Urlop dziekański, a praca

0

Cześć,

Jestem studentem I roku Informatyki na AGH, ostatnio stwierdziłem, że nie dam rady połączyć nauki na studia, nauki Javy na własną rękę(na studiach dopiero mam na 3 semestrze) w takim stopniu, żeby dostać się na staż na wakacje, a później może do pracy. Doszedłem do wniosku, że skupię się teraz na zdaniu drugiego semestru i "uczeniu się" Javy tyle ile dam radę, w wakacje planuję "nauczyć się" Javy tak, żeby spokojnie kandydować na stanowisko Juniora od września/października i podjąć się pracy na pełen etat, przepracować rok i potem kontynuować studia.

Co wy myślicie o takim kroku?

2

Studia + praca nawet na 1/2 etatu raz są dość męczące. Dobrze się zastanów, czy dasz radę. No chyba, że po roku rezygnujesz z pracy ;)

0

Jeżeli po roku studiów pójdziesz do pracy to na pewno odechce Ci się studiowania. Na pierwszym roku są ogólne przedmiotu, mówiąc inaczej nic konkretnego, gdzie w pracy przez rok nauczysz się całkiem solidnie pracy programisty. Jeżeli zależy Ci na skończeniu studiów to polecam przemęczyć się jeszcze drugi rok na studiach dziennych i dopiero na trzeci rok atakować na praktyki/staż. Na AGHu plany są tak ułożone, że pierwszy i w szczególności drugi rok jest najwięcej zajęć. Na trzecim roku dziennie już spokojnie można atakować 1/2 lub 3/4 etatu

0

Zależy mi na szybkim podjęciu pracy i zobaczeniu jak to jest naprawdę w świecie IT. Wiem, że te 'programy', jakie piszemy na studiach nijak mają się do rzeczywistości. Nie ukrywam, że chciałbym też odciążyć rodziców i zacząć żyć na własną rękę.
Po tym roku doświadczenia myślałbym właśnie o 1/2 etatu i studiach dziennych, utrzymuję dalej, że dam radę, ale nikt tego nie wie. Wiem jednak na pewno, że będę miał wystarczająco motywacji, żeby ukończyć te studia(nie po to żyłowałem się na maturze, żeby się tutaj dostać, żeby nie ukończyć tych studiów ;) ).

0

Pierwszy rok to nauka ogólna
Na pierwszym roku nie ma "dziekanki". Wypad ze studiów i koniec.
Na drugim roku zwrot o 180 stopni i do końca nauka "informatycznego mięcha".

Pierwszy rok ma odsiać wszystkich którym chciałoby się ale im się nie chce albo nie wiedzą jeszcze czy studia na IET "to coś dla nich".
Cała legendarna "elitarność" tego wydziału to tylko bezwzględne odsiewanie przez pierwsze dwa semestry.

0

Akurat studiuję na EAIiIB, gdzie jest możliwość wzięcia urlopu dziekańskiego po uzyskaniu wpisu na 3 semestr studiów.

0

Generalnie jestem teraz w dokładnie takiej sytuacji. Pracuję na 1/2 etatu i studiuję dziennie na PG. Cały tydzień wygląda tak, że rano wstaję między 6, a 10 i do 13-17 jestem na uczelni. Potem codziennie do pracy, do 20 Nie można tego rozsądnie rozłożyć na mniejszą ilość dni nie zostając w robocie do godzin nocnych. W domu jestem około 21 a jeszcze uczyć się trzeba, więc czasu wolnego poza weekendem praktycznie nie mam.
Jeżeli miał bym jeszcze raz wybierać, to pewnie bym się zastanowił, czy chcę. Ale taka forma ma też plusy. Przede wszystkim studentom łatwiej jest znaleźć pracę. Poza tym jeżeli już się pracuje, to zdobywa się od razu cenne doświadczenie. Myślę, że jest to ważne na rynku pracy, chociaż ciężko mi się o tym wypowiadać mając pierwszą pracę w życiu ;)
Niestety nie jest to tak w 100% do pogodzenia. Ludzie raczej przychodzą rano do pracy. Często jest tak, że ja wchodzę, a ludzie właśnie wychodzą. To niestety przeszkadza w zaplanowaniu jakiegokolwiek spotkania. O obecności na scrumach nie wspominając. ;)

0

Nie wiem dokładnie na którym kierunku jesteś, ale może wstrzymaj się z pracą, bo za niedługo dojdą Ci przedmioty typu algorytmy, różniczki czy też fizyka(choć ją pewnie już masz) i może być ciężko pogodzić pracę ze studiami.

