3 uczelnie do wyboru

Witajcie,
jestem tegorocznym maturzystą i stoję przed wyborem studiów. Uczę się w liceum w Bielsku-Białej w klasie o profilu humanistycznym. Zdecydowałem, że napiszę maturę z matematyki (uczę się samodzielnie + korepetycje) i informatyki (również uczę się samodzielnie). Po analizie ofert uczelni wybrałem 3 z kierunkiem informatyka i zobiłem zestawienie zalet poszczególnych.

Politechnika Śląska(Wydział AEiI)
+Tańsze miasto od pozostałych dwóch
+Wyczytałem, że stosunkowo łatwo dostać się do akademika
+Progi rekrutacyjne nie są chyba, aż tak wysokie jak w pozostałych dwóch, a uczelnia według informacji, które znalazłem trzyma poziom.
-Czy Gliwice to miasto IT? (Chodzi mi o aspekt praktyk i późniejszej pracy zawodowej)

AGH(WIEiT)
+Najciekawszy ze wszystkich w zestawiniu program nauczania (przynajmniej według opisu na stronie uczelni)
+Miasto technologiczne
-Nie podoba mi się Kraków (Z całym szacunkiem dla tych, którzy mają inne zdanie. Jest to ważne, bo wydaje mi się, że miasto studiów to miasto późniejszego osiedlenia)
-Nie jestem przekonany, czy zdołam się zakwalifikować (muszę sam nadrabiać materiał do matury)
-Jedno z najdroższych miast w Polsce, trudno o akademik

Uniwersytet Wrocławski(Wydział Matematyki i Informatyki)
+Wrocław to miasto technlogiczne
+Lubię to miasto
EDIT
+Możliwość wyboru przedmiotów
-Nie jestem przekonany, czy zdołam się zakwalifikować (muszę sam nadrabiać materiał do matury)
-Przesadna ilość matematyki? (stereotyp?)
-Jedno z najdroższych miast w Polsce, trudno o akademik

Pytanie nr 1
Jaka jest róźnica pomiędzy materiałem/sposobem nauczania pomiędzy UWr a AGH czy PŚ? Mam tu na myśłi różnicę politechnika vs uniwersytet, szukałem info na ten temat, ale jedyne co piszą to "Zależy od konkretnych uczelni".

Pytanie nr 2
Jakie faktycznie są te progi? Dostać się na AGH i UWr jest trudniej niż na PŚ? Zdaję sobie sprawę, że to zależy od rekrutacji, ale może jesteście w stanie coś powidzieć z doświadczeń własnych lub znajomych.

Pytanie nr 3
Są tu jacyś byli lub obecni studenci którejś z ww. uczelni? Jak wygląda sprawa wykładowców na poszczególnych uczelniach, potrafią sensownie wykładać swój przedmiot?

Pytanie nr 4
Czy mam błędne przekonanie, że na PŚ łatwiej się utrzymać, nadążyć za materiałem?

Dziekuję za czas poświęcony na przeczytanie wątku i ewentualne udzielenie odpowiedzi :)

Czy Gliwice to miasto IT? (Chodzi mi o aspekt praktyk i późniejszej pracy zawodowej)

Na to Ci mogę odpowiedzieć - generalnie jest tu sporo firm ( nie ma tu niestety nic związanego z R&D czy jakimś hajpowym Big Data jak np: w Krakowie, ale źle też nie jest).
Są takie standardowe firmy jak Comarch, jest Wasko i EUVIC - w których klepie się standardowe Java (enterprajs), jest też Future Processing i SAP.
W ostatnich kilku latach rozwinęło się sporo małych firm ( startupów) które coś tam klepią w np node.js czy PHP, np: the software house i jazzy.pro
Blisko są Katowice, tam też jest kilka firm. Oczywiście w porównaniu do reszty miast na Twojej liście - to jest nieporównywalnie mniej ofert, ale raczej nie obawiałbym się tego że nie znajdziesz tu roboty.

EDIT

zapomniałem o najnowszej biznesowej królewnie z Gliwic https://www.smsapi.pl/

Na twoim miejscu nie zastanawiałem się i wybrałbym UWr. Bardzo dobra uczelnia, z ciekawym programem, w którym podstawa obowiązkowa do zrobienia jest krótka, a resztę przedmiotów dobierasz sobie sam. Wszyscy znajomi, którym udało się tam dotrwać do końca to przekozaki :)

Do tego Wrocław to dalej eldorado ITw tym rejonie.

