CodeCool - opinie na temat bootcampu

0
aspirant napisał(a):

To moze ja wam powiem jak to wyglada, bo niestety wiekszosc osob nie ma pojecia co oferuja i na jakich zasadach.

Cena kursu to 22,5 tys pod warunkiem, ze spelnisz nastepujace wymagania:

  • przejdziesz przez 12 miesieczny kurs,
  • odbedziesz staz w miejscu (i technologii) przez nich wyznaczonej (3-6 mies.), Polowe pieniedzy ze stazu zabiera szkola.
  • popracujesz 12 miesiecy u wskazanego przez nich pracodawce (nie gwarantuja preferowanej przez ciebie technologii)

W przeciwnym razie cena wynosi 45 tys zl. - za zlamanie umowy z twojej winy rzecz jasna.

Nie ma mozliwosci zrezygnowania ze stazu / pracy, calosc jest na zasadach jednej dlugiej lojalki - 12 mies + 6 mies + 12 mies = 30 miesiecy, po ich uplywie jestes juz wolnym czlowiekiem.


Po uplywie 18 miesiecy zaczynasz splacac raty - max 18 rat, a jezeli placisz w ratach, to do kazdej, oprocz ostaniej doliczaja 10% oplaty administracyjnej.
Jezeli nie zarabiales dobrze do tej pory, to przy racie 1375 zl miesiecznie (tyle wychodzi) dopiero po 38 miesiacach nie jestes nikomu nic dluzny i masz wolna reke.

Jezeli cos pojdzie nie tak, zostajesz z 45 tys zl dlugu na glowie.

Tyle w temacie ;)

No i o taką odpowiedź mi chodziło. Ale jakby popatrzeć z drugiej strony to masz doświadczenie komercyjne, które ciężko zdobyć, nie będąc studentem. Nie każdy może sobie pozwolić na studiowania, patrząc na koszty (wynajem mieszkania, żywność, niezbędne usługi typu siłownia itp). Więc jak zdobyć doświadczenie? Bo kursy, może jak taki pająk, owijają ofiarę i potem musi spłacać. Jednak też to inwestycja. Czy nauka samemu, dla kogoś kto nie jest studentem, może owocować w przyszłą pracę? Bo jednak koniunktura jest dobra i już powoli nie wymagają doktoratów z informatki ;)

0

Takiej odpowiedzi nikt inny Ci nie udzieli, bo nawet kursanci tydzien przed rozpoczeciem kursu i podpisaniem umowy o tym sie dowiaduja ;]

0
Nadziany Programista napisał(a):

Takiej odpowiedzi nikt inny Ci nie udzieli, bo nawet kursanci tydzien przed rozpoczeciem kursu i podpisaniem umowy o tym sie dowiaduja ;]

Ale ktoś tam był. Może skończył, może zrezygnował. Ale ktoś, kto by udzielił opinii, bo jednak na fp same przesłodzone opinie, aż mi się nie chce wierzyć (chodź kto wie, może to świetna firma, idąca za ciosem obecnej konkurencji).
A skoro rynek już jest przepełniony (juniorzy), to jak zostać seniorem nie będąc juniorem?! Bo nawet jak ktoś się uczy sam, bez bootcampu, to nawet stażu nie znajdzie.

1
Nieposkromiony Kaczor napisał(a):

jak zostać seniorem nie będąc juniorem?! Bo nawet jak ktoś się uczy sam, bez bootcampu, to nawet stażu nie znajdzie.

Tak jak w innych zawodach. Staż na studiach, później dyplom otwierają drzwi przyszłej kariery.

0

Moim zdaniem przesadzacie i niepotrzebnie tworzycie podzialy na samoukow i bootcampowcow. Potem z nimi bedziecie pracowac i co? Ja wiem ze w Polsce jest pelno idiotow i w naszej branzy tez ich nie brakuje (wystarczy wejsc na pierwsza lepsza grupke facebookowa dotyczaca ogolnego programowania), ale przynajmniej zachowajmy pozory. Na serio chcecie, zeby niedlugo zaczely latac po internecie memy tworzone przez polaczkowych memologow i czanmowcow, ktore obrazaja nas nawzajem? Wiem, ze tych umyslowych oraz zawistnych debili i tak nic nie powstrzyma, ale starajmy sie trzymac klase.

0
Skromny Młot napisał(a):

wystarczy wejsc na pierwsza lepsza grupke facebookowa dotyczaca ogolnego programowania

po co? wystarczy poczytać to forum.

