Witam panowie mam dylemat zaliczyłem część przedmiotów ale 2 zostały niezaliczone.
Jak uważacie dać sobie spokój czy rekrutować się w październiku?
Informatyka mnie interesuje lecz zastanawiam się nad innymi studiami,lecz jest mi trochę szkoda że poświęciłem tyle czasu na te studia.
0
1
Hej, przeczytałem kilka twoich poprzednich postów i zauważyłem(może błędnie), że bardzo lubisz kierować się opinią innych ludzi. Nie wiem z czego to wynika może później zrzucasz winę na te osoby czy cuś ale zastanów się ktoś kto Cię nie zna, nie wie nic o twoich studiach etc co ma odpowiedzieć na to pytanie->"Witam panowie mam dylemat zaliczyłem część przedmiotów ale 2 zostały niezaliczone.
Jak uważacie dać sobie spokój czy rekrutować się w październiku?
Informatyka mnie interesuje lecz zastanawiam się nad innymi studiami,lecz jest mi trochę szkoda że poświęciłem tyle czasu na te studia."
Jakby ktoś by Ci powiedział idź i rekrutuj się w październiu to byś poszedł? i później przebrnąłbyś przez studia z takim samym podejściem jak rok i dwa lata temu? Powtarzając te same czynności nie licz na inne wyniki. Jeżeli zrobisz rachunek sumienia i uznasz, że się opierdzielałeś przez ten rok to jeśli możesz i chcesz to go zrekrutuj sie znowu i zdaj ten rok, ale jeśli uznasz ze podszedłeś do tamtego roku i dałeś z siebie to co mogłeś ale jednak się nie udało (i to nie jakimś pechem bo 2 przedmioty) to albo znajdź inną uczelnię albo odpuść bo chyba nie ma sensu nie zdać po raz trzeci co nie? :>
0
Za mało informacji podałeś. Ale skoro po raz 2 odpadłeś to wina leży po Twojej stronie. Studia może każdy przejść przy "odrobinie" wysiłku.
0
Na Twoim miejscu rzucił bym monetą. To statystyka. Może ten przedmiot Cię zainteresuje?
Myślisz że to rozsądne "pytać na ulicy" co zrobić ze swoim życiem?
0
Lavida21 napisał(a):
Witam panowie mam dylemat zaliczyłem część przedmiotów ale 2 zostały niezaliczone.
Po pierwsze zastanów się dlaczego nie zaliczyłeś. Nie chciało ci się uczyć czy materiał był zbyt trudny czy co? Po drugie w takim wypadku składa się wniosek o warunkowy wpis na kolejny semestr. Jeżeli pomimo wielu prób i starań nie poszło, to najwidoczniej studia nie są dla ciebie.
0
Materiał z jednego przedmiotu był niezrozumiały nie dałem rady,a z drugiego jakim jest programowanie zabrakło mi 5 pkt do zdania.
Myślę o zaczęciu rachunkowości zamiast informatyki lecz szkoda jest mi poświęconego czasu na ten kierunek.
2
Zawsze możesz mówić że studia nikomu nie są potrzebne, a już szczególnie takiemu specjaliście jak Ty.
Na forach co drugi tak mówi.
0
Może zadaj sobie pytanie co chcesz w życiu robić? Bo jednak rachunkowość i informatyka to trochę odległe kierunki, z jednej strony mówisz że interesuje Cię informatyka, ale czy na pewno? Bo informatyka to rozległa dziedzina, co konkretnie? Nie wiem gdzie studiujesz, ale na który semestrze jesteś? Bo to też jest instotne na pierwszych semestrach często masz w większości przedmioty ogólne, takie bardziej kierunkowe dopiero później wchodzą?
Powiedz też jakie konkretnie przedmiot (ten z którego materiał był niezrozumiały)?
Jakie programowanie co tam był za materiał, bo to dosyć ogólne, nieistotne jest czy zabrakło 5pkt czy 1 czy miałeś 0%, pytanie jest bo był ciężki albo podchwytliwy egzamin niektórzy wykładowcy takie lubią (uwaliło kilka osób) czy poprsotu za mało przysiedziałeś nad kodem, jeśli tak to tu kolejne pytanie bo nie miałeś czasu (praca itp.) czy mało samozaparcia czy kompletnie Cię to nieinteresuje?