-Nie podoba mi się Kraków (Z całym szacunkiem dla tych, którzy mają inne zdanie. Jest to ważne, bo wydaje mi się, że miasto studiów to miasto późniejszego osiedlenia)

No bez jaj - przywiązanie chłopa do ziemi zniesiono na początku XIX w. Szukaj dobrej uczelni w mieście w którym dobrze się studiuje. W obecnej sytuacji jakąś robotę podłapiesz wszędzie, a co będzie za 5 lat nie wiadomo - może się okazać, że Google i Facebook otworzą oddziały w Białymstoku, albo w ramach kolejnego kryzysu development z PL zostanie przeniesiony do Bangladeszu.

trudno o akademik

Wcale nie trudno, rekrutowałem się w tym roku i nawet znajomi, którzy załatwiali sobie miejsce dopiero we wrześniu, je dostali. Co więcej, jeżeli będziesz miał wskaźnik rekrutacyjny 950 (próg na informatykę wynosił 936, więc jest na kierunku stosunkowo mały odsetek studentów, którzy się nie kwalifikują), to będziesz miał m.in. akademik za darmo.

Ad 1
Musiałbyś znaleźć osobę, która uczyła się tu i tam, żeby otrzymać rzetelną odpowiedź.
Ad 2
AGH 2017 próg 936, wcześniejsze są w internecie, podobnie jak sposób liczenia wskaźników rekrutacyjnych.
Ad 3
I tak i nie. Ogólnie na poziom kadry nie można narzekać, na studiach znacznie więcej zależy od studenta.
Ad 4

Musiałbyś znaleźć osobę, która uczyła się tu i tam, żeby otrzymać rzetelną odpowiedź.

Jak masz jakieś konkretne pytania to wal śmiało.

Pytanie nr 1
Jaka jest róźnica pomiędzy materiałem/sposobem nauczania pomiędzy UWr a AGH czy PŚ? Mam tu na myśłi różnicę politechnika vs uniwersytet, szukałem info na ten temat, ale jedyne co piszą to "Zależy od konkretnych uczelni".

Różnica pomiędzy UWr, a innymi uczelniami jest taka, że na UWr sam sobie wybierasz większość przedmiotów, które realizujesz co jest niespotykane w skali kraju. Dlatego w plusach powinieneś zapisać największą wolność w wyborze zajęć (masz też wybór czy robisz licencjat czy inżyniera). Dodatkowo masz bliżej niż Kraków, jeśli bym się dostał to bym to wybrał. Jednak możliwe, że jest znacznie ciężej niż w Gliwicach, więc jeżeli się boisz, że nie zdasz to idź tam, bo Politechnika też podobno jest niezła.

Ogólnie różnica jest taka, że na Uniwersytetach częściej skupiają się na Informatyce Teoretycznej (algorytmy itp.), a na Politechnikach na Elektronice. Na uczelniach technicznych elektronika i fizyka podobno potrafią dać w kość, więc jak tego nie lubisz to możesz mieć dodatkowe utrudnienie.

Pytanie nr 2
Jakie faktycznie są te progi? Dostać się na AGH i UWr jest trudniej niż na PŚ? Zdaję sobie sprawę, że to zależy od rekrutacji, ale może jesteście w stanie coś powidzieć z doświadczeń własnych lub znajomych.

Na AGH na tę Informatykę dostać się jest na pewno najtrudniej. Na UWr jest niższy próg. Wyżej podali już z poprzednich lat. Porządna Informatyka i z dosyć niskim progiem jest na wydziale Matematyki i Informatyki na UJ. Szczególnie, że obecnie cały 3 rok to przedmioty do wyboru. Jakiś czas temu, żeby się dostać trzeba było mieć z 70% z Matematyki lub Informatyki (wystarczyło z jednego, rozszerzonego).

Jeśli chodzi o pracę to raczej masz we wszystkich tych miastach i na Twoim miejscu patrzyłbym też na odległość, czyli najbliżej Gliwice i Kraków.

Na to Ci mogę odpowiedzieć - generalnie jest tu sporo firm ( nie ma tu niestety nic związanego z R&D czy jakimś hajpowym Big Data jak np: w Krakowie, ale źle też nie jest).