0
Nieposkromiony Kaczor napisał(a):

Ale jakby popatrzeć z drugiej strony to masz doświadczenie komercyjne, które ciężko zdobyć, nie będąc studentem. > Nie każdy może sobie pozwolić na studiowania, patrząc na koszty (wynajem mieszkania, żywność, niezbędne usługi > typu siłownia itp). Więc jak zdobyć doświadczenie?

Doświadczenie komercyjne to możesz zdobyć tylko w pracy albo na zleceniach, bo nawet jak zrobisz wizytówkę dla firmy, nawet nie na frameworku, nawet nie na Wordpressie to już podchodzi to pod komercyjną robotę, bo ta wizytówka ma z założenia przynosić klientów (i zyski tej firmie). Nie mówiąc już o sklepach nawet na gotowych platformach.

Bo kursy, może jak taki pająk, owijają ofiarę i potem musi spłacać. Jednak też to inwestycja. Czy nauka samemu,
dla kogoś kto nie jest studentem, może owocować w przyszłą pracę? Bo jednak koniunktura jest dobra i już powoli
nie wymagają doktoratów z informatki ;)

Nie. Nauka samemu jest po pierwsze bardzo długa i to droga przez mękę. Niby teraz jest dużo materiałów w sieci, z drugiej strony wszystko niesamowicie rozproszone nie wiadomo gdzie, panuje również pewnego rodzaju dezinformacja, w tym sensie nie wiadomo którego języka programowania albo frameworka się uczyć. Skąd masz informacje że koniunktura jest dobra? Jakieś rzetelne źródła? Jak myślisz skąd taka popularność tych kursów? I dlaczego programiści tam szkolą zamiast pracować na intratnych posadkach (i programować) albo tworzyć coś na intratnych zleceniach? Dziwne, prawda? Widocznie to drugie się bardziej opłaca o ze zleceniami może być już nie tak ciekawie jak kilka lat temu.

1

Nauka samemu bardzo dużo daje, jak dla mnie to nawet nie tyle wiedza teoretyczna, czy wykucie na blachę metod, klas, tagów co właśnie samo podejście do problemu, wyszukiwanie, rozbicie na mniejsze kawałki zagadnienia i ocena jakości znalezionego kodu to jest prawdziwy power, dlatego tyle na forum prozaicznych pytań, to nie oznacza, że w necie nie ma odpowiedzi, tylko, że zadajesz złe pytania

0
czysteskarpety napisał(a):

Nauka samemu bardzo dużo daje, jak dla mnie to nawet nie tyle wiedza teoretyczna, czy wykucie na blachę metod, klas, tagów co właśnie samo podejście do problemu, wyszukiwanie, rozbicie na mniejsze kawałki zagadnienia i ocena jakości znalezionego kodu to jest prawdziwy power, dlatego tyle na forum prozaicznych pytań, to nie oznacza, że w necie nie ma odpowiedzi, tylko, że zadajesz złe pytania

A wyżej kolega pisze, że nauka samemu jest trudna, bo jest zbyt duża dezinformacja. Zagrajcie w papier, kamień, nożyczki, któremu mam zaufać.

0
Nieposkromiony_kaczor napisał(a):

A wyżej kolega pisze, że nauka samemu jest trudna, bo jest zbyt duża dezinformacja. Zagrajcie w papier, kamień, nożyczki, któremu mam zaufać.

Nawet nie wiesz co oznacza słowo dezinformacja, a próbujesz tu pomóc na forum takich ekspertów nam potrzeba...

0

Eh, dezinformację można utożsamiać z głoszeniem, że ziemia jest płaska.... :D

0
Nieposkromiony_kaczor napisał(a):

A wyżej kolega pisze, że nauka samemu jest trudna, bo jest zbyt duża dezinformacja. Zagrajcie w papier, kamień, nożyczki, któremu mam zaufać.