0
programowanie c++ uwaliłem ponieważ szykowałem się na inne zadania.
O rachunkowości myślałem już wcześniej ale bardziej szedłem w stronę informatyki
0
Przeanalizuj sobie swoją odpowiedź z perspektywy innej osoby która to czyta ( is tara się nie wybuchnąć śmiechem na cały open-space) i sam spróbuj sobie odpowiedziec na pytanie.
1
Też odpadłem dwa razy, poszedłem do pracy, nie żałuję niczego. Warunkiem jest jednak że musisz być chociaż trochę dobry z programowania żeby dostać pierwsze praktyki/pracę
0
Musisz się zastanowić jaką masz motywacje do robienia tych studiów. Czy robisz to po prostu bo robisz czy masz w tym jakiś głębszy cel bądź jesteś zdeterminowany. Jeśli myślisz o zmianie kierunku musisz też być świadomy że łatwiej raczej nie będzie a przynajmniej bym na to nie liczył. Może po prostu uczysz się a za mało się przykładasz i nie ma później konkretnych efektów. Na to pytanie musisz odpowiedzieć sobie samemu. Zastanów się nad własnym sposobem nauki aby było jak najwięcej efektów musisz zrobić mały research w głowie i się zastanowić czy może coś wymaga zmiany. I pamiętaj nigdy się nie poddawaj a odpuszczaj dopiero jak wiesz że na pewno to nie dla Ciebie.
0
Na infę nastawiłem się jedynie przez zainteresowanie ale bardziej była to presja bo po studiach są takie duże zarobki i prestiż.
Patrząc na znajomych niezbyt pociąga mnie programowanie,potrafiłem się tego nauczyć ale ,żeby cały czas to robić przeważnie brakowało zapału.
Rachunkowość wydaje mi się sensowniejsza ze względu na to ,iż bardziej ogarniam sprawy finansów i wydaje mi się iż po zdobyciu praktyki w tej dziedzinie również mogę liczyć na ciekawą pracę w której będę dobrze zarabiał.
0
Lavida21 napisał(a):
programowanie c++ uwaliłem ponieważ szykowałem się na inne zadania.
Dwa razy wyleciałeś ze studiów
Bo oblałeś C++
Wiesz, to chyba to całe programowanie nie jest dla ciebie albo widziałeś chłopaków jak tną grafikę do worpressa i coś poprawiają w kodowaniu strony. A C++, programowanie obiektowe to jednak nie to co ci wychodzi.
Chcesz robić internety? Nie marnuj czasu na męczenie się ze studiowaniem informatyki.
0
Wiesz wydaje mi się że cała informatyka była moją zachciajką ze względu na pewność zatrudnienia po studiach i korzyści a nie pasje tak jak widzę to na forum
0
Lavida21 napisał(a):
Wiesz wydaje mi się że cała informatyka była moją zachciajką ze względu na pewność zatrudnienia po studiach i korzyści a nie pasje tak jak widzę to na forum
Gratulacje zmarnowania dwóch lat życia przez zachciankę. Tak się kończy studiowanie informatyki jedynie dla kasy. Polecam na przyszłość posiadania własnego zdania (mózgu).
Samo bycie studentem/absolwentem nie zapewniłoby Ci pracy w zawodzie, niezależnie od branży.
Pewni zatrudnienia mogą być ludzie z pożądanymi na odpowiednim poziomie umiejętnościami, niekoniecznie studenci/absolwenci.
0
@Lavida21: Moim zdaniem powinieneś dogłębnie zastanowić się co chcesz robić w życiu. Nie patrzeć z perspektywy kasy tylko byś to lubił co robisz. Kasa szczęścia nie daje to raz a dwa zrobisz studia i jeśli nie będziesz pasjonatem to może być ciężko z zatrudnieniem, poza tym będziesz nie szczęśliwy. Jeśli chodzi o programowanie to da się tego nauczyć zresztą jak wszystkiego jak się chce. Istnieją różnego rodzaju korepetycje z C++ czy ogólnie z programowania czy nawet kursy wideo.