Na pewno nie ma?
https://www.future-processing.pl/job_offer/machine-learning-specialist/
https://www.future-processing.pl/job_offer/data-engineer/
https://www.future-processing.pl/job_offer/programista-algorytmow/

Znajomy wygrywający maratony i pracujący obecnie w Google był tam na stażu i twierdził, że była ciekawa, algorytmiczna robota.

Nie rozważałeś innych wydziałów PŚ?

Pytanie nr 1
Jaka jest róźnica pomiędzy materiałem/sposobem nauczania pomiędzy UWr a AGH czy PŚ? Mam tu na myśłi różnicę politechnika vs uniwersytet, szukałem info na ten temat, ale jedyne co piszą to "Zależy od konkretnych uczelni".

Nie potrafię porównać konkretnie tych dwóch uczelni. Natomiast trend jest taki, że informatyka uniwersytecka bardziej odpowiada pracy programisty. Na uniwersytetach z reguły nie ma fizyki, elektroniki. Jest za to trudniejsza matematyka, algorytmika. Jednym słowem teoretyczne podstawy informatyki (czyli matematyka) są (w moim odczuciu dalece) dokładniej przerabiane na uniwersytetach niż politechnikach. Często mówi się, że tej matematyki jest więcej. Dokładniej chodzi o to, że matematyka jest trudniejsza (tak po prostu, trudniejsze zadania).

Natomiast jako programiście nie przyda Ci się fizyka/elektronika. Oczywiście istnieje możliwość, że będziesz pracował przy symulacjach fizycznych - ale przecież równie dobrze możesz trafić w obszar symulacji finansowych i nikt jakoś nie mówi, że ekonomia jest potrzebna programiście. Ten zawód już ma to do siebie, że pracujemy obok jakiejś branży, tylko tyle.

Z kolei matematyki ze studiów też nie wykorzystasz w pracy programisty (w większości przypadków). Ale dzięki temu, że będzie jej więcej to ukształtujesz swoje myślenie, zrozumiesz bardzo dużo z podstaw informatyki.

Podsumowując: Na politechnikach wpycha się na siłę fizykę chyba z powodu takiego, że no przecież inż. musi znać fizykę. O ile matematyka jest matką informatyki o tyle fizyka jest przyrodnim bratem.

Z resztą co ciekawe wydział MiNI PW poszedł po rozum po głowy i zrezygnował z fizyki, a przynajmniej zrezygnował w ogromnym stopniu. W mojej opinii zajęcia z fizyki na informatyce są nieporozumieniem, jeśli już to tylko i wyłącznie jako przedmioty obieralne.

Weź pod uwagę, że jakiś czas temu nastąpił boom na politechniki. Gdybym miał do wyboru dwie uczelnie (uniwersytet i politechnikę) o podobnej renomie nie wahałbym się ani chwili.

Nie wiem jak teraz, ale parę lat temu jeśli ogarniałeś w miarę matematykę to bez większego problemu przeszedłeś całe studia na każdej uczelni w kraju o ile oczywiście nie olewałeś całkiem przedmiotów. Wybierz tę uczelnie gdzie jest największa renoma.
Gliwice to nie jest typowe miasto IT, ale trochę firm tam jest, choć nie wiem czy w profilu, który Cię interesuje.
AGH - pewnie trudno się będzie dostać, ale chyba wciąż większe możliwości późniejszego rozwoju niż we Wrocławiu. Kraków faktycznie zbyt ładny nie jest poza Rynkiem i Kazimierzem, ale nie musisz się tu osiedlać.
A co do wydatków - Kraków i Wrocław są droższe, ale na pewno tam łatwiej niż w Gliwicach znajdziesz pracę dorywczą czy jakieś praktyki.
Z drugiej strony z Gliwic dość blisko do Katowic, a z Katowic też jest dobry dojazd do Krakowa.

A czemu najpierw nie pójdziesz do pracy? I potem gdy uznasz, że rzeczywiście potrzebujesz matmę/fizykę to połączysz ze studiami. Na studiach jest dużo rozpraszaczy, a im lepsza uczelnia tym gorzej jest się skupić na programowaniu.

