji, że aktualnie uczęszczam do technikum informatycznego to się wypowiem. Co do Twojego pytania o naukę programowania w technikum informatycznym to muszę Ci napisać, że nie powinieneś się nastawiać na to, że w jakimś stopniu czegoś Cię tam nauczą. Będziesz miał głównie przygotowania do matury i podstawową algorytmikę. Większość uczniów kuje programy na pamięć, a tylko garstka rozumie co się w nich dzieje i jak poskładać coś w całość żeby działało. Także moja rada - jeśli naprawdę chcesz wiązać przyszłość z informatyką to ucz się samemu, bo nieważne gdzie pójdziesz do szkoły średniej to wiele się nie dowiesz o prawdziwym programowaniu.

Uczę się, uczę. Do końca technikum, myślę że ze 2 języki ogarnę + jakieś bazy lub jeszcze coś wymyślę. Na angielski stawiam, uczę się ponad szkolny program. Z matmą to pewnie zaczne coś robić w technikum, ale nie wiem czy to nie będzie za dużo.

Nabemori napisał(a):

Shizzer napisał(a):

Nabemori napisał(a):

czy na informatyku nauczają więcej programowania?

Szczerze mówiąc nie wiem jak jest na teleinformatyce, ale z racji, że aktualnie uczęszczam do technikum informatycznego to się wypowiem. Co do Twojego pytania o naukę programowania w technikum informatycznym to muszę Ci napisać, że nie powinieneś się nastawiać na to, że w jakimś stopniu czegoś Cię tam nauczą. Będziesz miał głównie przygotowania do matury i podstawową algorytmikę. Większość uczniów kuje programy na pamięć, a tylko garstka rozumie co się w nich dzieje i jak poskładać coś w całość żeby działało. Także moja rada - jeśli naprawdę chcesz wiązać przyszłość z informatyką to ucz się samemu, bo nieważne gdzie pójdziesz do szkoły średniej to wiele się nie dowiesz o prawdziwym programowaniu.

Uczę się, uczę. Do końca technikum, myślę że ze 2 języki ogarnę + jakieś bazy lub jeszcze coś wymyślę. Na angielski stawiam, uczę się ponad szkolny program. Z matmą to pewnie zaczne coś robić w technikum, ale nie wiem czy to nie będzie za dużo.

Ja osobiście traktuję matmę jako rzecz, która pozwala mi rozwijać logiczne myślenie natomiast matematyka może się przydać na przykład przy tworzeniu gier. Zależy co chcesz robić.

Technik informatyk mówi - programowania tam tyle co kot napłakał. Podobieństw jest dużo - np. jeden i drugi ma sieci lokalne. Informatyk to bardziej podstawy kompa + jakiś html, css, php/js + urządzenia peryferyjne. Teleinformatyk to raczej sieci rozległe + centrale telefoniczne.

Shizzer napisał(a):

Nabemori napisał(a):

Shizzer napisał(a):

Nabemori napisał(a):

czy na informatyku nauczają więcej programowania?

Szczerze mówiąc nie wiem jak jest na teleinformatyce, ale z racji, że aktualnie uczęszczam do technikum informatycznego to się wypowiem. Co do Twojego pytania o naukę programowania w technikum informatycznym to muszę Ci napisać, że nie powinieneś się nastawiać na to, że w jakimś stopniu czegoś Cię tam nauczą. Będziesz miał głównie przygotowania do matury i podstawową algorytmikę. Większość uczniów kuje programy na pamięć, a tylko garstka rozumie co się w nich dzieje i jak poskładać coś w całość żeby działało. Także moja rada - jeśli naprawdę chcesz wiązać przyszłość z informatyką to ucz się samemu, bo nieważne gdzie pójdziesz do szkoły średniej to wiele się nie dowiesz o prawdziwym programowaniu.

Uczę się, uczę. Do końca technikum, myślę że ze 2 języki ogarnę + jakieś bazy lub jeszcze coś wymyślę. Na angielski stawiam, uczę się ponad szkolny program. Z matmą to pewnie zaczne coś robić w technikum, ale nie wiem czy to nie będzie za dużo.

Ja osobiście traktuję matmę jako rzecz, która pozwala mi rozwijać logiczne myślenie natomiast matematyka może się przydać na przykład przy tworzeniu gier. Zależy co chcesz robić.

Programowanie gier jest jeszcze dla mnie czarną magią :P Gdy liznę więcej z c++ to zobaczymy pod co się ukierunkuję.