Obawiam się że to właśnie dlatego te bootcampy tak dobrze prosperują :-) Przez dezinformację rozumiem wpływ ogromnej ilości powiedziałbym często śmieciowych materiałów do nauki, jakichś niepraktycznych przykładów, różne opinie w sieci, często sprzeczne, przez co po prostu miesza Ci się w głowie i to widać nawet tutaj :-)

Przykłady:

  • wybór języka programowania, C++. C#, JAVA, Python, PHP, Ruby, Javascript
  • wybór frameworka (np. w PHP Symfony vs. Laravel vs. Yii vs CI)
  • wybór sposobu nauki (studia, bootcamp, nauka samodzielna)
  • wybór technologii do realizacji jakiejś aplikacji, portalu, systemu informatycznego
  • ile kosztuje i ile zajmie czasu realizacja tego co w p. wyżej
  • różne podejścia jeśli chodzi np. o architekturę opartą o MVC (a to widać we frameworkach w PHP) albo niewłaściwe rozumienie tych wzorców projektowych
  • testy automatyczne czy też bez nich

Przykłady można by mnożyć. Wystarczy że spytasz jakiego języka się uczyć, jakiego frameworka, chcesz zlecić realizację jakiejś tam aplikacji i już będziesz miał różne propozycje, przez co naturalnie będzie Ci się mieszać w głowie. I to nie jest niczyja wina, bo wiadomo że każdy ma swoje zdanie a i programistów jest wielu i każdy ma coś do powiedzenia a Tobie np. chodzi o gotową receptę co masz robić żeby wszystko szło jak po sznurku. Obawiam się że niestety to nie takie proste. Odpowiedź typu co wybrać, bootcamp, studia, nauka samodzielna czy nawet kombinacje i połączenie tych trzech wcale nie jest taka prosta jakby się wydawało.

0

Chyba na ten moment JavaScript i Java są najbardziej opłacalnymi językami. PHP jakoś nie dla mnie, nie podoba mi się, za to JavaScript fajny.
Bootcamp (zależy jaki) jest dobry, bo łatwiej później o pracę. 3 miesiące nauki i już masz pracę. Samemu schodzi to dłużej.

0

Zacznę od tego, że Codecool nie jest bootcampem, a szkołą programowania. Obecnie to prawdopodobnie najlepszy sposób, aby się przebranżowić - bardziej kompleksowy niż wspomniane bootcampy, bardziej praktyczny i szybszy niż studia. Kończąc Codecool masz już konkretne projekty w portfolio i pierwszą pracę, o którą zawsze jest najtrudniej. Potem wszystko zależy od determinacji danej osoby - jak szybko będzie się rozwijała i z juniora stanie rozchwytywanym seniorem. Podczas całej nauki w Codecool nasi mentorzy starają się zaszczepić uczniom pasję do programowania, ciekawość w poznawaniu nowych języków czy frameworków, aby każdy znalazł swoją drogę i specjalizację. W razie pytań jestem do Waszej dyspozycji. Działalność Codecool jest całkowicie transparentna - nie ma żadnych cech tak zwanej "piramidy finansowej". Prosimy o nierozpowszechnianie nieprawdziwych informacji na nasz temat bez wcześniejszego sprawdzenia faktów. W razie pytań jesteśmy do Waszej dyspozycji.

0

Nareszcie kończąc nowoczesny bootcamp 2,0 ma się już pierwszą pracę i doświadczenie komercyjne. Tego tradycyjnym bootcampom brakowało. Mieli wapaniałe portfolio na githubie, super wiedzę, ale nie mieli doświadczenia komercyjnego i pracy. Pierwszy Bootcamp 2.0 daje w pakiecie doświadczenie komercyjne i pierwszą pracę. To prawdziwa rewolucja na rynkach pracy i nauczania zawodowego.

Jeżeli jeszcze są raty 0% albo dofinansowanie z UE to trzeba się spieszyć żeby zdążyć zaklepać ostatnie wolne miejsca.

4
BraVolt napisał(a):

Jeżeli jeszcze są raty 0% albo dofinansowanie z UE to trzeba się spieszyć żeby zdążyć zaklepać ostatnie wolne miejsca.

Ja nie zdążyłem i zostało mi php tylko :|

0
Agnieszka Małek napisał(a):

... Kończąc Codecool masz już konkretne projekty w portfolio i pierwszą pracę, o którą zawsze jest najtrudniej.

O tych zagraniach (po 3-miesięcznym bootkampie wpisywanie 3 m-c doświadczenia w CV) to słyszałem już z rok temu.
A podczas rekrutacji własnie przez takie ściemnianie wszystkie CV z bootkampami trafiają do kosza.

0

Co się stało, że 3 tematy bootcampowe zostały dzisiaj odkopane?

0

Wszystkie szkoły, językowe, programowania ruszają ostro po wakacjach.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1