0

Aktualnie na II semestrze mam algorytmy, różniczki i fizykę. Ciągnie mnie bardzo do pracy, nie ukrywam. Na drugim roku są jeszcze jakieś ostatki takich mało ciekawych przedmiotów, a zaczyna się prawdziwa (chyba) informatyka, typu bazy danych, technologie webowe, java, etc. Ale z drugiej strony będąc po roku pracowania, miałbym te wszystkie rzeczy raczej na poziomie studiów łatwo obcykane i z zaliczaniem nie byłoby problemu. Tym bardziej, że nie jestem typem osoby, która musi mieć coś zadane, żeby się tego uczyć, wręcz przeciwnie lubię sam sobie stawiać nowe wyzwania.

1

Ale z drugiej strony będąc po roku pracowania, miałbym te wszystkie rzeczy raczej na poziomie studiów łatwo obcykane i z zaliczaniem nie byłoby problemu

hahahaha no na pewno :D To chyba tylko jak studiujesz na bootcampie dla programistów ;) Możesz mieć na start jakieś 2-3 przedmioty z serii "uczymy się programować w X", żeby dało sie robić potem coś ciekawszego, ale to są raczej wyjątki. Potem to sie będziesz uczyć jak sie pisze silniki bazodanowe, jak sie pisze kompilatory, jak formalnie dowodzi się poprawności programów, jak heurystycznie rozwiązywać problemy trudne obliczeniowo, jak tworzyć algorytmy sztucznej inteligencji, na czym polegają obliczenia kwantowe, jak działa nowoczesna kryptografia... Zaręczam ci ze twoje doświadczenie z klepania formatek i CRUDów nijak tu nie pomoże.

0

Napisałem o tych przedmiotach, które są w syllabusie i z którymi myślę raczej na pewno spotkałbym się w pracy. Ale tak już odpowiadając na konkretne pytanie... Co zrobilibyście na moim miejscu? Opłaca się poświęcać rok na rzecz pracy i zdobycia doświadczenia czy lepiej studiować bez przerw?

1

Opłaca się poświęcać rok na rzecz pracy i zdobycia doświadczenia czy lepiej studiować bez przerw?

Będziesz pracować przez następne 45 lat. Po 2 roku studiów będziesz miał już pewnie 1/2 albo 3/5 etatu. Serio uważasz ze to będzie jakaś wielka różnica czy zaczniesz pracować kilka miesięcy wcześniej? Z drugiej strony jak sobie teraz odpuścisz studia to istnieje spora szansa że ich nie skończysz.

0

Jak dostaniesz ludzką stawke i Ci sie będzie dobrze pracować to już nie wrócisz :p

0

Też kiedyś myślałem że na pewno będzie mi się chciało skończyć studia. Obroniłem magistra 3 lata po skończeniu zajęć, i to głównie żeby żona przestała narzekać.

0

Dzięki za odpowiedzi, dały mi dużo do myślenia. Chyba jednak zostanę przy swoim pomyśle, przepracuję ostro wakacje pod względem Javy i technologii powiązanych, a od września/października wystartuję na staż/juniora i będę kontynuował studia.
Przy okazji nasunęło mi się jeszcze kilka pytań:

Jak wyglądają procesy rekrutacyjne właśnie w miesiącach typu wrzesień/październik? Dużo firm je prowadzi czy raczej ciężko się dostać?
Czy firmy biorą studentów na staż/juniora, nawet jeśli mógłbym pracować tylko na 1/2 etatu?

0

Wrzesień i październik to lipne okresy, po wakacjach sporo studentów zostaje w firmach gdzie mieli staże więc sam sobie odpowiedz czy firma potrzebuje kolejnego stażysty którego nie zna...

0

A jak wg was wyglądają umiejętności stażysty/praktykanta, co powinien umieć aplikując lub próbując dostać się na taki staż? Może miałbym szansę dostać się na jakiś staż wakacyjny?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1