Jeśli planujesz studia to idź do liceum, chyba że to technikum to jest jakaś mocna szkoła. W innym wypadku zwyczajnie zmarnujesz dodatkowy rok. Wiele techników jest słaba, bo idą tam słabsi uczniowie i zwyczajnie pożytku z tego nie ma. Ten cały dodatkowy rok technikum na studiach inż nadrabia się w parę tygodni.

Programowania w zasadzie to nauczysz sie tylko samemu w domu.
Ja wybrałem technikum informatyczne. U mnie szkoła zgarnęła trochę funduszy z UE, przez co mogłem się załapać na kursy programowania np. tworzenie aplikacji na Androida lub staże wakacyjne i to uważam za jedyny plus mojego wyboru. Więc patrz na to, czy szkoła ma jakąś współpracę z firmą, gdzie możesz się nauczyć i rozwinąć.
Jesli myślisz o studiach to warto się przyłożyć z matmy.

Zamiast stawiać na angielski ponad miarę to postawiłyby więcej na matematykę. Bardziej szedłbym pod kątem matury z informatyki, niż samego czystego programowania 4fun.

Shalom napisał(a):

Jeśli planujesz studia to idź do liceum, chyba że to technikum to jest jakaś mocna szkoła.

Kompletnie nie rozumiem tego stwierdzenia.

zmarnujesz dodatkowy rok

Równie dobrze może zmarnować 3 lata w liceum - to czy te 4 lata wykorzysta w optymalny sposób zależy w głównej mierze tylko od niego. Zresztą przedłużenie beztroskiego okresu o jeden rok dla niektórych może być kuszące.

Wiele techników jest słaba, bo idą tam słabsi uczniowie i zwyczajnie pożytku z tego nie ma.

Czyli poziom edukacji dostosowuje się do uczniów?

Ten cały dodatkowy rok technikum na studiach inż nadrabia się w parę tygodni.

Który rok w technikum jest tym "dodatkowym?

Kompletnie nie rozumiem tego stwierdzenia.

Statystycznie wyniki z matur u uczniów technikum są niższe, wiec jeśli ktoś planuje dobre studia to liceum jest lepszą opcją. Wiadomo ze statystyka słabo działa dla przypadków skrajnych, więc dobre technikum > słabe liceum, ale poza takimi wyjątkowymi sytuacjami po prostu lepiej iść do liceum.

Równie dobrze może zmarnować 3 lata w liceum - to czy te 4 lata wykorzysta w optymalny sposób zależy w głównej mierze tylko od niego.

Można, ale lepiej zmarnować 3 a nie 4 lata. Zresztą, nawet jakby "dobrze wykorzystał" ten czas, to różnica na studiach zatrze się w kilka tygodni.

Zresztą przedłużenie beztroskiego okresu o jeden rok dla niektórych może być kuszące.

Zostanie menelem też moze być dla niektórych kuszące, nie wiem co to ma do rzeczy.

Czyli poziom edukacji dostosowuje się do uczniów?

Oczywiście że tak, to była dla ciebie dotychczas jakaś tajemnica? Przecież szkoła nie moze oblać 90% uczniów, wiec po prostu obniża sie standardy, najwyżej potem obleją maturę.

Który rok w technikum jest tym "dodatkowym?

Technikum trwa 4 lata a liceum 3. Może jesteś po technikum i słabo u ciebie z matmą, wiec ci pomogę: 4-3 = 1, czyli spedzasz tam dodatkowy rok. Jednocześnie cała ta dodatkowa wiedza wyniesiona z zajeć praktycznych z technikum jest na studiach nadrabiana w max kilka tygodni (podczas gdy częste braki z matmy w drugą stronę nadrobić ciężko).

Shalom napisał(a):

Jeśli planujesz studia to idź do liceum, chyba że to technikum to jest jakaś mocna szkoła. W innym wypadku zwyczajnie zmarnujesz dodatkowy rok. Wiele techników jest słaba, bo idą tam słabsi uczniowie i zwyczajnie pożytku z tego nie ma. Ten cały dodatkowy rok technikum na studiach inż nadrabia się w parę tygodni.

podstawy hardware + OSów, sieci+administrowanie nimi, bazy, htmle/cssy/jsy/php - może nie jest to jakiś wysoki poziom, ale jest to przydatna wiedza i praktycznie zawsze robiąc coś związanego z IT, to przyda Ci się to. Ba, nawet powiedziałbym, że te zagadnienia to w większości CV juniora :D

Dodatkowo w technikum masz praktyki bodajże miesiąc. Więc, jeżeli w okolicy są firmy związane z IT, to nie dość, że możesz zobaczyć jak naprawdę wygląda ta praca w IT, to dodatkowo jakbyś był dobry, to może nawet jest potencjał na ogarnięcie sobie pracy (nie twierdzę, że jako programista czy coś tego typu).