1. Tak jak słyszałeś, "to zależy". Sprawdź syllabusy i porównaj listę przedmiotów :) Generalnie klasyczna różnica między politechniką i uniwersytetem jest taka że na uniwersytecie masz więcej informatyki teoretycznej (matematyka, algorytmy, złożonośc obliczeniowa etc), a na politechnice masz przedmioty "inżynierskie" (fizyka, elektronika, elektrotechnika, mikroprocki, może jakieś podstawy robotyki etc).
2. Z punktu widzenia progów na AGH dostać się z tej listy najtrudniej. Progi są na stronie uczelni. Musisz liczyć się tutaj z koniecznością uzyskania ~90% z rozszerzonych matur. Weź jednak pod uwagę też jakie przedmioty są brane pod uwagę w trakcie rekrutacji. Niektóre kierunki wymagają tylko 1 przedmiotu + język, a inne liczą 2 przedmioty.
3. Jak zawsze, to zależy :) Na AGH masz prowadzących którzy są bardzo dobrzy, ale masz też takich że szkoda czasu chodzić i ich słuchać. Przypuszczam że analogicznie jest na każdej innej uczelni.

Jeśli nie podoba ci się kraków, to pewnie lepiej nie wybierać krakowa. Gliwice to jednak dużo mniejszy rynek pracy no i też dzieje się tam mniej niż w krakowie czy wrocławiu. Może nie ma żadnego "przywiązania do ziemi", niemniej jest spora szansa że pracować będziesz właśnie tam gdzie pójdziesz na studia, więc warto brać to pod uwagę. Jest też kwestia "kontaktów", bo znów ludzie ze studiów oraz współpracownicy też będą pracować w tym samym miejscu. Jeśli się później przeprowadzisz to stracisz tą "przewagę".

W sprawie akademika na AGH jesteś w błędzie. Aktualnie liczy się tylko odległość od miejsca zamieszkania. Ten system działa już chyba od 2 lat i miejsce w akademiku nie jest problemem dostać, gorzej jeżeli mieszkasz pod Krakowem.

rozważaj 3 dobre uczelnie (chociaż przy pś bym się zastanawiał :D)

nie sprawdzaj progów

ludzie, wtf?

http://www.iet.agh.edu.pl/pl/kandydaci/studia-i-stopnia/progi-punktowe-w-poprzednich-latach/

Informatyka: 936/1000

4*matmy + angielskie

Mając z matmy podstawy i rozszerzenia po 90% + 100% z podstawy i rozsz ang. masz 920 pkt.

Mam pytanie. Jakie rozszerzenia piszesz? I na jakie wyniki sie nastawiasz tak wedlug siebie?

Osobiście mam złe skojarzenia z UWr z opowiadań znajomych, szczególnie pod względem organizacji, ale może to nie dotyczy Instytutu Informatyki, tego nie wiem. Nie rozumiem natomiast, czemu ludzie myślą często o wyborze UWr nie uwzględniając przy tym informatyki na W11 na PWr. Wydaje mi się, że podobnie wysoki poziom i program: http://studia.cs.pwr.edu.pl/index.html Po przejrzeniu tej stronki raczej będziesz od razu wiedział, czy cię kręci informatyka uniwersytecka, od strony algorytmicznej/teoretycznej, czy nie. Na pewno nie jest łatwo na tym kierunku, szczególnie jeśli nie masz zapału do nauki i matematyki, ale po co iść na łatwe studia :) Co prawda nie daje wyboru od 1. semestru jak UWr, ale to niekoniecznie jest wada, bo skąd studenci mają wiedzieć czego nie wiedzą, i tym samym dobrze sobie dobrać przedmioty. A prowadzący na każdej uczelni zdarzają się lepsi i gorsi.

AGH to zło, nie idź tam. Znam jednego gościa z Bielska, który poszedł na studia na AGH, wywalili go za picie na zajęciach i teraz mieszka pod mostem w Londynie. @msm może potwierdzić.

xawery napisał(a):

Z resztą co ciekawe wydział MiNI PW poszedł po rozum po głowy i zrezygnował z fizyki, a przynajmniej zrezygnował w ogromnym stopniu.

Z ciekawości przejrzałem aktualne plany zajęć - nadal jest fizyka i jakieś projektowanie urządzeń cyfrowych.

W mojej opinii zajęcia z fizyki na informatyce są nieporozumieniem, jeśli już to tylko i wyłącznie jako przedmioty obieralne.

