Olimpiada informatyczna!

0

Witam!
Chciałbym spróbować sił w Olimpiadzie Informatycznej w przyszłym roku, nie ukrywam, że bardzo zależy mi na zostaniu finalistą i jestem z stanie poświęcić na to dużo czasu.
Pierwszy etap ma miejsce w ~listopadzie tego roku.
Problem jest w tym, że nie wiem jak się za to wszystko zabrać. Skończyłem cały kurs podstaw c++ u Pana Zalenta i potrafię korzystać z podstawowych komend, lecz gdy zabieram się do zadań Olimpijskich lub z SPOJ'a to sobie po prostu nie radzę :/. Co robić? Jak się przygotować?
Dodam jeszcze, że nie mam większych problemów z matematyką; jestem w pierwszej klasie liceum.

1
  1. Niestety OI czy OM to nie jest coś co da się zrobić samym poświęceniem czasu. To są konkursy dla ludzi ponadprzeciętnie uzdolnionych. Jeśli nie masz za sobą wielu wygranych konkursów matematycznych w podstawówce i gimnazjum, to obawiam się że możesz zapomnieć o byciu finalistą OI, bo najpewniej nie jesteś w tej ponadprzeciętnie uzdolnionej grupie.
  2. Na tym polega cała trudność ;) Zaklepanie rozwiązania w języku programowania to jest zupełny szczegół. 95% to jest wymyślenie rozwiązania.
  3. Informatyka w szkole praktycznie nie istnieje więc trudno byłoby mieć z nią jakieś problemy. Pytanie brzmi jak stoisz z matematyką? Bo taka konkursowa informatyka to jest głównie matematyka (dyskretna).
  4. Innej drogi za bardzo nie ma, musisz rozwiązywać zadania. Odpalasz spoja i lecisz :) Możesz też ewentualnie czytać wzorcówki rozwiązań, ale to lepiej jak już sam rozwiążesz, zeby zobaczyć jak dało się to zrobić lepiej. Warto jeszcze ogarnąć pewne podstawowe "metody" algorytmiczne (zachłanne, dynamiczne, dziel i zwyciężaj itd) i standardowe algorytmy (sortowania, grafy) i struktury danych (drzewa, mapy) żebyś nie wymyślał koła na nowo.
0
Skończyłem cały kurs podstaw c++ u Pana Zalenta i potrafię korzystać z podstawowych komend

Dodam jeszcze, że nie mam większych problemów z informatyką; jestem w pierwszej klasie liceum.

Reality check: takich osób jest naprawdę dużo.

Szanse, że do listopada ogarniesz prawie od 0 tyle materiału, trików itd aby zostać finalistą są... dążące do 0.

Są ludzie którzy od gimbazy lub wcześniej bawią się w takie rzeczy, a doświadczenia nie można od tak przeskoczyć

Lecz to nie znaczy, że nie warto próbować, bo możesz jeszcze w 2 i 3 klasie podejść, a dodatkowo jest to wiedza, która Ci się przyda w karierze / na studiach.

0

Są ludzie którzy od gimbazy lub wcześniej bawią się w takie rzeczy, a doświadczenia nie można od tak przeskoczyć

Dodam tylko, że gros laureatów (zwracam uwagę na słowo laureatów) jest szkolona przez profesorów od najmłodszych lat, niektórzy od wczesnej podstawówki. Oni po prostu są doskonale wyszkoleni. Co więcej: nie zaprzeczam, że jakaś ich część jest wybitnie uzdolniona, ponadprzeciętnie i tak dalej. Ale, chcę zaznaczyć, że duża część finalistów jest przeciętnie uzdolniona (niejednokrotnie mniej zdolna od "szaraków"). Różnica jest taka, że szaraki nie mieli codziennie styczności z matematyką/informatyką na porządnym poziomie w szkole, a później poza szkołą, prywatnie. Dlatego mam wielki respekt do ludzi olimpijczyków-samouków.

2
Wesoły Młot napisał(a):

Są ludzie którzy od gimbazy lub wcześniej bawią się w takie rzeczy, a doświadczenia nie można od tak przeskoczyć

Dodam tylko, że gros laureatów (zwracam uwagę na słowo laureatów) jest szkolona przez profesorów od najmłodszych lat, niektórzy od wczesnej podstawówki. Oni po prostu są doskonale wyszkoleni. Co więcej: nie zaprzeczam, że jakaś ich część jest wybitnie uzdolniona, ponadprzeciętnie i tak dalej. Ale, chcę zaznaczyć, że duża część finalistów jest przeciętnie uzdolniona (niejednokrotnie mniej zdolna od "szaraków"). Różnica jest taka, że szaraki nie mieli codziennie styczności z matematyką/informatyką na porządnym poziomie w szkole, a później poza szkołą, prywatnie. Dlatego mam wielki respekt do ludzi olimpijczyków-samouków.

