Czy warto isć na WAT?

0

Chodzi mi oczywiście o kierunek informatyczny. Wiadomo ze bede musiał odpracować swoje lata w wojsku ale czy gdzies po 50 bede mogł pracować dla firm spoza wojska. A i co właściwie robi sie po skończeniu takich studiów , poślą mnie do bazy rakietowej czy coś innego, chodzi mi o konkretne obowiązki. Z góry dziekuje za odpowiedź.

1

Mam tam koleżankę co prawda nie po informatyce, a elektronice i codziennie przeklina ten dzień kiedy uroił się ten pomysł z pójściem na WAT. poza tym, będziesz pracować dla rządu, a jak dla rządu to znaczy że maksymalnie za 4k przez całe życie :D

0

Popatrz na stronie WAT, mają w ofercie też studia cywilne. Po skończeniu WAT to wysyłają takiego pacjenta na poligon do noszenia ziemniaków w plecaku z okopu do okopu, aby kucharz miał z czego robić żarcie dla żołnierzy.

0

Stwierdzenie "Kto na wacie studiował, ten się w cyrku nie śmieje" ma swój powód. Zresztą jak chcesz na wojskowy to się śpiesz, bo musisz do 1 marca się zarejestrować. Później dostaniesz skierowania na badania lekarskie, które mogą trwać parę dni i sprawdzają od cholery rzeczy (całkiem sporo osób na tym odpada, tak powiedzmy połowa): http://www.amw.gdynia.pl/library/File/OK/Rozp_MON__WKML_3__aktualne.pdf

Później masz testy sprawnościowe które są proste, ale też jakoś podciągnąć się (poprawnie) ze 20 razy by wypadało, no i bieg na 80m i 1000m też trzeba sensownie ogarniać, więc jak twój rekord w biegu na 1000m to 300m to raczej nie są to studia dla ciebie.

0
grabarz128 napisał(a):

Chodzi mi oczywiście o kierunek informatyczny. Wiadomo ze bede musiał odpracować swoje lata w wojsku ale czy gdzies po 50 bede mogł pracować dla firm spoza wojska. A i co właściwie robi sie po skończeniu takich studiów , poślą mnie do bazy rakietowej czy coś innego, chodzi mi o konkretne obowiązki. Z góry dziekuje za odpowiedź.

Good luck:

0
Wielki Polityk napisał(a):

Stwierdzenie "Kto na wacie studiował, ten się w cyrku nie śmieje" ma swój powód. Zresztą jak chcesz na wojskowy to się śpiesz, bo musisz do 1 marca się zarejestrować. Później dostaniesz skierowania na badania lekarskie, które mogą trwać parę dni i sprawdzają od cholery rzeczy (całkiem sporo osób na tym odpada, tak powiedzmy połowa): http://www.amw.gdynia.pl/library/File/OK/Rozp_MON__WKML_3__aktualne.pdf

Później masz testy sprawnościowe które są proste, ale też jakoś podciągnąć się (poprawnie) ze 20 razy by wypadało, no i bieg na 80m i 1000m też trzeba sensownie ogarniać, więc jak twój rekord w biegu na 1000m to 300m to raczej nie są to studia dla ciebie.

to nie brzmi kto na wacie studiował, tylko "kto w wojsku był..."
połowa osób na badnaiach zdrowotnych? bzdura, z tego co pamietam jakieś 10%

20 razy "by wypadało" - to nie jest podciąganie jak to robią pseudo-siłacze na siłowniach i youtube ;]
20 razy na egzaminach to się KOZAK podciągnie, uwierz.

jest ogromna różnica między WAT cywilny/wojskowy
dla rządu conajwyżej 4k - ciekawe, zobacz sobie minimalne uposażenie (czyli bez dodatków) dla najniższego stopniem młodszego oficera - bo taki stopień otrzymujesz kończąc uczelnię. w trakcie nauki dostajesz 1/3 uposażenia odpowiadającego twojemu stopniowi.

zależy co cie interesuje, myślę że informatyk/programista w wojsku to dość egzotyczne (czyt. rzadko spotykane) rzeczy - wątpię, że po takiej uczelni będziesz klepał formatki i grzebał w winformsach (mówiąc o wojskowych).
z kolei WAT cywilny chyba ma duże uznanie

0

Słuchaj...nie zgadzam się z tym,że bedziesz zarabiał max 4tys PLN
Mój wujek jest po WATcie jest mgr inż ze specjalnością samoloty i śmigłowce i przez kilka lat był pilotem myśliwców,potem mial byc pilotem,ktory mial leciec do Smoleńska,ale w ostatniej chwili się wycofał
Teraz pracuje w MON i zarabia 12k miesiecznie,wiec....