Uczelnia aby móc nadać absolwentowi tytuł zawodowy inżyniera musi zapewnić zajęcia z treści ustalonych w rozporządzeniu ministra. Jest tam fizyka i przedmioty techniczne (podstawy elektrotechniki, miernictwa i elektroniki).
Nieporozumieniem jest pójście na informatyczne studia techniczne, pragnienie zostania inżynierem i jednoczesne narzekanie na fizykę i przedmioty techniczne. Jak się nie chce być inżynierem, to się nie idzie na studia techniczne i problemu nie ma.

Mistrzowski Samiec napisał(a):

Co prawda nie daje wyboru od 1. semestru jak UWr, ale to niekoniecznie jest wada, bo skąd studenci mają wiedzieć czego nie wiedzą, i tym samym dobrze sobie dobrać przedmioty.

Ludzie, którzy idą na UWr jakoś nie mają takich dylematów. Widocznie wiedzą, czego chcą.

Z takimi wynikami z matury to będzie bardzo na styk żeby dostać się na PolŚl AEI. AGH i UWr nie wiem, ale przypuszczam że będzie jeszcze trudniej.

Aktualnie swoją uwagę kieruję ku UWr, UJ i PŚ(AEI), chyba dokładnie w tej kolejności. Możecie mnie jeszcze doinformowywać. Oczywiście w maju się okaże.

Tak trochę na marginesie, moim zdaniem studia informatyczne są dość nudne.... o ile jesteś tzw. pasjonatem programowania, ale już niekoniecznie ogólnej informatyki, czyli nauki o przetwarzaniu informacji. Studiowanie czystej informatyki to trochę marnowanie czasu, bo zwykłym programistą webowym można zostać bez studiów. Lepsze są kierunki, które łączą ze sobą zagadnienia z informatyki i innej dziedziny nauki, które poszerzają możliwości kariery, jak np. Automatyka i Robotyka, Elektrotechnika, Informatyka i ekonometria, Matematyka o spec. programowanie, Fizyka o spec. komputerowa.

Jasny Pomidor napisał(a):

Tak trochę na marginesie, moim zdaniem studia informatyczne są dość nudne.... o ile jesteś tzw. pasjonatem programowania, ale już niekoniecznie ogólnej informatyki, czyli nauki o przetwarzaniu informacji. Studiowanie czystej informatyki to trochę marnowanie czasu, bo zwykłym programistą webowym można zostać bez studiów. Lepsze są kierunki, które łączą ze sobą zagadnienia z informatyki i innej dziedziny nauki, które poszerzają możliwości kariery, jak np. Automatyka i Robotyka, Elektrotechnika, Informatyka i ekonometria, Matematyka o spec. programowanie, Fizyka o spec. komputerowa.

Znaczy... Po studiach informatycznych można robić tylko webdevelopment, natomiast po fizyce pisać oprogramowanie do elektrowni jądrowych?

wartek01 napisał(a):

Znaczy... Po studiach informatycznych można robić tylko webdevelopment, natomiast po fizyce pisać oprogramowanie do elektrowni jądrowych?

Do webdevelopment studia są w ogóle niepotrzebne. Student informatyki poza stanowiskiem - Programisty webowego/oprogramowania ma jeszcze możliwość wyboru stanowisk typowo "informatycznych", jak np.: administrator baz danych, tester, devops itp. jednak problem w tym, ze większość ludzi studiujących informatykę uważa te inne stanowiska IT za nieciekawe, wiec nawet gdyby chcieli się przekwalifikować to mieliby problem... a jeśli chciałbyś przekwalifikować się na "ciekawsze", czyli bardziej "naukowe" stanowiska to nie byłoby to takie łatwe, bo preferowani są studenci innych kierunków... np. do programowania robotów bardziej nadaje się absolwent Automatyki i Robotyki, albo do programowania technologi medycznej - absolwent Bioinformatyki, albo w przypadku Data Scientist lepszym kierunkiem jest matematyka lub Informatyka i ekonometria.
Natomiast programistą można zostać po każdym z powyższych wymienionych kierunków studiów (a nawet bez studiów), więc to działa tylko w jedną stronę ;) dlatego pisałem, ze inne kierunki związane z informatyką poszerzają możliwości kariery.

w przypadku Data Scientist lepszym kierunkiem jest matematyka lub Informatyka i ekonometria.

Nie - najlepiej studiować specjalność Uczenie Maszynowe lub kierunek Data Science lub na Informatyce gdzie jest dużo fakultetów (UWr, UW) i sam dobierzesz sobie takie przedmioty. Do tego są koła naukowe od tego.