Czyli podobnie jak na olimpiadach z matematyki, nazywa się to "stajniami olimpijskimi" :>

http://docplayer.pl/5807074-Analiza-trudnosci-zadan-olimpiady-matematycznej.html pages 345+

Widoczne w rozwiązaniach zadań jest zjawisko odtwarzania wiedzy z podręczników, które zawodnicy uznają za
standard olimpijski. Charakterystyczne, że taki standardobowiązuje
wśród uczniów w zakresie dowodzenia nierówności (przede wszystkim książki Lva Kourliandtchika) 
i brak jest takiego standardu w zakresie geometrii (głównie ze względu
na brak pozycji, w których znajdowałby się przegląd technik olimpijskich z tego zakresu).
Warto dodać, że literatura matematyczna była traktowana przez sporą część uczniów
jako zbiory twierdzeń i metod, których automatyczne zastosowanie gwarantuje sukces w
rozwiązywaniu zadań OM.
Zwiększa się rola szkół wiodących pod względem liczby uczestników II i III etapu OM.
Od 40 lat istnieje wyraźna dominacja uczniów XIV LO w Warszawie wśród uczestników
II i III etapu OM. Jednakże w obecnej chwili nie jest to przewaga tak miażdżąca, jak
między 20 i 30 OM, gdy ponad 30% uczestników finału pochodziło z tej szkoły. Liczba
szkół, które konkurują z XIV LO w Warszawie wynosi ok. 4-6. Obecnie do najmocniej-
szych z nich należy V LO w Krakowie.
Na przykładzie uczniów XIV LO z Warszawy, V LO w Krakowie oraz pozostałych
uczniów widać istotną korelację między programami nauczania i sposobami ich reali-
zacji, a wynikami w OM.

Roli stajni olimpijskich nie da się oceniać jednoznacznie negatywnie czy pozytywnie.
Uczniowie tych szkół mieli znacznie lepszą wiedzę na temat rozwiązywania zadań
olimpijskich niż ich rówieśnicy w innych szkołach; sprawnie stosowali schematy i metody
charakterystyczne dla zadań olimpijskich. Fakt, że popełniali więcej błędów 
powierzchownej wiedzy i blefów wynikało z ich większej wiedzy i silniejszej motywacji związanej
z sukcesem olimpijskim.
Negatywnym aspektem istnienia takich wiodących szkół było ograniczenie szans w OM
uczniów z miejscowości, w których nie ma tego typu szkół. Z mojej analizy wynika, że
uczniowie uzdolnieni matematycznie, ale pozbawieni szczególnej opieki olimpijskiej, 
mieli mniejsze szanse na awans do finału OM niż posiadający uczniowie taką opiekę.
Warunki sprzyjające powstaniu stajni olimpijskich:

(a) formalna lub nieformalna współpraca z pracownikami wyższych uczelni,

(b) silne związki z jednym, wybranym gimnazjum (w niektórych sytuacjach jest to nawet jeden zespół szkół), 
w którym uczniowie poddawani są treningowi olimpijskiemu (często przez nauczycieli z tychże stajni),

(c) obecność w szkole co najmniej jednego nauczyciela pasjonującego się pracą z uczniem
zdolnym (bardzo często odejście z pracy takiego nauczyciela powoduje gwałtowny
spadek liczby uczestników OM w tej szkole),

(d) specjalny sposób naboru do klas z poszerzonym programem nauczania matematyki,

(e) program nauczania matematyki znacznie odbiegający od powszechnie obowiązujących programów,

(f) indywidualne programy nauczania dla najwybitniejszych uczniów, organizacja warsz-
tatów i obozów matematycznych (które często prowadzą dawni olimpijczycy, będący
absolwentami tych szkół)
0

Rób dużo zadań ze spoja i maina (co najmniej jedno dziennie) i wystartuj w potyczkach algorytmicznych. Jak zaczniesz robić co najmniej 2 trudne zadania dziennie to masz szanse, ale nie napalałbym się mocno bo jest też w tym element szczęścia (np. przypadkiem znasz algorytm).

Wprowadzenie do algorytmów (Cormen) to w zasadzie podstawa, a jest to trudna książka

0

Jeżeli chodzi o matematykę to nie mam z nią problemów.
Sukcesów ogólnokrajowych może nie osiągnąłem, ale mistrzem powiatu mojego zostałem i w Pangeach, Kangurach wyróżnienia za każdym razem zdobywałem :)
No cóż... w takim razie będę bawił się tym SPOJ'em. Tylko problem jest wtedy, gdy nie wiem jak się zabrać. Można znaleźć gdzieś odpowiedzi?

  • bardzo przydatna jest książka "WPROWADZENIE DO ALGORYTMÓW" Pana Cormena? Ponieważ nigdy nie byłem pożeraczem książek i nie wiem czy dam sobie z nią radę ;/
3

Poczytaj Competitive Programming 3, Stańczyka i niebieskie książeczki. Cormena też możesz przejrzeć, ale jest on stosunkowo długi i zawiera wiele niepotrzebnej do OI treści, za to jest dobry do kształtowania myślenia. Przeczytaj też Matematykę Konkretną i Matematykę Dyskretną, do tego obejrzyj http://was.zaa.mimuw.edu.pl/?q=node/3. Zacznij startować w Codeforces, Topcoderze i Hackerranku, żeby przyzwyczaić się do speed codingu. Musisz też realnie podejść do tematu, jeżeli nie jesteś na tyle biegły w kodzeniu, żeby umieć klepać i debugować bruty z naprawdę popapranym kodem, to najpierw skupiłbym się na tym, bo jeżeli jeszcze nie robiłeś nic z algorytmiki konkursowej, to pewnie będziesz musiał iść taktyką jedna wzorcówka + dwa bruty.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1