0
Majkelz napisał(a):

Słuchaj...nie zgadzam się z tym,że bedziesz zarabiał max 4tys PLN
Mój wujek jest po WATcie jest mgr inż ze specjalnością samoloty i śmigłowce i przez kilka lat był pilotem myśliwców,potem mial byc pilotem,ktory mial leciec do Smoleńska,ale w ostatniej chwili się wycofał
Teraz pracuje w MON i zarabia 12k miesiecznie,wiec....

On pisał o informatyce, a nie o pilotowaniu myśliwców...

0

dla rządu conajwyżej 4k - ciekawe, zobacz sobie minimalne uposażenie (czyli bez dodatków) dla najniższego stopniem młodszego oficera - bo taki stopień otrzymujesz kończąc uczelnię. w trakcie nauki dostajesz 1/3 uposażenia odpowiadającego twojemu stopniowi.

Może nie 4k, ale 5, w porywach do 6 :D Jeżeli chcesz iść na wojskowy i zajmować się programowaniem to zastanów się dobrze. Po pierwsze to rzeczywiście w wojsku jest egzotyka i może skończyć się tym że zamiast programować w Warszawie będziesz miał na stanie magazyn sprzętu elektronicznego przy wschodniej granicy - w miejscu gdzie jedynym sklepem jest wiejski GS (i to 10km od jednostki). Poza tym jeśli nie masz pleców (a zakładam, że nie wtedy nie zadawałbyś tego pytania) to nie zrobisz kariery.
Do tego oczywiście należy wziąć pod uwagę stary, niezniszczalny wojskowy beton (mentalny)

Wracając do zarobków i ścieżki kariery - jeżeli uda ci się awansować "normalnym" trybem to dosłużysz się stopnia kapitana po około 7-9 latach. Przelicz sobie czy się to opłaca bo jako mid zarobisz przy obecnych warunkach rynkowych zdecydowanie więcej niż dowódca jednostki

0

Nie polecam uczelni. Kierunek nastawiony na wszystko po za programowaniem. Nacisk postawiony na fizykę, elektrykę, budowanie różnych układów, automatykę itp, Na wykłady z programowania obiektowego prowadzący nie przychodzi, na grafice komputerowej korzystamy z c# bez wprowadzenia do tego języka. Egzamin z fizyki z teorii: musisz się nauczyć 10 działów fizyki na pamięć, następnie prowadzący wybiera 3 tematy i musisz napisać dobrze 1,5 tematu żeby zdać. Dobrze znaczy wszystkie wzory, opisanie ich, wyprowadzenie ich, obrazki do nich. Jak nie napiszesz idealnie nie ma szansy na zdanie. Zdali tylko Ci którym udało się ściągać.
Na laboratoriach z programowania obiektowego i innych przedmiotach z programowania ładowany jest c i c++. Zamiast ćwiczyć działanie obiektowości to my piszemy bezsensowne kalkulatory, które z obiektowością nie mają nic wspólnego. Czemu by nie napisać czegoś z wykorzystaniem poliformizmu, dziedziczenia itp w Javie zamiast się meczyc ze składnią cpp. Uczelnia nastawiona też na zarabianie. Przemieniają już drugi parking uczelniany na płatny. Nie wystarczy im 4k miesięcznie, weź dopłać jeszcze 14 zł dziennie za parking.

1

Idz na WAT jesli chcesz umrzec za kraj. Jesli chcesz umrzec za #15k wybierz inna uczelnie.

0
anonim2137 napisał(a):

Nie polecam uczelni. Kierunek nastawiony na wszystko po za programowaniem. Nacisk postawiony na fizykę, elektrykę, budowanie różnych układów, automatykę itp, Na wykłady z programowania obiektowego prowadzący nie przychodzi, na grafice komputerowej korzystamy z c# bez wprowadzenia do tego języka. Egzamin z fizyki z teorii: musisz się nauczyć 10 działów fizyki na pamięć, następnie prowadzący wybiera 3 tematy i musisz napisać dobrze 1,5 tematu żeby zdać. Dobrze znaczy wszystkie wzory, opisanie ich, wyprowadzenie ich, obrazki do nich. Jak nie napiszesz idealnie nie ma szansy na zdanie. Zdali tylko Ci którym udało się ściągać.
Na laboratoriach z programowania obiektowego i innych przedmiotach z programowania ładowany jest c i c++. Zamiast ćwiczyć działanie obiektowości to my piszemy bezsensowne kalkulatory, które z obiektowością nie mają nic wspólnego. Czemu by nie napisać czegoś z wykorzystaniem poliformizmu, dziedziczenia itp w Javie zamiast się meczyc ze składnią cpp. Uczelnia nastawiona też na zarabianie. Przemieniają już drugi parking uczelniany na płatny. Nie wystarczy im 4k miesięcznie, weź dopłać jeszcze 14 zł dziennie za parking.

Chciało Ci się odkopywać N wątków o WAT sprzed lat i w każdym wklejać ten sam post?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1