UJ - specjalność nauczanie maszynowe: http://www.ii.uj.edu.pl/2st_programy_studiow (można tę specjalność robić zarówno po Informatyce, jak i Matematyce Komputerowej i pewnie też po Matematyce)
PW - studia Inżynieria i Analiza Danych https://ww2.mini.pw.edu.pl/studia/inzynieria-i-analiza-danych/
PWr - studia Data Science https://studiujdatascience.pl/

do programowania robotów bardziej nadaje się absolwent Automatyki i Robotyki

Jak wyżej, są koła naukowe, które się tym zajmują, są też powiązane specjalności. Jednak jeżeli ktoś chce faktycznie programować roboty, to najczęściej idzie na Automatykę i Robotykę.

Natomiast programistą można zostać po każdym z powyższych wymienionych kierunków studiów (a nawet bez studiów),

Jasne, ale nie dostaje tak szerokich podstaw jak na Informatyce.Poza tym gdy ktoś lubi głównie programować to po co ma się męczyć z wieloma innymi przedmiotami. Wiele osób tak robi, ale niektórzy żałują później, że nie poszli na Informatykę. Jak ktoś nie wie dokładnie co chce robić, ale chce mieć duże szanse na pracę później, to Informatyka w Polsce jest bardzo dobrym wyborem. W tych działkach co napisałeś pracy jest znacznie mniej niż w typowym programowaniu, dlatego pójście tą ścieżką to większe ryzyko.

Jasny Pomidor napisał(a):

Tak trochę na marginesie, moim zdaniem studia informatyczne są dość nudne.... o ile jesteś tzw. pasjonatem programowania, ale już niekoniecznie ogólnej informatyki, czyli nauki o przetwarzaniu informacji. Studiowanie czystej informatyki to trochę marnowanie czasu, bo zwykłym programistą webowym można zostać bez studiów. Lepsze są kierunki, które łączą ze sobą zagadnienia z informatyki i innej dziedziny nauki, które poszerzają możliwości kariery, jak np. Automatyka i Robotyka, Elektrotechnika, Informatyka i ekonometria, Matematyka o spec. programowanie, Fizyka o spec. komputerowa.

Elektrotechnika? XD

JumpSmerf napisał(a):

Nie - najlepiej studiować specjalność Uczenie Maszynowe lub kierunek Data Science lub na Informatyce gdzie jest dużo fakultetów (UWr, UW) i sam dobierzesz sobie takie przedmioty. Do tego są koła naukowe od tego.

UJ - specjalność nauczanie maszynowe: http://www.ii.uj.edu.pl/2st_programy_studiow (można tę specjalność robić zarówno po Informatyce, jak i Matematyce Komputerowej i pewnie też po Matematyce)
PW - studia Inżynieria i Analiza Danych https://ww2.mini.pw.edu.pl/studia/inzynieria-i-analiza-danych/
PWr - studia Data Science https://studiujdatascience.pl/

do programowania robotów bardziej nadaje się absolwent Automatyki i Robotyki

Jak wyżej, są koła naukowe, które się tym zajmują, są też powiązane specjalności. Jednak jeżeli ktoś chce faktycznie programować roboty, to najczęściej idzie na Automatykę i Robotykę.

Natomiast programistą można zostać po każdym z powyższych wymienionych kierunków studiów (a nawet bez studiów),

Jasne, ale nie dostaje tak szerokich podstaw jak na Informatyce.Poza tym gdy ktoś lubi głównie programować to po co ma się męczyć z wieloma innymi przedmiotami. Wiele osób tak robi, ale niektórzy żałują później, że nie poszli na Informatykę. Jak ktoś nie wie dokładnie co chce robić, ale chce mieć duże szanse na pracę później, to Informatyka w Polsce jest bardzo dobrym wyborem. W tych działkach co napisałeś pracy jest znacznie mniej niż w typowym programowaniu, dlatego pójście tą ścieżką to większe ryzyko.

Wszystkie te kierunki są Data Science tylko z nazwy ;D
max po 2 przedmioty na semestr (a czasem w ogóle) związanych ze współczesnym Data Science i to w bardzo podstawowym zakresie, wręcz elementarnym.

Zamiast Uniwersytetu Wrocławskiego brałbym PWr W04 infe