Statystycznie wyniki z matur u uczniów technikum są niższe

może np. różne priorytety? ludzie po technikum zazwyczaj chcą iść do pracy od razu po ukończeniu szkoły średniej, ba nawet mają do tego kwalifikacje zawodowe.

Dodatkowo technikum daje Ci rok więcej na przygotowanie do matury, więc i tak wszystko zależy od tego jak Ty się przyłożysz, a w ten rok czasu można dużo zrobić.

Technikum trwa 4 lata a liceum 3.

A nie przypadkiem technikum 5, a liceum 4?

może nie jest to jakiś wysoki poziom, ale jest to przydatna wiedza

To mocno zależy od samego technikum, dlatego też pisałem że w przypadku dobrej szkoły, moze sie to opłacać. W wielu zwyczajnie poziom takich zajęć jest zerowy albo w ogóle ich nie ma (bo nie ma ich kto prowadzić), tylko ludzie grają w CSa. Zresztą podobnie jest z informatyką w liceum. Jedni klepią zadania z OI a inni przeglądają facebooka.

ba nawet mają kwalifikacje zawodowe.

Bardzo niewielki % w ogóle podchodzi do egzaminu zawodowego. Już totalnie abstrahujac od tego jak uzyteczne są te kwalifikacje.

Dodatkowo technikum daje Ci rok więcej na przygotowanie do matury

I mniejszy wymiar godzinowy z przedmiotów maturalnych...

A nie przypadkiem technikum 5, a liceum 4?

No tak, jakieś kolejne reformy ostatnio wchodziły? Tak czy siak jest różnica roku.

@Shalom:

Bardzo niewielki % w ogóle podchodzi do egzaminu zawodowego.

huh? [citation needed]

I mniejszy wymiar godzinowy z przedmiotów maturalnych...

Tak, lekcje są ważne, lecz i tak trzeba się samemu uczyć, a tutaj dostajesz dodatkowo całe wakacje + prawie cały rok szkolny.

Nawet gdybyś miał słabego nauczyciela, a Ty sam był w miarę ogarnięty, to przecież na necie jest tyle materiałów z matematyki, że spokojnie można robić przyzwoite wyniki (mam na myśli ok. 50 60%) na rozszerzeniu prawie samemu.

Dodatkowo w technikum masz praktyki bodajże miesiąc. Więc, jeżeli w okolicy są firmy związane z IT, to nie dość, że możesz zobaczyć jak naprawdę wygląda ta praca w IT, to dodatkowo jakbyś był dobry, to może nawet jest potencjał na ogarnięcie sobie pracy (nie twierdzę, że jako programista czy coś tego typu).

Podsumowując wypowiedzi: technikum programować Cię nie nauczy. Da Ci podstawy informatyczne(/teleinformatyczne, w zależności od wyboru kierunku). Na Twoim miejscu zastanowiłbym się, czy:

• warto poświęcić ten dodatkowy rok (jestem jedną ze starszych osób na kierunku xd)
• poziom technikum pozwoli na porządną naukę do matury (poziom u mnie na matmie był tragiczny, bo w dół ciągnęły osoby, którym nic się nie chciało, bo do matury nie podchodziły)

Jeżeli liceum nie wchodzi w grę to zastanów się nad innymi opcjami (nie ograniczaj do dwóch). Upewnij się, że nie popełniasz błędu, bo potem ciężko to naprawić - znam osoby, które po 2 latach technikum mówiły, że to nie to, ale przepisywać się już nie chciały, co powodowało, że męczyły się do końca, walcząc z przedmiotami, z których i tak nie zdawali egzaminów kwalifikacyjnych. A gdyby się przepisały to i tak rok w liceum do powtórki - w końcu inne tempo.

. Więc, jeżeli w okolicy są firmy związane z IT, to nie dość, że możesz zobaczyć jak naprawdę wygląda ta praca w IT, to dodatkowo jakbyś był dobry, to może nawet jest potencjał na ogarnięcie sobie pracy (nie twierdzę, że jako programista czy coś tego typu).

Jak nie mieszkasz w dziurze. O moich praktykach wolę nie myśleć - miały z prawdziwą praktyką tyle wspólnego co świnie z lataniem.